X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Kto się w sierpniu w łanach 🌾 stuka 🤭, tego Bocian wiosną szuka 🌷
Odpowiedz

Kto się w sierpniu w łanach 🌾 stuka 🤭, tego Bocian wiosną szuka 🌷

Oceń ten wątek:
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 2160 1831

    Wysłany: 10 sierpnia 2024, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frutellka wrote:
    Ja nigdzie nie napisałam, że chodzisz do głupich lekarzy; ale porobiłaś mnóstwo kosztownych badań a nie masz podstaw w postaci CD56 i CD138…, które powinno być zrobione po pierwszym biochemie… ja zaczynając przygodę z leczeniem niepłodności na pierwszej wizycie miałam pobrane Wymazy Mucha a na następnej dr kazała umówić się na biopsję endometrium…

    Muchę miałam, a powiedz mi są jakieś objawy tego cd56 cd138? Co się robi w celu redukcji tych stanów?

    👰🏻‍♀️29 👨‍💼32

    2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Letrox, hydroxychloroquine, acard
    + ⏸️ neoparin, encorton, duphaston, utrogestan

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
    10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
    18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min 🍀
    5/12 11+4, CRL 5,4 wg USG 12+0 💗 158/min 🍀
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🍀🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    II prenatalne 3.02 🍀🙏

    preg.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 2160 1831

    Wysłany: 10 sierpnia 2024, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saferka wrote:
    Cel95: Uważam, że pomijając szereg badań powinnaś się również spotkać z psychologiem. Po Twoich wpisach widać, że jeszcze nie przepracowałaś pierwszego poronienia a do tego właśnie doszły problemy z tym cyklem. Może nie warto się katować cały czas złymi myślami typu "jestem przekonana, że nigdy mi się nie uda". Stres i nerwy też dobrze nie wpływają na cykle. A takie rozmowy z psychologiem może by pomogły, może spojrzałabyś jakoś inaczej na ten wszystkie sytuacje... To jest dla Twojego zdrowia psychicznego, które jest tak samo ważne jak zdrowie fizyczne...


    Wiesz miałam nadzieję że nie zadzieje się to samo jeżeli zmienię tyle rzeczy 😔

    Że inne cykle, wyniki badań i leki coś dadzą.. po prostu...

    👰🏻‍♀️29 👨‍💼32

    2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Letrox, hydroxychloroquine, acard
    + ⏸️ neoparin, encorton, duphaston, utrogestan

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
    10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
    18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min 🍀
    5/12 11+4, CRL 5,4 wg USG 12+0 💗 158/min 🍀
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🍀🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    II prenatalne 3.02 🍀🙏

    preg.png
  • Frutellka Autorytet
    Postów: 5420 6937

    Wysłany: 10 sierpnia 2024, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cel95 wrote:
    Muchę miałam, a powiedz mi są jakieś objawy tego cd56 cd138? Co się robi w celu redukcji tych stanów?
    Nie ma żadnych objawów, gdy wyjdzie stan zapalny dostajesz antybiotyk…

    Speranza :) lubi tę wiadomość

    “Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”

    ❄️- czeka na Nas na zimowisku;)

    preg.png
  • Saferka Ekspertka
    Postów: 238 205

    Wysłany: 10 sierpnia 2024, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cel95 wrote:
    Wiesz miałam nadzieję że nie zadzieje się to samo jeżeli zmienię tyle rzeczy 😔

    Że inne cykle, wyniki badań i leki coś dadzą.. po prostu...
    Moim zdaniem wizyta u psychologa nie zaszkodzi, wygadasz się komuś obcemu i może poczujesz się troszkę lepiej.🤞🏻

    Wojcinka lubi tę wiadomość

    Starania o pierwsze bobo 2024r. 🍀
    👩🏽27 🧔🏽‍♂️30 🐶 3
    ❤️2021r.
    💊 kwas foliowy

    ✅ TSH, cytologia, progesteron 7dpo - 20,90 ng/ml, estradiol - 164,00 pg/ml, morfologia.
    AMH - 2,44 (12.2024)
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 2160 1831

    Wysłany: 10 sierpnia 2024, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saferka wrote:
    Moim zdaniem wizyta u psychologa nie zaszkodzi, wygadasz się komuś obcemu i może poczujesz się troszkę lepiej.🤞🏻

    Tak, będzie mi ciężko się uporać inaczej z tym bólem

    Będę musiała nauczyć się na nowo nie wybuchać płaczem widząc ludzi z wózkami na ulicy..a jeszcze przed chwilą myślałam że mogę niebawem zostać taką osobą..ale nie.. pewnie za mało się staram....

    👰🏻‍♀️29 👨‍💼32

    2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Letrox, hydroxychloroquine, acard
    + ⏸️ neoparin, encorton, duphaston, utrogestan

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
    10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
    18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min 🍀
    5/12 11+4, CRL 5,4 wg USG 12+0 💗 158/min 🍀
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🍀🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    II prenatalne 3.02 🍀🙏

    preg.png
  • Monk@ Autorytet
    Postów: 4957 7800

    Wysłany: 10 sierpnia 2024, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cel95 wrote:
    Wiesz miałam nadzieję że nie zadzieje się to samo jeżeli zmienię tyle rzeczy 😔

    Że inne cykle, wyniki badań i leki coś dadzą.. po prostu...
    Cel, ale Ty miałaś nadzieję, że tym razem nie będzie komplikacji, a więc że unikniesz sytuacji, z którą sobie nie radzisz. A Ty ewidentnie sobie nie radzisz z emocjami, każda z dziewczyn tu na forum to potwierdzi, bo sama pisałam Ci o psychologu już w pierwszych dniach lipca, od pierwszych Twoich postów. Ty próbujesz schować pod dywan swój problem z emocjami, bo może nie będzie trzeba tego przerabiać. A to nie tak działa. Jeśli w kolejnym cyklu się uda, zajdziesz w zdrową ciążę, czego Ci z całego serca życzę, trudne emocje się nie skończą. Dalej będziesz się denerwować od wizyty do wizyty, jak wyjdą ryzyka z badań prenatalnych, to nie zadowoli Cię 1:50 000, bo mogłoby być 1:100 000, albo chociaż 1:60 000. Albo obwód główki będzie nie taki, albo coś innego. A potem dziecko będzie za wolno albo za szybko się obracać na brzuszek. Ty musisz najpierw uporządkować swoje zdrowie psychiczne, a nie liczyć na to, że te najgorsze wizje się nie zrealizują. Bo tu o to chodzi, żebyś i z wielkimi dramatami potrafiła sobie radzić. Starasz się wszystko kontrolować, chociażby codziennym sikaniem na testy, bo Cię to uspokaja, bo masz to pod kontrolą. Ale tak się nie da. Nie można kontrolować wszystkiego, trzeba umieć odpuszczać, czekać. I tak, tak jak monii uważam, że ma to dużo wspólnego z byciem dobrym rodzicem. Bo nie o przeżywanie bólu po stracie tutaj chodzi, ale o radzenie sobie z emocjami.

    3erin, brilka, monii00, Missi, Lauraa, Namisa, Lavenda, Wojcinka, Lexia, Treaclynat, Darrika, Speranza :), Dahlia, DreamBee, Deyansu, hakorośl, agentka93 lubią tę wiadomość

    wdzięczność 🫶🏼

    🔜 27.07 - wizyta ⏳

    07.2024 ⏸️

    02.2023 💙

    preg.png
  • brilka Autorytet
    Postów: 404 878

    Wysłany: 10 sierpnia 2024, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cel, bardzo mi przykro 🫂 Popieram dziewczyny wyżej, powinnaś pomyśleć o skorzystaniu z pomocy psychologa. Widać, że masz w sobie bardzo dużo negatywnych myśli i emocji, którymi niepotrzebnie się katujesz. Saferka ma rację, że zdrowie psychiczne jest równie ważne co fizyczne, a nerwy i stres też wpływają na zdrowie fizyczne. Daj sobie pomóc.

    Starania od 04/24
    11 cs ✨

    01/25 1 cs stymulowany Clo + Ovitrelle + Duphaston
  • monii00 Autorytet
    Postów: 1527 2143

    Wysłany: 10 sierpnia 2024, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cel95 wrote:
    Nie wiem co na bycie dobrym rodzicem do przeżywania bólu przy kolejnej stracie ciazy

    Cieszę się że Ci się udało za 3 razem - czy coś zmieniłaś podczas tego 3 razu?
    To, że psychika wpływa na cały ten proces i jak poradzisz sobie z tym bólem ma wpływ na wszystko. Niektórzy są gotowi na następny cykl a niektórzy muszą poczekać 3 miesiące lub więcej bo zmagają się z depresją. Moja znajoma miała depresję po poronieniu i dziwiła się jak ja funkcjonuje po stracie.. Powiedziałam jedno - niejeden człowiek na świecie trzyma się jakoś w pracy a w domu płacze. Dziecka mi już nikt nie odda, czy coś to zmieni.
    Miałam badania z których nic nie wynikało - brak przyczyny, oprócz podwyższonej glukozy, która w ciąży jest prawidłowa. Wyniki świetne w ciąży. PAI-1 nie ma wpływu na poronienia tak mówią najnowsze badania, był taki kierunek, ale już go wykluczyli. Jedynie w badaniach zleconych w ciąży wyszło mi, że niedawno musiałam przechorować wirusa CMV (cytomegalia) a pracuje w urzędzie i jestem narażona na takie rzeczy. To jedyny trop na jaki się napotkałam. Nie jesteś jedyną, która jest zdrowa wg badań i nie wychodziło. Róbcie nadal swoje, dbajcie o siebie i w końcu się uda. Zmieniłam to, że brałam acard 75 od owulacji z probiotykiem i koenzym Q10 a mąż brał L-karnitynę. Reszta jak wcześniej dieta wg cyklu + płodnościowa i spacery. Brak pracy = brak stresu co też mogło mieć duży wpływ.

    👧 29 l. 🧔‍♂️ 34 l.
    30.12.2024 Ważę już 1841 g 💙
    19.12.2024 Prenatalne III trymestru 🐻 prawidłowe
    18.11.2024 Ważę już 864 g i śmiało kopię w brzuszku 😍
    15.10.2024 Ważę już 386 g i jestem Chłopcem 💙
    06.09.2024 Wyniki PAPP-A ➡️ niskie ryzyka
    06.08.2024 Mam już 3,12 cm i mama usłyszała pierwszy raz moje serduszko ❤️
    11.07.2024 Jest ❤️
    25.06.2024 ⏸️
    09.05.2024 Wykryty ok 0,5 cm mięśniak - do kontroli ➡️ nie powiększa się 👍
    04.05.2024 💔 poronienie samoistne 4tc 4dz
    24.10.2023 💔 poronienie samoistne 5tc 3dz

    💉 Neoparin 60 mg 💊 Acard 150 💊 Metocard 47,5 mg
    🩺 13.01 wizyta ginekologa NFZ
    🩺 16.01 wizyta ginekologa prywatnie
    preg.png
  • Monk@ Autorytet
    Postów: 4957 7800

    Wysłany: 10 sierpnia 2024, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cel95 wrote:
    pewnie za mało się staram....
    No i właśnie o to chodzi. Ubzdurałaś sobie, że sukces tkwi wyłącznie w ciężkiej pracy i najlepszych światowych lekarzach. To dużo, ale nie wszystko. Na pewne rzeczy wpływu nie mamy i nie ma sensu się biczować, że zrobiłaś za mało. Zrobiłaś tyle, ile byłaś w stanie. Zrobiłaś bardzo dużo. Pozwól sobie na cierpienie, odpocznij, a potem zrób kolejny plan działania. I pamiętaj o zdrowym rozsądku, o podejściu 80/20, bo zajedziesz się starając się być pod każdym względem idealna i wytykając sobie do końca życia każdy krok, który wymknął się spod kontroli. Czasem tego właśnie potrzeba… nie mówię, że masz odpuścić, ale zrób badania, może skonsultuj się z innym lekarzem albo porozmawiaj ze swoim, co jeszcze można zrobić. Ale pamiętaj, że nawet jesli pierwszą ciąże straciłaś ze względu na brak podanych leków, to drugą mogłaś stracić chociażby ze względu na wady genetyczne płodu. To nie jest powiedziane, że od z Tobą jest nie tak. Warto się badać, ale pamiętaj, że nie na wszystko mamy wpływ, po prostu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2024, 20:25

    brilka, Namisa, Wojcinka, Lexia, Treaclynat, Darrika, DreamBee, Deyansu lubią tę wiadomość

    wdzięczność 🫶🏼

    🔜 27.07 - wizyta ⏳

    07.2024 ⏸️

    02.2023 💙

    preg.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 2160 1831

    Wysłany: 10 sierpnia 2024, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monk@ wrote:
    Cel, ale Ty miałaś nadzieję, że tym razem nie będzie komplikacji, a więc że unikniesz sytuacji, z którą sobie nie radzisz. A Ty ewidentnie sobie nie radzisz z emocjami, każda z dziewczyn tu na forum to potwierdzi, bo sama pisałam Ci o psychologu już w pierwszych dniach lipca, od pierwszych Twoich postów. Ty próbujesz schować pod dywan swój problem z emocjami, bo może nie będzie trzeba tego przerabiać. A to nie tak działa. Jeśli w kolejnym cyklu się uda, zajdziesz w zdrową ciążę, czego Ci z całego serca życzę, trudne emocje się nie skończą. Dalej będziesz się denerwować od wizyty do wizyty, jak wyjdą ryzyka z badań prenatalnych, to nie zadowoli Cię 1:50 000, bo mogłoby być 1:100 000, albo chociaż 1:60 000. Albo obwód główki będzie nie taki, albo coś innego. A potem dziecko będzie za wolno albo za szybko się obracać na brzuszek. Ty musisz najpierw uporządkować swoje zdrowie psychiczne, a nie liczyć na to, że te najgorsze wizje się nie zrealizują. Bo tu o to chodzi, żebyś i z wielkimi dramatami potrafiła sobie radzić. Starasz się wszystko kontrolować, chociażby codziennym sikaniem na testy, bo Cię to uspokaja, bo masz to pod kontrolą. Ale tak się nie da. Nie można kontrolować wszystkiego, trzeba umieć odpuszczać, czekać. I tak, tak jak monii uważam, że ma to dużo wspólnego z byciem dobrym rodzicem. Bo nie o przeżywanie bólu po stracie tutaj chodzi, ale o radzenie sobie z emocjami.

    Rozumiem..

    Moje szanse na bycie rodzicem właśnie znów spadły więc może to ma małe znaczenie, ale myślę, że mimo wszystko byłabym dobrym wyrozumiałym rodzicem

    Ale nie dowiemy się raczej czy Ty masz rację czy ja 😔

    👰🏻‍♀️29 👨‍💼32

    2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Letrox, hydroxychloroquine, acard
    + ⏸️ neoparin, encorton, duphaston, utrogestan

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
    10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
    18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min 🍀
    5/12 11+4, CRL 5,4 wg USG 12+0 💗 158/min 🍀
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🍀🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    II prenatalne 3.02 🍀🙏

    preg.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 2160 1831

    Wysłany: 10 sierpnia 2024, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monk@ wrote:
    No i właśnie o to chodzi. Ubzdurałaś sobie, że sukces tkwi wyłącznie w ciężkiej pracy i najlepszych światowych lekarzach. To dużo, ale nie wszystko. Na pewne rzeczy wpływu nie mamy i nie ma sensu się biczować, że zrobiłaś za mało. Zrobiłaś tyle, ile byłaś w stanie. Zrobiłaś bardzo dużo. Pozwól sobie na cierpienie, odpocznij, a potem zrób kolejny plan działania. I pamiętaj o zdrowym rozsądku, o podejściu 80/20, bo zajedziesz się starając się być pod każdym względem idealna i wytykając sobie do końca życia każdy krok, który wymknął się spod kontroli. Czasem tego właśnie potrzeba… nie mówię, że masz odpuścić, ale zrób badania, może skonsultuj się z innym lekarzem albo porozmawiaj ze swoim, co jeszcze można zrobić. Ale pamiętaj, że nawet jesli pierwszą ciąże straciłaś ze względu na brak podanych leków, to drugą mogłaś stracić chociażby ze względu na wady genetyczne płodu. To nie jest powiedziane, że od z Tobą jest nie tak. Warto się badać, ale pamiętaj, że nie na wszystko mamy wpływ, po prostu

    Tak, boleśnie ale właśnie się nauczyłam że nie mam na nic wpływu, a los czy Bóg też mi nie sprzyjają

    👰🏻‍♀️29 👨‍💼32

    2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Letrox, hydroxychloroquine, acard
    + ⏸️ neoparin, encorton, duphaston, utrogestan

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
    10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
    18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min 🍀
    5/12 11+4, CRL 5,4 wg USG 12+0 💗 158/min 🍀
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🍀🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    II prenatalne 3.02 🍀🙏

    preg.png
  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 1960 3670

    Wysłany: 10 sierpnia 2024, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Lis wrote:
    Dziewczyny, niektóre z Was wspominaly o Ashwagandzie - polecacie jakąś konkretna?
    Poziom mojego stresu w ostatnich tygodniach wystrzelil w kosmos 🫠
    Mothers project - żywe zioła - jedyna najlepsza ashwa na świecie - działa 100%

    Pani Lis lubi tę wiadomość

    Życie na pustyni📍Abu Dhabi
    34 👩 🧔‍♂️31
    2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
    2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
    🌸 córeczka z 2cs 💛
    2024 - starania o rodzeństwo
    🌸 4cs - 20/11 ⏸️
    20/11 Beta - 470 🥹
    22/11 Beta - 1151 😍🥹
    19/12 - miś Haribo CRL 2,15 ♥️ 182bpm
    17/01 - prenatalne 🙏🤞

    age.png

    preg.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 2160 1831

    Wysłany: 10 sierpnia 2024, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Umówiłam się na jutro zdalnie do lekarza gdyby jednak w związku z nadchodzącym poronieniem coś się działo

    Czytałam o ludziach którzy z zespołem mieli udar czy zawal tuż po więc wolę się upewnić jak odstawić leki w sytuacji w której odczuwam największe nerwy, bol psychiczny i stres od marca 2023 roku

    1,5 roku później a progres zerowy

    LadyDaga lubi tę wiadomość

    👰🏻‍♀️29 👨‍💼32

    2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Letrox, hydroxychloroquine, acard
    + ⏸️ neoparin, encorton, duphaston, utrogestan

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
    10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
    18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min 🍀
    5/12 11+4, CRL 5,4 wg USG 12+0 💗 158/min 🍀
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🍀🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    II prenatalne 3.02 🍀🙏

    preg.png
  • Saferka Ekspertka
    Postów: 238 205

    Wysłany: 10 sierpnia 2024, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cel95 wrote:
    Rozumiem..

    Moje szanse na bycie rodzicem właśnie znów spadły więc może to ma małe znaczenie, ale myślę, że mimo wszystko byłabym dobrym wyrozumiałym rodzicem

    Ale nie dowiemy się raczej czy Ty masz rację czy ja 😔
    I znów podchodzisz do wszystkiego sceptycznie... "nie uda mi się", "nie dam rady", "nie zrobiłam wystarczająco dużo". O tym właśnie piszemy. Być może psycholog pomoże Ci zmienić nastawienie z "nie uda mi się" na "sytuacje życiowe zawsze mnie uczą czegoś nowego i dam radę".
    Ale jeśli Ty sama nie będziesz chciała sobie pomóc to żadna z nas Ci nie pomoże.
    A wiem coś na ten temat, bo w mojej pracy codziennie spotykam się z różnymi osobami i różnymi problemami.
    Daj sobie pomóc...

    Monk@, brilka, 3erin, Lexia, Darrika, Dahlia, Deyansu lubią tę wiadomość

    Starania o pierwsze bobo 2024r. 🍀
    👩🏽27 🧔🏽‍♂️30 🐶 3
    ❤️2021r.
    💊 kwas foliowy

    ✅ TSH, cytologia, progesteron 7dpo - 20,90 ng/ml, estradiol - 164,00 pg/ml, morfologia.
    AMH - 2,44 (12.2024)
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 2160 1831

    Wysłany: 10 sierpnia 2024, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I przykro mi dziewczyny ale chyba nie dam rady psychicznie tu się udzielać, gratuluję wszystkim którym się udało, doceniajcie ten cud i ogrom szczęścia. Życzę powodzenia testującym, oby moja porażka była ostatnią w tym miesiącu

    Może pojawię się jeszcze jak zdecyduje się wrócić do staran, jeżeli będę mieć jeszcze na to resztkę sił

    Marcycha lubi tę wiadomość

    👰🏻‍♀️29 👨‍💼32

    2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Letrox, hydroxychloroquine, acard
    + ⏸️ neoparin, encorton, duphaston, utrogestan

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
    10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
    18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min 🍀
    5/12 11+4, CRL 5,4 wg USG 12+0 💗 158/min 🍀
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🍀🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    II prenatalne 3.02 🍀🙏

    preg.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 2160 1831

    Wysłany: 10 sierpnia 2024, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saferka wrote:
    I znów podchodzisz do wszystkiego sceptycznie... "nie uda mi się", "nie dam rady", "nie zrobiłam wystarczająco dużo". O tym właśnie piszemy. Być może psycholog pomoże Ci zmienić nastawienie z "nie uda mi się" na "sytuacje życiowe zawsze mnie uczą czegoś nowego i dam radę".
    Ale jeśli Ty sama nie będziesz chciała sobie pomóc to żadna z nas Ci nie pomoże.
    A wiem coś na ten temat, bo w mojej pracy codziennie spotykam się z różnymi osobami i różnymi problemami.
    Daj sobie pomóc...

    Pomyślę nad tym ale bardziej w celu pogodzenia się z tym, że nigdy nie zostanę Mama.

    Właśnie odwołaliśmy też wakacje ze względu na stan meza, możliwe, że będzie potrzebował protezy stawu biodrowego

    Tyle na raz...

    👰🏻‍♀️29 👨‍💼32

    2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Letrox, hydroxychloroquine, acard
    + ⏸️ neoparin, encorton, duphaston, utrogestan

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
    10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
    18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min 🍀
    5/12 11+4, CRL 5,4 wg USG 12+0 💗 158/min 🍀
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🍀🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    II prenatalne 3.02 🍀🙏

    preg.png
  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 1960 3670

    Wysłany: 10 sierpnia 2024, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cel95 wrote:
    Zrobiłam pinka 10 i jest tak samo jasny jak pink 20 robiony rano (jest kreska ale nie intensywna)

    Żałuję że rano nie miałam 10 do porównania

    Boję się.. jestem zła że zrobiłam ten test teraz zamiast jutro rano

    Dziwne ze 20 wyszedł tak samo jak 10, to chyba powinno mieć znaczenie?
    Ja już to raz pisałam ale napisze jeszcze raz - to czy test ma czułość 10 czy 20 bardzo często nic nie znaczy. Wiele razy widziałam tu na ovu 20 lepiej wybarwiajace się niż 10 jak dziewczyny dla porównania sikaly na dwa na raz

    Życie na pustyni📍Abu Dhabi
    34 👩 🧔‍♂️31
    2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
    2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
    🌸 córeczka z 2cs 💛
    2024 - starania o rodzeństwo
    🌸 4cs - 20/11 ⏸️
    20/11 Beta - 470 🥹
    22/11 Beta - 1151 😍🥹
    19/12 - miś Haribo CRL 2,15 ♥️ 182bpm
    17/01 - prenatalne 🙏🤞

    age.png

    preg.png
  • Monk@ Autorytet
    Postów: 4957 7800

    Wysłany: 10 sierpnia 2024, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saferka wrote:
    I znów podchodzisz do wszystkiego sceptycznie... "nie uda mi się", "nie dam rady", "nie zrobiłam wystarczająco dużo". O tym właśnie piszemy. Być może psycholog pomoże Ci zmienić nastawienie z "nie uda mi się" na "sytuacje życiowe zawsze mnie uczą czegoś nowego i dam radę".
    Ale jeśli Ty sama nie będziesz chciała sobie pomóc to żadna z nas Ci nie pomoże.
    A wiem coś na ten temat, bo w mojej pracy codziennie spotykam się z różnymi osobami i różnymi problemami.
    Daj sobie pomóc...
    Ja z każdą swoją wiadomością widzę, że niepotrzebnie się produkuję, bo zawsze odpowiedź czy podsumowanie tego jest w tym samym stylu. Jestem beznadziejna, jestem wybrakowana, nigdy nie będę w ciąży czy coś podobnego. No niestety, ale pomóc sobie trzeba dać, na siłę się nie da. Cel tu kiedyś pisała, że nie idzie do psychologa, bo wie, co jej powie i koniec tematu. A nad takimi problemami się pracuje tygodniami, miesiącami. Naprawdę nie rozumiem tego, że pisząc o konsultowaniu się z takimi świetnymi lekarzami nie można zainwestować też w sesję z terapeutą i popracować nad zdrowiem psychicznym. Skoro tyle osób tutaj to tak wyraźnie podkreśla, to nie możemy się mylić. Powtórzę - terapia polega na tym, że wspólnie z terapeutą przechodzicie przez proces radzenia sobie z problemami, z którymi sobie poradzić nie możesz. Nie na tym, że lekarz czy terapeuta Ci mówi, z czym masz problem i daje złoty środek, bo takiego nie ma. A jak nie pomoże jeden terapeuta, to idziesz do innego, bo to jest całkiem naturalne, że czasem trzeba „przerobić” kilku i dopiero za którymś razem trafia się na tego, z którym „zaklika”.

    Lauraa, monii00, Daisy___, aszin, Wojcinka, Lexia, Modra, Treaclynat, Darrika, Speranza :), Dahlia, DreamBee, Deyansu, hakorośl lubią tę wiadomość

    wdzięczność 🫶🏼

    🔜 27.07 - wizyta ⏳

    07.2024 ⏸️

    02.2023 💙

    preg.png
  • PaulaG Autorytet
    Postów: 1224 1085

    Wysłany: 10 sierpnia 2024, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cel bardzo mi przykro.. nie łam się.
    Odczekaj na krwawienie, staraj się od nowego cyklu bo taki biochem nie potrzebuje przerwy chyba ze psychicznie Ty potrzebujesz przerwy.

    Bądź silna. Nie Jesteś zepsuta. To się zdarza. Sama miałam dwa poronienia ok 5 tygodnia.

    Może faktycznie powinnaś porozmawiać z psychologiem? Sama zdecyduj czy potrzebujesz. Teraz musisz to wypłakać niestety. Przytulam Cię mocno.

    Mamausia, Dahlia, Deyansu lubią tę wiadomość

    🇮🇪
    IO, niedoczynność tarczycy, arytmia,
    28cs - 05.2018 👱‍♂️🥰
    1 cs - 09.2019👱‍♀️🥰
    6cs ⏸️ zdrowy bobas 🥰
    Cukrzyca ciążowa na insulinie, clexane, aspiryna.. ciąża wysokiego ryzyka.
    preg.png[/url]
  • Lauraa Autorytet
    Postów: 396 1030

    Wysłany: 10 sierpnia 2024, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @cel95
    Mam wrażenie, że w ogóle nie bierzesz pod uwagę jak stres i emocje mocno na nas wpływają :(
    Według mnie terapia tutaj jest serio kluczowa, żeby móc podejść do tego spokojniej. Wykończysz się z takim podejściem. Ostatnio mi terapeutka powiedziała, że ciąża i macierzyństwo to jest ogromna próba naszej psychiki. Nasze schematy, stresy, lęki się wtedy wyostrzają, więc proszę nie bagatelizuj tego. Wierzę, że się w końcu uda i myślę, że wszystkie tutaj Ci bardzo tego życzymy.

    Mamausia, Cel95, Dahlia, Deyansu lubią tę wiadomość

    👩 33
    08.24 biochemiczna 💔
    10-16.10 beta 10,7/64,3/295,4/711,2
    22.10 (5+1) pęcherzyk 7mm 🥹
    07.11 (7+3) CRL 0,99 + FHR 142
    26.11 (10+1) CRL 3,28 + FHR 175
    02.12 - Nifty zdrowy chłopak 🩵
    10.12 (12+1) prenatalne CRL 6,12 + FHR 163
    16.12 (13+0) CRL 6,71 + FHR 158
    04.02 (20+1) połówkowe

    preg.png
‹‹ 102 103 104 105 106 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ