Kto się w sierpniu w łanach 🌾 stuka 🤭, tego Bocian wiosną szuka 🌷
-
WIADOMOŚĆ
-
bajkowadama wrote:Trzymam kciuki, żeby w sierpniu się tych dwóch kresek posypało! Niedługo mąż wyjeżdża w delegację i wraca na dzień przed owulacją, jeśli nic się nie zmieni w cyklu według prognozy, bo🐒 ma być w czwartek także spisuję ten cykl na straty i będę się wam przyglądać i kibicować jako wolny strzelec ✊🏻
Nie staracie się dzień przed owu? Czy to nie najlepsza pora ? -
conte wrote:Kopę lat, wychowywanie dwulatka rządzi się swoimi prawami 😂 powrót do starań o rodzeństwo tym razem, natchnął mnie do wejścia na forum 🤭 i oto jestem 🤣
Gratuluje przeprowadzki i trochę zazdraszczam klimatu 😁
Ale podejście mam tak jak poprzednio luźne - co ma być to będzie
Fajnie ze tu jesteś!Marcycha, pp2018 lubią tę wiadomość
-
Cel95 wrote:Fakt że jesteśmy genetycznie popsuci nie poprawia mi humoru
Wojcinka, Darrika, Frutellka , Speranza :), Dahlia, DreamBee, aszin, Deyansu, ellevv, agentka93, rozalaa lubią tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
nick nieaktualny
-
conte wrote:Będzie ze 2 albo nawet więcej 🙉 ale jakoś ciągnęło mnie do tej społeczności odkąd podjęliśmy z Małżonem uchwałę o powiększeniu rodziny 🤭 no to musiałam się wbić 😂
No dwa dwa Wpisać Cię na testowanie?conte lubi tę wiadomość
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
nick nieaktualnyWojcinka wrote:Haha to tak jak ja 😂 zaczynamy właśnie 1 cykl starań bez starań o rodzeństwo
Ale podejście mam tak jak poprzednio luźne - co ma być to będzie
Fajnie ze tu jesteś!Wojcinka lubi tę wiadomość
-
conte wrote:Będzie ze 2 albo nawet więcej 🙉 ale jakoś ciągnęło mnie do tej społeczności odkąd podjęliśmy z Małżonem uchwałę o powiększeniu rodziny 🤭 no to musiałam się wbić 😂
conte, pp2018 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny z innej beczki przypomnijcie mi bo wypadłam ze stataczkowego życia milion lat temu - śluz kremowy zaczyna się po owulacji z jakimś małym odstepem czy jeszcze w dniu owulacji? Pytam z ciekawości bo zaznaczyłam wczoraj jeszcze rozciągliwy na wykresie a dzisiaj kremowy i ovu mi dalej prognozuje ze owulacje mialam dzisiaj i myślę to chyba chyba jednak coś nie halo z tymi ich algorytmami
-
nick nieaktualnyLexia wrote:No dwa dwa Wpisać Cię na testowanie?
Macie jakieś potwierdzone info o skuteczności aromka? W ogóle, sorki, że tak się wbiłam w wątek z kosmosu 🙈 -
Wojcinka wrote:Też tu lubię wracać - trochę takie uzależnienie. Głupio to zabrzmi ale jak już się Maya urodziło to brakowało mi bycia częścią tej społeczności tutaj 🤪
I trzymam kciuki za szybką zieleń.🌱🌱🩷Starania o pierwsze bobo 2024r. 🍀
👩🏽27 🧔🏽♂️30 🐶 3
❤️2021r.
💊 kwas foliowy
✅ TSH, cytologia, progesteron 7dpo - 20,90 ng/ml, estradiol - 164,00 pg/ml, morfologia.
AMH - 2,44 (12.2024) -
Wojcinka wrote:Też tu lubię wracać - trochę takie uzależnienie. Głupio to zabrzmi ale jak już się Maya urodziło to brakowało mi bycia częścią tej społeczności tutaj 🤪
Ja na forum wróciłam po 4 latach 😅 bo z dziewczynami z naszego lutowego wątku 2020 przeniosłyśmy się na zamknięta grupę na FB i do dzisiaj chociaż raz w tygodniu wrzuca, któraś post i sobie piszemy co tam u nas. Z dwiema dziewczynami w okresie macierzyńskiego, jak się okazało, że mieszkamy względnie blisko siebie, to się co tydzień widywałyśmy na zmianę w naszych domach z dzieciakami, to było naprawdę cudowne patrzeć, jak te małe szkraby rosną i się rozwijają, a poznałyśmy się tu na forum 🫢Monk@, Wojcinka, DreamBee, Deyansu lubią tę wiadomość
33👧 37🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
11 cs!🤞⏳️do kwietnia
💊 naturell: folian, B12, omega-3, koenzym Q10; d3 i k2, selen
🔬08.24 - morfo, mocz, transaminaza, ferrytyna, cholesterol hdl, ldl ✅️kwas foliowy, b12☑️
🔬08.24 - usg piersi, cytologia płynna✅️
🔬11.24 - TSH, T4, anty TPO, anty TG ✅️badania 2-5dc ✅️ Wit. D3 52✅️ Badanie nasienia✅️
8dpo - prog + estradiol✅️
Cholesterol, IO, Nadwaga ❌️ -
Wojcinka wrote:Dziewczyny z innej beczki przypomnijcie mi bo wypadłam ze stataczkowego życia milion lat temu - śluz kremowy zaczyna się po owulacji z jakimś małym odstepem czy jeszcze w dniu owulacji? Pytam z ciekawości bo zaznaczyłam wczoraj jeszcze rozciągliwy na wykresie a dzisiaj kremowy i ovu mi dalej prognozuje ze owulacje mialam dzisiaj i myślę to chyba chyba jednak coś nie halo z tymi ich algorytmami
Różnie.u różnych kobiet. Algorytmy mają taką skuteczność jak kalendarzyk 😅 olej 😉 ogólne zasady obserwacji cyklu mówią o tym, że szczyt śluzu to dzień kiedy ten śluz jest najfajniejszy, najbardziej rozciagliwy, jest największe uczucie mokrości, no ogólnie NAJ. Po tym dniu po 3 dniach kończy się okres płodny. Zmiana śluzu to ogólnie jego pogorszenie, ale nie ma czegoś takiego, że dzień po owu musisz mieć śluz kremowy itp. U mnie czasem jest nawet lekko rozciągliwy, ale nie umywa się do tego z dnia szczytuWojcinka lubi tę wiadomość
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
nick nieaktualnySaferka wrote:Myślę, że najgorzej jest z pierwszą ciążą i pierwszym bobasem, bo człowiek wyczekuje tej chwili. A w momencie, kiedy już jeden potomek jest na świecie i kobieta już zakodowała sobie w głowie, że w jedną ciążę udało jej się zajść i urodzić to już schodzi to ciśnienie i bardziej na luzie się podchodzi do tematu starań, ale to tylko moja refleksja.
I trzymam kciuki za szybką zieleń.🌱🌱🩷
Zależy jak się do tego podchodzi. Wiem, że ciężko jest odpuścić i po bieli po prostu dalej zyc swoim życiem bo się czeka. Ale trzeba, naprawdę trzeba !!! w staraniach spokoju, opanowania i luzu.
Tak, nam się łatwo mowi bo mamy już jakieś doświadczenie ale naprawdę, czerpcie z tych doświadczeń bo nikt nie chce dla Was źle a jedynie mowi, co przyniosło efekt. -
Ja jeszcze pozwolę sobie dodać w temacie zdrowia psychicznego - temat jest mega ważny ZAWSZE, nie tylko przy staraniach. I super, że coraz więcej się o tym mówi, że przestaje to być temat tabu, choć często wciąż nim jest. W każdym razie w kontekście starań, jak ze wszystkim, warto z tym zrobić porządek już wcześniej, zadbać o siebie i nauczyć się tego dbania o siebie. Bo coraz więcej mówi się o depresji porodowej, ale ja nigdzie nie spotkałam się z tym, że takie stany depresyjne mogą pojawić się już w ciąży i dostałam tym na twarz dwa lata temu, już od pierwszego trymestru (wtedy zaczęłam o tym czytać i okazało się, że to naturalne). W tej ciąży już też to zaliczyłam. I myślę, że warto mieć swojego sprawdzonego psychologa albo terapeutę, do którego będzie można uderzyć, a nie wtedy szukać i zastanawiać się, czy jest sens. A dwa - i tutaj Cel stricte do Ciebie, bo bardzo lubisz kontrolować - w macierzyństwie bardzo ważne jest, żeby znaleźć czas dla siebie. Zostawić dziecko z tatą, babcią czy nianią i wyjść z koleżankami na kawę czy samej na spacer. Albo wysłać kogoś na spacer z dzieckiem i wziąć gorącą kąpiel. Dla własnego zdrowia psychicznego. To jest serio bardzo, bardzo ważne! A chcąc wszystko kontrolować, ciężko Ci będzie zostawić dziecko z kimś innym, niż Ty. I mówię to również z własnego doświadczenia. Ja długo też nie zostawiałam syna z nikim, bo przecież sobie nie poradzą. Bo ja to zrobię lepiej. Bo co, jak będę potrzebna? I dopiero jak udało mi się przełamać, zobaczyłam, jak bardzo tego potrzebowałam. Tylko ja też miałam problemy z dbaniem o własne potrzeby, z domu niestety wyniosłam people pelasing i to, że moje potrzeby nie są ważne, a jak masz bezbronnego noworodka/niemowlaka, to już tym bardziej musi być na pierwszym miejscu. A no nie. To jak w samolocie, najpierw ratujemy siebie, potem dziecko, bo z pustego i Salomon nie naleje. Dlatego naprawdę polecam nauczyć się dbania o swoje potrzeby jeszcze podczas starań, jesteśmy tak samo ważne, jak nasze marzenia o dziecku czy przyszłe dzieci
Darrika, Wojcinka, Dahlia, Deyansu, EwK, Kłębuszek, monii00 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDarrika wrote:Ja na forum wróciłam po 4 latach 😅 bo z dziewczynami z naszego lutowego wątku 2020 przeniosłyśmy się na zamknięta grupę na FB i do dzisiaj chociaż raz w tygodniu wrzuca, któraś post i sobie piszemy co tam u nas. Z dwiema dziewczynami w okresie macierzyńskiego, jak się okazało, że mieszkamy względnie blisko siebie, to się co tydzień widywałyśmy na zmianę w naszych domach z dzieciakami, to było naprawdę cudowne patrzeć, jak te małe szkraby rosną i się rozwijają, a poznałyśmy się tu na forum 🫢
Też mamy czat na fb i często piszemy 😁Darrika lubi tę wiadomość
-
conte wrote:Jeszcze się nie nastawiam na testowanie bo nie wiem na jakim etapie w cyklu jestem. Niby 23dc ale nie wiem ile dpo i czy ovu była w ogóle bo w "przewidywanym" termnie miałam stawić się na monit do gina ale miałam covid i poszłam wczoraj a wczoraj 23dc nic nie było widać. Raczej testowanie to po rozpoczęciu nowego cyklu a obawiam się, że ten prędko się nie zakonczy 😅
Macie jakieś potwierdzone info o skuteczności aromka? W ogóle, sorki, że tak się wbiłam w wątek z kosmosu 🙈
Spoczko 👌🏼 jak coś to daj znać i powodzenia 💪🏼conte lubi tę wiadomość
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
nick nieaktualnyLexia wrote:Spoczko 👌🏼 jak coś to daj znać i powodzenia 💪🏼
Naprawdę miło zobaczyć znajome nicki 😀
Miłego wieczoru dziewczyny, dużo ❤️❤️❤️ i samych pozytywnych sikańców 🤗Lexia, Paula6432 lubią tę wiadomość
-
Missi wrote:Nie znam się na tych bakteriach ale przypuszczam że jakiś antybiotyk I będzie wyleczone
Widzę w stopce że też masz problem z za niskim estradiolem ? Jakie masz wyniki w 2 i 7 dc? Jak to u ciebie wygląda?On 29 l.
- podstawowe wyniki nasienia
- posiew (e.coli )
Ona 30 l.
- bolesne stosunki - pochwica/endometrioza?
- AMH 0,85 (12.2023)
- Za niskie wyniki hormonów prog i estradiol
- ferrytyna 26 (07.2024)
- D3 35 (04.2024) -> 89 (07.2024)
- TSH 1,71 (01.2025)
-hiperprolaktynemia
- insulinooporność
- hipoglikemia
- bakterie w posiewie (k.pneumonia -> e.coli -> candida)
03.2024: Naprotechnolog
+ Model Creightona
05/06. 2024:
Pierwszy cykl stymulowany -lametta (jest owulacja,7dpo estrdiol 76, prog 11,9,)
06/07. 2024:
Drugi cykl stymulowany - lametta (3 pęcherzyki, 1 pękł, 7dpo estradiol 77, prog 12,6)
07/08.2024
Trzeci cykl stymulowany - lametta (7dpo estradiol 98, ptogesteron 19,97)
01.2025 nowy Naprotechnolog
01. 2025 dieta Low Carb
Suplementy:
D3 (Vigantoletten)
Up Fertil Woman ( od 06.2024 )
Olej z wiesiołka
Koenzym Q10 + E ( od 07.2024)
NAC (od 07.2024)
Selen ( od 01.2025)
Leki:
Bromergon ( od 01.2025)
Cyclogest (od 01.2025) -
BuBu90 wrote:No to pierwsza to pałeczka zapalenia płuc a druga gronkowiec bezmleczności zarówno jedna jak i druga bardzo często zdarzają się w posiewie bo są wszechobecne ☺️ E.coli u męża to jest bakteria kałowa bytyjaca w naszym organizmie ale jak się za dobrze poczuje to zaczyna kolonizować inne miejsca i staje się problemem. Trzeba się koniecznie przeleczyć, zarówno Ty jak i mąż. Duże ilości probiotyków, dla Ciebie zarówno doustne jak i dopochwowe, żeby Ci się odnowiła kolonia bakterii Lactobacillus. Pasowałoby mieć antybiogram, żeby w ciemno nie brać antybiotyków a lekarz żeby miał wiedzę na jakie antybiotyki Wasze bakterie są wrażliwe a na jakie oporne. Na pewno szybciej pójdzie leczenie ☺️On 29 l.
- podstawowe wyniki nasienia
- posiew (e.coli )
Ona 30 l.
- bolesne stosunki - pochwica/endometrioza?
- AMH 0,85 (12.2023)
- Za niskie wyniki hormonów prog i estradiol
- ferrytyna 26 (07.2024)
- D3 35 (04.2024) -> 89 (07.2024)
- TSH 1,71 (01.2025)
-hiperprolaktynemia
- insulinooporność
- hipoglikemia
- bakterie w posiewie (k.pneumonia -> e.coli -> candida)
03.2024: Naprotechnolog
+ Model Creightona
05/06. 2024:
Pierwszy cykl stymulowany -lametta (jest owulacja,7dpo estrdiol 76, prog 11,9,)
06/07. 2024:
Drugi cykl stymulowany - lametta (3 pęcherzyki, 1 pękł, 7dpo estradiol 77, prog 12,6)
07/08.2024
Trzeci cykl stymulowany - lametta (7dpo estradiol 98, ptogesteron 19,97)
01.2025 nowy Naprotechnolog
01. 2025 dieta Low Carb
Suplementy:
D3 (Vigantoletten)
Up Fertil Woman ( od 06.2024 )
Olej z wiesiołka
Koenzym Q10 + E ( od 07.2024)
NAC (od 07.2024)
Selen ( od 01.2025)
Leki:
Bromergon ( od 01.2025)
Cyclogest (od 01.2025) -
Saferka wrote:Myślę, że najgorzej jest z pierwszą ciążą i pierwszym bobasem, bo człowiek wyczekuje tej chwili. A w momencie, kiedy już jeden potomek jest na świecie i kobieta już zakodowała sobie w głowie, że w jedną ciążę udało jej się zajść i urodzić to już schodzi to ciśnienie i bardziej na luzie się podchodzi do tematu starań, ale to tylko moja refleksja.
I trzymam kciuki za szybką zieleń.🌱🌱🩷
Długa historia ale w skrócie po starach i teamie starań w przeszłości przepracowałam sobie przez te 4 lata przerwy sporo i pogodziłam się z tym że życia bez dziecka też jest zajebiste i do starań o Maye podchodziłam z takim samym nastawieniem jak teraz
Ps. Chociaż teraz bardziej ostrożnie bo wiem w co się pcham 😂