WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Kto się w sierpniu w łanach 🌾 stuka 🤭, tego Bocian wiosną szuka 🌷
Odpowiedz

Kto się w sierpniu w łanach 🌾 stuka 🤭, tego Bocian wiosną szuka 🌷

Oceń ten wątek:
  • Darrika Autorytet
    Postów: 3927 7922

    Wysłany: 16 sierpnia 2024, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Belia wrote:
    Dziękuję. Powiedz mi prosze czy ja w związku z tym powinnam zrobić badania bety żeby zobaczyć jej spadek? Pierwszego badania nie zdążyłam zrobić. Czy po prostu to tak zostawić?

    Ja pamiętam, że byłam na becie na drugi dzień od krwawienia i wtedy była 5 z hakiem, ale też koszt bety wtedy to było 17 zł, myślę, że lepiej bh było się umówić z ginem, żeby zajrzał tam czy wszystko jest ok i czy się oczyściło. Na tak wczesnym etapie tak naprawdę to trochę jak zwykły okres zwykle. :( chociaż my staraczki wiemy i czujemy co innego

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞

    Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza.
  • Darrika Autorytet
    Postów: 3927 7922

    Wysłany: 16 sierpnia 2024, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    siesiepy wrote:
    My po tych dwóch latach jak się w końcu udało to odjechaliśmy trochę na tęczy z jednorożcami i powiedzieliśmy rodzinie jak na USG widziałam pęcherzyk 10mm.
    A potem wyszło puste jajo, w dodatku bliźniaki. :)
    O następnej ciąży będą wiedzieć dopiero po prenatalnych, bo nie ma nic gorszego w takim momencie jak słuchanie słów pocieszenia czy zapewnienia, że "zaraz znowu będziesz w ciąży" albo "następnym razem wszystko będzie dobrze". Nikt nie jest w stanie mi tego zagwarantować.

    No więc dowiedzą się jak już PRAWDOPODOBNIE będzie miało być dobrze do końca (tfu tfu tfu). O ewentualnych cb i poronieniach w 1 trymestrze nie będą wiedzieć. 🥱

    No to ja mam takie samo podejście właśnie, teraz jeżeli się uda, to się mama dowie tylko, bo drugi raz sie xzasem obrazi nie na żarty 😅, reszta będzie mieć niespodziankę po prenatalnych jak już właśnie odpukać, ten najtrudniejszy i najbardziej chwiejny okres 12 tygodni minie.

    siesiepy lubi tę wiadomość

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞

    Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 sierpnia 2024, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laura25 wrote:
    Czasami tak zadam pytanie bo jestem ciekawa jakie jest wasze podejście ☺️

    Czy powiedzieliście bliskim o chęci powiększenia rodziny?

    Przy długich staraniach ciężko było by mi to ukrywać, my jesteśmy na początku tej drogi ale myślę czy z czasem mówicie o problemach czy wręcz przeciwnie trzymacie w sobie bo uważacie to za bardzo osobiste?

    My powiedzieliśmy, tak samo jak powiedzieliśmy że będzie z tym trudno żeby wyeliminować pytania i domniemania. Jak się uda poinformuję ich pewnie w okolicach drugiego trymestru. O poprzedniej ciąży wszyscy wiedzieli od początku , teraz chciałabym mieć taki czas tylko dla nas ♥️

  • Mila1996 Autorytet
    Postów: 274 565

    Wysłany: 16 sierpnia 2024, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to w ciąży ze swoją pierworodną pierwszy objaw jaki się pojawił to ból piersi i gorączka 38 stopni przez dwa dni. 😅
    Łudzę się że i tym razem wczorajszy stan podgorączkowy może zwiastować ciążę :)
    Dziś już wszystko wróciło do normy więc to żadne przeziębienie 🤔

    QojMp2.png

    || - 21.12.2018

    29.08.2019 Zosia 👧 3710 i 58 cm szczęścia ❤️😍
  • koktajlowa Autorytet
    Postów: 2119 1584

    Wysłany: 16 sierpnia 2024, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Slava wrote:
    Dzień dobry dziewczyny!

    AnitaK przytulam.. może to był jakiś ekspresowy biochem i w tym cs już będą dwie grube krechy bez @. Za to trzymam kciuki 🤞

    LadyDaga gratulacje!! Będę trzymać kciuki za betę 🤞

    Dziewczyny mam takie ogólne pytanie, czy na czas starań ograniczacie kawę tylko do jednej dziennie? Ja tak zrobiłam i snuje się po domu wieczorami jak zombie czasem.
    A pijesz jakąś bardzo mocną? Nie odmawiałabym sobie 😄 Starania mogą trwać latami. Ja piłam dwie z mlekiem, teraz raczej jedną ale to tylko ze względu na problemy z brzuchem.

    siesiepy lubi tę wiadomość

    PAI homo

    09.10.2024
    bhcg 9,62 mIU/ml; prog.14,86 ng/ml
    11.10.2024
    bhcg 30,01 mIU/ml; prog. 17 ng/ml [acard 75 mg]
    14.10.2024
    bhcg 92,54 mIU/ml; prog. 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
    16.10.2024
    bhcg 272,33 mIU/ml; prog. 13,53 ng/ml
    24.10.24 wizyta
    06.11.24 [7+3] jest ❤️
    14.11.24 [8+4] 1,98 cm 🐯
    27.11.24 [10+3] 3,65 cm 🐯
    09.12.24 [12+1] 5,65 cm 🐯
    13.12.24 [12+5] 6,51 cm 🐭 I
    18.12.24 [13+3] 7,49 cm
    02.01.25 [15+4]145 g
    15.01.25 [17+3] 222 g
    30.01.25 [19+4] 340 g 🩷
    14.02.25 [21+5] 482 g II
    28.02.25 [23+5] 621 g
    13.03.25 [25+4] 890 g
    28.03.25 [27+5] 1124 g
    08.04.25 [29+2] 1570 g
    18.04.25 [30+5] 1764 g III
    22.04.25 [31+2] 1800 g
    29.04.25 [32+2] 1980 g
    05.05.25 [33+1] 2203 g
    09.05.25 [33+5] 2500 g

    04.2024 cb (7cs)
    04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
    02.2020 cb (6cs)
    01.2016 córka 💙

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 sierpnia 2024, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laura25 wrote:
    Czasami tak zadam pytanie bo jestem ciekawa jakie jest wasze podejście ☺️

    Czy powiedzieliście bliskim o chęci powiększenia rodziny?

    Przy długich staraniach ciężko było by mi to ukrywać, my jesteśmy na początku tej drogi ale myślę czy z czasem mówicie o problemach czy wręcz przeciwnie trzymacie w sobie bo uważacie to za bardzo osobiste?

    Powiedzieliśmy tylko najbliższej rodzinie. Na szczęście teściowie są bardzo taktowni i mimo, że już ponad rok minął odkąd dowiedzieli się o planach powiększenia przez nas rodziny to o nic nie pytają :)
    Moja Siostra za to po 4 miesiącach jak się dowiedziała o naszych staraniach zaliczyła wpadkę i już zdążyła urodzić a jak dalej bez ciąży. No cóż 😂

    Marzycielka lubi tę wiadomość

  • Lexia Autorytet
    Postów: 1972 4053

    Wysłany: 16 sierpnia 2024, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku, wczoraj się trochę wylogowałam z forum, a tu tyle wieści 🙈

    okejka i Mila1996, witajcie, dopiszę Was zaraz :)

    Nalli, Donna89 przytulam za małpy :( oby to były ostatnie na dłuuuugi czas 🫂

    Belia, Missi, AnitaK przytulam mocno 🫂, przykro mi że to jednak nie to :(

    LadyDaga gratulacje ❤️🌱

    Mila1996, AnitaK, Deyansu lubią tę wiadomość

    👱🏼‍♀️&👨🏼‍🦱'94
    Rodzinka 👱🏼‍♀️+🧑🏻‍🦱+👧🏼+👶🏼🐈+🐈+🐈‍⬛

    Pierworodna (4cs):
    event.png

    Drugorodna(1cs)
    preg.png
  • Lexia Autorytet
    Postów: 1972 4053

    Wysłany: 16 sierpnia 2024, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saferka, jak u Ciebie dziś? :)

    👱🏼‍♀️&👨🏼‍🦱'94
    Rodzinka 👱🏼‍♀️+🧑🏻‍🦱+👧🏼+👶🏼🐈+🐈+🐈‍⬛

    Pierworodna (4cs):
    event.png

    Drugorodna(1cs)
    preg.png
  • siesiepy Autorytet
    Postów: 7466 14815

    Wysłany: 16 sierpnia 2024, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    koktajlowa wrote:
    A pijesz jakąś bardzo mocną? Nie odmawiałabym sobie 😄 Starania mogą trwać latami. Ja piłam dwie z mlekiem, teraz raczej jedną ale to tylko ze względu na problemy z brzuchem.
    Dokładnie. Co jak co, ale w staraniach trzeba żyć względnie normalnie, żeby nie zwariować po 3 nieudanym cyklu. Jakbym kilka lat bez kawy miała funkcjonować to bym umarła.

    Piję jedną do trzech kaw w zależności od potrzeb, w dodatku z reguły są to ekspresowe "bardzo mocne". :p Alkohol raz częściej, raz rzadziej, aktualnie rzadziej i to głównie wino.
    Biegam, łażę do koni aby je ogarniać, targam ciężary na wsi i się nie przejmuję.
    Stosuję dietę na schudnięcie, a więc z deficytem kcal. Czasami zgrzeszę słodkim albo czipsami.

    Żyję.
    Jak wszystko robiłam jak trzeba to też nie zaszłam w ciążę. Zaszłam w nią dopiero jak sobie po prostu żyłam, jeszcze piłam piwo przed pozytywnym testem u przyjaciółki i wcinałam maczka, goferki, lodziki.

    Wystarczy, że faszeruję się suplementami, ziołami i lekami w określonym układzie godzinnym oraz dostosowuje współżycie do badań, dni płodnych i zastrzyków.

    Lexia, aszin, Darrika, patzap1, Monk@, koktajlowa, ellevv, Wojcinka, Daisy___, Deyansu, okejka, Lavenda, Revolutionary lubią tę wiadomość

    walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019

    ♀️29
    ◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, p. ciała APCA i Castle, łuszczyca
    ◾01.24 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
    ◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero
    ◾9 stymulacji letrozolem ❌
    ◾07.24 poronienie - puste jaja płodowe 💔💔

    ♂️ 34
    ◾HBA 70,5% ↗️🎉
    ◾łagodna oligospermia ↘️
    ◾MSOME: 0% - 1 st., 1% - 2 st. 😬


    ✨IVF
    1. IMSI:
    16.03 💉20🥚 - 12 zapłodnień - 1❄️
    15.04 FET 5BB beta 10dpt <0,1

    2. IMSI:
    12.05 start stymulacji
  • Lexia Autorytet
    Postów: 1972 4053

    Wysłany: 16 sierpnia 2024, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do mówienia rodzinie, to oględnie, jak potrafią liczyć, to wiedzą. Bo wiedzą, że zawsze marzyłam o majowym porodzie no i różnicę wieku między dziećmi chcieliśmy mieć 3 lata około. Także wprost nie informowaliśmy, ale głupi nie są :P
    Teściowa już jakiś czas temu zaczęła pieprzyć ciągle o drugim dziecku, że za rok to ona będzie musiała nam pomóc, męża cisła na badania, bo przecież zaraz chcemy się starać. Na poczatku zbywalismy to śmiechem, ale raz już serio przesadziła i to była jedna z nielicznych sytuacji, kiedy na nią mocno i stanowczo wjechałam, że ma skończyć w końcu temat i przestać w kółko o tym nawijać. Chyba nią wstrząsnęło i jest cisza od tego czasu 👌🏼
    Przy pierwszym nic nie mówiliśmy. Po fakcie jedynie powiedzieliśmy, że plan był by córka była majowa, wyszła sierpniowa :P

    U mnie 3dpo. Czy się dłuży? Jak nie wiem 🙈

    Marzycielka lubi tę wiadomość

    👱🏼‍♀️&👨🏼‍🦱'94
    Rodzinka 👱🏼‍♀️+🧑🏻‍🦱+👧🏼+👶🏼🐈+🐈+🐈‍⬛

    Pierworodna (4cs):
    event.png

    Drugorodna(1cs)
    preg.png
  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 2388 4636

    Wysłany: 16 sierpnia 2024, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laura25 wrote:
    Czasami tak zadam pytanie bo jestem ciekawa jakie jest wasze podejście ☺️

    Czy powiedzieliście bliskim o chęci powiększenia rodziny?

    Przy długich staraniach ciężko było by mi to ukrywać, my jesteśmy na początku tej drogi ale myślę czy z czasem mówicie o problemach czy wręcz przeciwnie trzymacie w sobie bo uważacie to za bardzo osobiste?
    Ja przy poprzednich staraniach nie mówiłam absolutnie nie komu o tym że się staramy że względu na moje przejścia w przeszłości z długimi starania i poronieniami.

    Teraz nie mówię rodzinie ale to nie jest trudne bo mieszkamy daleko. Koleżanki jednak wszystkie wiedza ze podjęliśmy decyzję o drugim i tym razem nie stresuje mnie to że starania miga dlugo trwać. Ale no myślę że to że mamy już córkę ułatwia mi takie podejście

    Życie na pustyni📍Abu Dhabi
    34 👩 🧔‍♂️31
    • 2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
    • 2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
    🌸 córeczka z 2cs 💛
    • 2024 - starania o rodzeństwo
    🌸 4cs - 20/11 ⏸️
    30/04 - 1026g 🩷 148 bpm
    26/05 - trzecie prenatalne 🤞

    age.png

    preg.png
  • Lexia Autorytet
    Postów: 1972 4053

    Wysłany: 16 sierpnia 2024, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie, ja się zgadzam z tym, że trzeba żyć normalnie, a nie tylko wykreślać z menu jedno za drugim. Wpadać w co różne paranoje, dowiadywać się, że właściwie to powinniśmy być na wodzie samej, bo wszystko inne szkodzi.
    Piję kawę normalnie, tak jak lubię. Jem w miarę zdrowo, ale nie odmawiam sobie ani alko od czasu do czasu, ani ciacha przy jakiejś okazji czy chipsów raz w tygodniu do serialu ;)
    Przy pierwszych staraniach alko było tylko podczas @, bo potem to już tempka zakłócona, jajo dojrzewa, a po owu to broń boże, przecież mogę w ciąży być 😂 zaszłam jak miałam akurat serię spotkań w fazie okoloowu, które były zakrapiane. Także tego 🤷🏼‍♀️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2024, 13:12

    Darrika, patzap1, okejka, Revolutionary lubią tę wiadomość

    👱🏼‍♀️&👨🏼‍🦱'94
    Rodzinka 👱🏼‍♀️+🧑🏻‍🦱+👧🏼+👶🏼🐈+🐈+🐈‍⬛

    Pierworodna (4cs):
    event.png

    Drugorodna(1cs)
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 sierpnia 2024, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Belia wrote:
    Hej dziewczyny. Rano zaczęłam czuć skurcze macicy i ból podobny do okresowego i niestety dostałam krwawienia 4 dni szybciej niż zazwyczaj… Na początku brązowe upławy a później żywa krew. Rozumiem że miałam do czynienia z ciążą biochemiczną/ bardzo wczesnym poronieniem? Nie wiem, pierwszy raz przeżywam coś takiego…. Nie czuję się tak jak przy normalnym okresie.

    Bardzo mi przykro! 🥺 Co do pytania o betę, to bym odpuściła robienie badania. W tej chwili to moim zdaniem bez znaczenia...

    Monk@, Marcycha lubią tę wiadomość

  • Treaclynat Autorytet
    Postów: 363 718

    Wysłany: 16 sierpnia 2024, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem wam, że mnie też w zeszłym cyklu naszły myśli, czy przypadkiem nie dopadło mnie bardzo wczesne poronienie. Testy ciążowe były negatywne, ale dostałam krwawienia 25 dnia cyklu, a raczej cykl 24 dniowy mi się od dawna nie zdarzył. Spodziewałam się miesiączki 28dc - tak jak to zazwyczaj u mnie bywa. Było też sporo skrzepów i poprostu padłam ze zmęczenia na kanapie, dużo spałam, było mi chłodno. No ale to tylko mnie naszły takie myśli, bo nie jest to niczym potwierdzone. Równie dobrze mogła to być małpa.

    Co do ograniczeń, to u nas jest dopiero 5ty cykl, więc faktycznie trochę zmieniliśmy tryb życia. Ja piję jedno podwójne espresso dziennie, staram się ograniczać alkohol i słodycze, jem dużo owoców, warzyw, włączyłam sporo białka i oczywiście garść suplementów. Mąż podobnie, też ogranicza dłuższe kąpiele. Generalnie stosuje się do zasad od hormonalna_przestrzeń, bo pasuje mi ten profil. Ale jak starania będą się przedłużać, to na pewno nie mam zamiaru sobie ciągle żałować :D

    Jeśli chodzi o informowanie rodziny - u nas nikt nie wie. Dla mnie za duża presja i chyba wolałabym sprawić niespodziankę jak wszystko będzie dobrze :) natomiast wiedzą najbliższe koleżanki.

    Ja w tym miesiącu postanowiłam bardziej celować w pik no i dzisiaj mi wyszedł na teście owulacyjnym w 14dc, także podziałaliśmy z mężem, jutro pewnie poprawimy i zobaczymy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2024, 13:51

    Deyansu lubi tę wiadomość

    1993 👱🏻‍♀️🧔🏻🐶
    13 cs
    Starania od 04.2024

    💊euthyrox 25, b complex, magnez, omega+ wit DEK, inozytol, shatavari, maca, selen, cynk, laktoferyna, maślan sodu, probiotyki, witamina C, koenzym Q10, jod

    USG piersi ✅
    Cytologia ✅
    USG tarczycy ✅
    prolaktyna 19
    TSH 1,65✅
    ferrytyna - 38
    Witamina b12- 502 pg/ml✅
    Kwas foliowy - 14,50 ng/ml✅
    Witamina D - 43 ng/ml
    Glukoza 79✅
    7dpo (grudzień):
    Estradiol 285 pg/ml❌
    Progesteron 16,50 ng/ml
    4 dc (styczeń)
    LH:FSH 0,91
    Estradiol 55
    USG dopochwowe ✅
    AMH 3,080 ng/ml
    Drożność ✅
    01.2025 1cs Ovitrelle 💉

    Badanie nasienia ✅ morfologia 4%
    Cykle regularne 27-29 dni
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 sierpnia 2024, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak w ogóle to dzień dobry, u mnie 8-9 dpo... Zaczyna mi się dłużyc 🙈

  • Dahlia Ekspertka
    Postów: 140 288

    Wysłany: 16 sierpnia 2024, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny, wracam po krótkiej przerwie na wycięcie guzka w piersiach (wszystko poszło ok, ale cieszę się, że miałam kilka dni na regenerację i zwolnienie), teraz tylko stresujący okres czekania na wyniki.

    Bardzo dużo się tu działo (jak zwykle ostatnio!), bardzo się cieszę i trzymam kciuki za cienie, grubsze krechy i bety i mooocno tulę wszystkie z Was, które @ rozczarowała albo tym bardziej zmartwiły jakieś otrzymane wyniki. Trzymajcie się, kroczek po kroczku i kolejne badania po badaniach i decyzje po decyzjach o dalszym postępowaniu lub leczeniu i wszystko się będzie klarowało 🧡 (przynajmniej to moja strategia, więc przekazuję) 💪 życzę nam przy tym dużo spokoju, wsparcia i miłości.

    Z pozytywów ostatniego czasu, udało mi się dostać na termin usg endometriozy we wrześniu (prywatnie, ale i tak było jakoś słabo z terminami u specjalistek), więc cieszę się na to, bo pomoże wykluczyć lub potwierdzić endo, której część objawów mam, ale nie wychodzi w zwykłym usg.

    Ostatnio zaliczyłam wtopę w klinice Gyncentrum z jednym lekarzem, u którego byliśmy na pierwszej darmowej wizycie (stwierdziliśmy, że nie zaszkodzi nam pójść, a akurat mieszkamy właściwie tuż obok) i potem ja 2 razy poszłam na monitoring do tego lekarza i pomijając to, że za każdym razem nie kojarzył mojej sytuacji (oczywiście nie wymagam, żeby pamiętał pacjentki po jednej wizycie, ale mimo notatek w systemie rozmowa startowała od zera), to 9. dnia cyklu stwierdził, że już na bank będzie bezowulacyjny bo pęcherzyk 12 mm i 11 mm, a moje cykle 26-dniowe więc już too late (no ale to pasuje do case’a niskie AMH i na pewno już owulacja fatalnej jakości i jedyna szansa in vitro czym prędzej), tymczasem w poprzednim cyklu ta owu była 18. dnia (potwierdzona usg), cykl 31 dni i ładny prog 7dpo 16.8 ng/ml, więc jak dla mnie nic jeszcze straconego w tym cyklu i planujemy działać 🔥 (dziś 11. dzień i liczę, że cośtam jednak podrasta, śluz pierwszy raz wrócił ładniejszy pewnie od włączenia wiesiołka od 3 miesięcy i może innych supli).
    Ale gdybym nie miała tej wiedzy i obserwacji, to słysząc coś takiego bym się podłamała…

    Po urlopie we wrześniu mamy zaplanowaną wizytę gdzie indziej i będziemy myśleć, co dalej (plus kolejne badania w międzyczasie, czekamy na wynik DFI męża, bo morfologia słaba i ciekawe, jak to wyjdzie…).

    A jeszcze wyszedł mi helicobacter w teście oddechowym 🤦‍♀️ nie zmartwiłam się jakoś kolosalnie, bo no cóż, podobno to nie tak rzadkie niestety, nie mam żadnych objawów, ale zrobiłam na polecenie dietetyczki, żeby się upewnić, no i bach, pozytywny. xD zobaczę, co mi poleci, wolałabym bez antybiotyków to eliminować, ale jeszcze się nie znam na temacie. :)

    Darrika lubi tę wiadomość

    👩🏻‍❤️‍👨🏼 '90 & '84
    starania o pierwsze 👶🏻 od czerwca '24

    👩🏻 AMH 0,46, niedoczynność tarczycy, IO w remisji, adenomioza, PAI1 homo
    👱🏼‍♂️ morfologia 1%, DFI 25%, HBA 75%

    listopad '24 1. IUI ❌
    styczeń '25 2. IUI ❌
    17.02.25 kwalifikacja do ivf
    28.02.25 ⏸️🥹 (niespodzianka)
    12dpo beta 19,9 —> 14dpo beta 74,5 —> 16dpo beta 166 —> 18dpo beta 421 —> 20dpo beta 1161 —> 23dpo beta 5235

    18.03 6+3 ❤️ CRL 0,50cm cudu 🥹
    16.04 10+3 CRL 3,68cm, 168bpm
    🧬 nifty, ryzyka niskie, dziewczynka 🩷
    7.05 prenatalne✅ 13+3 CRL 6,91cm, 157bpm

    🙏 zostań z nami

    preg.png
  • Dahlia Ekspertka
    Postów: 140 288

    Wysłany: 16 sierpnia 2024, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do tematu informowania rodziny, to u nas raczej większość się domyśla o planach, bo jesteśmy niedługo po ślubie i chcieliśmy mieć dzieci, ale tak konkretnie o pierwszych trudach wiedzą tylko 2 najbliższe przyjaciółki i mama.
    Ale jeśli macie dobrą relację z mamami, to polecam zdobyć się na taką rozmowę, bo ja pytałam mamę ostatnio o to, kiedy miała menopauzę i inne takie tematy, które mogą być dziedziczne (choćby poronienia) i bardzo dużo mi to dało, co mi powiedziała, bo przecież mimo że medycyna się rozwija, to pokolenia kobiet mierzą się z podobnymi rzeczami 🫶 i bardzo nas ta rozmowa zbliżyła, więc dzielę się i zachęcam, jeśli też myślicie, że tak by u Was było. ❤️

    pp2018, Marzycielka, Deyansu lubią tę wiadomość

    👩🏻‍❤️‍👨🏼 '90 & '84
    starania o pierwsze 👶🏻 od czerwca '24

    👩🏻 AMH 0,46, niedoczynność tarczycy, IO w remisji, adenomioza, PAI1 homo
    👱🏼‍♂️ morfologia 1%, DFI 25%, HBA 75%

    listopad '24 1. IUI ❌
    styczeń '25 2. IUI ❌
    17.02.25 kwalifikacja do ivf
    28.02.25 ⏸️🥹 (niespodzianka)
    12dpo beta 19,9 —> 14dpo beta 74,5 —> 16dpo beta 166 —> 18dpo beta 421 —> 20dpo beta 1161 —> 23dpo beta 5235

    18.03 6+3 ❤️ CRL 0,50cm cudu 🥹
    16.04 10+3 CRL 3,68cm, 168bpm
    🧬 nifty, ryzyka niskie, dziewczynka 🩷
    7.05 prenatalne✅ 13+3 CRL 6,91cm, 157bpm

    🙏 zostań z nami

    preg.png
  • Belia Autorytet
    Postów: 1108 2982

    Wysłany: 16 sierpnia 2024, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny za wszystkie słowa wsparcia. ♥️♥️ Brzuch przestał boleć a @ powoli się rozkręca. Właśnie pakujemy się na wyjazd więc w przyszłym tygodniu tylko chill, spacery, kajaki i inne umilacze czasu. Na pewno zdystansuję się a po powrocie umówię się do lekarza po zielone światło na kolejny cykl starań.

    Co do informowania bliskich. My nie powiedzieliśmy tego wprost ale każdy kto nas zna wie że czekaliśmy tylko na ślub i uregulowanie kilku kwestii związanych z pracą. Więc na pewno czekają na wieści. Czasem zdarza się że dopytują ale zawsze wtedy mówi: jak będzie to będzie i nikt nie drąży tematu.

    Darrika lubi tę wiadomość

    👩🏼&👨🏽 31 &🐶 3
    12 cs o pierwsze 👶🏼 🤞🏼
    08.24 cb 💔
    10.24 cb 💔
    🔜 14.05 ginekolog (USG, wymazy, cytologia)
    🔜 czerwiec HSG
    🧬mutacja MTHFR a1298c hetero
    💊 acard75, cynk, prenacaps multiplan, DHA, witC, D3+K2, Mg+B6, inozotol z NAC, olej z wiesiołka

    Team ✨rodzew2026✨✊🏼
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 sierpnia 2024, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy któraś z Was ogarnia jak to jest z szyjką macicy w trakcie cyklu i jej zmianami? Kiedyś ogarniałam, ale już zapomniałam: pamiętam, że na okres nisko, w ciąży wysoko, ale... Na okres jest twarda, czy miękka i jak z wczesną ciążą, przed chwilą przeczytałam, że na początku jest wysoko i miękka, rozpulchniona, a że dopiero w kolejnych tygodniach twardnieje. Wydawało mi się, że u mnie w cyklach ciążowych jak po owulacji stwardniała, tak była taka cały czas... A u mnie teraz wysoko i miękka. Już nawet zrobiłam test owulacyjny, bo pomyślałam, że może tamten pik jednak nie przyniósł owulacji, ale test negatywny...

  • Lexia Autorytet
    Postów: 1972 4053

    Wysłany: 16 sierpnia 2024, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiekkk wrote:
    Czy któraś z Was ogarnia jak to jest z szyjką macicy w trakcie cyklu i jej zmianami? Kiedyś ogarniałam, ale już zapomniałam: pamiętam, że na okres nisko, w ciąży wysoko, ale... Na okres jest twarda, czy miękka i jak z wczesną ciążą, przed chwilą przeczytałam, że na początku jest wysoko i miękka, rozpulchniona, a że dopiero w kolejnych tygodniach twardnieje. Wydawało mi się, że u mnie w cyklach ciążowych jak po owulacji stwardniała, tak była taka cały czas... A u mnie teraz wysoko i miękka. Już nawet zrobiłam test owulacyjny, bo pomyślałam, że może tamten pik jednak nie przyniósł owulacji, ale test negatywny...



    Ja ogólnie jestem za tym, żeby przy staraniach/podejrzeniu ciąży nie gmerać przy szyjce palcami. Po co nam zapalenie, mikrourazy itp 🤷🏼‍♀️ śluz i temperatura w zupełności wystarczą do wyznaczania okresu płodności, a żeby dobrze badać szyjkę, to należy to robić regularnie przez conajmniej 2-3 cykle, codziennie, najlepiej o podobnej porze i w tej samej pozycji, żeby dobrze się nauczyć, jak ona się u nas zachowuje, co to u nas jest "wysoko" a co "nisko". No i z odczuciami też jest tak, że to cecha osobnicza i różnie jest. Książkowo ona powinna dźwigać się wyżej, mięknąć i otwierać się na owulację, po czym twardnieć i schodzić niżej do okresu, przed którym znów powinna zmięknąć, otworzyć się i lekko unieść. W ciąży powinna być wyżej, ale twarda i zamknięta. Ale ile kobiet, tyle wariacji na ten temat 🤷🏼‍♀️

    Kasiekkk, Treaclynat, okejka lubią tę wiadomość

    👱🏼‍♀️&👨🏼‍🦱'94
    Rodzinka 👱🏼‍♀️+🧑🏻‍🦱+👧🏼+👶🏼🐈+🐈+🐈‍⬛

    Pierworodna (4cs):
    event.png

    Drugorodna(1cs)
    preg.png
‹‹ 136 137 138 139 140 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ