Kwiecień plecień co przeplata... a my zajdziemy w ciąże do lata! KWIETNIOWE TESTOWANIE 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Anet.kaa wrote:Zwierzęta nie jedzą tyle chemii co ludzie, ich ewolucja nie jest tak posunięta, nie żyją w stresie związanym z pracą i utrzymaniem rodziny, nie trzymają laptopa na kolanach i nie siedzą za biurkiem 8h dziennie :p
Masz rację, ale to udowadnia to, że odpuszczenie i luźna głowa są połową sukcesu. Swego czasu drażniło mnie bardzo jak ktoś dawał mi rady: "odpuść". Im dłużej się staram tym dochodzę do wniosku, że jednak coś w tym jest.Susanne lubi tę wiadomość
01.2017 - rozpoczęcie starań
2x - CB (04.2019; 01.2020) ♡
11.04 (11dpo) ⏸️
12.04 beta 39, prog 24
14.04 beta 160
23.04 beta 5837, prog 45
29.04 jest ❤
👽 Niedoczynność tarczycy, hashimoto, częstoskurcz komorowy, PAI-1 4G homo
"Nienawidzę czekania, ale jeśli dzięki temu będę miała szansę być z tobą, będę czekała tak długo jak trzeba." -
nick nieaktualnyJoan wrote:A ja właśnie cenię bardzo takie podejście jak to nazwałaś "brutalności". Potrzebna jest taka osoba co się nie będzie cackać. Nie miziać i nie głaskać.
.
Moze źle to okreslilam, nie chodzilo mi o twarde sprowadzanie na ziemie😉 tez uwazam to za lepsze niz oszukiwanie i dawanie zludnych nadziei.
Annie ja tez mialm coli, tez na antybiotykach.Susanne lubi tę wiadomość
-
ladySiSi wrote:Masz rację, ale to udowadnia to, że odpuszczenie i luźna głowa są połową sukcesu. Swego czasu drażniło mnie bardzo jak ktoś dawał mi rady: "odpuść". Im dłużej się staram tym dochodzę do wniosku, że jednak coś w tym jest.
Suple aby organizm był nasycony bo nasza dieta jest bardzo uboga w składniki odżywcze, choć nie wiem jak zdrowo byśmy nie jedli.
Leki jeśli są potrzebne - uważam że gdyby nie leki.na zbicie prolaktyny choć nie wiem jak bym się nie starała odpuścić to by się nie udało
I luźna głowa w miarę rozsądku, bo moim zdaniem podczas staran choćby skały srały nie da się odpuścić całkowicienatomiast akceptacja że to może potrwać moim zdaniem jest bardzo ważna.
Natisz, Lalia, Evelle28, Joan lubią tę wiadomość
-
ladySiSi wrote:Masz rację, ale to udowadnia to, że odpuszczenie i luźna głowa są połową sukcesu. Swego czasu drażniło mnie bardzo jak ktoś dawał mi rady: "odpuść". Im dłużej się staram tym dochodzę do wniosku, że jednak coś w tym jest.
Z tego co widzę wśród swoich znajomych naprawdę bardzo dużo kobiet teraz na to cierpiAnnie1981 lubi tę wiadomość
"Wytrwałość przynosi pomyślny los" ⏩
5cs 🤰
26.04 II kreski
03.06 👶2,46 cm
17.06 wizyta kontrolna
24.06 prenatalne
Progesterone Besins 2x1
-
Anet.kaa wrote:Ja uważam, że bez działań kompleksowych może być ciężko.
Suple aby organizm był nasycony bo nasza dieta jest bardzo uboga w składniki odżywcze, choć nie wiem jak zdrowo byśmy nie jedli.
Leki jeśli są potrzebne - uważam że gdyby nie leki.na zbicie prolaktyny choć nie wiem jak bym się nie starała odpuścić to by się nie udało
I luźna głowa w miarę rozsądku, bo moim zdaniem podczas staran choćby skały srały nie da się odpuścić całkowicienatomiast akceptacja że to może potrwać moim zdaniem jest bardzo ważna.
Dlatego piszę, że odpuszczenie to połowa sukcesu i wszystko o czym Ty piszesz też jest bardzo ważne. Bilans w każdej z dziedzin: zdrowie, dieta, spokój psychiczny wpływa na całość i daje piękne zakończenieMorwa lubi tę wiadomość
01.2017 - rozpoczęcie starań
2x - CB (04.2019; 01.2020) ♡
11.04 (11dpo) ⏸️
12.04 beta 39, prog 24
14.04 beta 160
23.04 beta 5837, prog 45
29.04 jest ❤
👽 Niedoczynność tarczycy, hashimoto, częstoskurcz komorowy, PAI-1 4G homo
"Nienawidzę czekania, ale jeśli dzięki temu będę miała szansę być z tobą, będę czekała tak długo jak trzeba." -
ladySiSi wrote:Dlatego piszę, że odpuszczenie to połowa sukcesu i wszystko o czym Ty piszesz też jest bardzo ważne. Bilans w każdej z dziedzin: zdrowie, dieta, spokój psychiczny wpływa na całość i daje piękne zakończenie
))
"Wytrwałość przynosi pomyślny los" ⏩
5cs 🤰
26.04 II kreski
03.06 👶2,46 cm
17.06 wizyta kontrolna
24.06 prenatalne
Progesterone Besins 2x1
-
Anet.kaa wrote:Ja uważam, że bez działań kompleksowych może być ciężko.
Suple aby organizm był nasycony bo nasza dieta jest bardzo uboga w składniki odżywcze, choć nie wiem jak zdrowo byśmy nie jedli.
Leki jeśli są potrzebne - uważam że gdyby nie leki.na zbicie prolaktyny choć nie wiem jak bym się nie starała odpuścić to by się nie udało
I luźna głowa w miarę rozsądku, bo moim zdaniem podczas staran choćby skały srały nie da się odpuścić całkowicienatomiast akceptacja że to może potrwać moim zdaniem jest bardzo ważna.
Anetka, ja się zgadzam w 100 % z Tobą, nie można liczyć na cud, jeśli ciało nie domaga, chociażby podstawowe badania i suplementacja to konieczność.
A co do "odpuszczania" to moim zdaniem, jeżeli starasz się o dziecko to nie ma takiej opcji żeby nie myśleć po stosunku czy się udało czy nie, nie czekać że okres nie przyjdzie itd. Moim zdaniem, "odpuszczenie" może się udać tylko wtedy, że "odpuścimy" myślenie, że dzidziuś ma się udać w tym cyklu i już bo inaczej życie nie ma sensu. Musi dojrzeć w nas przekonanie że jesteśmy otwarci na przyjęcie dzieciatka niezależnie czy to będzie teraz czy za kilka miesięcy 😉Evelle28, Natisz, ladySiSi, Anet.kaa lubią tę wiadomość
-
Natisz wrote:Jej kochana, dziękuje za wyczerpującą odp. Ja właśnie mam krótkie cykle. 27 dni lub 25.mam cykle naprzemiennie i właśnie ten cykl, w którym badalam ten hormony jest tym krótszym czyli 25 dni
więc pewnie dlatego taki wynik.
-
Koteczka♥️, powiedz mi kochana czy Ty na bromku czulas jakoś może bardziej pracę jajników? Ja teraz zaczynam 2 cykl z tym lekiem i powiem Ci, że nigdy podczas miesiaczki nie czułam tak pracy jajników. Nie jest to ból, jest to inne uczucie, którego wcześniej nie znałam... Najpierw jeden później drugi. Zaczęło się to wczoraj i trwa do dziś...
Może lek dopiero zaczyna na mnie działać i chyba faktycznie za późno zbadałam te hormony, bo mam te swoje cykle krótkie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2020, 15:24
"Wytrwałość przynosi pomyślny los" ⏩
5cs 🤰
26.04 II kreski
03.06 👶2,46 cm
17.06 wizyta kontrolna
24.06 prenatalne
Progesterone Besins 2x1
-
Lalia wrote:Anetka, ja się zgadzam w 100 % z Tobą, nie można liczyć na cud, jeśli ciało nie domaga, chociażby podstawowe badania i suplementacja to konieczność.
A co do "odpuszczania" to moim zdaniem, jeżeli starasz się o dziecko to nie ma takiej opcji żeby nie myśleć po stosunku czy się udało czy nie, nie czekać że okres nie przyjdzie itd. Moim zdaniem, "odpuszczenie" może się udać tylko wtedy, że "odpuścimy" myślenie, że dzidziuś ma się udać w tym cyklu i już bo inaczej życie nie ma sensu. Musi dojrzeć w nas przekonanie że jesteśmy otwarci na przyjęcie dzieciatka niezależnie czy to będzie teraz czy za kilka miesięcy 😉Lalia lubi tę wiadomość
"Wytrwałość przynosi pomyślny los" ⏩
5cs 🤰
26.04 II kreski
03.06 👶2,46 cm
17.06 wizyta kontrolna
24.06 prenatalne
Progesterone Besins 2x1
-
Morwa wrote:Czyli właśnie ty jesteś tą osobą , która powinna badać te hormony już w 2dc"Wytrwałość przynosi pomyślny los" ⏩
5cs 🤰
26.04 II kreski
03.06 👶2,46 cm
17.06 wizyta kontrolna
24.06 prenatalne
Progesterone Besins 2x1
-
Lalia wrote:A co do "odpuszczania" to moim zdaniem, jeżeli starasz się o dziecko to nie ma takiej opcji żeby nie myśleć po stosunku czy się udało czy nie, nie czekać że okres nie przyjdzie itd. Moim zdaniem, "odpuszczenie" może się udać tylko wtedy, że "odpuścimy" myślenie, że dzidziuś ma się udać w tym cyklu i już bo inaczej życie nie ma sensu. Musi dojrzeć w nas przekonanie że jesteśmy otwarci na przyjęcie dzieciatka niezależnie czy to będzie teraz czy za kilka miesięcy 😉
ja tak miałam tzn odpuściłam.
Pierwszy rok kompletnie nie liczyłam nic, nie robiłam testów a także nie martwiłam się kiedy przyszła @. Luz. Wiedziałam, że może nie udać się od razu. Nie było stresu, nie było płaczu, że znowu się nie udało.
Po prawie roku jak policzyłam, że było już 14 cykli to zaczęłam coś badać. Skupiłam się na tarczycy. Były testy owu. Włączyłam się na forum (niestety na innym). Rok był takiej bardziej spiny.
Potem kolejny też na luzie. Byłam pewna, że już wszytko ok w moim organizmie. Bez stresu.
Guzik to dało, ale tak jak napisała Anetka: nawet największy luz w dupie nie pomoże jak organizm nie domaga. Trzeba połączyć to wszystko i działać kompleksowo. -
Pytaj
Staramy się od początku 2017, czyli już ponad 3 lata. Miałam badaną prolaktynę i według lekarza była ok. Cykle mam regularne, owulacje też, endometrium trochę cienkie, ale przy stymulacji lamettą podobno dużo lepsze. Będę musiała powtórzyć niektóre badania, w tym prolaktynę.
U mnie problem jest z zagnieżdżeniem.01.2017 - rozpoczęcie starań
2x - CB (04.2019; 01.2020) ♡
11.04 (11dpo) ⏸️
12.04 beta 39, prog 24
14.04 beta 160
23.04 beta 5837, prog 45
29.04 jest ❤
👽 Niedoczynność tarczycy, hashimoto, częstoskurcz komorowy, PAI-1 4G homo
"Nienawidzę czekania, ale jeśli dzięki temu będę miała szansę być z tobą, będę czekała tak długo jak trzeba." -
Natisz wrote:Kitka, powiedz mi kochana czy Ty na bromku czulas jakoś może bardziej pracę jajników? Ja teraz zaczynam 2 cykl z tym lekiem i powiem Ci, że nigdy podczas miesiaczki nie czułam tak pracy jajników. Nie jest to ból, jest to inne uczucie, którego wcześniej nie znałam... Najpierw jeden później drugi. Zaczęło się to wczoraj i trwa do dziś...
Może lek dopiero zaczyna na mnie działać i chyba faktycznie za późno zbadałam te hormony, bo mam te swoje cykle krótkie.
Może być tak, że bromergon sprawił, że będziesz miała owulację. Wysoka prolaktyna potrafi ją zablokować. Aczkolwiek to nie jest zasada. -
nick nieaktualnyNatisz wrote:Koteczka♥️, powiedz mi kochana czy Ty na bromku czulas jakoś może bardziej pracę jajników? Ja teraz zaczynam 2 cykl z tym lekiem i powiem Ci, że nigdy podczas miesiaczki nie czułam tak pracy jajników. Nie jest to ból, jest to inne uczucie, którego wcześniej nie znałam... Najpierw jeden później drugi. Zaczęło się to wczoraj i trwa do dziś...
Może lek dopiero zaczyna na mnie działać i chyba faktycznie za późno zbadałam te hormony, bo mam te swoje cykle krótkie.
Kochana, ja bromka jadłam lata temu, na studiach. Mi wtedy nie była ciąża w głowie 😁
Brałam wtedy antyki, ale odstawiłam i @ mi się rozregulowała - właśnie miałam wtedy krótkie cykle, ale bardzo bolesne były te @. Moja gin kazała mi zbadać teścia i prolaktynę. Testosteron ok, ale prolaktyna wysoka. Zbijałam 3 miesiące, czułam się bardzo ok. Potem wyniki mi się poprawiły i weszłam znowu na antyki.Natisz lubi tę wiadomość
-
Joan wrote:Może być tak, że bromergon sprawił, że będziesz miała owulację. Wysoka prolaktyna potrafi ją zablokować. Aczkolwiek to nie jest zasada.
Wiem, ja też wcześniej bardzo mocno trenowalam, przed staraniami zajezdzalam swój organizm na trneingach przez 2 lata. Mam koleżankę lekarke i jak ona widziala, co ja wyprawiam to powiedziała mi kiedyś, że po takim czymś to ja naprawdę mam super wyniki. Byłam też bardzo chuda, podobnie jak Aneta biegam.. Generalnie przed swoimi staraniami biegalam dużo zawodów i wszystko na zyciowki. Myślę, że przez to miałam problem z owulacja. Tzn u mnie wyglądało to tak, że do niej nieby dochodziło, jednak przez wysoka prolaktyne nie pękalo jajeczko i z tego rosły torbiele. Do trgo nie mam krzepliwosci krwi i miałam przy mocnych trneingach często anemie więc no trochę się zajechalamWiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2020, 15:36
"Wytrwałość przynosi pomyślny los" ⏩
5cs 🤰
26.04 II kreski
03.06 👶2,46 cm
17.06 wizyta kontrolna
24.06 prenatalne
Progesterone Besins 2x1
-
Dziękuję Edyciak.
Btw. i to chyba właśnie dlatego są dwa wątki miesięczne w dwóch miejscach - Wy trzymacie sztamę tu, ja na "testowaniu" i git. Może dlatego komentarze "obcych" są tutaj traktowane jak niewidzialne.
Trzymajcie się! powodzenia dla wszystkichWiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2020, 15:42
-
Mimo tego co piszecie ja jednak jestem za tym, że totalne odpuszczenie przynosi rezultat.
W miesiącu kiedy razem z mężem stwierdziliśmy, że robimy pół roku przerwy zaskoczyło. Akurat w tym miesiącu dużo piłam, jadłam mega nie zdrowo, nie ćwiczyłam, nie przyjmowałam żadnych leków ani supli (oprócz euthyroxu). To był drugi cykl po poronieniu i wtedy naprawdę już nie chciałam być w ciąży.
25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡
Fabryka zamknięta
Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero
On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓ -
Natisz w wolnej chwili uzupełnij stopkę. Tzn co badałaś i jakie były wyniki.
Co znaczy że nie masz krzepliwości ? Każdy jakąś krzepliwość ma.
Możesz mieć np słabą krzepliwość i wtedy krew krzepnie wolno. Masz tendencję do krwawień. O to Ci chodziło ?