Kwiecień plecień co przeplata... a my zajdziemy w ciąże do lata! KWIETNIOWE TESTOWANIE 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Joan wrote:Natisz w wolnej chwili uzupełnij stopkę. Tzn co badałaś i jakie były wyniki.
Co znaczy że nie masz krzepliwości ? Każdy jakąś krzepliwość ma.
Możesz mieć np słabą krzepliwość i wtedy krew krzepnie wolno. Masz tendencję do krwawień. O to Ci chodziło ?
Nie ja nie mam w ogóle krzepliwosci, biorę na to leki. Mam von Willebrana, ale jeśli chodzi o to to się nie boję, bo to w niczym nie przeszkadza. Kobiety normalnie zachodzą i rodzą dzieci tyle, że Przez Cc"Wytrwałość przynosi pomyślny los" ⏩
5cs 🤰
26.04 II kreski
03.06 👶2,46 cm
17.06 wizyta kontrolna
24.06 prenatalne
Progesterone Besins 2x1
-
Joan wrote:ja tak miałam tzn odpuściłam.
Pierwszy rok kompletnie nie liczyłam nic, nie robiłam testów a także nie martwiłam się kiedy przyszła @. Luz. Wiedziałam, że może nie udać się od razu. Nie było stresu, nie było płaczu, że znowu się nie udało.
Po prawie roku jak policzyłam, że było już 14 cykli to zaczęłam coś badać. Skupiłam się na tarczycy. Były testy owu. Włączyłam się na forum (niestety na innym). Rok był takiej bardziej spiny.
Potem kolejny też na luzie. Byłam pewna, że już wszytko ok w moim organizmie. Bez stresu.
Guzik to dało, ale tak jak napisała Anetka: nawet największy luz w dupie nie pomoże jak organizm nie domaga. Trzeba połączyć to wszystko i działać kompleksowo.
U nas było podobnie.. pierwszy rok na luzie, bo przecież się uda, wszyscy mówili, że do roku może to potrwać więc się nie stresowałam. Wizyty u lekarza potwierdzały, że jest wszystko ok więc działaliśmy i nic. W kolejnych latach już zaczęły się nerwy, żal, stres i natrętne myślenie o ciąży.
Dwa razy się udało, wiecie kiedy?
1) miesiąc przed ślubem, kiedy wgl nie miałam czasu na myślenie o dziecku, załatwialiśmy ostatnie umowy, jeździliśmy na spotkania z podwykonawcami i robiliśmy milion innych rzeczy
2) byłam przekonana, że nic z tego cyklu nie wyjdzie, bo przegapiłam termin brania leku na stymulację i wkręciłam sobie, że mając dwa pęcherzyki dominujące, ale różnej wielkości to się na pewno nie uda
Poza tymi dwoma razami cały czas myślę o ciąży i co cykl jestem nastawiona na to, że się udało. Mimo to nie tracę nadziei, bo czy będę myśleć czy nie, wierzę, że się kiedyś uda. Wam życzę tego samegoróbcie to co podpowiada Wam serce
01.2017 - rozpoczęcie starań
2x - CB (04.2019; 01.2020) ♡
11.04 (11dpo) ⏸️
12.04 beta 39, prog 24
14.04 beta 160
23.04 beta 5837, prog 45
29.04 jest ❤
👽 Niedoczynność tarczycy, hashimoto, częstoskurcz komorowy, PAI-1 4G homo
"Nienawidzę czekania, ale jeśli dzięki temu będę miała szansę być z tobą, będę czekała tak długo jak trzeba." -
nick nieaktualnyladySiSi wrote:Pytaj
Staramy się od początku 2017, czyli już ponad 3 lata. Miałam badaną prolaktynę i według lekarza była ok. Cykle mam regularne, owulacje też, endometrium trochę cienkie, ale przy stymulacji lamettą podobno dużo lepsze. Będę musiała powtórzyć niektóre badania, w tym prolaktynę.
U mnie problem jest z zagnieżdżeniem.
U mnie też jest problem z zagnieżdżeniem... -
szona wrote:Dziękuję Edyciak.
Btw. i to chyba właśnie dlatego są dwa wątki miesięczne w dwóch miejscach - Wy trzymacie sztamę tu, ja na "testowaniu" i git. Może dlatego komentarze "obcych" są tutaj traktowane jak niewidzialne.
Trzymajcie się! powodzenia dla wszystkich💊Acard, Neoparin, Pregna Start, Pregna Dha, Tardyferon-Fol
PAI homo
09.10.2024
beta hcg 9,62 mIU/ml; progesteron 14,86 ng/ml
11.10.2024
beta hcg 30,01 mIU/ml; progesteron 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
beta hcg 92,54 mIU/ml; progesteron 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
beta hcg 272,33 mIU/ml; progesteron 13,53 ng/ml
24.10.2024 wizyta
06.11.2024 [7+3] jest ❤️
14.11.2024 [8+4] 1,98 cm 🐯
27.11.2024 [10+3] 3,65 cm 🐯
09.12.2024 [12+1] 5,65 cm 🐯
13.12.2024 prenatalne [12+5] 6,51 cm 🐭
18.12.2024 [13+3] 7,49 cm
02.01.2025 [15+4]145 g
15.01.2025 [17+3] 222 g
30.01.2025 [19+4] 340 g 🩷
14.02.2025 połówkowe
04.2024 cb (7cs)
10.2023 wznowienie starań
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
08.2018 rozpoczęcie starań
01.2016 córka 💙
-
Natisz wrote:
Nie ja nie mam w ogóle krzepliwosci, biorę na to leki. Mam von Willebrana, ale jeśli chodzi o to to się nie boję, bo to w niczym nie przeszkadza. Kobiety normalnie zachodzą i rodzą dzieci tyle, że Przez Cc
ok już czajęnie znałam tego
-
Joan wrote:ok już czaję
nie znałam tego
"Wytrwałość przynosi pomyślny los" ⏩
5cs 🤰
26.04 II kreski
03.06 👶2,46 cm
17.06 wizyta kontrolna
24.06 prenatalne
Progesterone Besins 2x1
-
koktajlowa wrote:Nie obrażaj się na nas. Ja np. nie wiem co Ci doradzić więc nie chce pisać na siłę 🙂 Ale popieram Edyciak.
To samo mi przyszło na myśl. Ja widzę te posty ale jak nie mam nic mądrego do powiedzenia to nie komentujeCzasem one uciekają. Ja widzę np, że ktoś coś cytuje a ja tego postu nie widziałam.
Okulary noszę i ślepa jestemkoktajlowa, Nynka, Annie1981 lubią tę wiadomość
-
Za 20 dni się dowiem czy ten cykl będzie szczęśliwym. Niech jajniczki sobie pracują ♥️
Edyciak lubi tę wiadomość
"Wytrwałość przynosi pomyślny los" ⏩
5cs 🤰
26.04 II kreski
03.06 👶2,46 cm
17.06 wizyta kontrolna
24.06 prenatalne
Progesterone Besins 2x1
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Natisz wrote:No niestety się przyplątało.. I niestety chyba odziedziczy to dzidzia, ale są leki, których kiedys nie bylo jak ja bylam dzieckiem.
Może odziedziczyć ale nie musi. Na to jest 50% szans. Jeżeli partner też ma ten gen to szanse są sporo większe.. Może też odziedziczyć ktoś w dalszych pokoleniach. Loteria. -
Hej dziewczyny.
Dziewczyby zastosowałam wasz patent że serduszko rano i w pozycji od tyłupoleciały małe wojowniki do jajejeczka mam nadzieję że moje jajo tam ładnie czeka 🌞😊leżałam jeszcze na brzuchu z 20min ktoś kiedyś pisał że leżał na brzuchu i się udało 😊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2020, 16:09
Lalia, Susanne, Kitka_87, Koteczka82, ladySiSi, Annie1981, Martt95 lubią tę wiadomość
Starania od2016r.
11.2018r. 💔👼
04.2020r.💔👼
25.07.2022r.💔👼
9.02. 2021r. Upragnione wyczekane szczęście Synek OLIWIER 💙
Bozinko miej nas w opiece 🙏
18.08.2022r beta 4,1 próg 4
22.08.2022r CUD🤍 beta 44,09 próg 10
24.08.2022r beta 137 próg 20
26.08.2022r beta 415 próg 29
29.08.2022r beta 1529 próg 17,7
31.08.2022r pęcherzyk 6mm🍀
9.09.2022r jest okruszek jest 💓
Rośnij okruszku ❤
20.10.22r Badania prenatalne zdrowa w 90%dziewczynka💗🎀
Pappa prawidłowe Niskie ryzyka
8.12.22r połówkowe będzie Dziewczynka 🎀❤
16.01.23r 960gram cudu córeczki
Nadii 🥰
2.05.2023 Upragniona,wyczekana córeczka Nadusia🩷
Oliwier💙
Nadia💗
-
koktajlowa wrote:Nie obrażaj się na nas. Ja np. nie wiem co Ci doradzić więc nie chce pisać na siłę 🙂 Ale popieram Edyciak.
Nie obrażam się zupełnie, serio
To po prostu fakt, jesteście tu zżyte tak, jak ja tam. Nie ma w tym nic złego. Obstawiam, że gdyby którakolwiek z Was napisała post taki jak mój, usłyszałaby - pomimo tego, że często nie wiemy jak pomoc - że to, co się wydarzyło jest straszną tragedią. Tak zwyczajnie, po ludzkuChoć nie dotyczy mnie ta tragedia osobiście, to jako starająca się o dziecko i ta, po jednym biochemie, siedzę od momentu uzyskania informacji wbita w fotel i nie wiem co z sobą zrobić. Peace and love! Info o testDNA przekazałam, dziękuję za nią i wracam na swoje śmieci
-
Joan, Zyzia, ladiSisi nie wiem, czy się dobrze wyraziłam, ale chodziło mi o to, co każda z Was napisała
Po:
1) Jeśli dłuższe starania nie wychodzą, czy z luzem w głowie czy bez, to jest to czas na badania i to solidne, a nie że jedno wyszło dobrze, tzn. że reszta też super. Tak jak pisałyście, od bujania w obłokach ale "niesprawnym ciałem" w ciążę nie zajdziemy
2) Popadanie w "schize staraniową", że nie mam pięknie rosnącego wykresu, nie mam idealnego śluzu, bzykłam się 3 a nie 4 razy, zapomniałam zrobić świecy po stosunku itd. też nie jest ok i chodziło mi bardziej o takie "zluzowanie"/"odpuszczenie", że jakieś drobne "odbiegania od normy" nie przesądzają o tym, że się nie uda
3) Odpuszczenie, takie całkowite, że nie myślę czy się uda czy nie, czy przyjdzie okres czy nie uda się, MOIM ZDANIEM, tylko wtedy, kiedy podejmujemy decyzję, że w danym cyklu się nie staramy. Chodzi mi o to, Zyzia np u Ciebie, Wy odpuściliście wtedy i mogło się udać albo dlatego że mieliście wolną głowę albo dlatego że perfecto trafiliście ze współżyciem albo dlatego że to był Wasz czas, tak samo ladySiSi, Wy wtedy nie myśleliście o dziecku tylko o ślubie itd, a dzidziuś się po prostu trafił
Podsumowując, mam na myśli to, że MOIM ZDANIEM nie da się odpuścić chodząc na monitoring, robiąc testy owu, obserwując cykl, temperaturę, licząc dni cyklu itd. Trzeba podjąć decyzję: nie staramy się na razie. I po prostu przestać się zabezpieczać. Inaczej się moim zdaniem nie da, nie myśleć o tym czy się uda czy nie
Ale jak najbardziej jestem za tym sposobem Anetki i Kitki (ściskam Was), że to, na co możemy sobie pozwolić to akceptacja, że to NIE MUSI być tu i teraz oraz jestem 100% za tym, żeby się badać (w zależności od długosci starań coraz dokładniej) i się suplementować.
Ale ja się dzisiaj rozpisuje, weźcie każcie mi się już zamknąćchociaż przyznam się, że uwielbiam się wymieniać z Wami opiniami, bo żadna nie krytykuje drugiej chamsko, tylko wszystko to taka konstruktywna krytyka "rozumiem, że tak myślisz, ale moje zdanie to...", czad
P.S. Szona, żadna z nas Cię nie chciała zignorować, a już na pewno nie dlatego, że jesteś z innego wątku! Myślę, że to wynika z tego, że tutaj mnóstwo osób pisze i niektóre posty po prostu się gubiąszona, Tajka, Joan, Kitka_87, ladySiSi lubią tę wiadomość
-
Nadzieja94 wrote:Hej dziewczyny.
Dziewczyby zastosowałam wasz patent że serduszko rano i w pozycji od tyłupoleciały małe wojowniki do jajejeczka mam nadzieję że moje jajo tam ładnie czeka 🌞😊leżałam jeszcze na brzuchu z 20min ktoś kiedyś pisał że leżał na brzuchu i się udało 😊
"Wytrwałość przynosi pomyślny los" ⏩
5cs 🤰
26.04 II kreski
03.06 👶2,46 cm
17.06 wizyta kontrolna
24.06 prenatalne
Progesterone Besins 2x1
-
Joan wrote:Może odziedziczyć ale nie musi. Na to jest 50% szans. Jeżeli partner też ma ten gen to szanse są sporo większe.. Może też odziedziczyć ktoś w dalszych pokoleniach. Loteria.
Niestety partner ma ten gen 😥"Wytrwałość przynosi pomyślny los" ⏩
5cs 🤰
26.04 II kreski
03.06 👶2,46 cm
17.06 wizyta kontrolna
24.06 prenatalne
Progesterone Besins 2x1
-
Kochane, a ten patent rano i od tyłu hmmmm. Chyba sama wypróbuje. Faktycznie czytałam dużo o tym, że plemniki są najlepsze rano 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2020, 16:20
"Wytrwałość przynosi pomyślny los" ⏩
5cs 🤰
26.04 II kreski
03.06 👶2,46 cm
17.06 wizyta kontrolna
24.06 prenatalne
Progesterone Besins 2x1