Kwiecień plecień co przeplata... a my zajdziemy w ciąże do lata! KWIETNIOWE TESTOWANIE 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Lalia wrote:Ovuview, darmowa, bardzo ją lubię 😉
Dzisiaj jakoś piszę na raty 😋 ja podziwiam Lalia, na studiach na praktykach miałam styczność z dziećmi z niepełnosprawnością i na prawdę trzeba mieć powołanie do tej pracy 😊
ja się przebranżowiłam 😋Lalia lubi tę wiadomość
29.07.2020 Aniołek 10tc ♂
24.08.2021 FET 5AA - cb
28.09.2021 FET 5CC - x
05.07.2022 II naturalna niespodzianka - cb
28.07.2022 FET 5AB - x
05.12.2022 start szczepienia limfocytami
03.05.2023 II naturalna niespodzianka (beta 1379, 3324, 8466)
17.12.2023 (36+4) Hania, 3.2kg, 54cm ♡
MTHFR 1298A>C homo & PAI-1 4G hetero | kir AA | Allo MLR 0% -> 84,6% | niedoczynność | AMH 1.03 | insulinooporność | cd138 ok | NK maciczne 103 (norma do 30) | prawy jajowód o ograniczonej drożności, lewy drożny | słabe nasienie
... okręt mój płynie dalej gdzieś tam....
-
Joan wrote:LaBellePerle chyba każda z nas ma takie etapy w trakcie starań. Ja miałam wielokrotnie. To trzeba przeczekać.
Możesz posłuchać duchowej Agimi czasem pomaga
babka ma mega uspokajający głos
tak, ale rozumiem kobiety, które długo się starają... a mnie jest zwyczajnie wstyd, że mnie to dopadło tak wcześnie
ta aga to ta grupa na fejsie? -
Joan wrote:Na diecie konkretnej nie jestem, bo bym nie wytrzymała 😫Starałam się odstawić słodycze ale jak teraz jestem tydzień w domu to masakra. Jak nigdy mi się tak bardzo teraz chce.
Mój jest bardzo oporny. Chciałam mu dodawać czarnuszkę do kanapek to powiedział, że psują smak. Do koktajli mu dosypuje wit C jak nie widziHoduje non stop kiełki i proszę aby sobie dorzucał ale tego nie robi. Jak ja mu zrobię kanapkę z kiełkami to wtedy zje. Na tabletki narzeka. Jak zrobiłam humus z akademii to powiedział, że to niedobre i nie będzie tego jadł.
Baby są bardziej skłonne do poświęceń
Co robisz żeby kiełki nie pleśniały? Za każdym razem u mnie to się dzieje. Nie jestem dobrym hodowcą kiełek01.2017 - rozpoczęcie starań
2x - CB (04.2019; 01.2020) ♡
11.04 (11dpo) ⏸️
12.04 beta 39, prog 24
14.04 beta 160
23.04 beta 5837, prog 45
29.04 jest ❤
👽 Niedoczynność tarczycy, hashimoto, częstoskurcz komorowy, PAI-1 4G homo
"Nienawidzę czekania, ale jeśli dzięki temu będę miała szansę być z tobą, będę czekała tak długo jak trzeba." -
Gagatka wrote:LaBellePerle, mi się wydaje, że wahania nastroju w trakcie starań są normalne.
Zobacz, każda ma tu jakąś historię, nie wydaje mi się, żeby któraś była lepsza lub gorsza.
Każdy też inaczej oswaja się z sytuacją. Dla niektórych 3 miesiące starań to wieczność, inni nie poddają się po latach.
Niestety okazuje się, że w życiu na niewiele rzeczy mamy wpływ. Jedyne co nam pozostaje, to uczyć się pokory i cierpliwości - i trzeba wierzyć, że skończy się happy endem. A wahania nastroju są normalne. Zobacz sama, ile Ty przeszłaś, a jednak coś nadal Ci każe próbować. Człowiek to jest dziwna istota, serio.
:*
dzięki Kochana :* naprawdę potrzebowałam coś takiego usłyszeć. Ja chyba zaczęłam być dla siebie za surowa po ostatnim poronieniu. Wiem jakie to podłe, ale zaczęłam sobie nawet wmawiać, że nie dla mnie dziecko, że jestem zbyt słaba nawet żeby dopilnować, żeby ciąża przebiegła prawidłowo... -
Ewe wrote:Tak jak myslalam.. Przyszla 🐒a wiec jesli dziala to pozytywne myslenie to... Zaczynam dzis 1 tydzień ciazy 😉👍😁 ehh jak to ladnie brzmi❤️
A tak wogole to pytanie z innej beczki mam.. Macie jakies rady na problem wrastajacych pod skore wloskow po depilacji?
Nasze małpy są kompatybilneTeż w maju testujesz 2x?
01.2017 - rozpoczęcie starań
2x - CB (04.2019; 01.2020) ♡
11.04 (11dpo) ⏸️
12.04 beta 39, prog 24
14.04 beta 160
23.04 beta 5837, prog 45
29.04 jest ❤
👽 Niedoczynność tarczycy, hashimoto, częstoskurcz komorowy, PAI-1 4G homo
"Nienawidzę czekania, ale jeśli dzięki temu będę miała szansę być z tobą, będę czekała tak długo jak trzeba." -
nick nieaktualnyDzudi wrote:Ja dziś 5dpo. Znowu piersi zaczęły boleć. Po owu dwa dni bolały, 2 dni nic a nic i teraz znowu.
A tak z innej beczki. Jak sobie radzicie w domu w tym czasie?
Ja jestem na wypowiedzeniu i zwolnieniu z obowiązku świadczenia pracy i powiem wam że co chwilę coś jem. Jestem ciągle głodna 🤬czuję się jak napompowany balon, mimo, że nie jem wiele... Do tego moja waga zwariowała chyba
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNatisz wrote:Dziewczyny, doradzcie mi proszę.
26 lutego bylam u lekarza z badaniami krwi i on potwierdził hiperprolaktynemie czynnościowa. Dał mi bromergon chodź ja się bałam i zapytałam czemu akurat ten. On mi odpowiedział, że w związku ze swoim długim doświadczeniem najbardziej mu ufa, bo uzyskał na nim najwięcej ciąż. Ja w domu dużo czytałam, trochę osób mi także sugerowało, że lepiej działają te dwa inne leki diostinex i to na N. Nie pamiętam dokładnie nazwy.
Anetkkaaa też zaszła w pierwszym cyklu na tym leku na N.
Chciałam z nim porozmawiać może o zmianie leku, ale nie wiem czy nie będzie to źle wyglądało. Wiecie, że mu nie ufam itp...
Z drugiej strony może muszę dać czas bromergonowi na działanie.. Hmmmm co myślicie 🤔 -
Lalia wrote:Ovuview, darmowa, bardzo ją lubię 😉
Widziałam, Twoje pytanie pod moim wykresem. Pozwolę sobie tu odpowiedzieć.
Tak cykle mam długie, zwykle około 30-35 dni. Owulacje namierzam dopiero pierwszy raz poprzez mierzenie temperatury i testy owu. Nie mam zazwyczaj tak ewidentnych objawów, żeby sama wyczuć kiedy to.
Co do samego wykresu, no to nie wróży nic i tak szczerze mysle, że owu juz nie nadejdzie. -
Joan wrote:założyłaś konto tylko po to żeby się nam staraczkom pochwalić ?
Edit: nie odczytajcie mnie źle, ale nie rozumiem takiego podejścia
Też właśnie tak myślę... aha...Joan lubi tę wiadomość
Starania od 06.2019
3cs - ciąża
10.2019 - puste jajo
Cykle 34-36 dni
5-6 cs - ciąża
08.2020 - poronienie zatrzymane
2-3 cs - ciąża biochemiczna
01.2021 -
ladySiSi wrote:Co robisz żeby kiełki nie pleśniały? Za każdym razem u mnie to się dzieje. Nie jestem dobrym hodowcą kiełek
Mi czasem zgniją. Nigdy nie zapleśniały. A śmierdzą ? Niektóre kiełki mają takie białe korzonki od łodyżek i to nie jest pleśń.
np:
Ja rozsiewam na kiełkownicy. Przelewam 0,5l wody minimum dwa razy dziennie. Ważne żeby się te odpływy nie zapchały i nie stała woda. Czasem wrzucam na parapet gdzie jest słoneczko to trochę przeschną. Aczkolwiek rzadko bo wtedy zapominam o podlewaniu.ladySiSi, Susanne lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzudi wrote:No mnie właśnie dwa dni po owu bolały, dwa dni przerwy i od dziś znowu 🤦♀️
Zawsze bolą od owu do samej @.
Alee, muszą boleć! Przecież jesteśmy w ciąży 😍Kitka_87 lubi tę wiadomość
-
Biedronka89 wrote:Podpisuję się pod tym też nie rozumiem tego a dodotkowo denerwuje mnie takie coś i może się na mnie wylać teraz fala hejtu
Mnie też. Witaj w klubie! 😅LaBellePerle lubi tę wiadomość
Starania od 06.2019
3cs - ciąża
10.2019 - puste jajo
Cykle 34-36 dni
5-6 cs - ciąża
08.2020 - poronienie zatrzymane
2-3 cs - ciąża biochemiczna
01.2021 -
LaBellePerle wrote:tak, ale rozumiem kobiety, które długo się starają... a mnie jest zwyczajnie wstyd, że mnie to dopadło tak wcześnie
ta aga to ta grupa na fejsie?
tak. Grupa "nigdy się nie poddawaj".
Na profilu "Agnieszka Grobelna Centrum wspierania płodności" wstawia bardzo fajne webinary, np o suplachLaBellePerle lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLalia wrote:Ja na początku kwarantanny pozwalałam sobie i jadłam wszystko na co miałam ochotę, ale się opamiętałam na szczęście 😂 też bym chętnie oddala ze 3 kg, ale teraz nie jest czas na odchudzanie tylko na przygotowywanie ciała na przyjęcie dzidziusia 💪 więc jedna kawka z mlekiem dziennie i jakąś przekąska do kawki i dość 👌
Ja jestem nauczycielem (mam nadzieję, że nie posypie się teraz na mnie lincz🤦♀️) i pracuję z dziećmi z niepełnosprawnością intelektualną, więc też jestem w domu, w ciągu dnia szykuje materiały do pracy, mamy konferencje, dzwonią do mnie rodzice, robimy wideorozmowy z uczniami 😉 w domu też mam fajnie posprzątane, dzisiaj mam zamiar porządnie wyszorować fronty w kuchni 👍 ale planuje jeszcze w najbliższym czasie wyprać kurtki zimowe i wyszczyscic buty, wymienić ubrania z tych jesienno-zimowych na wiosenno-letnie, bo w mieszkaniu nie mam szans trzymać jednych i drugich na raz w szafie🤷♀️ czytam, spędzam dużo czasu z mężem 😉 w tym roku zrobiliśmy mini metamorfozę balkonu więc staram się z niego korzystać w pełni 🙂 -
Biedronka89. Przykro mi z powodu mamy. Musi Wam być ciężko w tej sytuacji.
Mama zawsze była taka czy teraz? Może też nie radzi sobie z tą chorobą. Jest kilka etapów godzenia się że stratą czegoś (tutaj zdrowia). Jednym z nich jest złość i gniew, może Twoja mama właśnie to aktualnie silnie przeżywa.
LaBellePerle. Być może podświadomie boisz się ciąży, że skończy się tak samo i stąd te wątpliwości.
To, że uważałaś, że nie dla Ciebie dziecko to etap obwiniania siebie. Ja też tak miałam. Szukałam winy w sobie, że nie wyleczyłam należycie ZUM, że wzięłam niepotrzebnie Ibuprom i takie tam. To normalny etap godzenia się ze stratą.
LaBellePerle lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
SzalonaOna wrote:Nic nie mów
czuję się jak napompowany balon, mimo, że nie jem wiele... Do tego moja waga zwariowała chyba
Ja ciągle mam wzdęty brzuch, wyglądam jakbym była co najmniej w 4 miesiącu ciąży 😩
Ja wagę odstawiłam w kąt po tym jak zobaczyłam 64kg na wyświetlaczu 🙈
Zawsze byłam chudzielcem, w wieku 20 lat ważyłam 48kg. Po laparoskopii w 2014roku przytyłam 15 kg 😲SzalonaOna lubi tę wiadomość
Starania od 2014r. ☹️
INVIMED POZNAŃ
IVF - maj 2021
Rozpoczęcie stymulacji - 10.05
PUNKCJA - 21.05 💉
CRIOTRANSFER - 17.06 blastocysta 4AB 🍀 11dpt - beta <1,2 mIU 💔
20 LIPIEC21' - transfer blastek 4bb i 3bb 🍀 - 5dpt⏸️, 6dpt - bhcg 24 mIU/ml🍀 8dpt - bhcg 91 mIU/ml🍀 9dpt - bhcg 149mIU/ml🍀 11dpt - bhcg 332,2mIU/ml🍀 13dpt - bhcg 769mIU/ml🍀15dpt - bhcg 2120mIU/ml🍀
16dpt - pęcherzyk ciążowy 7,7mm z ciałkiem żółtkowym 🍀
21dpt - bhcg 22tys+ 🍀
27dpt - 6mm👶 i bijące❤️
35dpt - 7t5d - 1,26mm👶
12t5d - 6,5cm 👶 156ud/min ❤️ Chłopak? 💙 I PRENATALNE
13t6d - 90g 👶
15t0d - 118g 👶
17t0d - 177g 👶 SYN 💙
17t6d - 200g 👶
21t1d - 423g 👶 II PRENATALNE
21t6d - 500g 👶
24t5d - 804g 👶
26t6d -1100g👶
30t6d -1650g👶
32t6d -1900g👶
34t6d -2500g👶
36t6d -2750g👶
38t6d -3400g👶
Alex
08.04.2022
9:04
3760g ❤️ -
nick nieaktualny