Kwiecień plecień co przeplata... a my zajdziemy w ciąże do lata! KWIETNIOWE TESTOWANIE 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
A u mnie dziewczyny plamienie ustąpiło uff.. Wczoraj bolało mnie podbrzusze typowo okresowo i tak dość mocno. I w tym cyklu odkąd zaczęlo się plamienie boli mnie krzyż. Nie jakoś mocno ale odczuwalnie. Dzis ból podbrzusza znikl ale za to mam uczucie twardości podbrzusza... Ból krzyża pozostał.. Dziś 7 dp..
Lalia, Susanne, Dzudi, Kitka_87, kic83, madziulix3, ladySiSi, SzalonaOna, TakBardzoCiebieChcę, Pszczolka36l, Lulu83, Nynka lubią tę wiadomość
Mama Aniołków:
27.01.2018[*]💔
23.11.2019 [*] 💔
01.07.2021 [*] 💔
05.04.2024 - II ♥️
11.04.2024- beta 769
13.04.2024- beta 1772
15.04.2024- beta 3671
20.04.2024- 1 wizyta-pęcherzyk ciążowy 14 mm z pęcherzykiem żółtkowym 3mm
25.04.2024- mamy ♥️ i 2 mm dzidziusia 🥹
24.05- 2,9 cm dzidziusia , 164/min ♥️
29.05-4,2 cm dzidziusia , 176/min ♥️
03.06-NIFTY - NISKIE RYZYKA
12.06-PRENATALNE-6,5 cm zdrowego dzidziusia ♥️
20.06- 91 g szczęścia pod sercem ♥️
14.07- GENDER REAVEL PARTY 🩷🩵🎉
18.07 - VII USG ⏳
06.08 - POŁÓWKOWE
-
Lalia wrote:
Ja dołączyłam do forum w listopadzie i zaczęłam od "W oczekiwaniu na testowanie" i tam się kompletnie nie odnalazłam, jakoś nie moje "floł" 😅
Ja też własnie początkowo skakałam po wątkach, aż w końcu siadło to tzw "floł"
Lalia wrote:Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą
Ten cytat też mi siedzi w serduchu, szczególnie jak już sił i nadziei brak, to mężu z nim wylatuje.
Jest prosty, ale w punkt. 👌
Lalia lubi tę wiadomość
-
Evelle28 wrote:A u mnie dziewczyny plamienie ustąpiło uff.. Wczoraj bolało mnie podbrzusze typowo okresowo i tak dość mocno. I w tym cyklu odkąd zaczęlo się plamienie boli mnie krzyż. Nie jakoś mocno ale odczuwalnie. Dzis ból podbrzusza znikl ale za to mam uczucie twardości podbrzusza... Ból krzyża pozostał.. Dziś 7 dp..
Super, że się uspokoiło plamienie Evelle 👍
Mnie plecy co cykl bolą, jak Ciebie pierwszy raz to trzymam żeby to była dobra wróżba ✊Evelle28 lubi tę wiadomość
-
Lalia wrote:Super, że się uspokoiło plamienie Evelle 👍
Mnie plecy co cykl bolą, jak Ciebie pierwszy raz to trzymam żeby to była dobra wróżba ✊Kitka_87, Lalia lubią tę wiadomość
Mama Aniołków:
27.01.2018[*]💔
23.11.2019 [*] 💔
01.07.2021 [*] 💔
05.04.2024 - II ♥️
11.04.2024- beta 769
13.04.2024- beta 1772
15.04.2024- beta 3671
20.04.2024- 1 wizyta-pęcherzyk ciążowy 14 mm z pęcherzykiem żółtkowym 3mm
25.04.2024- mamy ♥️ i 2 mm dzidziusia 🥹
24.05- 2,9 cm dzidziusia , 164/min ♥️
29.05-4,2 cm dzidziusia , 176/min ♥️
03.06-NIFTY - NISKIE RYZYKA
12.06-PRENATALNE-6,5 cm zdrowego dzidziusia ♥️
20.06- 91 g szczęścia pod sercem ♥️
14.07- GENDER REAVEL PARTY 🩷🩵🎉
18.07 - VII USG ⏳
06.08 - POŁÓWKOWE
-
nick nieaktualny
-
Lalia wrote:Super, że się uspokoiło plamienie Evelle 👍
Mnie plecy co cykl bolą, jak Ciebie pierwszy raz to trzymam żeby to była dobra wróżba ✊
Ja też trzymam 🤞 żeby to była🤰Evelle28, Kitka_87 lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
nick nieaktualnyMajaaa wrote:Hihi, nieee. Trzymam się dzielnie i nie testuję, staram się natomiast do tego dobrze przygotować haha;)
Szalona, a przypomnij mi, testowałaś 9 dpo, a ile to było przez potencjalną @? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEvelle28 wrote:A u mnie dziewczyny plamienie ustąpiło uff.. Wczoraj bolało mnie podbrzusze typowo okresowo i tak dość mocno. I w tym cyklu odkąd zaczęlo się plamienie boli mnie krzyż. Nie jakoś mocno ale odczuwalnie. Dzis ból podbrzusza znikl ale za to mam uczucie twardości podbrzusza... Ból krzyża pozostał.. Dziś 7 dp..
Kciuki!!! ✊🏻✊🏻✊🏻Evelle28 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRusalka944 wrote:Od wczoraj męczą mnie bóle brzucha i nie mogę się wypróżnić, myślałam ze to jedne z objawów. 🤦🏻♀️ Dzisiaj z głupoty zrobiłam test, no i wiadomo biel... owu była w ubiegły poniedziałek.
Dziewczyny jak liczymy dpo, dzień owu czy dzień po owu jest pierwszym dniem dpo?Rusalka944 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMajaaa wrote:Ja 22.04. W obu ciążach pozytyw wyszedł mi już 9 dpo, ale jednak jak analizuję to, owszem było 9 dpo, ale jednocześnie było 3/4 przed planową @. Teraz od dłuższego czasu mam dłuże drugie fazy cyklu, więc 9 dpo to chyba w moim przypadku za wcześnie by coś wyszło...
-
SzalonaOna wrote:Dziewczyny co u Was:
-Andzia
-MałaMi90
-Kristin1990
-Marzenia
Kitka_87 - nadal czekam na pozytyw! 🙏❤️
Girl25 - jak Twoje przeczucia?
Ja mam dzis ostani dzien okresuale jak mnie ten okres ucieszył to sobie sprawy nie zdawalam ze taka bede uradowana haha
. Nie dlatego ze sie nie udało ale to pierwsza 🐵 przy przyjmowaniu acardu i wogule mnie brzuch nie bolal i nie miałam ani jednego skrzepu krwi tylko taka jednolita krew
czuje ze dopiero ten cykl bedzie moj jesli nie omine owulacji haha
SzalonaOna lubi tę wiadomość
Staranie od 2017
03.2020- cb
Ona:28lat
endomkit ✅ (jest ok)
Amh 3.2 ✅
HSG- jeden jajowód niedroznny ale ponoć odetkany ✅
Mthfr_1298A>C układ heterozygotyczny
PAI+1 4G układ heterozygotyczny
Kir AA 😧
On:33lat
Morfologia 3%
Koncentracja: 277.58 mln/ml
Całkowita liczba w ejakulacie: 721.72 mln/ml
Start klinika: lipiec 2024
sierpień IUI ❌
Wrzesień: rozpoczynamy iVF (bemfola + orgalutran)
Październik: punkcja - pobrano 12, dojrzałych 11, zapłodniono 6 (zgodnie z dofinansowaniem),
2 zarodki (5.1.1 oraz 5.2.1)
25 Listopad: transfer+embryoglue - beta 0
23 Grudzień: transfer+embryoglue - beta 0
Luty: Start 2 procedura
(Bemfola + orgalutran)
12.02.punkcja 🤞(+ biopsja)
Pobrano 16, zaplodniono 10, 4 zarodki z 5 doby.
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieję się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi" -
nick nieaktualnyA co do nowych... Ja dołączyłam chyba w grudniowym testowaniu i też na początku myślałam że mnie olewaja 🤦♀️ ale pisałam, próbowałam się wbić, każdej coś odpisać i jakoś się przyjęłam
jak się chce, to potrafi! A teraz? Dnia bez pogaduchy tutaj i porad sobie nie wyobrażam! Nie tylko na tematy staranioewe, ale też związkowe czy dzieciowe ❤️
Martt95, Lalia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
MałaMi90 wrote:Ja mam zrobione badania INR i APTT, też takie miałaś? czy jeszcze jakieś? umiałabyś je zinterpretować?
Bo przez wirusa nie miałam wizyty.."Wytrwałość przynosi pomyślny los" ⏩
5cs 🤰
26.04 II kreski
03.06 👶2,46 cm
17.06 wizyta kontrolna
24.06 prenatalne
Progesterone Besins 2x1
-
MałaMi
Mam znajomą, która chodzi do wróżki. Uważam, że one potrafią tak manipulować swoją wypowiedzią, że zawsze w coś trafią. Owa znajoma zawsze sobie dopasowywała wszystko, do tego co powiedziała Wróżka. Zawsze w naszym otoczeniu jest jakiś tam brunet, jakiś tam blondyn, ktoś kto nam życzy źle czy dobrze.
Nigdy też nie dostała konkretnej odpowiedzi, jakiej oczekiwała w danym momencie, tylko takie poszlaki.
Jeżeli osoba, która idzie do wróżki nie radzi sobie ze swoim życiem na poziomie emocjonalnym czy psychologicznym, stoi przed jakimś trudnym wyborem, jest nieszczęśliwa, to wróżka zawsze trafi w jakiś punkt i da nadzieję. W ten sposób ta osoba uwierzy w to, przywiąże się i przyjdzie jeszcze raz.
Kiedyś u wróżki była moja sąsiadka, nazwijmy ją Grażyna (jeszcze jak byłam małym gówniakiem). Była ze swoja koleżanką, nazwijmy ją Józka i razem miały sesje z wróżka. Najpierw się wypytała co tam jak tam, potem zaczęła mówić no i wywróżyła śmierć dziecka jednej z nich (Wróżka podobno zawsze pyta zanim powie taka informacje, czy na pewno chcemy wiedzieć). No i tak się składało, że córka Józki miała białaczkę w tym czasie, więc był strach, że to o tą dziewczynkę chodzi. Dziewczynka wyzdrowiała, więc obie odetchnęły z ulga. Zapomniały o wróżce. 20 lat później zmarła córka Józki, ale inna, już jako dorosła kobieta. Po jakimś czasie zmarła też córka Grażyny, również jako dorosła kobieta. Wtedy własnie dowiedziałam się o tej historii, obie przyznały, że wróżka miała racje.
Dlaczego przetaczam tą tragiczną historie? (Bo oczywiście były to dwie ogromne tragedie, żeby była jasność, nie życzę nikomu takich sytuacji, ale to, że coś jest tragiczne i smutne, nie znaczy, że nie warto o tym rozmawiać)
Piszę o tym, żeby Was odwieźć od pomysłu chodzenia do wróżki. Moim zdaniem nic Wam to nie da konkretnego, żadnych faktów. A jeżeli coś da, to jakieś złudzenia, niepewność, domysły.
Jestem osobą która wierzy w fizyke, biologie i chemie. Wierzę też w moc energii kosmosu i to jaki wpływ pośredni ma na Świat i pojedyncze jednostki. Jestem w stanie uwierzyć w powiązania astrologiczne, może coś w tym jest, skoro wszystko zależy od tej właśnie kosmicznej energii.
Ale nie wierze kobiecie, zwykłej śmiertelniczce, która mówi innej kobiecie, że straci swoje dziecko i jest tego pewna, nie i już.
-
Joan wrote:sorki ale ja chyba jestem głupia dziś.
Jeżeli krew nie krzepnie to jak możesz mieć skrzepy ?
" Skrzep - struktura wytworzona przez składniki krwi w celu zatamowania krwawienia i reperacji uszkodzonego naczynia krwionośnego(...). Powstaje w procesie krzepnięcia po wylaniu się krwi poza naczynia w ognisku krwotocznym."
Edit :
"Inną przyczyną może być choroba von Willebranda – najpowszechniej występująca skaza krwotoczna, wywołana defektem glikoproteiny osocza."Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2020, 13:40
"Wytrwałość przynosi pomyślny los" ⏩
5cs 🤰
26.04 II kreski
03.06 👶2,46 cm
17.06 wizyta kontrolna
24.06 prenatalne
Progesterone Besins 2x1
-
Zyzia wrote:Witam po mat-fizie z rozszerzoną informatyką 👍.
Mój profil z liceum a wylądowałam na studiach prawniczych 🤔
starania od 08.2019
👼 11.2019
08.2020 Angelius Provita, dr MP
04.2021 Puregon, Ovitrelle, Encorton, Neoparin, Accard, Luteina, Euthoryx 25
04.05 beta 812,6 mlU/ml
11.05 mamy zarodek 🍀
25.05 ❤️
"You never know how strong you are until being strong is the only choice you have" -
nick nieaktualnyDziewczyny, mi dziś na tym suwaczku pokazuje owulke 😏 mój mi właśnie zadzwonił, ze skończył prace i kazałam mu szybko przychodzić to przed moją robotą jeszcze zdążymy zaliczyć co nieco 😁✌🏼
Susanne, eszanka, Zyzia, Mamba91, Siskaa, Koteczka82, Lalia, ladySiSi, Lulu83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny