Kwiecień plecień co przeplata... a my zajdziemy w ciąże do lata! KWIETNIOWE TESTOWANIE 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Joan wrote:on tam dużo różnych głupot gadał
"Wygoda życia u żony utrudnia poczęcie i donoszenie ciąży. Żona przed pożyciem powinna być zmęczona, upracowana, głodna (urządzić pranie, sprzątanie, długą meczącą przechadzkę)."
"Tragedie, smutki, płacz, żałość, boleści, kataklizmy sprzyjają poczęciu."
Wychodzi na to, że ten cykl będzie mój
Lalia, Susanne, Siskaa lubią tę wiadomość
01.2017 - rozpoczęcie starań
2x - CB (04.2019; 01.2020) ♡
11.04 (11dpo) ⏸️
12.04 beta 39, prog 24
14.04 beta 160
23.04 beta 5837, prog 45
29.04 jest ❤
👽 Niedoczynność tarczycy, hashimoto, częstoskurcz komorowy, PAI-1 4G homo
"Nienawidzę czekania, ale jeśli dzięki temu będę miała szansę być z tobą, będę czekała tak długo jak trzeba." -
Hahha, dziewczyny 😂😂😂 nigdy nie zauważyłam, że pisałyście inaczej 😅
Lalia, bo jeden z moich uczniów nie potrafił wymówić Natalia 😂 i zaczął tak mówić i dużo osób podłapało 🤦♀️
Joan, Susanne, Zyzia, Martt95, luthienn, Makino92 lubią tę wiadomość
"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Św. Augustyn
💙💙 Aleksander 💙💙
🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
💙💙 Kacper 💙💙
🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
-
Evelle28 wrote:Zdarzało się ze w okolicach owu, kilka dni po byl Śluz podbarwiony na brąz . W tamtym cyklu Byłam u gin 4 dp i miałam krew przy szyjce macicy. Mówiła że to może być po owulacyjne bądź właśnie nie domoga lutealna.. Ale w tym cyklu to mam praktycznie non stop...
A bierzesz luteinę?01.2017 - rozpoczęcie starań
2x - CB (04.2019; 01.2020) ♡
11.04 (11dpo) ⏸️
12.04 beta 39, prog 24
14.04 beta 160
23.04 beta 5837, prog 45
29.04 jest ❤
👽 Niedoczynność tarczycy, hashimoto, częstoskurcz komorowy, PAI-1 4G homo
"Nienawidzę czekania, ale jeśli dzięki temu będę miała szansę być z tobą, będę czekała tak długo jak trzeba." -
Laski nie smęcić, jest super ☺️
Lalia czy Laila czy Lila i tak Cię kocham za te dwie kreski dzisiaj ❤️
Zajebiscie jest zobaczyć jak następnej z nas się udało 😄
A ja przyodziewam się w fatałaszki epidemiczne (czyt. maseczka, rękawiczki) i zaraz lecę na podbój Lidla 🤣
Muszę zakupy zrobić na kilka dni!
Obiady już zaplanowane na kolejny tydzień i w ogóle mam zajebiste pomysły i jaram się tym, że będę to gotować 😂😂🙏
Susanne, Lalia, Martt95, SzalonaOna lubią tę wiadomość
15.10.2013 syn 💙
21.10.2015 syn 💙
06.2020 💔
28.08.2021 syn 💙
21.02.2023 córeczka 💗
-
Dziewczyny dziś śluz perłowy, wodnisto lepki🤔🤔🤔
Edit.
Doprawić bzykiem? 🐝🐝Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2020, 11:25
"Wytrwałość przynosi pomyślny los" ⏩
5cs 🤰
26.04 II kreski
03.06 👶2,46 cm
17.06 wizyta kontrolna
24.06 prenatalne
Progesterone Besins 2x1
-
nick nieaktualnyMój spokój zen i wewnętrzna równowagę trafił właśnie szlak a wystarczyła na to jedna rozmowa z matką i jej komentrz musisz poczekać z drugim dzieckiem dopóki nie wyzdrowieję bo kto do lekarza będzie mnie woził . Jeszcze ciąże będzie mi planować trzymajcie mnie bo nie wytrzymam.
-
Natisz wrote:Dziewczyny, a ja straciłam nadzieję, że w tym cyklu się udało. Dziwne rzeczy się dzieją, ten cykl jest inny niż wszystkie. Normalnie pomyślałabym, że jestem dopiero w trakcie owu, a tu już podobno po niej.. No ale dziś i tak doprawie bzykiem 🐝
Dziś dopiero 14 dzień cyklu, zawsze te dni traktowałam właśnie jako owu. Sutki mnie palą, w podbrzuszu dziwne uczucie, zawsze w tych dniach miałam dużo energii, a dziś zero... Spałam 11 h i mogłam spać dalej. Może w tym cyklu w ogóle tej owu nie było 😥
Pamiętam jak w cyklu z monitoringiem usłyszałam od swojego Endo. (To był endokrylog i ginekolog) że pęcherzyk wygalda jak świeżo po owulacji ale mam się zabardzo nie nakręcać bo obraz nie jest jednoznaczny i w razie niepowodzenia wysłać męża na badanie nasienia.
Ten cykl okazał się szczęśliwym cyklem ⏸️🤰
Skoro mialas potwierdzona owulację i były bzyki 🐝🐝🐝 to uwierz że wszystko jest możliwe 🍀🤞
Lalia, pauliśka lubią tę wiadomość
Alicja 10.10.2018
Joanna 29.04.2021 -
Haha, kochana mam nadzieję, że i u mnie będzie tak. Tylko mnie martwi moje endometriumMartt95 wrote:Pamiętam jak w cyklu z monitoringiem usłyszałam od swojego Endo. (To był endokrylog i ginekolog) że pęcherzyk wygalda jak świeżo po owulacji ale mam się zabardzo nie nakręcać bo obraz nie jest jednoznaczny i w razie niepowodzenia wysłać męża na badanie nasienia.
Ten cykl okazał się szczęśliwym cyklem ⏸️🤰
Skoro mialas potwierdzona owulację i były bzyki 🐝🐝🐝 to uwierz że wszystko jest możliwe 🍀🤞
Lekarz mi powiedzial, że pęcherzyk wygląda jakby było po owulacji, a endometrium nie... Nie wiem o co chodzi, nie znam się na tym... Ale pow, że nie wyklucza ciazy... Dziwne to wszystko. W tym cyklu tak dbalam o moje endometrium"Wytrwałość przynosi pomyślny los" ⏩
5cs 🤰
26.04 II kreski
03.06 👶2,46 cm
17.06 wizyta kontrolna
24.06 prenatalne
Progesterone Besins 2x1
-
Joan wrote:ja dlatego też ze swoim bardzo mało o tym rozmawiam. On mnie nie wspiera tylko dołuje ostatnio. Powiedział mi ostatnio, że nie wierzy, że nam się uda. On już bardzo dawno mówił o adopcji. A ja nie chcę.
Bardzo długo kisiłam wszystkie emocje i myśli w głowie bo nie miałam tak naprawdę z kim o tym pogadać. Wyrzucić z siebie swoje obawy. Tu wiem, że mogę to zrobić i Wy mnie zrozumiecie, bo przechodzicie podobną drogę.
Oj szkoda, że ma tak mało wiary w to, że się uda. Ale najważniejsze, że jedno z Was ją ma. Musisz walczyć za dwoje, Wojowniczko! Ty nasza Xeno! 🐎
Ja tu trafiłam już na początku starań i cieszę się, że mogę tu napisać wszystko, a nie męczyć Starego. Chociaż, on też dużo wie. Tylko on jest z Teamu: miej wy*ebane, a będzie Ci dane. Wierzy, że się uda.
A ja lubię podrążyć temat i wiedzieć co w trawie piszczy.
Joan, ladySiSi lubią tę wiadomość
🧘♀️ “Life isn't about waiting for the storm to pass. It's about learning how to dance in the rain.”
2/2022 23cs 💔 PJP
37cs
21.04 ✨ IUI ✨
Chłopiec 💙
-
Tak. 2x1ladySiSi wrote:A bierzesz luteinę?Mama Aniołków:
27.01.2018[*]💔
23.11.2019 [*] 💔
01.07.2021 [*] 💔
05.04.2024 - II ♥️
11.04.2024- beta 769
13.04.2024- beta 1772
15.04.2024- beta 3671
20.04.2024- 1 wizyta-pęcherzyk ciążowy 14 mm z pęcherzykiem żółtkowym 3mm
25.04.2024- mamy ♥️ i 2 mm dzidziusia 🥹
24.05- 2,9 cm dzidziusia , 164/min ♥️
29.05-4,2 cm dzidziusia , 176/min ♥️
03.06-NIFTY - NISKIE RYZYKA
12.06-PRENATALNE-6,5 cm zdrowego dzidziusia ♥️
20.06- 91 g szczęścia pod sercem ♥️
14.07- GENDER REAVEL PARTY 🩷🩵🎉
18.07 - VII USG ⏳
06.08 - POŁÓWKOWE
-
Biedronka89 wrote:Mój spokój zen i wewnętrzna równowagę trafił właśnie szlak a wystarczyła na to jedna rozmowa z matką i jej komentrz musisz poczekać z drugim dzieckiem dopóki nie wyzdrowieję bo kto do lekarza będzie mnie woził . Jeszcze ciąże będzie mi planować trzymajcie mnie bo nie wytrzymam.
Co jest z tymi ludzmi...#£/_^¥$÷£÷&#€#&&@🧘♀️ “Life isn't about waiting for the storm to pass. It's about learning how to dance in the rain.”
2/2022 23cs 💔 PJP
37cs
21.04 ✨ IUI ✨
Chłopiec 💙
-
Natisz wrote:Haha, kochana mam nadzieję, że i u mnie będzie tak. Tylko mnie martwi moje endometrium
Lekarz mi powiedzial, że pęcherzyk wygląda jakby było po owulacji, a endometrium nie... Nie wiem o co chodzi, nie znam się na tym... Ale pow, że nie wyklucza ciazy... Dziwne to wszystko. W tym cyklu tak dbalam o moje endometrium
Za dużo już nie myśl tak jak ci lekarz doradził 🤣🤣
Chociaż widzę że jesteśmy podobnym typem człowieka bo też zawsze zanjde coś 🤭
Natisz lubi tę wiadomość
Alicja 10.10.2018
Joanna 29.04.2021 -
nick nieaktualnyJa też wiecznie laila😂
Motylku ja dzisiaj 11 dpo.
Biedronka co jest z Twoja matka?! Ona tak zawsze czy teraz w czasie choroby? Masz rodzeństwo bo.mi umknelo?
Ps Motylku piękny kropek, widzialam oczywiście.
Doomi jak się czujesz?
SzalonaOna lubi tę wiadomość
-
Ja zawsze widzę czarne kolory. Jak nie pękal pęcherzyk to byłam zła. Teraz znalazłam sobie endometrium, za chwilę znajdę coś innego 😂💙🤷🏼♀️ mój lekarz ma mnie dość chyba 😂 stara się chwilę, a już schizuje😂😂Martt95 wrote:Za dużo już nie myśl tak jak ci lekarz doradził 🤣🤣
Chociaż widzę że jesteśmy podobnym typem człowieka bo też zawsze zanjde coś 🤭"Wytrwałość przynosi pomyślny los" ⏩
5cs 🤰
26.04 II kreski
03.06 👶2,46 cm
17.06 wizyta kontrolna
24.06 prenatalne
Progesterone Besins 2x1
-
Joan wrote:ja dlatego też ze swoim bardzo mało o tym rozmawiam. On mnie nie wspiera tylko dołuje ostatnio. Powiedział mi ostatnio, że nie wierzy, że nam się uda. On już bardzo dawno mówił o adopcji. A ja nie chcę.
Bardzo długo kisiłam wszystkie emocje i myśli w głowie bo nie miałam tak naprawdę z kim o tym pogadać. Wyrzucić z siebie swoje obawy. Tu wiem, że mogę to zrobić i Wy mnie zrozumiecie, bo przechodzicie podobną drogę.
U nas to taka sinusoida wiary.
Na początku mówiłam o adopcji, bo te starania mnie przerastały, nie miałam sił, ale mój nie chciał o tym słyszeć. Ogólnie nie ma nic przeciwko, ale zgodził by się kiedy była by to ostateczność. Myślał, że niedługo się uda. Długo się nie udawało, a on się podłamywał. Po naszej pierwszej wizycie w klinice niepłodności ja odżyłam, uwierzyłam, mąż dalej nie. Pamiętam jego słowa do lekarza: "możemy od razu zrobić in-vitro?". Z góry był nastawiony na porażkę i czułam po nim, że go męczy ten brak ciąży. To ja byłam tą waleczną i niepoddawającą się. Po kilku wspólnych wizytach w klinice jego nastawienie się diametralnie zmieniło. Jest pozytywnie nastawiony, wie, że się uda i teraz oboje w to wierzymy. Myślę, że to nasze zgranie psychiczne przyniesie nam coś dobrego, jeżeli nie dzidzię, to na pewno spokój duszy.
Dużo zawdzięczam lekarzowi, który daje nadzieje, ale jeszcze więcej zawdzięczam Wam. Wasza pomoc jest nieoceniona. Dziękuję sobie za te chwile zwątpienia bo inaczej nigdy bym tu nie trafiła i nie poznała tak wspaniałych dziewczyn ❤️
Joan, Martt95 lubią tę wiadomość
01.2017 - rozpoczęcie starań
2x - CB (04.2019; 01.2020) ♡
11.04 (11dpo) ⏸️
12.04 beta 39, prog 24
14.04 beta 160
23.04 beta 5837, prog 45
29.04 jest ❤
👽 Niedoczynność tarczycy, hashimoto, częstoskurcz komorowy, PAI-1 4G homo
"Nienawidzę czekania, ale jeśli dzięki temu będę miała szansę być z tobą, będę czekała tak długo jak trzeba." -
Natisz wrote:Dziewczyny dziś śluz perłowy, wodnisto lepki🤔🤔🤔
Edit.
Doprawić bzykiem? 🐝🐝
Jak macie ochotę to działajcie
według mnie nie zaszkodzi
Natisz, Susanne lubią tę wiadomość
01.2017 - rozpoczęcie starań
2x - CB (04.2019; 01.2020) ♡
11.04 (11dpo) ⏸️
12.04 beta 39, prog 24
14.04 beta 160
23.04 beta 5837, prog 45
29.04 jest ❤
👽 Niedoczynność tarczycy, hashimoto, częstoskurcz komorowy, PAI-1 4G homo
"Nienawidzę czekania, ale jeśli dzięki temu będę miała szansę być z tobą, będę czekała tak długo jak trzeba." -
Właśnie jak to jest z tymi bzykami w drugiej połowie cyklu?
Jedni mówią, że nie zaszkodzi, drudzy, że dla wczesnej ciąży może być niebezpieczne a ja jestem głupia w tym temacie 🤷🏼♀️🇳🇴
Ona:
PCOS, IO, bardzo nieregularne cykle
On:
Oligozoospermia
Starania od 2018r
2020 IUI ❌
Start IVF w 🇳🇴 2023:
Stymulacja Menopur150+Fyremadel 0,25 (31.01)
13.02 punkcja: pobrano tylko 1 🥚 😥-prawidłowo zapłodnione-1 ❄️
05.23 - poronienie zatrzymane (naturalny cud)
18.08 - punkcja. Mamy 7 zarodków
23.08 - ET
27.09 USG - mamy ❤️ 7+4 i 1,34cm człowieka 🥹
Mamy 7❄️ na zimowisku
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2020, 18:08
Susanne, Joan lubią tę wiadomość
01.2017 - rozpoczęcie starań
2x - CB (04.2019; 01.2020) ♡
11.04 (11dpo) ⏸️
12.04 beta 39, prog 24
14.04 beta 160
23.04 beta 5837, prog 45
29.04 jest ❤
👽 Niedoczynność tarczycy, hashimoto, częstoskurcz komorowy, PAI-1 4G homo
"Nienawidzę czekania, ale jeśli dzięki temu będę miała szansę być z tobą, będę czekała tak długo jak trzeba." -
Będę tu czekać na Ciebie. Mam nadzieje, że szybko do nas wrócisz pochwalić się pozytywnem. Tego Ci życzę:*Kitka_87 wrote:Lalia, dałaś mi dziś prezent na pożegnanie 💚💋
...no bo Dziewczyny, smutno mi, ale podjęłam w nocy decyzję, że odpuszczam forum - nie mówię, że na zawsze, że już nigdy do Was nie zajrzę, ale nie radzę sobie sama ze sobą... Nie chodzi o Was, absolutnie - i Lalia żebyś nie pomyślała, że to może przez Twój pozytywny test mam doła! - co to, to nie! 😊🌷 ...chodzi o mnie, o moją głowę, o wieczne szukanie odpowiedzi na "dlaczego?", o to, że nie mam teraz możliwości zrobić zwykłego monitoringu, o to, że wymyślam sobie co chwila nowy powód, który może być przyczyną niepowodzeń.
Nie będę ukrywała, ale to najgorszy cykl ze wszystkich, nawet po cb tak się tragicznie nie czułam... Przegrałam walkę z samą sobą, z czasem jaki sobie wyznaczyłam, a którego nie uda mi się już osiągnąć, bo w 2020 już na pewno nie urodzę. Od początku starań tj. czerwca 2019 była na to szansa, w końcu taki był plan i tak miało być. To już przestało być realne. Wiem, że powiecie mi, że nieważne kiedy, ważne że się uda. Ja to wiem, tak obiektywnie rzecz ujmując, ale moja głowa to tłumaczy sobie inaczej. Mam problem ze sobą, duży... A na forum jestem od rana do wieczora i to ten problem potęguje...
Dziewczyny, trzymam za Was wszystkie mocno kciuki, za ogrom zielonych wykresów i wiele, wiele dwóch kresek ✊✊💚💚🌷🌷😊😊
