Kwietniowe testowanie - wiosenne zapylanie 🐝 to zimowe rozwiązanie 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Tari wrote:Hej dziewczyny
Chciałam tutaj dołączyć po wizycie u ginekologa ale tak długo czytam to forum, że już doczekać się nie mogę aż będę jedna z staraczek..
We wrześniu 2020 miałam wyciętego mięśniaka 8cm (urósł w rok jakieś 5 cm, dostałam to w genach niestety). Nie udało się laparoskopowo, więc finalnie mam kilka małych blizn po laparoskopii + jedna na 20 cm jak po cesarskim cięciu. Brak dzieci, z mężem jeszcze w ogóle nie staraliśmy się o potomstwo ale teraz po prostu żyjemy moja wizyta w czwartek u ginekologa licząc że pozwoli nam się starać. Pragniemy dziecka tak bardzo.. Mam nadzieję, że będe jedna z testujących w kwietniu
Witamy i trzymam kciuki!🤞🤞🤞 -
nick nieaktualnyzapominajka459 wrote:A można to jakoś leczyć? Jak to zdiagnozowali?
Jedynie co można to manipulować zarodkami to jest podejść od in vitro z diagnostyką preimplantacyjną i wybierać zarodki do transferu tylko te z prawidłowym kariotypem. Albo skorzystać z dawczyni jajeczka. Jednak nie stać nas na tą procedurę jaka nam jest potrzebna, bo koszt to ok 30tys zł a nie wiadomo czy by się udało.
Jeśli chcesz więcej info o nieprawidłowym kariotypie to tutaj: https://www.klinikainvicta.pl/diagnostyka-preimplantacyjna-pgt-pgt-a/translokacje-chromosomowe/
Dodam, że to ja dociekałam, dokształcałam się, dużo czytałam jakie badania zrobić co i jak, jak wygląda genetyka, bo sami lekarze nie bardzo chcieli pomoc, ci tacy zwykli. Dopiero w klinice otrzymaliśmy pomoc, wyjaśnienia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2021, 18:59
-
nick nieaktualnyNaya wrote:Ja poproszę o wykreślenie 😊 NAC u mnie raczej nie zadziałał, testy bardzo blade, ledwo widoczna druka kreska a dzisiaj 14dc. Przeważnie już było inaczej. Zostaje przy stymulacji lekami, od Poniedziałku będę mieć nowy plan od lekarza i skupiam się na przyszłym cyklu. Wszystkim testującym życzę powodzenia i szybkich ⏸ 🤞🤞
-
nick nieaktualnyTari wrote:Hej dziewczyny
Chciałam tutaj dołączyć po wizycie u ginekologa ale tak długo czytam to forum, że już doczekać się nie mogę aż będę jedna z staraczek..
We wrześniu 2020 miałam wyciętego mięśniaka 8cm (urósł w rok jakieś 5 cm, dostałam to w genach niestety). Nie udało się laparoskopowo, więc finalnie mam kilka małych blizn po laparoskopii + jedna na 20 cm jak po cesarskim cięciu. Brak dzieci, z mężem jeszcze w ogóle nie staraliśmy się o potomstwo ale teraz po prostu żyjemy moja wizyta w czwartek u ginekologa licząc że pozwoli nam się starać. Pragniemy dziecka tak bardzo.. Mam nadzieję, że będe jedna z testujących w kwietniu -
Hej dziewczyny pomóżcie bo juz sama nie wiem co jest grane... wczoraj skończyłam okres, dzis czuje caly dzień ze mi mokro, sprawdziłam sluz i rozciągliwy, zrobiłam z ciekawości test owulacyjny i spójrzcie jaka juz krecha... to dopiero 5dc 🤯 cykle mam 26-27 dniowe, to normalne żeby tak szybko byla owulacja?
https://naforum.zapodaj.net/ee851d6523ce.jpg.html
13dpo ⏸ Beta hcg 131,20 mlu/ ml 🥰 (13.11.21)
30.11 Jest ❤
14.12 19,4mm szczęścia 🥰
07.01 Badania prenatalne- zdrowy dzidziuś ❤CRL 5,77 cm
11 01 CRL 6,25 cm 🥰
08.02 usg- wszystko dobrze z dzidziusiem 🥰
03.03 360g II prenatalne wczynka 💞
08.03 374g 💞
05.04 754g💞
10.05
13.05 III prenatalne -
Ladinola wrote:Hej! Trzymam kciuki abyś testowała i zobaczyła upragnione dwie kreseczki. 💕 Rozumiem, że nie masz jeszcze dzieci? Co do blizny jak po cesarskim cięciu to też mam, po laparotomii jajowodu przy pęknięciu jajowodu przy ciąży pozamacicznej.
Nie, jeszcze nie posiadamy potomstwa. Przykro mi, że sama masz taką bliznę z jeszcze bardziej przykrego powodu.. Najgorsze, że ja już mam wizję starania się o dziecko, owulacje kolejną powinnam mieć w dzień urodzin męża, a co jeśli lekarz powie że za szybko? I tyle jest tu kobiet, które nawet latami się starają że szkoda mi czekać. Ja mam zaraz 28 lat, mąż 32. Już czas15.04.2022 Aleksander 🥰 -
Ladinola wrote:Szkoda, ze w polsce Cię olewali... Mnie tak próbowali olewać, ale nie poddawałam się, po prostu szukałam lekarza, który się mną zajmie. Trzymam kciuki, zeby ten lekarz mimo, ze pierwsza wizyta jest online to zadba o Ciebie i zaprosi na usg.
No ja mam wrażenie, że ci lekarze to są niekompetentni 😆 ja od września byłam już u 4 i czasem ich diagnozy się wykluczały 🙈 Można w nerwicę popaść. Teraz mam wrażenie jestem w dobrych rękach i jest to lekarz z polecania od kuzynki, jej niestety zostało tylko in vitro. Lekarz w końcu podał konkrety i jakiś plan działania a nie tylko "ja tu nie wiedzę żadnego problemu". A prawdopodobnie nie mam wcale owulacji 🤦♀️ Dodam, że od 15 roku życia chodziłam regularnie do ginekologów bo miałam problemy. I nikt nie potrafił powiedzieć co jest nie tak 🤷♀️Starania o pierwsze 👶 od sierpnia 2020
•PCOS (jajniki drobnopęcherzykowate, brak owulacji) 😒
•IO- pod kontrolą ✓
•Niedoczynność tarczycy- pod kontrolą ✓
PAI-1 homo ❌
Obecny Kir 2DS1 reszty ds brak 🤷🏻♀️
•07.2021- 06.2022 ➡️ 9 cykli stymulowanych.
•08.02.22- laparoskopia- lewy jajowód ➖, prawy➕
•07.2022 przygotowania do ivf
01. 09.2022 rozpoczęcie stymulacji do in vitro.
14.09.2022 punkcja-> 10 komórek -> 5 zapłodnionych 🥚
14.09.2022 krwotok z obu jajników. Operacja ratująca życie.
20.09.2022 mamy tylko jednego zarodka 4BA 🥺
Przerwa w staraniach do 06.2023 😞
On 🧔31 lat
Ruch postępowy 28% -> 47 % ✔️
Morfologia 8%-> 16% ✔️
Koncentracja 35,7 -> 55 mln/ml
Poprawa po korzeniu maca -
Ladinola wrote:Genów nie da się leczyć. Po trzech poronieniach weszłam na stronę poroniłam.pl i tam otrzymałam wskazówki jakie badania trzeba wykonać po dwóch stratach. Poszłam do lekarza po skierowanie do genetyka, długo mnie zbywał aż po 4 stracie dostałam skierowanie na nfz i genetyk w pierwszej kolejności zlecił badanie kariotypu. Dużo opisałam w pamiętnikach na ovufriend, nawet dzisiaj sobie wyniki wszystkie tam wrzuciłam.
Jedynie co można to manipulować zarodkami to jest podejść od in vitro z diagnostyką preimplantacyjną i wybierać zarodki do transferu tylko te z prawidłowym kariotypem. Albo skorzystać z dawczyni jajeczka. Jednak nie stać nas na tą procedurę jaka nam jest potrzebna, bo koszt to ok 30tys zł a nie wiadomo czy by się udało.
Jeśli chcesz więcej info o nieprawidłowym kariotypie to tutaj: https://www.klinikainvicta.pl/diagnostyka-preimplantacyjna-pgt-pgt-a/translokacje-chromosomowe/
Dodam, że to ja dociekałam, dokształcałam się, dużo czytałam jakie badania zrobić co i jak, jak wygląda genetyka, bo sami lekarze nie bardzo chcieli pomoc, ci tacy zwykli. Dopiero w klinice otrzymaliśmy pomoc, wyjaśnienia. -
Domistr wrote:Hej dziewczyny pomóżcie bo juz sama nie wiem co jest grane... wczoraj skończyłam okres, dzis czuje caly dzień ze mi mokro, sprawdziłam sluz i rozciągliwy, zrobiłam z ciekawości test owulacyjny i spójrzcie jaka juz krecha... to dopiero 5dc 🤯 cykle mam 26-27 dniowe, to normalne żeby tak szybko byla owulacja?
https://naforum.zapodaj.net/ee851d6523ce.jpg.html -
nick nieaktualnyDomistr wrote:Hej dziewczyny pomóżcie bo juz sama nie wiem co jest grane... wczoraj skończyłam okres, dzis czuje caly dzień ze mi mokro, sprawdziłam sluz i rozciągliwy, zrobiłam z ciekawości test owulacyjny i spójrzcie jaka juz krecha... to dopiero 5dc 🤯 cykle mam 26-27 dniowe, to normalne żeby tak szybko byla owulacja?
https://naforum.zapodaj.net/ee851d6523ce.jpg.html -
zapominajka459 wrote:A co na to twój lekarz że prawie 3 lata się staracie i nic? Robił ci jakieś badania?
A więc : lekarz na malcie, bo tu mieszkam faszerował mnie hormonami, miałam stymulację Clomidem ale słabo na mnie działał mimo ze czułam się mega opuchnięta przy owulacji. Brałam tez zastrzyki i tez nie pukało.
Lekarz w Polsce ( poszłam do jednego z najlepszych lekarzy w mieście ) powiedział ze już tylko inseminacja, 3 podejścia naporem invitro. Jakoś nie poczułam checi pomocy, powiedział ze dalsza diagnostyka jest bez sensu i trzeba iść dalej.
Wiec wróciliśmy na Maltę i spróbowaliśmy inseminacji raz i ciężko to zniosłam. Oczywiście skończyło się okresem.
Po tym zrobiłam przerwę od hormonów i wyzyt lekarskich i jestem na samych suplementach. Za tydzień idę sprawdzić czy jajeczka rosną i jak tam moje endometrium. I tym razem idę do kobiety, może powie mi coś nowego.
👩🏼Ja 33🧔 On prawie 38
Dieta od początku grudnia, mimo ze oboje jesteśmy szczupli
Suple:aspiryna75, kwas foliowy, b12, koenzym q10+plastry borowinowe przed owulacja -
zapominajka459 wrote:Faktycznie dosyć ciemna. Może być owu szybciej testuj dalej. A jakiej firmy te testy?
Slyszalam o późnych owulacjach ale z tak wczesnymi jeszcze się nie spotkałam13dpo ⏸ Beta hcg 131,20 mlu/ ml 🥰 (13.11.21)
30.11 Jest ❤
14.12 19,4mm szczęścia 🥰
07.01 Badania prenatalne- zdrowy dzidziuś ❤CRL 5,77 cm
11 01 CRL 6,25 cm 🥰
08.02 usg- wszystko dobrze z dzidziusiem 🥰
03.03 360g II prenatalne wczynka 💞
08.03 374g 💞
05.04 754g💞
10.05
13.05 III prenatalne -
Ladinola wrote:Kochana to jeszcze nie jest pozytyw, to nie pik. Pewnie za dwa, trzy dni się pojawi. może będziesz miała owu już w 8dc na przykład.13dpo ⏸ Beta hcg 131,20 mlu/ ml 🥰 (13.11.21)
30.11 Jest ❤
14.12 19,4mm szczęścia 🥰
07.01 Badania prenatalne- zdrowy dzidziuś ❤CRL 5,77 cm
11 01 CRL 6,25 cm 🥰
08.02 usg- wszystko dobrze z dzidziusiem 🥰
03.03 360g II prenatalne wczynka 💞
08.03 374g 💞
05.04 754g💞
10.05
13.05 III prenatalne -
Może być owulacja już za 2-3 dni. Rób testy dalej
U mnie dzisiaj 10dc, wczoraj i dzisiaj bóle jajnika. Teraz to strasznie mnie tam rwie. A no i sprawdzając szyjkę (które jest chyba otworzona, albo średnio otworzona) zauważyłam krew w śluzie. Także kolejny cykl z plamieniem w środku cyklu. Tylko w poprzednim miałam w 14dc, a owulke dużo później według temperatur. A teraz tak wcześnie? 🤷03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Mąż ✅
Ja :
Niepłodność idiopatyczna
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
IVF :
I transfer - 5t.💔
2 zarodki ❄️❄️
II transfer - 19.11.2024
testowanie - 27.11(15dpo zastrzyku,8dpo transferze) -
Manioka wrote:Hej dziewczyny 😍 a ja się dziś pochwalę ostatnim testem jaki zrobiłam przed podróżą do Polski 😍😍 to moja taka mała pamiątka z Danii 😊❤️
Dziś złapał mnie dół.. mimo iż mówię sobie że nie będę się starać przejmować bo oboje mamy dzieci z K z poprzednich związków, ale tak bardzo pragniemy wspólnego dziecka.. mimo iż mówię sobie że oboje mamy dzieci że mamy wspólnie 4 to jakoś tak mi smutno dzisiaj.. To masz 10cykl starań.. nie wiem czy to wina tego że w drugiej fazie cyklu szybko spada mi progesteron.. Czy to wina fajek K i tego ile ich pali.. jeśli teraz nie będzie dziecka to idzie na badanie nasienia bo mi obiecał..Manioka lubi tę wiadomość
-
Madżi88 wrote:Ładna ta pamiątka 😍😍 szczęśliwej podróży.. A jak zareagował partner?
Dziś złapał mnie dół.. mimo iż mówię sobie że nie będę się starać przejmować bo oboje mamy dzieci z K z poprzednich związków, ale tak bardzo pragniemy wspólnego dziecka.. mimo iż mówię sobie że oboje mamy dzieci że mamy wspólnie 4 to jakoś tak mi smutno dzisiaj.. To masz 10cykl starań.. nie wiem czy to wina tego że w drugiej fazie cyklu szybko spada mi progesteron.. Czy to wina fajek K i tego ile ich pali.. jeśli teraz nie będzie dziecka to idzie na badanie nasienia bo mi obiecał..
To był nasz 1cs.. Ja do tej pory nie wierzę i nie dochodzi jeszcze do mnie🙂 a co do męża to on chodzi szczęśliwy 😊 ciągle do mnie: "Ty sie nie cieszysz".. A do mnie po prostu jeszcze to nie dociera wszystko 😅 -
Manioka wrote:Hej dziewczyny 😍 a ja się dziś pochwalę ostatnim testem jaki zrobiłam przed podróżą do Polski 😍😍 to moja taka mała pamiątka z Danii 😊❤️
Wspaniała pamiątka 😍Manioka lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze 👶 od sierpnia 2020
•PCOS (jajniki drobnopęcherzykowate, brak owulacji) 😒
•IO- pod kontrolą ✓
•Niedoczynność tarczycy- pod kontrolą ✓
PAI-1 homo ❌
Obecny Kir 2DS1 reszty ds brak 🤷🏻♀️
•07.2021- 06.2022 ➡️ 9 cykli stymulowanych.
•08.02.22- laparoskopia- lewy jajowód ➖, prawy➕
•07.2022 przygotowania do ivf
01. 09.2022 rozpoczęcie stymulacji do in vitro.
14.09.2022 punkcja-> 10 komórek -> 5 zapłodnionych 🥚
14.09.2022 krwotok z obu jajników. Operacja ratująca życie.
20.09.2022 mamy tylko jednego zarodka 4BA 🥺
Przerwa w staraniach do 06.2023 😞
On 🧔31 lat
Ruch postępowy 28% -> 47 % ✔️
Morfologia 8%-> 16% ✔️
Koncentracja 35,7 -> 55 mln/ml
Poprawa po korzeniu maca -
Manioka wrote:Hej dziewczyny 😍 a ja się dziś pochwalę ostatnim testem jaki zrobiłam przed podróżą do Polski 😍😍 to moja taka mała pamiątka z Danii 😊❤️
Cudownie 😍 Gratulacje i dużo zdrowia dla WasManioka lubi tę wiadomość
♥ starania od 2021
♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia
♥11.08 beta 137,70
♥13.08 beta 446,20