Kwietnióweczki 2014-zaczynamy
-
WIADOMOŚĆ
-
Brązowawy śluz, raz maleńki skrzepik krwi wyleciał. Miałam od kilku m-cy takie plamienia 1 dzień przed miesiączką, pewnie zaburzenia jakiegoś hormonu (progesteron?). Teraz coś za wczas przyszło to plamienie, ale uznałam, że pewnie @ się przebija...Anutka wrote:o plamienie 3 dni ... a jakie plamienie ??? ja mam 4 dzień i nic się nie wykluwa z tego
W ogóle to brałam Castagnus. Miałam kiedyś problemy z prolaktyną, bardzo ładnie mi ją zbił! Więc polecam Castagnus, ziołowy, bez recepty, choć dziewczyny piszą, że może czasem więcej szkody narobić niż pożytku, ale ja badałam prolaktynę, zanim zaczęłam go brać i myślę, że on dużo pomógł.
Anutka, Wiola25 lubią tę wiadomość
-
niezla fura;)szurabura wrote:Mąż wie, już o wózku na alumach mówi hahah
W ogóle to pierwszym objawem był ogromny głód, ssało mnie w żołądku. Koleżanka miała to samo
ja tez jestem wiecznie glodna,ale to niestety u mnie efekt odstawienia antykow:(
Anutka lubi tę wiadomość
-
castangus brałam - nie pomogło, PRL zbiłam z 43,06 do 3,52 - i nadal nicszurabura wrote:Brązowawy śluz, raz maleńki skrzepik krwi wyleciał. Miałam od kilku m-cy takie plamienia 1 dzień przed miesiączką, pewnie zaburzenia jakiegoś hormonu (progesteron?). Teraz coś za wczas przyszło to plamienie, ale uznałam, że pewnie @ się przebija...
W ogóle to brałam Castagnus. Miałam kiedyś problemy z prolaktyną, bardzo ładnie mi ją zbił! Więc polecam Castagnus, ziołowy, bez recepty, choć dziewczyny piszą, że może czasem więcej szkody narobić niż pożytku, ale ja badałam prolaktynę, zanim zaczęłam go brać i myślę, że on dużo pomógł.
-
Szurabura gratuluję
zdecydowanie jest tam 2 krecha! Życzę zdrowej i spokojnej ciąży :-* i wyślij nam tu wiruski 
Anutka lubi tę wiadomość
Ona -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa
MAJUSIA
28.02.2015r.
MICHAŚ
05.10.2017r.
On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..
Zaczynamy 9cs -
Dziewczyny powiedzcie mi. Mam 23dc, od 17dc biorę Luteinę (we wcześniejszych dniach cyklu brałam CLO i Castagnus)i mam wrażenie że od owulacji (przypuszczam, że była 16dc)mam otwartą szyjkę, dokładnie taką jak przed okresem. Nie wiem, czy ja nie umiem tego sprawdzić, czy co.
Anutka lubi tę wiadomość
-
otwarta jest też na płodne:DKlif wrote:Dziewczyny powiedzcie mi. Mam 23dc, od 17dc biorę Luteinę (we wcześniejszych dniach cyklu brałam CLO i Castagnus)i mam wrażenie że od owulacji (przypuszczam, że była 16dc)mam otwartą szyjkę, dokładnie taką jak przed okresem. Nie wiem, czy ja nie umiem tego sprawdzić, czy co.
-
Płodne na pewno już miałam. Sluz mam kremowy od tygodnia i wszelkie symptomy owulacyjne ustały. Szyjka jest taka jakbym miała dostać lada dzień okres i utrzymuje się już tak od tygodnia. Nie rozumiem tego. Myślę, że to chyba po lekach, ale żeby działały na otwartość szyjki to nie słyszałam.
