Latawce, dmuchawce, wiatr 🪁 pod mym sercem cały mój świat 👶🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
cukrzyk1991 wrote:Laseczki Tulę za wszystkie małpy i biele
Dziękuję za opis plamienia. Zawsze mnie o to zastanawia.
Dzozu Też kiedyś zastanawiałam się nad testem z krwi na nietolerancję glutenu (diagnostyka ma). Kojarzysz może czy ten test jest wiarygodny ? Szkoda mi trochę na niego kasy, ale może warto ?
White Bardzo mi przykro z powodu utraty pracy przez mężaZwłaszcza gdy jest kredyt to człowiek się dodatkowo stresuje i spina - ale jestem pewna że jakoś zaradzicie
Czemu to zawsze tak jest, że gdy pojawia się jeden kłopot, to za nim od razu kroczy kolejny i kolejny ....
Też tak często mam.
Morgo Ale super, że jeździsz na konferencje i się doszkalasz ! SzacunPisałaś o wiedzy forumowiczek - mi jest zawsze głupio w jakimkolwiek gabinecie lekarskim wspominać o swojej wiedzy lub rzeczach z forum bo widzę jak podchodzą do tego lekarze - "coś wyczytała i próbuje teraz świecić" - często lekceważą to co mówię - ale nie zawsze. Trafiają się też cudowni lekarze. Wiadomo że my na forum jesteśmy na pewno trochę "nadwrażliwe" i np. chciałybyśmy się diagnozować już po pierwszym poronieniu czy cb a lekarze podchodzą do tego bardziej na chłodno.
Dla przykładu : przed zajściem w pierwszą ciąże zrobiłam badania na trombofilię (te genetyczne takie) i wyszła mi mutacja PAI (heterozygota). W razie czego zaczęłam brać ACARD (chyba nawet mój lokalny gin temu przyklasnął) i mega się zdziwiłam, gdy jako cukrzyk typu 1 trafiłam na oddział patologii ciąży w 5 tygodniu i powiedziałam, że biorę acard i czemu, a oni że "nie ma wskazań". No ok - nawet jeśli typowych wskazań nie ma - to co szkodzi brać ten acard tak w razie W ? Dla mojej psychiki też. Zwłaszcza, że dodatkowo mój ojciec zmarł w wieku 30 lat na zator (nagle). I głupio było mi się wykłócać czy wypytywać o swoje racje - bo przecież to lekarze i to jedni z lepszych.
Tak samo teraz - to ja muszę namawiać moją gin na histeroskopię diagnostyczną aby spr ten stan zapalny w macicy. Nie szkoda mi kasy, więc nie rozumiem czemu ona nie bardzo chce iść w diagnostykę. Jakby uważała, że nie zachodzę w ciąże przez niskie AMH (ale przecież owulacje są i to z bardzo ładnym progiem typu 27/20 7dpo) i że mam endometriozę (no ale miałam operację nie cały rok roku).
Kurcze - ja na serio dużo też siedziałam w polach dookoła "medycyny" - byłam na biolchemie (pisałam m.in maturę z chemii i biologii), studiowałam rok biologię/ zrobiłam technika farmacji/skończyłam dziennie technologię chemiczną ze spec. z bioinżynierii molekularnej na politechnice w Poznaniu i czasem boję się odezwać w gabinecie i coś "zasugerować"
Ja jestem prawie zdecydowana na ten pakiet https://sla.pl/sklep/pakiet-nietolerancja-glutenu-celiakia/?utm_source=chatgpt.com
Babka od książki poleca jedno z tych badań - przeciwciała przeciw transglutaminazie. Zanim znów cos odstawię chce miec to zbadane. Kto wie, może objawy refluksowe tez znikna 🤪 bo helicobacter u mnie nie wykryto.
Kurcze czuje sie jak hipochondryk. Mąż mówi, żebym przeczytała jakaś lekka książkę a nie znowu o badaniach 🤤🤓🤪S_va_88, cukrzyk1991 lubią tę wiadomość
starania na luza od 2/24; 📣 1szy cykl Clostilbegyt i monitoring cyklu
👩34 / ; nieregularne cykle, bezowulacyjne; hipoglikemia reaktywna; łagodne objawy pcos?; migreny, trądzik, refluks? / sanprobi barrier, pueria uno, inozytol, selen, tran, potas, magnez, ubichinol, wątroba wołowa sproszkowana, pyłek pszczeli, chlorofil, laktoferyna, acerola /
żelazo 49 (50-170) ----> 90,8 ✔️
ferrytyna 24.77 (4,6 - 204) ----> 19,07 🔻🔻
HOMA-IR 1,03 ✔️ tarczyca ✔️ cynk🔺selen 🔻homocysteina ✔️ D3 🔻B 12 ✔️ kwas foliowy✔️
TSH 0.746 ---> 1,497 ✔️
3 dc / estradiol 33,70/13 ☹️ fsh 3,83/lh 3,9 prolaktyna 20.20 testosteron 1.22 nmol/L
6-7 dpo / progesteron 9,3 / ---> 0,17 / ---> 11,41
estradiol 88 ---> 65 🔻
shbg 35,93 🔻
DHEA-SO4 262.50
testosteron wolny 4,06 🔺
🥸 41 / seminogram ✔️ ten fertil on, wit D, probiotyki
🐕4 / niedobór masła -
Podrzucę Wam rodzaje nadwrazliwości na gluten. Generalnie lekarze skupiają się głównie na celiakii bo jest najpoważniejszym rozpoznaniem - badanie przesiewowe to p-ciała TGA (przeciwko transmisji tkankowej) w klasie IgA (tylko) oraz stężenie całkowite IgA (ok. 10% ludzi ma wrodzony niedobór IgA więc jeśli IgA wychodzi poniżej normy - p-ciała w tej klasie nie będą miarodajne). Główne wskazania do badania u dorosłych to przewlekłe biegunki i niedokrwistość.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca, 12:05
cukrzyk1991, Dżozu, ater lubią tę wiadomość
31 👩❤️👨 38
💃zaburzenia lękowe od dzieciństwa
🔬hormony 3 dc: FSH, LH, estradiol - N, prolaktyna - lekko podwyższona (do powtórki po lepiej przespanej nocy)
AMH - 3,14
💊 Pregna Start, Sanprobi Stress, olej z wiesiołka (faza folikularna), naturalne antyoksydanty w diecie
4 cs o pierwszego potomka
nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu -
Morgo- ja w sumie nie wiem po co chcę badać ten gluten
Dziękuję Ci za to co wstawiłaś
U mnie generalnie brak objawów ze strony układu pokarmowego (nie wieczór może czuje się lekko bardziej wzdęta, ale to chyba jak każdy po całym dniu pracy itd. ?)
Jedyne co mnie zastanawia to kiedyś (gdy staraliśmy się o Antka) odrzuciłam gluten na 2 miesiące i wprowadziłam suplementację selenem (i przeciwciała atpo - więc teoretycznie tarczycowe - zleciały mi wtedy z 1000 do 165). Ten gluten to odrzuciłam ale nie tak w 100% - zdarzyło się że zjadłam coś z glutenem raz na 2-3 dni, ale zdecydowanie ograniczyłam mocno. I po 2 miesiącach zaszłam w ciąże. I do dziś nie wiem jaki to miało wpływ. Możliwe że p-ciała obniżył selen (ponoć są na to badania naukowe). Wg mojej endokrynolog nie da się dietą obnizyć p-ciał (tak mi mówiła w 2019r.). Ma tytuł profesora, prowadzi badania kliniczne w jednym z największych szpitali w Poznaniu i współpracuje z mężem mojej kuzynki - kierownikiem zakładu genetyki. Dlatego w ogóle mnie wcisnął do niej (nasze "polskie znajomości"). Zdziwiło mnie, że wg niej hashi to choroba autoimmunologiczna i dlatego nic nie da się zrobić. Ale to był 2019 rok i wtedy temat diet p-zapalnych dopiero wchodził (tak mi się wydaje).Dżozu, S_va_88 lubią tę wiadomość
nie ok ❌️ cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia, podejrzenie adenomiozy ,THFR 667tc, PAI (hetero), AMH 0,52
ok ✅️ FSH/LH, jajowody drożne, potwierdzone owulacje, zespół antyfosf, regularne cykle, MUCHa, czynnik V i protrombina
Starania o pierwsze dziecko :
5cs - cb 🩸
7cs - naturals -⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
lipiec 2024 - laparoskopia 🩺 (usunięcie torbieli) i potwierdzenie endometriozy
🤞 12 cykl starań o drugie dziecko ! (bez lametty 💉)
👩34 lata
🧔♂️34 lata (a+b = 5/36 %, morfo 3/4%, il. 148 /55 mln/ejakulat), insulinooporność
💊 Leki: insulina (OPI), letrox 150, wit. D3, wit.C/B6, selen, resweratrol, ubichinol, Mg, Zn, pqq, NAC, tardyferon, omega 3, colon C, DHEA, l-arginina -
Morgo wrote:Podrzucę Wam rodzaje nadwrazliwości na gluten. Generalnie lekarze skupiają się głównie na celiakii bo jest najpoważniejszym rozpoznaniem - badanie przesiewowe to p-ciała TGA (przeciwko transmisji tkankowej) w klasie IgA (tylko) oraz stężenie całkowite IgA (ok. 10% ludzi ma wrodzony niedobór IgA więc jeśli IgA wychodzi poniżej normy - p-ciała w tej klasie nie będą miarodajne). Główne wskazania do badania u dorosłych to przewlekłe biegunki i niedokrwistość.
Dzięki Morgo! Na chwilę obecna jeszcze mi się wszystko miesza ale mam zamiar doczytać.starania na luza od 2/24; 📣 1szy cykl Clostilbegyt i monitoring cyklu
👩34 / ; nieregularne cykle, bezowulacyjne; hipoglikemia reaktywna; łagodne objawy pcos?; migreny, trądzik, refluks? / sanprobi barrier, pueria uno, inozytol, selen, tran, potas, magnez, ubichinol, wątroba wołowa sproszkowana, pyłek pszczeli, chlorofil, laktoferyna, acerola /
żelazo 49 (50-170) ----> 90,8 ✔️
ferrytyna 24.77 (4,6 - 204) ----> 19,07 🔻🔻
HOMA-IR 1,03 ✔️ tarczyca ✔️ cynk🔺selen 🔻homocysteina ✔️ D3 🔻B 12 ✔️ kwas foliowy✔️
TSH 0.746 ---> 1,497 ✔️
3 dc / estradiol 33,70/13 ☹️ fsh 3,83/lh 3,9 prolaktyna 20.20 testosteron 1.22 nmol/L
6-7 dpo / progesteron 9,3 / ---> 0,17 / ---> 11,41
estradiol 88 ---> 65 🔻
shbg 35,93 🔻
DHEA-SO4 262.50
testosteron wolny 4,06 🔺
🥸 41 / seminogram ✔️ ten fertil on, wit D, probiotyki
🐕4 / niedobór masła -
Claudii wrote:Jakoś teraz? Ja jestem z Tarnowa, do Kato mam teoretycznie 3h, ostatecznie mogę to przeboleć ale wolałabym Kraków/Rzeszów. W poniedziałek się zajmę dzwonieniem żeby się dowiedzieć jak kliniki stoją.
Ja też mam, ale jak weszłam właśnie na wątek IVF i widzę ile tam dziewczyn nadal nie jest w ciąży to mam obawę, że ta forma tez może zawieść. Plus moja mam jest mocno prawicowa i trochę się obawiam jakby przyjęła wnuka, który jest z invitro (funnfact - mój brat jest gejem), ale tym akurat mniej się przejmuje bo jej największą obawa jest fakt, że resztę zarodków się zabija, ale ona myśli że ich powstanie że 100 i 99 dzieci zostanie zamordowane 😅 Plus wiem, że program nie pozwala na niszczene zarodków. Ciężkie to wszystko i niesprawiedliwe niestety.
Trzymam kciuki, żeby wam się szybko udało 🤞S_va_88 lubi tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN
-
cukrzyk1991 wrote:Ogólnie co do ivf (i religii) to ja to widzę tak :
1. spada płodność. I to jest fakt. I to nie tylko wśród ludzi, ale również i zwierzątprzyczyny : brak ruchu, otyłość, żywność coraz mocniej modyfikowana, zanieczyszczenia środowiska - np. ftalany, bisfenole, pestycydy, metale ciężkie ; wszechobecny mikroplastik, zmiana składu atmosfery (jeśli coś spalamy to trafia to "wyżej", później się często "skrapla" w postaci deszczu i z powrotem pada na ziemię - to tak kolokwialnie pisząc i upraszczając mocno). Również leki, promieniowanie wpływają na komórki naszego ciała. Jeszcze do niedawna tego wszystkiego nie było (i nie w takiej ilości) np. w 1920-30.
2. procedury medyczne typu ivf staną się koniecznością w perspektywie 100 lat (i będą udoskonalane). Możliwe że za 200-250 lat nie będą rozważać czy ivf jakie znamy z dziś jest etyczne, a np. czy hodowla dzieci ze sztucznych macic jak w fabrykach jest etyczna (wizja Muska). Istnieje duże p-stwo że to pójdzie w tym kierunku.
3. kiedyś jakis zakonnik stwierdził, że "skoro Bóg dał ludziom rozum to po to, aby z niego korzystali i rozwijali świat. I trzeba być wdzięcznym naukowcom, że wykorzystują swój potencjał i dar od Boga".
4. jakby iść typowo konserwatywnym tropem myślenia to ludzie przeciwni in vitro powinni też poddać się woli bożej i nie przyjmować np. antybiotyków ani nie poddawać się operacji (bo taka była wola Boża, że są chorzy i nie powinni chcieć zmieniać tego stanu sami sztucznie)
p.s. jestem wierząca, praktykująca w miarę regularnie ale z przerwami. I wierzę też w miłość Boga i jego łaskę - ufam, że dziecko które powstało "z probówki" zostało zesłane również z góry i będzie najbardziej wyczekiwaniem dzieciątkiem dla wielu
Oczywiście rozumiem i szanuję poglądy każdej ze stron - rozumiem ateistów oraz osoby mocno religijne. Najważniejsze żeby każdy działał w zgodzie ze sobą
Gnom, cukrzyk1991 lubią tę wiadomość
21.09.2024 ⏸️
09.10.2024 💚na USG
14.11.2024 👼🖤
...masz moje słowo, wypełnię Twoje ramiona...
#rodzę w 2026 r. -
BuBu90 wrote:Nie jest faktem to, że zabija się resztę zarodków 🙈 w Polsce tego się nie robi, to jest powielany mit przez osoby, które nie mają pojęcia o in vitro. W Polsce albo płacisz za przechowywanie zarodków tak długo jak uznajesz za słuszne albo przechodzą do adopcji. Kropka 😉 ja z tego co pamiętam (podpisywałam umowę w październiku 2023) miałam napisane, że w razie nie opłacania przechowywania zarodków jestem świadoma, że zostaną przekazane do adopcji. U mnie nie było o czym mówić bo był jeden zarodek 😉
BuBu90 lubi tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
07.2024 puste jaja płodowe 💔
29♀️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, p. ciała APCA i Castle,
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾01.24 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
34♂️
◾HBA 70,5%
◾MSOME: 0% + 1%
✨IVF
1. IMSI:
27.02 start stymulacji
12.03 💉20 🥚-> 6MII + 11 GV (IVM: 7MII) - 12 zapłodnień - 1❄️ 5BB 7d
15.04 FET beta 10dpt <0,1
2. IMSI + Fertile chip
12.05 start stymulacji
28.05 💉19 🥚 -> 14 MII - 13 zapłodnień - 1❄️3AB 5d -
Część osób się po prostu lepiej czuje na diecie ubogoglutenowej i to nie ma żadnego potwierdzenia w badaniach - jak widać w tabelce nieceliakalna nadwrażliwość na gluten to rozpoznanie z wykluczenia. Ja w takiej sytuacji jestem za tym, żeby dopasować dietę pod siebie i nie szukać dalej diagnoz na siłę. Medycyna akademicka to nie wszystko, ale musi się trzymać na twardych kryteriach. Pamiętajcie też, że te zalecenia kiedy komu jakie badania należy wykonać są tworzone pod kątem POPULACJI. Np. wykazano że nie opłaca się przesiewowo robić TSH zdrowym ludziom bez objawów niedo/nadczynności bo w bardzo niewielu przypadkach wyjdą nieprawidłowości. Ale jak się spojrzy na to z punktu widzenia jednostki to oczywiście że dla ciebie opłaca się czasem wykonać badania niezalecane. Bo nikt nie da ci gwarancji że akurat ty nie jesteś w tym niewielkim procencie którym coś znaczącego wyjdzie. Dla mnie granicą rozsądku jest zdrowie psychiczne - jeśli ktoś się zaczyna nadmiernie badać i to wzmaga jego niepokój o zdrowie - lepiej trzymać się twardych zaleceń i przystopować.
Dżozu, S_va_88 lubią tę wiadomość
31 👩❤️👨 38
💃zaburzenia lękowe od dzieciństwa
🔬hormony 3 dc: FSH, LH, estradiol - N, prolaktyna - lekko podwyższona (do powtórki po lepiej przespanej nocy)
AMH - 3,14
💊 Pregna Start, Sanprobi Stress, olej z wiesiołka (faza folikularna), naturalne antyoksydanty w diecie
4 cs o pierwszego potomka
nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu -
karczoch321 wrote:Ja używam, podobno poprawia jakość komórki jajowej
piłam w Fertistimie póki był dostępny i zapewne to przypadek i składową różnych innych rzeczy, ale po 3 miesiącach sumiennego picia byłam w ciąży
Potem zrobiłam przerwę, ale też uznałam jak Twój lekarz, że może pomoże i od prawie 3 miesiący znowu piję, tylko najpierw 1 miesiąc piłam inozytol z NAC z firmy Prenacaps, ale mi nie smakował i kupiłam mio inozytol duo z Proton Labs, bo był tu polecany, nie ma smaku, wychodzi stosunkowo tanio patrząc na jego wydajność
A w ogóle to mój czat się zrobił wyjątkowo rozsądny w tym miesiącu 🙄Ja mu pisze:
„3dpo, pojedyncze dłuższe kłucia w podbrzuszu, lekki ból pachwin i zgaga”
A ten mi żebym się nie napalała i to raczej wcale jeszcze nie ciąża 🙃 pfff 🤣 nie da nawet poświrowac z Brajanem
😲😅🤣🤣21.09.2024 ⏸️
09.10.2024 💚na USG
14.11.2024 👼🖤
...masz moje słowo, wypełnię Twoje ramiona...
#rodzę w 2026 r. -
cukrzyk1991 wrote:Laseczki Tulę za wszystkie małpy i biele
Dziękuję za opis plamienia. Zawsze mnie o to zastanawia.
Dzozu Też kiedyś zastanawiałam się nad testem z krwi na nietolerancję glutenu (diagnostyka ma). Kojarzysz może czy ten test jest wiarygodny ? Szkoda mi trochę na niego kasy, ale może warto ?
White Bardzo mi przykro z powodu utraty pracy przez mężaZwłaszcza gdy jest kredyt to człowiek się dodatkowo stresuje i spina - ale jestem pewna że jakoś zaradzicie
Czemu to zawsze tak jest, że gdy pojawia się jeden kłopot, to za nim od razu kroczy kolejny i kolejny ....
Też tak często mam.
Morgo Ale super, że jeździsz na konferencje i się doszkalasz ! SzacunPisałaś o wiedzy forumowiczek - mi jest zawsze głupio w jakimkolwiek gabinecie lekarskim wspominać o swojej wiedzy lub rzeczach z forum bo widzę jak podchodzą do tego lekarze - "coś wyczytała i próbuje teraz świecić" - często lekceważą to co mówię - ale nie zawsze. Trafiają się też cudowni lekarze. Wiadomo że my na forum jesteśmy na pewno trochę "nadwrażliwe" i np. chciałybyśmy się diagnozować już po pierwszym poronieniu czy cb a lekarze podchodzą do tego bardziej na chłodno.
Dla przykładu : przed zajściem w pierwszą ciąże zrobiłam badania na trombofilię (te genetyczne takie) i wyszła mi mutacja PAI (heterozygota). W razie czego zaczęłam brać ACARD (chyba nawet mój lokalny gin temu przyklasnął) i mega się zdziwiłam, gdy jako cukrzyk typu 1 trafiłam na oddział patologii ciąży w 5 tygodniu i powiedziałam, że biorę acard i czemu, a oni że "nie ma wskazań". No ok - nawet jeśli typowych wskazań nie ma - to co szkodzi brać ten acard tak w razie W ? Dla mojej psychiki też. Zwłaszcza, że dodatkowo mój ojciec zmarł w wieku 30 lat na zator (nagle). I głupio było mi się wykłócać czy wypytywać o swoje racje - bo przecież to lekarze i to jedni z lepszych.
Tak samo teraz - to ja muszę namawiać moją gin na histeroskopię diagnostyczną aby spr ten stan zapalny w macicy. Nie szkoda mi kasy, więc nie rozumiem czemu ona nie bardzo chce iść w diagnostykę. Jakby uważała, że nie zachodzę w ciąże przez niskie AMH (ale przecież owulacje są i to z bardzo ładnym progiem typu 27/20 7dpo) i że mam endometriozę (no ale miałam operację nie cały rok roku).
Kurcze - ja na serio dużo też siedziałam w polach dookoła "medycyny" - byłam na biolchemie (pisałam m.in maturę z chemii i biologii), studiowałam rok biologię/ zrobiłam technika farmacji/skończyłam dziennie technologię chemiczną ze spec. z bioinżynierii molekularnej na politechnice w Poznaniu i czasem boję się odezwać w gabinecie i coś "zasugerować"
Ja zaczęłam zgrywać blondynkę u lekarzy, chyba że bardzo mi zależy np na uzyskaniu konkretnego leku u tej konkretnej osoby. Jeśli muszę się wykłócać z lekarzem o takie oczywistości jak piszesz to ja nie chcę się u takiej osoby leczyć. Brak wiedzy? Lenistwo? Sami się ujawniają. Żurawina na zapalenie pęcherza, wapno na alergię, i inne takie kocopoły. -
S_va_88 wrote:Nie masz za co przepraszać. Powiem tak, niestety my po stratach i zabiegach niestety "znamy to z autopsji". I tym bardziej pisanie o tym mnie nie rusza. A ty masz prawo powiedzieć jak to wygląda.
Przede wszystkim Kochana dbaj o siebie.
Powiedz mi kiedy wracacie.
Ja to Ci tego też współczuje, że w takich chwilach nie jesteś w domu.
Trzymaj się
Dziękuje ❤️🩹 Dziś już w trasie powrotnej, jutro wieczorem będziemy w domu. Niefortunnie się to zdarzyło, bo nie sądziłam że chodząc po jakimś np. Amalfi będę popłakiwać i krwawić, zamiast się cieszyć widokami i tym gdzie jestem. Krótko trwało to moje szczęście kolejnymi dwiema kreskami, ale staram się teraz doceniać wszystko, być wdzięczna za to co już mam i po prostu mieć nadzieję, że wypełnię niedługo tą pustkę która mimo wszystko mi towarzyszy ❤️🩹
Piękne to jest jak się tu wzajemnie wspieramy, całe te starania i smutki możemy dzielić razem. Dobrze jest móc pogadać z kimś kto Cię doskonale rozumie, więc cieszę się że mamy tu siebie nawzajem 🫶🏼ferrytynka25, Lianaa, cukrzyk1991, ater lubią tę wiadomość
K. 28 👩🏼❤️👨🏼 A. 29 + 🐶
• 06.25 - cb 💔
• 05.25 - 6+4 tc – 💔🪽
· · · · · · · ·
ZDROWIE 🏩
▫️hashimoto & niedoczynność
▫️POTS, hipotonia & ortostatyczna ❤️🩹
▫️zaburzenie lękowe
▫️migreny
▫️niedobory – w trakcie suplementacji
_____
Tiny miracle in progress… 🍼⏳🤍 -
flotek wrote:Wow dziękuję dziewczyny za podpowiedzi, ja też biorę różne suple, ale szczerze mówiąc mam wrażenie że nie działają 😆
Mio inozytolu nie biorę dużej dawki, bo 500 mg, to w sumie nie tak wiele
Choć miesiąc temu robiłam wyniki na Żelazo, Wit. D i B, powiem wam że wyniki wyszły cudowne 😁 Samych witamin mam dużo ale "zapasów" w organizmie mam mało
Po tabletkach długo mogę nie mieć owu albo mogą być opóźnione, póki co LH nie rośnie więc nie wiem czy się nastawiać czy nie, dam jeszcze mojemu organizmowi czas na działanie, może akurat cos z tego będzie
Kiki myślę o tobie, jak się czujesz? ❤️🩹
P.S. wszystkie śnieżne kobiety tulę, a @ niech idą precz 🥹 Wszystkim którym pojawiła się 🐒 życzę udanego nowego cyklu 🍀 Oby obrodził!
Mega mi miło, że o mnie pomyślałaś 🥺 Dzisiaj już trochę lepiej, skupiam się na tym, że kolejny cykl przede mną i nowe możliwości, ale jestem taka zblazowana, zamyślona.
A Ty jak się czujesz kochana? ❤️flotek lubi tę wiadomość
K. 28 👩🏼❤️👨🏼 A. 29 + 🐶
• 06.25 - cb 💔
• 05.25 - 6+4 tc – 💔🪽
· · · · · · · ·
ZDROWIE 🏩
▫️hashimoto & niedoczynność
▫️POTS, hipotonia & ortostatyczna ❤️🩹
▫️zaburzenie lękowe
▫️migreny
▫️niedobory – w trakcie suplementacji
_____
Tiny miracle in progress… 🍼⏳🤍 -
Tulę wszystkie dziewczyny za biele i małpy 🫂🫂
Powiem wam, że szczerze mówiąc to mam wrażenie, że mając jakieś pytanie, zagwozdkę, to lepiej jest zapytać o to was tutaj, niż ginekologa 🥲 Mam takie poczucie, jakbym w razie czego w każdej chwili 24 na dobę mogła zadać jakieś pytanie i wy będziecie wszystko wiedzieć i to często z własnego doświadczenia. Taki zajebisty ginekolog za free, chociaż źle to brzmi 😂
Podziwiam was za to ile już wiecie na te wszystkie tematy związane z ciążą i staraniami ❤️Gnom, ferrytynka25, S_va_88, Ritkaa, Ritkaa, Lucy321, cysterka95, Marzycielka94, cukrzyk1991, ater lubią tę wiadomość
K. 28 👩🏼❤️👨🏼 A. 29 + 🐶
• 06.25 - cb 💔
• 05.25 - 6+4 tc – 💔🪽
· · · · · · · ·
ZDROWIE 🏩
▫️hashimoto & niedoczynność
▫️POTS, hipotonia & ortostatyczna ❤️🩹
▫️zaburzenie lękowe
▫️migreny
▫️niedobory – w trakcie suplementacji
_____
Tiny miracle in progress… 🍼⏳🤍 -
ferrytynka25 wrote:Hej dziewczyny
Niestety melduję 🩸Przynajmniej tym razem o czasie… Walczymy dalej. 😢 Postaram się Was nadrobić jutro. Pogoda piękna, więc trzeba korzystać, może trochę głowa odpocznie. Przyjemnej niedzieli. ☀️ferrytynka25 lubi tę wiadomość
21.09.2024 ⏸️
09.10.2024 💚na USG
14.11.2024 👼🖤
...masz moje słowo, wypełnię Twoje ramiona...
#rodzę w 2026 r. -
cukrzyk1991 wrote:Morgo- ja w sumie nie wiem po co chcę badać ten gluten
Dziękuję Ci za to co wstawiłaś
U mnie generalnie brak objawów ze strony układu pokarmowego (nie wieczór może czuje się lekko bardziej wzdęta, ale to chyba jak każdy po całym dniu pracy itd. ?)
Jedyne co mnie zastanawia to kiedyś (gdy staraliśmy się o Antka) odrzuciłam gluten na 2 miesiące i wprowadziłam suplementację selenem (i przeciwciała atpo - więc teoretycznie tarczycowe - zleciały mi wtedy z 1000 do 165). Ten gluten to odrzuciłam ale nie tak w 100% - zdarzyło się że zjadłam coś z glutenem raz na 2-3 dni, ale zdecydowanie ograniczyłam mocno. I po 2 miesiącach zaszłam w ciąże. I do dziś nie wiem jaki to miało wpływ. Możliwe że p-ciała obniżył selen (ponoć są na to badania naukowe). Wg mojej endokrynolog nie da się dietą obnizyć p-ciał (tak mi mówiła w 2019r.). Ma tytuł profesora, prowadzi badania kliniczne w jednym z największych szpitali w Poznaniu i współpracuje z mężem mojej kuzynki - kierownikiem zakładu genetyki. Dlatego w ogóle mnie wcisnął do niej (nasze "polskie znajomości"). Zdziwiło mnie, że wg niej hashi to choroba autoimmunologiczna i dlatego nic nie da się zrobić. Ale to był 2019 rok i wtedy temat diet p-zapalnych dopiero wchodził (tak mi się wydaje).
Ja mam hashimoto i uważam że styl życia ogromnie wpływa na choroby autoimmunologiczne - dieta przeciwzapalna, unikanie cukru, ale też sport, wystawianie się na słońce, zdrowie psychiczne, unikanie toksycznych substancji.
Ja miałam przeciwciała ponad normę i po roku sumiennej diety i ogólnie zdrowego stylu życia są w normie. W ogóle nie są podwyższone
Lianaa, cukrzyk1991 lubią tę wiadomość
✨ 32 lat 🎀 | On 34 i wyniki nasienia super 🦸♂️ ✨
🌿 Hashimoto & niedoczynność tarczycy – moja tarczyca to leń, ale ogarniamy!
💛 10 miesięcy starań – misja: 🍼👶
💊:
• 🦋 T4 – 50 mcg.
• 📉 Dostinex – jeden miesiąc i bum! Spadło z 23 ng/mL na 11 ng/mL.
• ☀️ Witamina D, 💪 Magnez, 🧠 Complex B (metylowany), 🛡️ Cynk & Selen – bo trzeba dbać o całość!
• Acard 100 mg profilaktycznie w II fazie
🎯 Cel: Baby loading… ⏳💖
✅ Co już mam sprawdzone?
🔄 Owulacja potwierdzona:
– Endometrium 9–10 mm w czasie owulacji , śluz płodny 🧻
– Pęcherzyki dojrzewają i pękają 🥚💥
🌬️ Jajowody drożne – przepływ potwierdzony! ✅
🔬 MUCHA i cytologia – w normie 🧫💖
🟡 Faza lutealna: 12 dni
– Progesteron: 9 ng/ml w II fazie cyklu 💊🌕
📅 3. dzień cyklu (badania hormonalne):
– Estradiol: 40 pg/ml 💧
– FSH: 6 mIU/ml 🌱
– LH: 6 mIU/ml 🔁 -
Hejka!
Wbijam jak dzik w truskawki, nie nadrobię was raczej tak dokładnie po tych kilku dniach, ale przejrzałam wasze posty.
Odpoczęłam psychicznie bardzo, poskakałam na koncertach, podarłam ryja i zaraz wracam do normalnego życia. 😅
Kiki - bardzo, bardzo mi przykro 🫂
U mnie jutro termin 🐒 i coś czuję, że nawet testu nie będę robić. Nie czuję się jak na okres, ale w poprzednim cyklu też się nie czułam 🤷 Jakichkolwiek objawów brak.kikix0o, Lianaa, Morgo, assialbnn, ater lubią tę wiadomość
👒29 🎩35 🐶~7
4cs ⏳
🔸PCOS
🔸Insulinooporność (ogarnięta): Glucophage xr 1000, Ogestan
🔸Niedoczynność tarczycy: Euthyrox
🔸Macica dwurożna -
Ja dzisiaj ostatni dzień antybiotyku, biorę probiotyki na noc dopochwowe, który nie są zbyt komfortowe bo jednak trochę wypływają ale to konieczność. 🤣
Odnośnie tarczycy lekarz Derkacz -
Nie wiem czy kojarzycie z Lublina jeden z najlepszych endokrynologów w Polsce przytoczył badanie w którym przez dwa tygodnie podawano pacjentom ibuprofen w niskiej dawce ( poszukam tego badania) chyba było to 50 mg i doprowadziło to do obniżenia stanu zapalnego w organizmie przy praktycznie zerowych skutkach ubocznych.cukrzyk1991 lubi tę wiadomość
✨ 32 lat 🎀 | On 34 i wyniki nasienia super 🦸♂️ ✨
🌿 Hashimoto & niedoczynność tarczycy – moja tarczyca to leń, ale ogarniamy!
💛 10 miesięcy starań – misja: 🍼👶
💊:
• 🦋 T4 – 50 mcg.
• 📉 Dostinex – jeden miesiąc i bum! Spadło z 23 ng/mL na 11 ng/mL.
• ☀️ Witamina D, 💪 Magnez, 🧠 Complex B (metylowany), 🛡️ Cynk & Selen – bo trzeba dbać o całość!
• Acard 100 mg profilaktycznie w II fazie
🎯 Cel: Baby loading… ⏳💖
✅ Co już mam sprawdzone?
🔄 Owulacja potwierdzona:
– Endometrium 9–10 mm w czasie owulacji , śluz płodny 🧻
– Pęcherzyki dojrzewają i pękają 🥚💥
🌬️ Jajowody drożne – przepływ potwierdzony! ✅
🔬 MUCHA i cytologia – w normie 🧫💖
🟡 Faza lutealna: 12 dni
– Progesteron: 9 ng/ml w II fazie cyklu 💊🌕
📅 3. dzień cyklu (badania hormonalne):
– Estradiol: 40 pg/ml 💧
– FSH: 6 mIU/ml 🌱
– LH: 6 mIU/ml 🔁 -
Co do hashimoto, to też mam z niedoczynnością już z lekko 10 lat, jakieś 3 miesiące temu byłam na badaniach i na usg okazało się, że tarczyca wygląda bardzo ładnie i oprócz tego że jest mała, to nie wygląda jakby było hashimoto 🤷🏼♀️ A przez te wszystkie lata ewidentnie miałam typowe hashimoto i tak też wyglądało to na wszystkich usg jakie robiłam. W tamtym okresie poszłam na usg itd, bo to był czas kiedy bardzo często zapominałam brać euthyrox albo popijałam go czymś na szybko i byłam pewna, że sobie pogorszyłam jej stan, a tu taka niespodzianka i na dodatek tsh 1 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca, 14:50
K. 28 👩🏼❤️👨🏼 A. 29 + 🐶
• 06.25 - cb 💔
• 05.25 - 6+4 tc – 💔🪽
· · · · · · · ·
ZDROWIE 🏩
▫️hashimoto & niedoczynność
▫️POTS, hipotonia & ortostatyczna ❤️🩹
▫️zaburzenie lękowe
▫️migreny
▫️niedobory – w trakcie suplementacji
_____
Tiny miracle in progress… 🍼⏳🤍 -
kikix0o wrote:Tulę wszystkie dziewczyny za biele i małpy 🫂🫂
Powiem wam, że szczerze mówiąc to mam wrażenie, że mając jakieś pytanie, zagwozdkę, to lepiej jest zapytać o to was tutaj, niż ginekologa 🥲 Mam takie poczucie, jakbym w razie czego w każdej chwili 24 na dobę mogła zadać jakieś pytanie i wy będziecie wszystko wiedzieć i to często z własnego doświadczenia. Taki zajebisty ginekolog za free, chociaż źle to brzmi 😂
Podziwiam was za to ile już wiecie na te wszystkie tematy związane z ciążą i staraniami ❤️
Ja to jestem tylko od przytulania i wspierania........kikix0o lubi tę wiadomość
21.09.2024 ⏸️
09.10.2024 💚na USG
14.11.2024 👼🖤
...masz moje słowo, wypełnię Twoje ramiona...
#rodzę w 2026 r.