Latawce, dmuchawce, wiatr 🪁 pod mym sercem cały mój świat 👶🏼

Hejka ale mam akcje na dzień dziecka.. dostalam dziwnego plamienia, nyje mnie tak brzuch i jest mi dziwnie.. myślę lecę po test.. nie wiem dlaczego ale jedynie zrobilo się tak wiec gowno sie dowiedzialam.. siki się skończyły wiec nie powtórzę 🤣ale normalnie nie wiem dlaczego mam jakieś przeczucia dziwne.. z mężem się ostro wczoraj pokłóciłam. Jak na okres to nigdy tak nie mialam.. pozniej zrobie drugi test.. jak to brajan żartuje ze mnie to mu świetnie idzie...

assialbnn, S_va_88, Sagi, Marzycielka94, olaa lubią tę wiadomość

assialbnn, S_va_88, Sagi, Marzycielka94, olaa lubią tę wiadomość

Morgo, S_va_88, Sylwia_G-K, olaa lubią tę wiadomość

Morgo, S_va_88, Sylwia_G-K, olaa lubią tę wiadomość

Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca, 13:14

S_va_88 lubi tę wiadomość

S_va_88 lubi tę wiadomość

S_va_88 lubi tę wiadomość

S_va_88 lubi tę wiadomość

MroziaMM, cukrzyk1991, Rivendell, S_va_88, olaa lubią tę wiadomość

MroziaMM, cukrzyk1991, Rivendell, S_va_88, olaa lubią tę wiadomość

Powder, Morgo, Olisska, S_va_88, eM 🌺, Sagi, Marzycielka94 lubią tę wiadomość

Powder, Morgo, Olisska, S_va_88, eM 🌺, Sagi, Marzycielka94 lubią tę wiadomość

Gnom, Powder, Morgo, cukrzyk1991, Marzycielka94, olaa lubią tę wiadomość

Gnom, Powder, Morgo, cukrzyk1991, Marzycielka94, olaa lubią tę wiadomość

S_va_88, Lavenda lubią tę wiadomość

S_va_88, Lavenda lubią tę wiadomość

Powder, Morgo, Marzycielka94 lubią tę wiadomość

Powder, Morgo, Marzycielka94 lubią tę wiadomość

olaa lubi tę wiadomość

olaa lubi tę wiadomość

Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca, 13:34

cukrzyk1991, S_va_88 lubią tę wiadomość

cukrzyk1991, S_va_88 lubią tę wiadomość

ater, Powder, Morgo, S_va_88 lubią tę wiadomość

ater, Powder, Morgo, S_va_88 lubią tę wiadomość

Morgo, Gnom lubią tę wiadomość

Morgo, Gnom lubią tę wiadomość

Morgo, ater, assialbnn, Motylek93, MroziaMM, Powder, S_va_88, eM 🌺, Wianek, Marzycielka94, olaa lubią tę wiadomość

Morgo, ater, assialbnn, Motylek93, MroziaMM, Powder, S_va_88, eM 🌺, Wianek, Marzycielka94, olaa lubią tę wiadomość

Powder wrote:

Bardzo możliwe. Odbijają sobie tym pewnie tańsze produkty, którymi zwabiają klientów 😂
W każdym razie zamówiłam w tym miesiącu owulaki i ciążowe z apteczkidziecka sporo taniej i zobaczymy! Gorzej, że tych owulaków nie użyję, bo zorientowałam się, że przecież dzień po drożności jedziemy na weekend do Krakowa ze znajomymi i nie będzie jak. 😂

Pewnie, że tak - Rossmann ma mega przebitkę na wszystkim, z tego żyją podobnie jest z różnicą cen w aptekach - w stacjonarnych jest zawsze drożej, niż w internetowych, bo dochodzą dodatkowe koszta + jak ktoś czegoś potrzebuje na już, to i tak kupi drożej.
Ale otworzyłyście mi oczy na kupowanie testów online - chyba się w tym cyklu zaopatrzę, zamiast jak wariatka kupować hurtowo w rossku 😂 swoją drogą: wszystkie zapasy już wykorzystałam i teraz czuję się nieswojo. Ten okres starań to jest jakiś dramat 😂

S_va_88 lubi tę wiadomość

S_va_88 lubi tę wiadomość

S_va_88 wrote:

Ten Pan co go pchnął to przypadkowy ktoś. Nie po czuwający się do winy. Poprostu uciekł z miejsca wypadku. Ponoć się nie znali nawet. Ale to już jest zabrane przez brata do grobu. Bo znajomi, bliscy znajomi co byli przy tym to poprostu się ode mnie i siostry (bo mam siostrę bliźniaczkę) odwrócili. Zeznania na policji mętne też. Ale prokuratura umorzyła. Że nie było znamion przestępstwa.
Dowiedziałam się od policji, że też byli tam wzywani. Że drzwi do lokalu były zamknięte. Ratownicy z karetki nie mogli wejść do środka.
W 2022 roku się dowiedziałam że to właściciel lokalu te drzwi zamknął, bo wiedział że jak wejdą do środka, to mu automaty do gier zabiorą. Bo nie miał na nie pozwolenia. Więc kasę chciał wyciągnąć ze środka.
Więc wyobraźcie sobie, brat leży nieprzytomny na podłodze. Zanim karetka przyleciała to jakieś 15 min., nie mogą wejść. Wzywają patrol. Kolejne minuty uciekają, a w tej głowie się kotłuje mózg.
I tak jak piszesz z głupoty, i tak błahej rzeczy, a życia młodego nie ma...............
Eh, dlatego kiedyś już o tym pisałam dlaczego u mnie te starania tak późno się zaczęły.
Wiecie, w moje głowie była tylko jedna myśl, urodzę dziecko, wychowam a potem ktoś je poprostu zabije....


Ej to ty maluśka byłaś, jak tata zmarł. I zator ......rzecz której nie wiem jakie szczęście trzeba mieć, żeby ktoś wyłapał że zator idzie... .

Rozumiem Cię doskonale ! Moja babcia straciła syna i też mam z tyłu głowy całyyy czas, że kiedyś coś się może stać mojemu ...to jest straszne ! Tego się człowiek chyba już nigdy nie pozbędzie. Gdy widzę te chore dzieci albo potem - nastolatki z problemami, które targają się na swoje życie lub inny nastolatek je zabiera. I jeszcze później - gdy ktoś kto ma 30-40-50 lat ma problemy krążeniowe, nowotwory, wypadki i umiera. Strasznie sie boję o Antosia. Tak bardzo bym chciała żeby miał długie, szczęśliwe, udane życie. Chcę mu jak najmocniej ułatwić start i pomagać w każdym calu (nie nachalnie, tylko gdy będzie potrzebował pomocy, zawsze wysłuchać itd.) Ma oczywiście żyć po swojemu gdzie tylko będzie chciał i z kim - ale chcę żeby wiedział, że my zawsze będziemy jego bezpieczną przystanią.

Tak - byłam mała. Miałam 3 latka, gdy tata nagle zmarł. Na nic się nie skarżył. Mam kasety video z nami - gdy mnie karmi, przewija, chodzi ze mną na spacerki. Wzruszam się za każdym razem gdy to oglądam. Byłam malutka, ale mam przebłyski świadomości z tamtych lat - gdy np. budziłam się w nocy przy takiej pomarańczowej, abażurowej lampce i wołałam tatę i pytałam gdzie jest, a mama odpowiadała, że jest wśród aniołków.

S_va_88, AnMiPe lubią tę wiadomość

S_va_88, AnMiPe lubią tę wiadomość