Lek Lametta ✌️💊🍀

Jednorożec u mnie jak był jeden pęcherzyk to mi ginekolog też powiedział kiedy zrobić
Tym razem dylemat był taki, że przy czterech pęcherzykach prawdopodobnie pękłyby wszystkie jednocześnie i byłaby zwielokrotniona szansa / ryzyko cięży mnogiej - tak mi to przynajmniej wytłumaczył.

Ty przy większej ilości pęcherzyków tez brałaś zastrzyk?

Ja postanowiłam dziś jeszcze pójść na "dodatkowy" monitoring w Medicover zobaczyć co tam się dzieje.

Odpisał w końcu mój lekarz. Mówił żeby nie robić zastrzyku że to za duże ryzyko, że taka ilość pęcherzyków to przeciwwskazanie do zastrzyku ovitrele. Robię testy i czekam

U mnie dziewczyny dalej testy owu negatywne.
Kuźwa jak nie pękną same to będę sobie w brodę pluła.. taka wściekła chodzę... Booozeeee

Moja lekarka też mi mówiła, że jeśli jest więcej niż 3 pęcherzyki, to takiej owulacji się już nie "nakręca" i nie daje się ovitrelle, bo ciąża wielopłodowa to zbyt duże ryzyko. A potem zmniejsza się dawkę leku.

No u mnie test dzis wyszedł, kreska testowa troche tylko bledsza od kontrolnej, więc zakładam, że ta Owulacja jutro się odbędzie. Wczoraj byłam jeszcze na takim dodatkowym monitoringu, u „randomowej” ginekolog i trochę taki ten monitoring po nic - widziała dwa duże pęcherzyki, tych dwóch mniejszych nie <?>. W pt mam monitoring u mojego gina, wtedy już powinno być po owu. Zobaczymy co będzie. Jak pękną to pewnie duphaston. Ale jakoś nie nastawiam się na sukces w tym cyklu, już tyle widziałam tych negatywnych testów ciążowych… bardziej zaczynam planować już inseminacje, nie wiem czy robić na NFZ w poradni czy w klinice jakiejś prywatnie.

Trzymam kciuki żeby wszystko ładnie popękało! Który masz dziś dzień cyklu?

Mamy pozytyw dziś o 7 jeszcze dbyl negatywny a teraz już piękna czerwona krecha ciemniejsza od kontrolnej! Dziś 14dc, my chyba ten cykl idziemy identycznie hihi 😇

Ja jeszcze nigdy nie utrafiłam na owulacyjnym żeby mieć ciemniejsza krechę od kontrolnej
ale robię max jeden test dziennie, wiec ciężko się pewnie wstrzelić w ten moment.

Matko, jak jutro się okaże, ze jest torbiel to oszaleje.

Hejo dziewczyny
Dziś u mnie taka sytuacja..

Czyżby owu dopiero jeszcze będzie?? Już sama nie wiem
Miminikna daj znać jak oo wizycie!

no ta kreska z dziś to taka petarda
U mnie wczoraj i przedwczoraj na teście taka sama kreska - tzn intensywna, ale nie tak intensywna jak testowa. Wiec też już nie wiem co tu się odbywa.
dam znać wieczorem, trochę się już nie mogę doczekać tej wizyty, czuje się trochę jakbym czekała na wyniki jakiegoś egzaminu ;O

wczoraj gdzieś tu na forum przeczytałam jeszcze jakieś rewelacje, ze lubrykanty mogą pogarszać nasienie i prawie doznałam omdlenia bo szczerze mówiąc my z tego zwykłego durexa korzystamy praktycznie zawsze. Ale może to tylko zły PR nakręcany przez firmy, które wprowadziły na rynek super żele (z super ceną) dla starających się o dziecko.

No dobra, u mnie jest po owu - jeden pęcherzyk pękł, jest płyn za macica, widać „pozostałość” po tym pęcherzyku. Pozostałe są dalej widoczne, ale małe <mniejsze>. Od jutra duphaston. Mój lekarz tak raczej sceptycznie podchodzi do tej stymulacji u nas, raczej zachęca mnie żeby robić inseminacje…

Kurcze tylko jeden.. ale mam nadzieję i trzymam kciuki że wystarczy ❤️ ja niestety nie miałam gdzie zrobić USG... No nic.. owu od wieczora negatywne. Brzuch boli strasznie . Mam nadzieję że u mnie też chociaż jeden pękł

To czekamy na testowanie...
Próbuje się nie nastawiać, ale ten negatywny test to jest ZAWSZE wielkie rozczarowanie, czegokolwiek bym sobie nie wmawiała przez wszystkie dni przed.

Joll, a jak u Ciebie było z zajściem w pierwszą ciążę?

@minimikna w pierwsza ciążę zaszłam po roku od ślubu współżycia bez zabezpieczenia. Niestety córka zmarła zaraz po nagłej CC w 32tyg. Po roku zaczęliśmy starania do maja nic i się wkurzyłam mówię jedziemy do kliniki niech mi dają stymulację i zastrzyk no i w czerwcu szczęśliwie zaszłam w cyklu na lametcie i zastrzyku. W lutym 2023 urodził się Franko

Bardzo mi przykro z powodu pierwszej ciąży i utraty córeczki ;* a przy drugiej ciąży lametta bardzo dobrze na Ciebie zadziała! Trzymam kciuki żeby i tym razem poszło tak dobrze! Ja jeszcze rozważam wizytę u osteopaty bo serio już nie wiem co robić i mam różne pomysły…

Ooo a w czym może pomóc osteopata jeśli chodzi o starania? Chodzi o rozluźnienie?

Hej dziewczyny i ja dzisiaj właśnie dostałam okres i jestem strasznie zawiedziona myślałam że jakoś pomoże Lametta ale niestety nie . 7 lutego mam dopiero wizytę u ginekologa odnośnie owulacji a mam dopiero 29 lat i pcos
Myślałam że coś pomoże A biorę już różne tabletki ale kurcze mać widzę że małe są szansę i zastanawiam się po prostu czy nie odpuścić bo może jak się głowę trochę oczyści to będzie lepiej.. sama nie wiem komu się udało zajść w ciążę z lametta? Za pierwszym razem?

Bo ja już dosłownie wszystko tracę nadzieję,chodzę nerwowa ....

Gdyby był złoty środek na tą owulację i ciaze ........
Czy ktoś was stosował Cyclo-Progynovę na co to jest???

Tak, ostatnio mam b. dużo stresów służbowych, do tego te totalnie nieskuteczne starania - chodzę cała spięta, czuję, że nie mogę złapać luzu, stad ten pomysl.
Nie ukrywam tez, że u mojej siostry cykl, w którym poszła do osteopaty (po raz pierwszy) był tym szczęśliwym cyklem.

Joll kiedy testujesz? Zamierzasz w ogóle? Czy czekasz na @?
Ja teoretycznie mogłabym około poniedziałku, ale te białe testy to do mnie kolejne obciążenie psychiczne, wiec chyba nawet nie będę robiła testu.

Przykro mi, że sie nie udało ;(
Od ilu cykli brałaś lamettę?

Ja nie próbowałam z CLO, ale moj ginekolog mówił mi, że clo mocno "psuje" endometrium, a przy letrozolu nie ma takiego efektu.