lipcowe brzuszki:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Daisy mi zawsze wychodzą dwa testy owulacyjne pozytywnie - na jednym kreska jest słabo widoczna, na drugim już mocniej ale nigdy nie jest mega wyraźna. Trzeciego dnia już jest tylko jedna kreska. Myślę że u Ciebie może być identycznie
Zajsonku ja przeszłam przez gołębie i nie życzę - było mi ich szkoda więc pozwoliłam im się wykluć i to był mój największy błąd w życiu - syf i robactwo nie do opisania. Później jeszcze przez kolejny rok się męczyłam z tymi gołębiami bo przylatywały i srały
A jak będziesz w ciąży? Wywalaj i nie zastanawiaj się!
Zajsonek, kapturnica lubią tę wiadomość
-
Dokladnie.zgadzam.sie z TobaEwelcia wrote:Daisy mi zawsze wychodzą dwa testy owulacyjne pozytywnie - na jednym kreska jest słabo widoczna, na drugim już mocniej ale nigdy nie jest mega wyraźna. Trzeciego dnia już jest tylko jedna kreska. Myślę że u Ciebie może być identycznie
Zajsonku ja przeszłam przez gołębie i nie życzę - było mi ich szkoda więc pozwoliłam im się wykluć i to był mój największy błąd w życiu - syf i robactwo nie do opisania. Później jeszcze przez kolejny rok się męczyłam z tymi gołębiami bo przylatywały i srały A jak będziesz w ciąży? Wywalaj i nie zastanawiaj się!
Zajsonek lubi tę wiadomość
Bardzo zapraszam do zagladniecia i polubienia
https://www.facebook.com/cudazwlosow
Z gory dziekuje -
Jak tam siostra juz dotarla?Zajsonek wrote:Dzisiaj wieczorem mój wyniesie gniazdo i jajka na dwór..
żeby sąsiedzi nie gadali
Zajsonek lubi tę wiadomość
Bardzo zapraszam do zagladniecia i polubienia
https://www.facebook.com/cudazwlosow
Z gory dziekuje -
Ewelcia wrote:Daisy mi zawsze wychodzą dwa testy owulacyjne pozytywnie - na jednym kreska jest słabo widoczna, na drugim już mocniej ale nigdy nie jest mega wyraźna. Trzeciego dnia już jest tylko jedna kreska. Myślę że u Ciebie może być identycznie
Zajsonku ja przeszłam przez gołębie i nie życzę - było mi ich szkoda więc pozwoliłam im się wykluć i to był mój największy błąd w życiu - syf i robactwo nie do opisania. Później jeszcze przez kolejny rok się męczyłam z tymi gołębiami bo przylatywały i srały A jak będziesz w ciąży? Wywalaj i nie zastanawiaj się!
Kochanie mi co cykl wychodzi testowa mocniejsza niz kontrolna, takze uzbrajam sie w cierpliwosc i czekam na owulkę..szkoda ze tyle dc trzeba czekać
-
mizzelka wrote:ale czasami warto
Eh Mizzelciu Ty dobrze wiesz jakie ja mam od miesiecy do tego podejscie.
Teraz to ja juz wole jechac spokojnie na wakacje (dzis klepnelismy i oplacilismy rezerwacje w koncu!) i sie nie zamartwiac zaszlam nie zaszlam A wyjazd bedzie spokojny bo patrzac na moje dc obecnie to do @ jednak dojdzie w sierpniu wiec na wyjazd 11go bede juz po @ i super
Ewelcia lubi tę wiadomość
-
co do tych ptaszysk na balkonie... nie mam słów, powybijałabym z zimną krwią.
co dzien muszę po tym cholerstwie sprzątać teraz to szczotką, nie dotykam tego, trudno się mówi, może mąż się wysilić z raz i umyć ;/
już nie wiem jak to opanować, dopóki nie zmienimy dachu to pewnie będę się z tym szajstwem męczyć.. a jak w okna nawalają... nie raz się boje ze mi szybę wybiją ;/
Daisy, kapturnica lubią tę wiadomość
-
to odłóż te testyDaisy wrote:Eh Mizzelciu Ty dobrze wiesz jakie ja mam od miesiecy do tego podejscie.
Teraz to ja juz wole jechac spokojnie na wakacje (dzis klepnelismy i oplacilismy rezerwacje w koncu!) i sie nie zamartwiac zaszlam nie zaszlam A wyjazd bedzie spokojny bo patrzac na moje dc obecnie to do @ jednak dojdzie w sierpniu wiec na wyjazd 11go bede juz po @ i super i działaj wiem wiem kochana... ale i do Ciebie zajrzy i zaświeci słoneczko a może właśnie ten urlop dużo da
Ewelcia lubi tę wiadomość
-
mizzelka wrote:a daleko wyjeżdzacie? staram się być na bierząco ale dziś to więcej spałam niż żyłam i kontaktowałam ;/
Kochana jedziemy na Dalmację na 2 tygodnie, planujemy zwiedzić całą Piękną Chorwację, chociaż te większe miejscowości, więc całe 2 tygodnie pewnie minie szybko. Jedno co fajne, to to, ze jedziemy naszym autem więc super duzo krajobrazów przed nami, samej jazdy wyliczylo nam 18 h, a jeszcze jakies spanko czy cos, wiec 11go rano wyjezdzamy, 12go po poludniu planujemy byc na miejscu
Oh nie moge sie juz doczekać!
Akurat owulka to watpie by mi sie tam trafila, ale w lutym bylam na urlopie (a jakze i w czerwcu tez!) w dni plodne i myslalam ze wypoczynek cos pomoze, no ale niestety jak widac musze zapelniac jeszcze różowy wykresik
Maluszek22 lubi tę wiadomość
-
ale początek cyklu będzie i też dobrzeDaisy wrote:Kochana jedziemy na Dalmację na 2 tygodnie, planujemy zwiedzić całą Piękną Chorwację, chociaż te większe miejscowości, więc całe 2 tygodnie pewnie minie szybko. Jedno co fajne, to to, ze jedziemy naszym autem więc super duzo krajobrazów przed nami, samej jazdy wyliczylo nam 18 h, a jeszcze jakies spanko czy cos, wiec 11go rano wyjezdzamy, 12go po poludniu planujemy byc na miejscu
Oh nie moge sie juz doczekać!
Akurat owulka to watpie by mi sie tam trafila, ale w lutym bylam na urlopie (a jakze i w czerwcu tez!) w dni plodne i myslalam ze wypoczynek cos pomoze, no ale niestety jak widac musze zapelniac jeszcze różowy wykresik początek najwazniejszy niż środek
ooo ale fajnie... kolejna przygoda słyszałam że jest tam pięknie
