lipcowe brzuszki:)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyczekolada:) wrote:JusWik faktycznie hihihi sama nie czuje kiedy rymuje hihihihi:) dobrze ze tu jesteście , jak was czytam to odrazu mam lepszy humorek
Nie dość ze sama sie denerwuje tym ze jeszcze nie moge testować i chyba wszystkim czym tylko moge to mężuś nie pomaga i podkręca atmosferke ... Eh faceci....
Moj tez nakreca siebie i mnie tak samo. przezywa to wszystko ze mna kazdy dol zmartwisnie szczescie. ..ja tez chcialabym ju testowac tak sie denerwuje tym. . -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyolka30 wrote:Oj dziewczynki jak czytam coś takiego to mi przychodzi tylko jedno do głowy - pewnie dopiero zaczynacie się starać. Oczywiście nie złośliwie i proszę bez obrazy. Ale po 3 latach nie podchodzi się do tego tak pozytywnie. Zwłaszcza jak raz na parę mies. człowiek jest święcie przekonany, że ten cykl to już to, a tu kolejny raz nadzieja gaśnie. Ja się już staram nie mieć nadziei, ale w tym cyklu wszystko szło tak pięknie, że gdzieś tam jednak się ta nadzieja wkradła i znowu musiałam zostać sprowadzona na ziemię
-
Maluszek22 mężuś Ciagle chodzi za mną i namawia mnie żebym juz zrobila tescior, bo przecież juz tyle czasu minęło. Potem oczywiście jest zdziwiony ze nic niego nie wychodzi i chodzi i wkręca ze cos jest z nami nie tak . Ciagle pyta czy mnie cos nie boli itp. A ja sie wkolko doszukuje objawów itp... Chyba jestem zbyt nerwowa.... Nie No raczej napewno
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2014, 12:48
-
A ja czuje,że chyba nici z testowania. Jak byłam w pierwszej ciąży ( 7tc [*] ) To już 5 dni przed Datą @ wiedziałam,że jestem w ciąży a teraz??? Mam wrażenie,że raz jestem,raz nie jestem. Dzisiaj mam totalnego doła bo czuję,że się nie udało.... A ponoć my kobiety czujemy jak coś tam w nas się rodzi.. Ja dzisiaj kompletnie na nie.. ;(
-
olka30 wrote:Oj dziewczynki jak czytam coś takiego to mi przychodzi tylko jedno do głowy - pewnie dopiero zaczynacie się starać. Oczywiście nie złośliwie i proszę bez obrazy. Ale po 3 latach nie podchodzi się do tego tak pozytywnie. Zwłaszcza jak raz na parę mies. człowiek jest święcie przekonany, że ten cykl to już to, a tu kolejny raz nadzieja gaśnie. Ja się już staram nie mieć nadziei, ale w tym cyklu wszystko szło tak pięknie, że gdzieś tam jednak się ta nadzieja wkradła i znowu musiałam zostać sprowadzona na ziemię
czekolada:), olka30, kapturnica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyczekolada:) wrote:Maluszek22 mężuś Ciagle chodzi za mną i namawia mnie żebym juz zrobila tescior, bo przecież juz tyle czasu minęło. Potem oczywiście jest zdziwiony ze nic niego nie wychodzi i chodzi i wkręca ze cos jest z nami nie tak . Ciagle pyta czy mnie cos nie boli itp. A ja sie wkolko doszukuje objawów itp... Chyba jestem zbyt nerwowa.... Nie No raczej napewno
Slyszala swojego kazdy bol itd.to jego zdaniem ciaza az ja zaczynam fiksowac -
Nadzieję mam zawsze inaczej bym przestała się starać. Dziś mam doła, a to różnica. Aczkolwiek łatwiej mieć nadzieję starając się 3 mies. niż starając się 3 lata i mając milion badań i leków za sobą. Nikomu nie życzę tego przechodzić. A ja nie jestem osobą, która do wszystkiego podchodzi mega emocjonalnie, a jednak czasem nie wydalam. Przepraszam jeśli którąś uraziłam.
Iwka lubi tę wiadomość
-
Maluszek22 ja to juz chyba sfiksowalam hihihi
Wiecie co dziewczyny widzę ze chyba większość z nas ma dzisiaj gorszy dzien w takim razie mam nadzieje ze on sie szybko skończy !!! ( ale mogłoby po drodze przylecieć kilka bocianków)Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2014, 12:57
olka30, Maluszek 22 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNiunia86 wrote:A ja czuje,że chyba nici z testowania. Jak byłam w pierwszej ciąży ( 7tc [*] ) To już 5 dni przed Datą @ wiedziałam,że jestem w ciąży a teraz??? Mam wrażenie,że raz jestem,raz nie jestem. Dzisiaj mam totalnego doła bo czuję,że się nie udało.... A ponoć my kobiety czujemy jak coś tam w nas się rodzi.. Ja dzisiaj kompletnie na nie.. ;(
nie zawsze wszystko odczuwamy tak samo badz cierpliwa wiem ze tak latwo napisac ale martwirnie sie nie pomaga..Zrelaksuj sie zajmij czyms tak by zajac czyms mysliczekolada:) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyczekolada:) wrote:Maluszek22 ja to juz chyba sfiksowalam hihihi
Wiecie co dziewczyny widzę ze chyba większość z nas ma dzisiaj gorszy dzien w takim razie mam nadzieje ze on sie szybko skończy !!! ( ale mogłoby po drodze przylecieć kilka bocianków)czekolada:) lubi tę wiadomość
-
olka30 wrote:Nadzieję mam zawsze inaczej bym przestała się starać. Dziś mam doła, a to różnica. Aczkolwiek łatwiej mieć nadzieję starając się 3 mies. niż starając się 3 lata i mając milion badań i leków za sobą. Nikomu nie życzę tego przechodzić. A ja nie jestem osobą, która do wszystkiego podchodzi mega emocjonalnie, a jednak czasem nie wydalam. Przepraszam jeśli którąś uraziłam.
czekolada:), olka30 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyolka30 wrote:Nadzieję mam zawsze inaczej bym przestała się starać. Dziś mam doła, a to różnica. Aczkolwiek łatwiej mieć nadzieję starając się 3 mies. niż starając się 3 lata i mając milion badań i leków za sobą. Nikomu nie życzę tego przechodzić. A ja nie jestem osobą, która do wszystkiego podchodzi mega emocjonalnie, a jednak czasem nie wydalam. Przepraszam jeśli którąś uraziłam.
olka30 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOla89 wrote:Stres jest najgorszy. Ja staram się od marca a już wydaje mi się że to tak długo i nigdy nie zajdę w ciążę. Ale wyjścia Dziewczynki nie mamy, trzeba podnieść głowę i iść dalej bo nagroda jest zbyt wielka żeby odpuścić
czekolada:), Iwka lubią tę wiadomość