lipcowe brzuszki:)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczynki
noooo gratulacje pierwszym mamom w lipcu!
a ja jestem po drugiej tabletce CLO, historia się powtarza - od rana moje myśli krążą wokół tematu "jak tu się nie zrzygać" a o zjedzeniu czegokolwiek to już nie wspomnę. niestety skutki uboczne mnie dosięgają.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2014, 11:37
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
czekolada:) wrote:Gratulacje dla mamus lipiec zaczął nam sie bosko:) oby tak dalej
U mnie tez słonko pięknie swieci może wiecej bociankow dzisiaj przyleci ? pozdrowionka
a ja zajrzałam troszkę do was i zmykam dalej na działce ogarniać
Olka30 zaglądaj do nas...olka30, czekolada:), Iwka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
JusWik faktycznie hihihi sama nie czuje kiedy rymuje hihihihi:) dobrze ze tu jesteście , jak was czytam to odrazu mam lepszy humorek
Nie dość ze sama sie denerwuje tym ze jeszcze nie moge testować i chyba wszystkim czym tylko moge to mężuś nie pomaga i podkręca atmosferke ... Eh faceci....Iwka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Oj dziewczynki jak czytam coś takiego to mi przychodzi tylko jedno do głowy - pewnie dopiero zaczynacie się starać. Oczywiście nie złośliwie i proszę bez obrazy. Ale po 3 latach nie podchodzi się do tego tak pozytywnie. Zwłaszcza jak raz na parę mies. człowiek jest święcie przekonany, że ten cykl to już to, a tu kolejny raz nadzieja gaśnie. Ja się już staram nie mieć nadziei, ale w tym cyklu wszystko szło tak pięknie, że gdzieś tam jednak się ta nadzieja wkradła i znowu musiałam zostać sprowadzona na ziemię
Iwka, Kamelia, Magda_lena88 lubią tę wiadomość