Lipcowe testowanie, czyli pamiątki z wakacji :)

Clausix wrote:

Ja też już nic nie kumam, to jest jakaś rosyjska ruletka Miałam proga 16, a cycki w ogóle nie bolą. Szyjka nadal wysoko i twarda... organizm robi mnie w balona. Muszę coś pomyśleć na wrzesień o sposobie na lepszy śluz i na obniżenie prolaktyny... jakieś pomysły? Wiesiołek?

Na prolaktynę super działa Niepokalanek. Ja mam ładny progesteron, a cycki przed okresem mnie nie bolą, ostatnio PMS też nie miałam ani trądziku. Odkąd biorę właśnie Niepokalanek to wyciszył mi ładnie wszystkie objawy przedokresowe.

Clausix lubi tę wiadomość

Clausix lubi tę wiadomość

Clausix wrote:

W tabletkach? A jak go bierzesz?

Tak 🙂 Biorę go z polecenia Holistycznie Zdrowej z Ig. Mam w tabletkach Swanson, biorę jedną dziennie rano na czczo z pozostałymi suplami czyli Miovelia + woda z cytryną i pyłkiem pszczelim. Przed braniem miałam prolaktynę w górnej granicy, ale owulacje występowały, odkąd zaczęłam brać Niepokalanek prolaktyna spadła do połowy skali i przestałam mieć objawy przedokresowe, które mi dokuczały (ból piersi, brzucha).

Clausix lubi tę wiadomość

Clausix lubi tę wiadomość

Belldandy mega dziwne, zobacz u mnie. Zrobiłam test z ciekawości. 20dc, rzekome 7dpo. Owulak po 5 minutach prawie pozytyw, miałam wrażenie że testowa jest jakby ciut ciut mniej intensywna niż kontrola. W siódmej minucie już zdecydowanie wygląda jak pozytyw. Hmm... Może u mnie wszystko wyglądało jak przy owu, a pęcherzyki urosły dopiero teraz? W końcu lekarz ich nie widział.

https://naforum.zapodaj.net/593b7880b069.jpg.html

Dodam jeszcze, że odstęp między siku był z 40 minut, bo dużo piję i dużo sikam teraz

Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2020, 11:38

Karenira wrote:

Belldandy mega dziwne, zobacz u mnie. Zrobiłam test z ciekawości. 20dc, rzekome 7dpo. Owulak po 5 minutach prawie pozytyw, miałam wrażenie że testowa jest jakby ciut ciut mniej intensywna niż kontrola. W siódmej minucie już zdecydowanie wygląda jak pozytyw. Hmm... Może u mnie wszystko wyglądało jak przy owu, a pęcherzyki urosły dopiero teraz? W końcu lekarz ich nie widział.

https://naforum.zapodaj.net/593b7880b069.jpg.html

Dodam jeszcze, że odstęp między siku był z 40 minut, bo dużo piję i dużo sikam teraz

ale temp CI skoczyla wiec pewnie byla owulacja.. moze te owulaki po owulacji nic nie znacza, a moze CI sie udalo?
badalas progesteron dzis?

LH jest bowiem hormonem pomagającym utrzymać wczesną ciążę. Zwiększa bowiem produkcję hormonów płciowych. Hormon lutenizujący jest również odpowiedzialny za przekształcenie pęcherzyka jajnikowego w tzw. ciałko żółte, produkujące progesteron niezbędny do prawidłowego rozwoju ciąży

Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2020, 11:43

Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2020, 11:46

Ekta lubi tę wiadomość

Ekta lubi tę wiadomość

belldandy wrote:

Lolipop jak Twój owulak z 22?

Mój



Kliknij aby powiększyć fotkę bo na miniaturce na bladzioch wyglada

bardzo ładny . wiem że lh w jakimś stopniu też podtrzymuje ciążę także ciekawe.ciekawe

z trzecim.synem badań krwi w 6dpo lh wyszlo mi podwyzszone choć testami przed 10dpo napewno bym tego nie wylapała bo prawie pozytyw wyszedł mi 10dpo

u mnie w ok 10 min wczoraj mało.
co bylo widac a teraz to już test wyschnięty .
https://zapodaj.net/de1c8219c33de.jpg.html

a dzisiaj z rana o 10 .drugi mocz już lepiej wyszło choć ta kontrolna taka jasna

https://zapodaj.net/b484392283c4e.jpg.html


ale i tak coś myślę że mi się cykl.wydluzy🙈😂 ..może to bezowulacyjny cykl ??? haha

bo dziwne że ja plamien jeszcze nie mam!!

w ogóle się rozpisze bo muszę to z siebie wylać . nie byłam w stanie wyłapać piku lh ale robiłam raz dziennie aby tylko zobaczyć jak się to pokrywa z testerem na ślinę i żałuję że kupiłam te zielone bo nawet ta kontrolna kreska jakaś jasna wychodzi jak patrzę na te swoje testy niebieskie ..takie co ty masz wrr
ale zapewne jest to też wina tego że robiłam niektóre testy o 8 rano a zapomniałam że powinnam minimum o 10 ..nie wiem

napiszę że od 5dc zaczęły mi się paprotki i z kazdym dniem coraz więcej aż 9dc były najpiękniejsze i zakrywały całe szkiełko a potem już same kropki..
piszą że do 3 dni po takich ładnych paparotkach może dojść do ovu a ja myślałam że jeden dzień hmm

od 6dc śluz płodny a szczyt wydawało mi się że 10 dnia max ale w sumie plodny plus niepłodny wystąpił jeszcze w 11dc..śliski mokry woda ???? w późniejszych dniach już tylko bialy I szyjka niżej twardsza

test lh w połowie wyszedł już w 5dc .w 6dc i w 7dc a potem taki wylapałam jeszcze w 10dc ???

ból owulacyjny 9/10 po południu najbardzisj /11dc pozostałości bólu 🙈
szyjka wysoko miękka jeszcze tego 11dc ale wieczorem już śluz jakby niepłodny
a 12dc wieczorem miałam okropny ból brzucha i lewego jajnika! (może torbiel? 😆)


myślałam że łatwo pójdzie z określeniem tego dnia ale to bez sensu 😂😂😂
śmieje się sama z siebie teraz patrząc na te moje zapiski bo miało mi się nie chcieć .
i specjalnie co by prolaktyna nie skakała miałam się nie nakręcać z tymi obserwacjami😂🙉

może ovu jakby się udała wyszła z 10dc na11dc w nocy ????

a mąż najlepszy .. o trzecie to myślał że zaszłam w 2 albo 3 cyklu jak na pstryknięcie palca a jak mówię że w 7cyklu to oczy stawiał😂

i co do jego wątpliwości ..oczywiście że je ma ..do trzeciego dojrzeliśmy razem, temat 3 lata powracał bo prZeciez planowaliśmy tylko dwoje a tak się nam za nudno zrobiło 😆.
o 4 temat wałkowaliśmy od kad mały skończył parę miesięcy i wtedy był bardzo na tak . teraz już mniej choć mówi że będzie się bardzo.cieszyl z takiego małego bobaska..i też sam mnie nakręca na starania taki gupol 😄 wczoraj atak bo a nuż jakbym miała codziennie owulacje 😂
jest bardzo opiekuńczy i we wszystkim działy razem.
on jest taki że jak widzi że mi na czymś zależy to stara się dla mnie a reszta wtedy nie ma znaczenia.

daje nam parę cykli i odpuszczam ..w kwietniu jak nie wyjdzie teraz , chce udać się na operację rozejścia mięśnia brzucha które miałam mieć w tym kwietniu;) ale koronawirus.

ogólnie parę razy czułam na milion procent że to nie ten cykl i czekam na @
w środę moze zrobie test jak nie będzie plamien.

przykro mi laseczki za niepowodzenia ale kolejny cykl kolejne szanse i warto walczyć. dobre
jajeczko podobno jak plemniki dojrzewa 3 miesiące

mierzenie temp jak sie staralam o trzecie też mnie bardzo stresowalo dlatego odpuściłam.

Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2020, 11:57

Pozytywny test z 3 bobo 11 dpo -25 luty 2018r.
syn 2006❤️, córeczka 2010❤️,syn 2018❤️

Lolipop..

a to ma jakies znaczenie? niby rano powinien byc najbardzie wyrazny test jak mocz nie jest rozcienczony. Ja czy zrobie o 8, 12, czy 22 to taki sam mam.... moze zle robie, nie wiem...

ja bym ufala intuicji i monitorowi mysle, ze sie wstrzeliliscie:) Co do rozejscia, to tez mam ... ale cykam sie operacji. moze po 3 sie odwaze, bez sensu miedzy ciazami bo moze operacja nie miec sensu, a rozstep wroci.

Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2020, 11:51

Lolipop lubi tę wiadomość

Lolipop lubi tę wiadomość

Papillon, Mama8latka lubią tę wiadomość

Papillon, Mama8latka lubią tę wiadomość

Clausix wrote:

Wrócę z pracy to siknę, ale Twoje owulaki nie są pozytywne, są jak przed owu. W zeszłym cyklu też miałam podobny przed @. Troszkę się chyba nakręcasz

Ja na 99% nie jestem w ciąży i ja to wiem

To zw testy nie są pozytywne również wiem nie od dziś w tym siedze heh

Bardziej mnie zastanawia ze wg monitora byłaby to wyższa plodnosc czyli lh jest podwyższone inie to zastanawia czy to normalne przed okresem czy coś z hormonami nie tak, tylko z którymi jsk wyniki moalam ok

W ten sposób to rozumuje

Sexu w owu nie było co oznacza u mnie brak ciąży

Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2020, 12:21

Ekta wrote:

Plamienie ustało, szyjka wysoko. Dziś 27 dc.

We wszystkie poprzednie ciąże zaszłam za pierwszym razem, no ale teraz pewnie wiek robi swoje, no i cykle rozjechane i jeszcze ta nieszczęsna anemia, nie wspominając o tarczycy, ale u mnie nawet wysokie TSH nie przeszkadzało w zachodzeniu. No zobaczymy jutro, ale trochę się cykam 🙈

Ja tez zachodziłam zawsze od razu...(3x) Raz nawet bez pełnego stosunku, tylko po poronieniu zeszły nam 3 cykle i dopiero się udało w tym jak zakończyłam karmienie.

Dlatego śmiem już wątpić w nasza plodnosc... no a druga sprawa nie było pełnego cyklu z ❤️ W owulacje także tak na prawdę nie wiadomo .,. Chociaz powinny przeżyć te 50 h

A który to Twoj cykl?

Co do szyjki to ja w ciąży mam nisko- wydłuża się , czyli łatwo ja sięgnąć, tak tez tłumaczył to ginekolog.

A inne maja na wykresach widzę ze wysoko wiec ja byk się tutaj nie sugerowała położeniem

Wazne żeby zamknięta była

Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2020, 12:29

Ekta lubi tę wiadomość

Ekta lubi tę wiadomość

Spodziewałam się dzisiaj owylacji ale to jeszcze nie ten dzień może jutro🤔

Powiem wam że wczoraj piewrszy raz od trzech lat spedziałam dzień w górach na szlaku miło było wrócić kiedyś dużo chodziłam potem nie było czasu ani możliwości aż zdarłam buty moje pietnastoletnie buty górskie odmowiły posłuszeństwa ale jakoś nabrałam dzieki temu dystansu i mam power do działania

Papillon, Ekta, Niezapominajka 🍀, misskity lubią tę wiadomość

Papillon, Ekta, Niezapominajka 🍀, misskity lubią tę wiadomość