Lipcowe testowanie, czyli pamiątki z wakacji :)
-
WIADOMOŚĆ
-
DomiKa wrote:Martwię się tylko moją fazą lutealną bo od jakiegoś czasu mam ok. tygodniowe plamienie przed @ i miałam brać luteine przez 10 dni, jednak po 3 cyklach z nią, lekarz kazał mi ją odstawić ze względu na moje bardzo złe samopoczucie, bardzo mocne zawroty głowy itp. I teraz się zastanawiam czy bez luteiny się uda... albo czy mimo wszystko mam ją od jutra zacząć przyjmować... 🤷♀️
Dziewczyny, co byście zrobiły na moim miejscu? Przemęczyły się i wzięły luteinę czy zostawiły wszystko losowi, na zasadzie, co ma być to będzie? sorki, że tak pytam ale mam taki mętlik, a mąż nie chce mi pomóc w podjęciu decyzji...
-
Kate28 wrote:Gela093, teraz po tym,,zostań w domu" to dużo kobiet zaszło w ciążę. Oczywiście gratuluje im i życzę zdrowia ale mimo wszystko jest ta nutka zazdrości i poczucie niesprawiedliwosci 😔.
Jeżeli chodzi o badanie nasienia to robimy pod koniec miesiąca. W koncu mąż się przemógł 😉
To prawda, ludzie wyluzowali I się udało, ja myślę,że to jest najlepsze wyjście, przestać myśleć I czekać co będzie,a może akurat to pomoże. U mnie 2 tygodnie temu urodziła się córeczka u brata mojego, jego siostra ma termin na 27 października ( ja miałam na 26) więc wiem co to zazdrość, oczywiście nie złośliwa ta zazdrość.
Fajnie,że mąż też się zaangażował,dla faceta to na prawde trudna decyzja😊
Hania007 wrote:Gela, Ja tez zauważyłam bardzo dużo osób w ciąży, dzisiaj dwie pod rząd, płakać mi się chciało zwłaszcza ze jestem dzisiaj w 1dc, wiec najgorsza handra. Do pracy wróciłam po kwarantannie, to co druga klientka w ciąży lub tuż po porodzie. Nie wiem o co chodzi czy to los jest złośliwy czy co😢
Ja myślę,że zawsze tak było tylko my nie zwracalysmy na to uwagi, albo nie myślało się o dziecku,albo się zeszło w ciaze.Starania od 10.2019
Nl🇳🇱
14.02 ⏸😍
15.03❤
16.04💔 usg 13 tc serduszko przestało bic 11+5 (poronienie zatrzymane)
Starania od nowa 13.06
04.02.21⏸ maly cud❤
18.10.21 przyjście na świat Laury👶
10.06.23 przyjście na świat Lilianny👶
Laura
Twoje małe stopy zrobiły największy odcisk w naszych sercach 💕
Lilianna
"Czasem najmniejsze rzeczy zajmują najwięcej miejsca w naszych sercach"
-
Dzien dobry dziewczyny
U mnie na szczescie nie ma osob bliskich w ciazy. W sumie my tak na spontanie przytulalismy sie w okolicach owu. Jeden jedyny raz.. ale to bedzie moje pierwsze testowanie z nadzieja, ze sie udalo moj nie-maz na corke z poprzedniego zwiazku.26dc (pecherzyk 20mm niepekniety)
🧪Glukoza 95,00 mg/dl 🧪TSH 3,98 µIU/ml❌➡️ 1,3 µIU/ml ➡️0.91µIU/ml 🧪FT3 3,65 pg/ml 🧪FT4 0,94 ng/dl 🧪LH 11,24 mIU/ml 🧪Estradiol 107,70 pg/ml 🧪Progesteron 2,08 ng/ml🧪Prolaktyna 22,84 ng/ml🧪DHEA 11,32 ng/ml❌🧪Androstendion 5,71 ng/ml❌🧪Testosteron 61,95 ng/dl🧪anty-TPO 0,30 IU/ml🧪anty-TG < 3.00 IU/ml🧪PAI-1 4G Układ homozygotyczny-nieprawidłowy ❌
👩 34🧔🏻♂️ 40
💊 Euthyrox N 25
grudzień ❤️🩹 -
belldandy wrote:Hej, miałam się tutaj nie wpisywać bo to nasz 3 i ostatni cykl staran. W poprzednich cyklach nie było ❤️ W okresie płodnym, wiec tez nie było po co testować 🤷♀️😔 po tym cyklu zawieszamy na jakiś czas starania o 3 malucha.
Niesmialo i z nikła nadzieja dopisuje się na testowanie 4-5 czerwca, 9-10 dpo..
owulacje mam jutro, ostatni potencjalny „ złoty strzał ” byłby 4 i 3 dni przed owulacja, wiec jakiś minimalny procent szansy jest.. Chce chociaz raz być częścią grupy i moc zatestowac..
Hej, hej fajnie ze wrocilas
Testowanko oczywiscie na 4-5 lipca ?
Ja tez juz jestem na liscie dziewczyny, widze ze ze starego watku troche nas jest...mam nadzieje ze ten bedzie naszym ostatnim
2017 - syn 💙
2019 - poronienie
2020 - 2x cb
2021 - cb
2021-
08.07 - II 🍀
9.07 - Beta 40 mlU 🍀
12.07 - Beta 310 mlU 🍀
15.07 - Beta 590 mlU
19.07 - Beta 1200 mlU
23.07 - 5t3d pęcherzyk 7mm 🍀
30.07 - 6t3d 0,5 cm Cudu 😍
06.08 - 7t3d 1,1 cm Maleństwa ❤
18.08 -9t1d 2,3 cm Dzieciątka ❤
09.09 - 12t2d 5,47cm Szczęścia 💗
02.11 - 20t0d 380g Radości 💗
16.12 - 26t2d 1000g Miłości 🍓
14.01 - 30+3 1600g Dzidziusia 👶
16.02 - 35+1 2500g Córeczki 🍓
15.03 - córcia 💗
2023-
16.06 - 10mm Cudu z ❤
[/url] -
Mama8latka wrote:Hej dziewczyny !! Witam sie z Wami w 2dc ....niestety ehh miałam takie nadzieje na czerwiec , byłam mega pozytywnie nastawiona i co ?? Nic ... Teraz mój juz wyjechał do pracy i jak wróci to będzie ciezko wstrzelic sie w TE dni.... masakra...
No ale zakupiłam MioVelie i zaczynam nowy cykl.
Prosze o wpisanie mnie na 20.07
P.S Chce zaczac przygode z mierzeniem temp, od którego dnia zaczac ????
Hej trzymam mocno za was kciuki aby się udało ja tez miałam nadzieje na czerwiec ale już czuję że nic z tego brzuch już mi urósł jak przed okresem fakt że jeszcze do @ mam 5 dni ale wydaje mi się że to po prostu się czuje.
Jeżeli chodzi o mierzenie temperatury to ja zawsze mierzę do @ a później znów zaczynam zabawę z mierzeniem jak skończy mi się @ no i wiadomo mierzymy codziennie o tej samej porze.Mama8latka lubi tę wiadomość
-
Kate28 wrote:Misia881, nowy cykl to nowe szanse. Trzymam kciuki za lipcowe testowanie...
Jus@tyna, tak to wlasnie jest im człowiek bardziej bda o siebie i bardziej się stara to nic z tego nie ma... Moją p.ginekolog też chce nas wysłać do kliniki niepłodności w Krakowie, jednakże nie uśmiecha mi się to zbytnio ponieważ mam ponad 100 km i wiem że wtedy tym bardziej będę się stresować. Chciałabym skonsultować się z innym ginekologiem, może on miałby jakiś pomysł ale nie wiem którego wybrać.
Balldandy, też jestem już zmeczona tymi staraniami i zyciem wg kalendarza ,,płodności". Również myślałam o zawieszeniu starań, ale jakoś tak szkoda mi tego czasu. W tamtym roku daliśmy sobie wolne na 3 m-ce, nie powiem zregenerowalismy się i odpoczęliśmy psychicznie więc mysle, że może Ci to pomoc
Ja to nawet staram się dbać o dietę kiedyś paliłam papierosy ale tak sporadycznie z reguły do winka ale od 3 lat już nic chociaż się oduczyłam palić tyle dobrego. Ja w Warszawie mam bardzo dobrą klinikę Bocian jest bardzo polecana więc jeżeli ten rok znów przepadnie to idziemy już do kliniki. Ja nie wiem jak to jest moja sąsiadka ma czwórkę dzieci i jeden człowiek ma tyle szczęścia a drugiemu nie da nawet jednego. -
nick nieaktualnyMama8latka wrote:Hej dziewczyny !! Witam sie z Wami w 2dc ....niestety ehh miałam takie nadzieje na czerwiec , byłam mega pozytywnie nastawiona i co ?? Nic ... Teraz mój juz wyjechał do pracy i jak wróci to będzie ciezko wstrzelic sie w TE dni.... masakra...
No ale zakupiłam MioVelie i zaczynam nowy cykl.
Prosze o wpisanie mnie na 20.07
P.S Chce zaczac przygode z mierzeniem temp, od którego dnia zaczac ????
Ja zaczynam jak nie ma krwi bo mnie brzydzi mierzenie w czasie okresu. Robisz to codzinnie o tej samej porze przed wstaniem z łóżka po co najmniej czterech godzinach odpoczynku
PowodzeniaMama8latka lubi tę wiadomość
-
Biedronka89 wrote:Ja zaczynam jak nie ma krwi bo mnie brzydzi mierzenie w czasie okresu. Robisz to codzinnie o tej samej porze przed wstaniem z łóżka po co najmniej czterech godzinach odpoczynku
Powodzenia
Mam dokładnie to samo nie dobrze mi się robi na samą myśl dlatego mierzę zawsze jak już skończy mi się okres. -
Mama8latka wrote:Hej dziewczyny !! Witam sie z Wami w 2dc ....niestety ehh miałam takie nadzieje na czerwiec , byłam mega pozytywnie nastawiona i co ?? Nic ... Teraz mój juz wyjechał do pracy i jak wróci to będzie ciezko wstrzelic sie w TE dni.... masakra...
No ale zakupiłam MioVelie i zaczynam nowy cykl.
Prosze o wpisanie mnie na 20.07
P.S Chce zaczac przygode z mierzeniem temp, od którego dnia zaczac ????
Gela093, no to musi Ci być ciężko jak taki wysyp maluszków w Twojej rodzinie 😔
Co do męża,to cieszę się że w końcu się zdecydował i chce przełamać wstyd i stres związany z tym badaniem. Mysle, że to bd krok na przód. ☺️
Jus@tyna, ja tak samo staram się dobrze odżywiać, od czasu do czasu jakiś sport, ograniczenie alkoholu do minimum i już nie wiem co jeszcze mogę zrobić żeby marzenie się spełniło.
W niedzielę byłam w kościele i patrzę na znajomą, która nie widziałam już kawał czasu i jak zobaczylam, że ma 4 dzieci takich małych (pewnie rok po roku) to od razu zrobiło mi się smutno. Widzialam, że jest wyczerpana (nie ma się co dziwić skoro najstarsze bd miało góra 5 lat a najmłodszy bobas jeszcze na rękach) ale szczęśliwa i poczułam takie ukłucie zazdrości, że jak to możliwe że jedni mają tyle a inni ani jednego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2020, 11:10
Gela093, Mama8latka lubią tę wiadomość
💔 Aniołek - 05.11.2018 - 7tyg
👩🏼
✅ TSH 1,170 μIU/ml,
✅ FT3 3,40 pg/ml,
✅ FT4 1,18 ng/dl,
✅ Toxoplazma gondi IgM 0.2 COI,
✅ Toxoplazma gondi IgG <0.1IU/ml,
✅ OB 4.0 mm/h,
✅ Glukoza 4,81 mmol/l,
✅ Morfologia -> leukocyty 4,90.
✅Progesteron,
✅Cytologia (grupa II),
✅Prolaktyna 10,00
✅FHS 9,63
✅LH 7,54
✅Estradiol 75,10,
✅Testosteron 30,50.
🧔🏼:
✅FSH 5,05
✅ LH 7,59
✅Testosteron 570
✅TSH 1,569
✅Prolaktyna 11,86.
❌Morfologia 1%
💊kwas foliowy
,,Ciężko jest czekać na coś, co może się nigdy nie przydarzyć. Ale jeszcze ciężej jest z tego zrezygnować, kiedy wiesz, że to jedyna rzecz, której pragniesz" -
nick nieaktualnyKate28 wrote:Ja mierze codziennie pod jezykiem, bez względu na to czy jest @ czy nie. Już weszło mi to w nawyk i pierwsze co robię gdy zadzwoni budzik to sięgam po termometr. 😂
Gela093, no to musi Ci być ciężko jak taki wysyp maluszków w Twojej rodzinie 😔
Co do męża,to cieszę się że w końcu się zdecydował i chce przełamać wstyd i stres związany z tym badaniem. Mysle, że to bd krok na przód. ☺️
Pod językiem to można ja mierzę w pochwie to co innegoKate28 lubi tę wiadomość
-
Biedronka89 wrote:Pod językiem to można ja mierzę w pochwie to co innego💔 Aniołek - 05.11.2018 - 7tyg
👩🏼
✅ TSH 1,170 μIU/ml,
✅ FT3 3,40 pg/ml,
✅ FT4 1,18 ng/dl,
✅ Toxoplazma gondi IgM 0.2 COI,
✅ Toxoplazma gondi IgG <0.1IU/ml,
✅ OB 4.0 mm/h,
✅ Glukoza 4,81 mmol/l,
✅ Morfologia -> leukocyty 4,90.
✅Progesteron,
✅Cytologia (grupa II),
✅Prolaktyna 10,00
✅FHS 9,63
✅LH 7,54
✅Estradiol 75,10,
✅Testosteron 30,50.
🧔🏼:
✅FSH 5,05
✅ LH 7,59
✅Testosteron 570
✅TSH 1,569
✅Prolaktyna 11,86.
❌Morfologia 1%
💊kwas foliowy
,,Ciężko jest czekać na coś, co może się nigdy nie przydarzyć. Ale jeszcze ciężej jest z tego zrezygnować, kiedy wiesz, że to jedyna rzecz, której pragniesz" -
Kate28 wrote:
Balldandy, też jestem już zmeczona tymi staraniami i zyciem wg kalendarza ,,płodności". Również myślałam o zawieszeniu starań, ale jakoś tak szkoda mi tego czasu. W tamtym roku daliśmy sobie wolne na 3 m-ce, nie powiem zregenerowalismy się i odpoczęliśmy psychicznie więc mysle, że może Ci to pomoc -
Mama8latka wrote:Hej dziewczyny !! Witam sie z Wami w 2dc ....niestety ehh miałam takie nadzieje na czerwiec , byłam mega pozytywnie nastawiona i co ?? Nic ... Teraz mój juz wyjechał do pracy i jak wróci to będzie ciezko wstrzelic sie w TE dni.... masakra...
No ale zakupiłam MioVelie i zaczynam nowy cykl.
Prosze o wpisanie mnie na 20.07
P.S Chce zaczac przygode z mierzeniem temp, od którego dnia zaczac ????
Mama8latka lubi tę wiadomość
-
Kate28 wrote:Ja mierze codziennie pod jezykiem, bez względu na to czy jest @ czy nie. Już weszło mi to w nawyk i pierwsze co robię gdy zadzwoni budzik to sięgam po termometr. 😂
Gela093, no to musi Ci być ciężko jak taki wysyp maluszków w Twojej rodzinie 😔
Co do męża,to cieszę się że w końcu się zdecydował i chce przełamać wstyd i stres związany z tym badaniem. Mysle, że to bd krok na przód. ☺️
Jus@tyna, ja tak samo staram się dobrze odżywiać, od czasu do czasu jakiś sport, ograniczenie alkoholu do minimum i już nie wiem co jeszcze mogę zrobić żeby marzenie się spełniło.
W niedzielę byłam w kościele i patrzę na znajomą, która nie widziałam już kawał czasu i jak zobaczylam, że ma 4 dzieci takich małych (pewnie rok po roku) to od razu zrobiło mi się smutno. Widzialam, że jest wyczerpana (nie ma się co dziwić skoro najstarsze bd miało góra 5 lat a najmłodszy bobas jeszcze na rękach) ale szczęśliwa i poczułam takie ukłucie zazdrości, że jak to możliwe że jedni mają tyle a inni ani jednego.
Ja sobie obiecałam że nie będę już szaleć i nie będę mierzyć żadnej temperatury...haha ale za długo to nie trwało od tego cyklu znów zaczęłam mierzyć jestem w 24 dc i wygląda to tak.
Przez prawie cały cykl temperatura 36,28
36,54 a od 20 czerwca wygląda to tak:
20.06-36,58
21.06-36,64
22.06-36,65
23.06-36,76
24.06-36,87
czyli tak jakby rosła ale do @ jeszcze 5 dni więc jeszcze może spaść i nawet się nie nakręcam. -
Hania007, tak więc witaj w klubie kobiet marzących o świętym spokoju 😉. Masz może jakieś patenty na wyłączenie się od tego wszystkiego? 😁 Ja ostatnio trafiłam na książkę ,, Jak skutecznie zajść w ciążę. Wyluzuj i zostań mama". Fajna lektura do poduszki, lekko sie ją czyta a przede wszystkim daje nadzieję na lepsze jutro.
Możecie polecić jeszcze jakieś książki o tematyce nas interesującej?
Jus@tyna, temperatura wygląda interesująco. Z dnia na dzień coraz wyższa. 😁 Wiem, że to trudne ale trzeba zachować spokój, nie nakrecac się bo w przypadku pojawienia się @ rozczarowanie bd większe. Nie powiem Ci jak to zrobić bo ostatnio sama nie panuje nad swoimi emocjami 🙃Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2020, 12:58
💔 Aniołek - 05.11.2018 - 7tyg
👩🏼
✅ TSH 1,170 μIU/ml,
✅ FT3 3,40 pg/ml,
✅ FT4 1,18 ng/dl,
✅ Toxoplazma gondi IgM 0.2 COI,
✅ Toxoplazma gondi IgG <0.1IU/ml,
✅ OB 4.0 mm/h,
✅ Glukoza 4,81 mmol/l,
✅ Morfologia -> leukocyty 4,90.
✅Progesteron,
✅Cytologia (grupa II),
✅Prolaktyna 10,00
✅FHS 9,63
✅LH 7,54
✅Estradiol 75,10,
✅Testosteron 30,50.
🧔🏼:
✅FSH 5,05
✅ LH 7,59
✅Testosteron 570
✅TSH 1,569
✅Prolaktyna 11,86.
❌Morfologia 1%
💊kwas foliowy
,,Ciężko jest czekać na coś, co może się nigdy nie przydarzyć. Ale jeszcze ciężej jest z tego zrezygnować, kiedy wiesz, że to jedyna rzecz, której pragniesz" -
DomiKa wrote:Dziewczyny, co byście zrobiły na moim miejscu? Przemęczyły się i wzięły luteinę czy zostawiły wszystko losowi, na zasadzie, co ma być to będzie? sorki, że tak pytam ale mam taki mętlik, a mąż nie chce mi pomóc w podjęciu decyzji...
-
Kate, jeszcze nie znalazłam dobrego patentu ale zauważyłam ze w pracy jakoś mniej myśle. Wczoraj robiłam dżemy i włączyłam muzykę w kuchni, generalnie miałam prywatna prywatkę a co! 😁 lubię czytać książki, może nawet zerknę ta co Ty czytasz, tylko w tajemnicy przed mężem bo znowu powie ze się nakręcam🙈
Mam wrażenie ze wogole te starania we wszystkim mnie blokują, chciałabym jechać na wakacje, nie bo wirus Zika, na siłownie miałam iść, nie bo może zarodek się nie zagnieździ, na konie tez nie, tatuaż miałam dokończyć to już od roku nie skończony, bo a nóż widelec w ciąży będę. Generalnie od Roku jestem w ciąży hipotetycznejWiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2020, 13:10
-
Kate28 wrote:Hania007, tak więc witaj w klubie kobiet marzących o świętym spokoju 😉. Masz może jakieś patenty na wyłączenie się od tego wszystkiego? 😁 Ja ostatnio trafiłam na książkę ,, Jak skutecznie zajść w ciążę. Wyluzuj i zostań mama". Fajna lektura do poduszki, lekko sie ją czyta a przede wszystkim daje nadzieję na lepsze jutro.
Możecie polecić jeszcze jakieś książki o tematyce nas interesującej?
Jus@tyna, temperatura wygląda interesująco. Z dnia na dzień coraz wyższa. 😁 Wiem, że to trudne ale trzeba zachować spokój, nie nakrecac się bo w przypadku pojawienia się @ rozczarowanie bd większe. Nie powiem Ci jak to zrobić bo ostatnio sama nie panuje nad swoimi emocjami 🙃
Tak temperatura może i wygląda super ale nawet nie myślę o tym że może być coś na rzeczy nie chciałabym się rozczarować ...co będzie to będzie już jakoś przywykłam do myśli że kolejny cykl przede mną -
Hania007 wrote:Kate, jeszcze nie znalazłam dobrego patentu ale zauważyłam ze w pracy jakoś mniej myśle. Wczoraj robiłam dżemy i włączyłam muzykę w kuchni, generalnie miałam prywatna prywatkę a co! 😁 lubię czytać książki, może nawet zerknę ta co Ty czytasz, tylko w tajemnicy przed mężem bo znowu powie ze się nakręcam🙈
Tak najlepiej się czymś zająć ja również ostatnio wyłączyłam się i stwierdziłam że trzeba odgonić myśli zakisiłam ogórki zrobiłam 100 pierogów . Czasem trzeba zrobić coś dla siebie i przestań myśleć wyłączyć się na chwilę.