X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Lipcowe testowanie, czyli wakacyjne ciąże. :)
Odpowiedz

Lipcowe testowanie, czyli wakacyjne ciąże. :)

Oceń ten wątek:
  • Angela Autorytet
    Postów: 619 248

    Wysłany: 24 lipca 2019, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ladinola wrote:
    Ja myślałam, że to tarczyca nawalała i stąd takie długie cykle, ale przez rok brałam euthyrox było dobrze, a od tego roku zaczęło coś się znowu dziać.
    Może przydałoby się powtórzyć USG tarczycy bo skoro euthyrox działał to coś w tym może być. Może trzeba będzie zwiększyć dawkę. Zapytaj o to lekarza na wizycie

    27l
    02.2019 Sono Hsg - jajowody drożne
    O2.2019 IUI nieudana
    07.2019 Histeroskopia-usuniecie polipa endometrialnego
    06.08.19 2IUI
    09.2019 3IUI
    Macica dwurożna lub lukowata?
    AMH -0.92

    Mała ilość plemnikow i morfologia 1%
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2019, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    UlaFalka wrote:
    Nie denerwuj się. Ja w pierwszą ciążę zaszłam mając prawie 34 lata, moj mąż miał wtedy 37 lat.
    A teraz staramy się o drugie bobo, w maju skończyłam 36 lat.
    Jak poznało się swojego męża mając 31 lat to i tak mamy niezłe tempo :)
    Ja tez mam w maju 😄

  • Angela Autorytet
    Postów: 619 248

    Wysłany: 24 lipca 2019, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julka wrote:
    Ja tez mam w maju 😄
    Moja szwagierka ma prawie 36 lat i jest w pierwszej ciąży, wcześniej nie chciala.

    27l
    02.2019 Sono Hsg - jajowody drożne
    O2.2019 IUI nieudana
    07.2019 Histeroskopia-usuniecie polipa endometrialnego
    06.08.19 2IUI
    09.2019 3IUI
    Macica dwurożna lub lukowata?
    AMH -0.92

    Mała ilość plemnikow i morfologia 1%
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2019, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela wrote:
    Może przydałoby się powtórzyć USG tarczycy bo skoro euthyrox działał to coś w tym może być. Może trzeba będzie zwiększyć dawkę. Zapytaj o to lekarza na wizycie
    Tzn ja leków teraz już nie biorę bo endokrynolog stwierdził, że musimy zobaczyć czy bez leków będzie wzrastało czy nie, no i jest na stałym poziomie, nic się nie dzieje tutaj. Ja już mam kocioł w głowie, tak czy inaczej zastanawiam się nad jakąś antykoncepcją do momentu prób in vitro a to dopiero za 2-3 lata będzie możliwe.

  • Angela Autorytet
    Postów: 619 248

    Wysłany: 24 lipca 2019, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ladinola wrote:
    Tzn ja leków teraz już nie biorę bo endokrynolog stwierdził, że musimy zobaczyć czy bez leków będzie wzrastało czy nie, no i jest na stałym poziomie, nic się nie dzieje tutaj. Ja już mam kocioł w głowie, tak czy inaczej zastanawiam się nad jakąś antykoncepcją do momentu prób in vitro a to dopiero za 2-3 lata będzie możliwe.
    Aha. No to dobrze że chociaż się utrzymuje. Bo ja po odstawieniu miałam właśnie grubo ponad 4 i muszę ciągle brać.
    A czemu tak długo musisz czekać ?

    27l
    02.2019 Sono Hsg - jajowody drożne
    O2.2019 IUI nieudana
    07.2019 Histeroskopia-usuniecie polipa endometrialnego
    06.08.19 2IUI
    09.2019 3IUI
    Macica dwurożna lub lukowata?
    AMH -0.92

    Mała ilość plemnikow i morfologia 1%
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2019, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela wrote:
    Aha. No to dobrze że chociaż się utrzymuje. Bo ja po odstawieniu miałam właśnie grubo ponad 4 i muszę ciągle brać.
    A czemu tak długo musisz czekać ?
    Pierwsza sprawa finanse, nawet gdybyśmy chcieli podejść do in vitro z diagnostyką preimplantacyjną to byśmy musieli uzbierać pieniądze ale w DE jest refundowane in vitro ale próg wiekowy to 25 lat, ja mam 22. Nie chcemy ryzykować i zachodzić w ciążę naturalnie ze względu na zwiększone ryzyko aberracji chromosomowych u potomstwa.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2019, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela wrote:
    Moja szwagierka ma prawie 36 lat i jest w pierwszej ciąży, wcześniej nie chciala.[/QUOT
    O tesciowa by miala co przezywac.Dziewczyny pierwsza twsciowa od meza ktora tez zawsze przyjezdza na urodziny miala duzo dzieci a ostatnie urodzila w wieku 39 a pozniej 43 lata.Teraz ma 77 i dalej sie dobrze trzyma.Tylko ze u mnie w rodzinie tak dlugonie zyja bo moja mama 68 a ojciec 64😳

  • Angela Autorytet
    Postów: 619 248

    Wysłany: 24 lipca 2019, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ladinola wrote:
    Pierwsza sprawa finanse, nawet gdybyśmy chcieli podejść do in vitro z diagnostyką preimplantacyjną to byśmy musieli uzbierać pieniądze ale w DE jest refundowane in vitro ale próg wiekowy to 25 lat, ja mam 22. Nie chcemy ryzykować i zachodzić w ciążę naturalnie ze względu na zwiększone ryzyko aberracji chromosomowych u potomstwa.
    Rozumiem. No niestety koszty in vitro są okropne 😕 my też już to rozważamy ale właśnie finansowo będzie ciężko.
    No to może antykoncepcja w tej sytuacji byla by dobrym pomysłem. Jeśli mogę zapytać to co znaczą aberracje chromosomowe ? I jak duże jest ryzyko? Bo w takim temacie to jestem kompletnie zielona

    27l
    02.2019 Sono Hsg - jajowody drożne
    O2.2019 IUI nieudana
    07.2019 Histeroskopia-usuniecie polipa endometrialnego
    06.08.19 2IUI
    09.2019 3IUI
    Macica dwurożna lub lukowata?
    AMH -0.92

    Mała ilość plemnikow i morfologia 1%
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2019, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najwazniejsze zeby sie udalo nie zalezy mi czy dozyje pozniej wnukow moje spelnienie jest dla mnie wazniejsze😑

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2019, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela wrote:
    Rozumiem. No niestety koszty in vitro są okropne 😕 my też już to rozważamy ale właśnie finansowo będzie ciężko.
    No to może antykoncepcja w tej sytuacji byla by dobrym pomysłem. Jeśli mogę zapytać to co znaczą aberracje chromosomowe ? I jak duże jest ryzyko? Bo w takim temacie to jestem kompletnie zielona
    Ja ma translokacje zrównoważone:
    Translokacja oznacza przemieszczenie się fragmentu chromosomu z jednego chromosomu na drugi. Może ona powstać w komórce jajowej lub plemniku na etapie ich produkcji bądź też w czasie zapłodnienia. W niektórych przypadkach zmieniony układ materiału genetycznego na chromosomach jest dziedziczony od matki lub od ojca.

    Translokacja chromosomowa ma charakter zrównoważony, jeżeli żaden fragment chromosomu nie jest ani tracony, ani pozyskiwany, a tylko inaczej rozmieszczony. Osoba, która jest nosicielem translokacji zwykle nie ma żadnych objawów chorobowych. Problemem jest posiadanie zdrowego potomstwa. Pary, gdzie jedna z osób jest nosicielem translokacji borykają się ze zwiększonym ryzykiem poronień oraz niepłodnością. Jest to wynikiem rozdziału chromosomów do komórek rozrodczych podczas podziałów komórkowych przez co mogą powstać plemniki lub komórki jajowe z nieprawidłową ilością materiału chromosomowego. Zaburzenia liczby chromosomów w komórkach rozrodczych mogą też skutkować urodzeniem dziecka z zespołem wad wrodzonych np. zespołem Downa będącym następstwem nosicielstwa translokacji t(14;21) u jednego z rodziców. Są dwa główne typy translokacji chromosomowej: translokacja WZAJEMNA oraz translokacja ROBERTSONOWSKA.

    No i ja mam translokacje pomiędzy chromosomami 7 i 9. Kariotyp: 46,XX,t(7;9)(q22;p13). W przypadku zajścia w ciążę konieczna diagnostyka prenatalna a w przypadku planowania ciąży zalecana diagnostyka preimplantacyjna. Do genetyka w Polsce raczej nawet nie zdążę pójść, będe musiała przetłumaczyć badania i w Niemczech już szukać specjalistów.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2019, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela wrote:
    Rozumiem. No niestety koszty in vitro są okropne 😕 my też już to rozważamy ale właśnie finansowo będzie ciężko.
    No to może antykoncepcja w tej sytuacji byla by dobrym pomysłem. Jeśli mogę zapytać to co znaczą aberracje chromosomowe ? I jak duże jest ryzyko? Bo w takim temacie to jestem kompletnie zielona

    W niektórych miastach w Polsce jest dofinansowanie do in vitro. Sprwdzałyście to?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2019, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    UlaFalka wrote:
    W niektórych miastach w Polsce jest dofinansowanie do in vitro. Sprwdzałyście to?
    W Gdańsku jest dofinansowanie ale w poprzednich latach trzeba było rozliczać się tam z podatków więc to tylko dla mieszkańców i przeprowadzka do takiego miasta nic nie da. :)

  • Angela Autorytet
    Postów: 619 248

    Wysłany: 24 lipca 2019, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ladinola wrote:
    Ja ma translokacje zrównoważone:
    Translokacja oznacza przemieszczenie się fragmentu chromosomu z jednego chromosomu na drugi. Może ona powstać w komórce jajowej lub plemniku na etapie ich produkcji bądź też w czasie zapłodnienia. W niektórych przypadkach zmieniony układ materiału genetycznego na chromosomach jest dziedziczony od matki lub od ojca.

    Translokacja chromosomowa ma charakter zrównoważony, jeżeli żaden fragment chromosomu nie jest ani tracony, ani pozyskiwany, a tylko inaczej rozmieszczony. Osoba, która jest nosicielem translokacji zwykle nie ma żadnych objawów chorobowych. Problemem jest posiadanie zdrowego potomstwa. Pary, gdzie jedna z osób jest nosicielem translokacji borykają się ze zwiększonym ryzykiem poronień oraz niepłodnością. Jest to wynikiem rozdziału chromosomów do komórek rozrodczych podczas podziałów komórkowych przez co mogą powstać plemniki lub komórki jajowe z nieprawidłową ilością materiału chromosomowego. Zaburzenia liczby chromosomów w komórkach rozrodczych mogą też skutkować urodzeniem dziecka z zespołem wad wrodzonych np. zespołem Downa będącym następstwem nosicielstwa translokacji t(14;21) u jednego z rodziców. Są dwa główne typy translokacji chromosomowej: translokacja WZAJEMNA oraz translokacja ROBERTSONOWSKA.

    No i ja mam translokacje pomiędzy chromosomami 7 i 9. Kariotyp: 46,XX,t(7;9)(q22;p13). W przypadku zajścia w ciążę konieczna diagnostyka prenatalna a w przypadku planowania ciąży zalecana diagnostyka preimplantacyjna. Do genetyka w Polsce raczej nawet nie zdążę pójść, będe musiała przetłumaczyć badania i w Niemczech już szukać specjalistów.
    Skomplikowane to wszystko 😟 bądź dzielna. Mam nadzieję że genetyk Wam pomoże i nie będziecie musieli czekać tak długo;* smutne to że człowiek tyle lat czasem musi się męczyć żeby mieć coś co powinno przychodzić naturalnie. Widzę że całe swoje młode lata poswiecasz myśli o dziecku, tak samo ja. Wczoraj sobie to uświadomiłam.

    27l
    02.2019 Sono Hsg - jajowody drożne
    O2.2019 IUI nieudana
    07.2019 Histeroskopia-usuniecie polipa endometrialnego
    06.08.19 2IUI
    09.2019 3IUI
    Macica dwurożna lub lukowata?
    AMH -0.92

    Mała ilość plemnikow i morfologia 1%
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2019, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ladinola wrote:
    Mam wynik AMH 4.41 ng/ml. Do pani doktor która mi te badania zleciła już nie pójdę bo ona dopiero od września przyjmuje a my we wrześniu już na 99% będziemy w DE. Muszę skonsultować te wyniki z kimś innym co nie widzi mi się to w ogóle.

    Wysokie AMH wskazuje na PCOS (choć nie zawsze).
    Ja wiem, że oprócz tego wyniku masz jeszcze wiele innych zalezności, ale dla samego PCOS to im kobieta starsza tym wieksze prawdopodobieństwo zajścia w ciażę (bo jest mniej komórek jajowych).

  • Angela Autorytet
    Postów: 619 248

    Wysłany: 24 lipca 2019, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    UlaFalka wrote:
    W niektórych miastach w Polsce jest dofinansowanie do in vitro. Sprwdzałyście to?
    Ja na razie tylko trochę podczytywalam bo ciągle miałam nadzieję że mnie to ominie. Teraz daje sobie czas na 3 inseminację i jak nie wyjdzie to bierzemy się za in vitro.

    27l
    02.2019 Sono Hsg - jajowody drożne
    O2.2019 IUI nieudana
    07.2019 Histeroskopia-usuniecie polipa endometrialnego
    06.08.19 2IUI
    09.2019 3IUI
    Macica dwurożna lub lukowata?
    AMH -0.92

    Mała ilość plemnikow i morfologia 1%
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2019, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela wrote:
    Skomplikowane to wszystko 😟 bądź dzielna. Mam nadzieję że genetyk Wam pomoże i nie będziecie musieli czekać tak długo;* smutne to że człowiek tyle lat czasem musi się męczyć żeby mieć coś co powinno przychodzić naturalnie. Widzę że całe swoje młode lata poswiecasz myśli o dziecku, tak samo ja. Wczoraj sobie to uświadomiłam.
    I całe szczęście, że tak szybko zapragnęłam być mamą. Gdybym obudziła się po 30rż w moim przypadku było by pewnie jeszcze ciężej bo z roku na rok z wiekiem ryzyko wad genetycznych u dziecka wzrasta. Szybciej nam się i tak nie uda, chyba, że w przypadku takiego kariotypu w DE próg wiekowy do refundowanego in vitro nie ma znaczenia. Będę musiała się dowiadywać

    Ignissa lubi tę wiadomość

  • Angela Autorytet
    Postów: 619 248

    Wysłany: 24 lipca 2019, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julka wrote:
    Najwazniejsze zeby sie udalo nie zalezy mi czy dozyje pozniej wnukow moje spelnienie jest dla mnie wazniejsze😑
    Ważne żebyś teraz była szczęśliwa a nie ważne co będzie za ileś tam lat. A może akurat będziesz żyła 100 lat i doczekasz prawnuków 😃

    Ignissa, Julka lubią tę wiadomość

    27l
    02.2019 Sono Hsg - jajowody drożne
    O2.2019 IUI nieudana
    07.2019 Histeroskopia-usuniecie polipa endometrialnego
    06.08.19 2IUI
    09.2019 3IUI
    Macica dwurożna lub lukowata?
    AMH -0.92

    Mała ilość plemnikow i morfologia 1%
  • Ignissa Autorytet
    Postów: 1424 833

    Wysłany: 24 lipca 2019, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julka, współczuję bieli, ten lipiec daje nam w kosć :/

    Badania na insulinooporność robię w sobotę, razem z kilkoma hormonami. Będę spokojniejsza jak to sprawdzę.
    Koszty InVitro to jakaś porażka. Tak niby promują dzietność a zabrali dofinansowanie dla tych którzy bardzo by chcieli a nie mogą. My też ostatnio to rozważaliśmy ale stwierdziliśmy z M, że aż tak daleko nie będziemy iść. Stwierdziliśmy, ze poprzestaniemy na IUI w najgorszym wypadku. Na pewno byłoby inaczej, gdybyśmy nie mieli jeszcze dziecka, wtedy cisnęłabym ile się da.

    Julka lubi tę wiadomość

    Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
    16.09 beta 103
    18.09 beta 238
    22.09 beta 1361
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2019, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    UlaFalka wrote:
    Wysokie AMH wskazuje na PCOS (choć nie zawsze).
    Ja wiem, że oprócz tego wyniku masz jeszcze wiele innych zalezności, ale dla samego PCOS to im kobieta starsza tym wieksze prawdopodobieństwo zajścia w ciażę (bo jest mniej komórek jajowych).
    U mnie jeszcze stosunek LH:FSH wskazuje też jakby na PCOS. I tak będziemy podchodzić do in vitro tylko żeby te cykle mi uregulował znowu jakiś lekarz.

  • Angela Autorytet
    Postów: 619 248

    Wysłany: 24 lipca 2019, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ladinola wrote:
    I całe szczęście, że tak szybko zapragnęłam być mamą. Gdybym obudziła się po 30rż w moim przypadku było by pewnie jeszcze ciężej bo z roku na rok z wiekiem ryzyko wad genetycznych u dziecka wzrasta. Szybciej nam się i tak nie uda, chyba, że w przypadku takiego kariotypu w DE próg wiekowy do refundowanego in vitro nie ma znaczenia. Będę musiała się dowiadywać
    Tak, teraz przynajmniej czas działa na Twoją korzyc, nawet jak poczekasz te 3 lata to i tak będziesz jeszcze młodziutka 🙂 wszystko się ułoży

    27l
    02.2019 Sono Hsg - jajowody drożne
    O2.2019 IUI nieudana
    07.2019 Histeroskopia-usuniecie polipa endometrialnego
    06.08.19 2IUI
    09.2019 3IUI
    Macica dwurożna lub lukowata?
    AMH -0.92

    Mała ilość plemnikow i morfologia 1%
‹‹ 143 144 145 146 147 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ