Lipcowe testowanie, czyli wakacyjne ciąże. :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Julka wrote:Tylko sie martwie czy to nie jest jakis problem z zagniezdzeniem.
Julka lubi tę wiadomość
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
nick nieaktualny
-
Justyna1719 wrote:Mi się wydaje że raczej szansę znikome aczkolwiek nie niemożliwe.. A kiedy termin@?
-
nick nieaktualny
-
Martys92 ☹️ A ja myślałam, że te plamienia u Ciebie, to raczej dobry znak, a tu takie coś 😣Powodzenia w kolejnym!
Dziewczyny mam do Was pytanie. W tym cyklu dodatkowo wprowadziłam Wiesiółka i Miovarian. I czy to jest możliwe, że ten wiesiółek mi coś namieszał, tzn. czy mogł mi skrócić cykl? U mnie cykle zawsze 27-28 dni, no a ten wychodzi, że będzie 23 dniowy (nigdy tak nie miałam). Owulacje zawsze mam w 13-14 dniu, a tym razem ovu wyznaczył mi na 10 dzień cyklu. Gdzie testy owulacyjne zaczęły mi wychodzić pozytywne od 11 dnia i to dopiero wieczorem, bo rano był jeszcze negatyw. I odkąd je robię, to zawsze tego 11 dnia wieczorem mam pozytywny. Dodatkowo zwykle na owulacje czuję, że coś się święci, jajniki dają czadu, a teraz nic nie czułam. I wydaje mi się, że to przez ten wiesiółek, jak myślicie? Kurde przez to zamieszanie wyjdzie, że kolejny miesiąc stracony..
14.07.2020 Michaś ❤️
08.01.2019 [*] 9tc 💔
08.2019 ciąża biochemiczna
~ Trombofilia wrodzona
~ MTHFR 677 CT homo -
Marika92 wrote:Martys92 ☹️ A ja myślałam, że te plamienia u Ciebie, to raczej dobry znak, a tu takie coś 😣Powodzenia w kolejnym!
Dziewczyny mam do Was pytanie. W tym cyklu dodatkowo wprowadziłam Wiesiółka i Miovarian. I czy to jest możliwe, że ten wiesiółek mi coś namieszał, tzn. czy mogł mi skrócić cykl? U mnie cykle zawsze 27-28 dni, no a ten wychodzi, że będzie 23 dniowy (nigdy tak nie miałam). Owulacje zawsze mam w 13-14 dniu, a tym razem ovu wyznaczył mi na 10 dzień cyklu. Gdzie testy owulacyjne zaczęły mi wychodzić pozytywne od 11 dnia i to dopiero wieczorem, bo rano był jeszcze negatyw. I odkąd je robię, to zawsze tego 11 dnia wieczorem mam pozytywny. Dodatkowo zwykle na owulacje czuję, że coś się święci, jajniki dają czadu, a teraz nic nie czułam. I wydaje mi się, że to przez ten wiesiółek, jak myślicie? Kurde przez to zamieszanie wyjdzie, że kolejny miesiąc stracony..Nona lubi tę wiadomość
-
Marika92 wrote:Martys92 ☹️ A ja myślałam, że te plamienia u Ciebie, to raczej dobry znak, a tu takie coś 😣Powodzenia w kolejnym!
Dziewczyny mam do Was pytanie. W tym cyklu dodatkowo wprowadziłam Wiesiółka i Miovarian. I czy to jest możliwe, że ten wiesiółek mi coś namieszał, tzn. czy mogł mi skrócić cykl? U mnie cykle zawsze 27-28 dni, no a ten wychodzi, że będzie 23 dniowy (nigdy tak nie miałam). Owulacje zawsze mam w 13-14 dniu, a tym razem ovu wyznaczył mi na 10 dzień cyklu. Gdzie testy owulacyjne zaczęły mi wychodzić pozytywne od 11 dnia i to dopiero wieczorem, bo rano był jeszcze negatyw. I odkąd je robię, to zawsze tego 11 dnia wieczorem mam pozytywny. Dodatkowo zwykle na owulacje czuję, że coś się święci, jajniki dają czadu, a teraz nic nie czułam. I wydaje mi się, że to przez ten wiesiółek, jak myślicie? Kurde przez to zamieszanie wyjdzie, że kolejny miesiąc stracony..
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Emi36 wrote:No właśnie dziś miałam dostac @ ale cisza 😠☺️
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Wczoraj pisałam o tej mojej znajomej co w ciąży jest.. Jak się okazało to niby nie planowali dziecka a samo się stało.... No kurde.. Pierwsze też było niespodzianka nieplanowana.. A tu człowiek zachodzi w głowę czemu się nie udaje...
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Marika92 wrote:Martys92 ☹️ A ja myślałam, że te plamienia u Ciebie, to raczej dobry znak, a tu takie coś 😣Powodzenia w kolejnym!
Dziewczyny mam do Was pytanie. W tym cyklu dodatkowo wprowadziłam Wiesiółka i Miovarian. I czy to jest możliwe, że ten wiesiółek mi coś namieszał, tzn. czy mogł mi skrócić cykl? U mnie cykle zawsze 27-28 dni, no a ten wychodzi, że będzie 23 dniowy (nigdy tak nie miałam). Owulacje zawsze mam w 13-14 dniu, a tym razem ovu wyznaczył mi na 10 dzień cyklu. Gdzie testy owulacyjne zaczęły mi wychodzić pozytywne od 11 dnia i to dopiero wieczorem, bo rano był jeszcze negatyw. I odkąd je robię, to zawsze tego 11 dnia wieczorem mam pozytywny. Dodatkowo zwykle na owulacje czuję, że coś się święci, jajniki dają czadu, a teraz nic nie czułam. I wydaje mi się, że to przez ten wiesiółek, jak myślicie? Kurde przez to zamieszanie wyjdzie, że kolejny miesiąc stracony..Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
16.09 beta 103
18.09 beta 238
22.09 beta 1361 -
Hej dziewczyny,
ja poproszę o dopisanie mnie na 18 lipca.
To mój pierwszy cykl z realnymi szansami po grudniowym poronieniu.
W 1, tym bezpośrednim po łyżeczkowaniu miałam swoją owulację, ale ten jeden odpuściliśmy dla wyrównania hormonów i stanu psychicznego.
Jak wróciliśmy do starań to kolejne 2 były bezowulacyjne
W 4 miałam letrozol, ale bez zastrzyku (kontrolnie czy pęknie) i skończyło się dwiema torbielami po ok. 35 mm, torbiele nie zeszły z @, więc 5 cykl na antykoncepcji.
Mam nadzieję, że endometrioza nie odrosła za wiele
Teraz w końcu 6ty cykl, też letrozol, tym razem ovitrelle no i czekam. Mój zamysł to zrobić betę po terminie @ (jeżeli ta nie przyjdzie) i dopiero później test już dla samej przyjemności
Jedyny problem to spora przerwa we współżyciu w czasie najbardziej płodnym
Serduszko było czwartek wieczór
piątek rano dojrzały pęcherzy i zastrzyk, gdzieś sb/niedziela owulacja
i kolejne serduszko poniedziałek wieczór, bo w weekend rozjechaliśmy się w różne strony na panieński i kawalerski. M. ma dobre wyniki nasienia, więc może żołnierzyki dały radęNona lubi tę wiadomość
22.06.2020 Luiza :*
XII 2018 poronienie zatrzymane; Łucja - 10tc [*]
Hashimoto od 2007
Starania od XII 2015
jajowody drożne, histeroskopia ok
Mąż - morfologia 6%
AMH 8,07; 3 x UIU
X 2018 elektrokauteryzacja jajnika, usunięcie ognisk endometriozy
mthfr hetero, kwas metylowany i wit prenatalne -
SylwiaLu powodzenia!
Dzięki dziewczyny ☺️ Szkoda tylko, że testy mi tego nie pokazały, a robiłam je już od 8 dnia, dwa razy dziennie i to dwóch różnych firm, także byłam pewna, że nie ma mowy o pomyłce 🤨 Już sobie postanowiłam, że w kolejnym odstawiam wszystko to co biorę dodatkowo, bo to nie ma sensu się tym faszerować. Zostaje tylko to co musi zostać 🙄SylwiaLu lubi tę wiadomość
14.07.2020 Michaś ❤️
08.01.2019 [*] 9tc 💔
08.2019 ciąża biochemiczna
~ Trombofilia wrodzona
~ MTHFR 677 CT homo -
Nie zdążę niestety wszystkiego nadrobić, ale moze komuś przyda sie ta informacja. Po usunięciu polipa plamienia pojawiają się jak były, w takiej samej formie. Nie wiem czy dlatego, ze jest jakas ich inna przyczyna, czy poprostu histeroskopia nic mi nie pomogła:(
-
Ja tez dziś 2 dzień @, ale tak bolesnej i obfitej dawno nie mialam... przy tym cylku z clo przez tydzien mialam plamienia, i to krew, dodatkowo bardzo bolesną owulacja. Od dzis mam zacząć drugi cykl z clo, ale chyba zrobię przerwe, myślicie, ze tak mozna? Boje sie trochę, bo raczej niezbyt dobrze wplywa na moj organizm, a od niecalych dwoch miesięcy biore metformine i bromergon i tak sobie pomyślałam, ze moze sprawdzę, czy te leki mi odblokowaly owulacje...
I pewnie jeszcze raz zatestuje w lipcu, choc staram sie podchodzić do tego juz bardziej na luzie... -
Lena986 - o nie... a ja tak liczylam, ze znikna. Ciekawe jak bedzie u mnie, za kilka dni sie okaze. Obstawiam, ze jesli nie zniknely, to pewnie ich przyczyna jest inna
Lithium - idziemy leb w leb, u mnie dzis 4-5 dpo. Strasznie mnie stresuje ten czas po owulacji. Wiem, ze jak lada dzien pojawi sie bol cyckow i plamienia, to bedzie po temacie. Niestety wiem tez, ze bedzie jeden wielki placz, jesli znowu sie nie uda. Mam wyjatkowo duza nadzieje w tym cyklu... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny