Lipiec, lato, morza szum 🌊, wiosną będzie baby boom 👶☀️
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasia95 wrote:
Matko jak ja Kasia Ci zazdroszczę 🥹
U nas kolejny dzień masakry . Dominik nie śpi w nocy, co 2h pobudka a i w dzień jak nie śpi to krzyczy, płacze i sie pręży. Ja już nie daje rady. Kiedyś tak ładnie siedział, gugal sobie i sie bawił i uśmiechał a teraz jest wrzask . Po przeczytaniu miliona artykułów w necie doszłam do wniosku, ze to chyba jednak jest skok rozwojowy. Na Regres snu przyjdzie jeszcze pewnie czas 😅 Ja tylko mam nadzieje, ze jak sie już skonczy ten skok rozwojowy to on dalej będzie takim kochanym, pogodnym i radosnym dzieckiem 😔🙎🏼♀️36 l., 👱🏻♂️ 38l.
Bobo nr. 2
Starania od 01/2024
19.02.24 ⏸
05.03 (6+2) wizyta : 2 zarodki 😅
15.03 (7+4) : mamy ❤️❤️
05.04 (10+5) : wizyta
15.04 (12+1): badania prenatalne, oba bobasy niskie ryzyka, prawdopodobnie 🩷💙
26.04: wizyta, bobasy rosną jak trzeba
28.05 : wizyta
Synuś 👶🏼:
Starania od 09/2021
03.08.22: ⏸
09.04.2023 (40+0) Dominis jest z nami ❤️ 11:27, 3680g., 55 cm
-
MałaMi91 wrote:Kasia udanego wypoczynku! A jak Blanka ze spaniem w nowym miejscu? Nie było problemu?
Izet a jaką będziesz szczepić? Kurczę po Twojej opowieści to i ja się teraz zastanawiam bo Toska też będzie szła do żłobka
MalaMi ja bede szczepić chyba Bexsero bo o tej wspominała pediatra. Chce jeszcze zapytać o dostępność Nimenrix bo ma szersze spektrum działania, tylko nie jestem pewna czy to odpowiednia szczepionka dla takich maluchów.MałaMi91 lubi tę wiadomość
🙎🏼♀️36 l., 👱🏻♂️ 38l.
Bobo nr. 2
Starania od 01/2024
19.02.24 ⏸
05.03 (6+2) wizyta : 2 zarodki 😅
15.03 (7+4) : mamy ❤️❤️
05.04 (10+5) : wizyta
15.04 (12+1): badania prenatalne, oba bobasy niskie ryzyka, prawdopodobnie 🩷💙
26.04: wizyta, bobasy rosną jak trzeba
28.05 : wizyta
Synuś 👶🏼:
Starania od 09/2021
03.08.22: ⏸
09.04.2023 (40+0) Dominis jest z nami ❤️ 11:27, 3680g., 55 cm
-
MałaMi91 wrote:U nas tak samo jak u Well robi taki jakby samolocik.. chwile potrzyma ręce przy klatce i potem wyciąga na boki i samolocik. Ja też się cały czas stresuje czy wszystko Ok, czy nie robie jej krzywdy itp
No to u nas dokładnie taka sama sytuacja, czyli „samolocik”😅🙎🏼♀️36 l., 👱🏻♂️ 38l.
Bobo nr. 2
Starania od 01/2024
19.02.24 ⏸
05.03 (6+2) wizyta : 2 zarodki 😅
15.03 (7+4) : mamy ❤️❤️
05.04 (10+5) : wizyta
15.04 (12+1): badania prenatalne, oba bobasy niskie ryzyka, prawdopodobnie 🩷💙
26.04: wizyta, bobasy rosną jak trzeba
28.05 : wizyta
Synuś 👶🏼:
Starania od 09/2021
03.08.22: ⏸
09.04.2023 (40+0) Dominis jest z nami ❤️ 11:27, 3680g., 55 cm
-
Izet wrote:MalaMi ja bede szczepić chyba Bexsero bo o tej wspominała pediatra. Chce jeszcze zapytać o dostępność Nimenrix bo ma szersze spektrum działania, tylko nie jestem pewna czy to odpowiednia szczepionka dla takich maluchów.
Bexsero jjest na meningokoki typu b które podobno są najpowszechniejsze w Polsce, a Nimenrix jest na typu c, a, w, y i z tego co czytam to dzieciom po 6m jest podawana jedna dawka szczepienia podstawowego
Kasia mam nadzieje że to tylko jednorazowe i będzie spokojna😉
Izet współczuje u nas tamten tydzien był taki męczący teraz jest już lepiej ale jeszcze nie do końca, nocki lepsze już się tak nie wybudza ale płaczki się zdarzają, a w dzień to różnie raz super pogodne dziecko a raz płacze nie wiem czemuWiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2023, 08:50
-
Zmotywowalyscie mnie, też muszę w końcu zarejestrować Lilke na to szczepienie. Miałam to zrobić na początku lipca, będzie na początku sierpnia, no trudno... MałaMi u was taki pośpiech, żeby zdarzyć przed koncem 5. miesiąca?
Izet o widzisz to może u nas też się znowu jakiś skok zaczyna 🙈 bo maruda taka, że już nie mogę wytrzymać... Myślałam, że ten czwarty skok to właśnie jest regres snu.
Kasia a jak się wcześniej u twoich dziewczyn zaczynało ząbkowanie? Od razu widziałaś, że jest spuchniete dziąsło czy jeszcze zanim było coś widać to były właśnie jakieś humorki? -
wellwellwell wrote:Zmotywowalyscie mnie, też muszę w końcu zarejestrować Lilke na to szczepienie. Miałam to zrobić na początku lipca, będzie na początku sierpnia, no trudno... MałaMi u was taki pośpiech, żeby zdarzyć przed koncem 5. miesiąca?
Izet o widzisz to może u nas też się znowu jakiś skok zaczyna 🙈 bo maruda taka, że już nie mogę wytrzymać... Myślałam, że ten czwarty skok to właśnie jest regres snu.
Kasia a jak się wcześniej u twoich dziewczyn zaczynało ząbkowanie? Od razu widziałaś, że jest spuchniete dziąsło czy jeszcze zanim było coś widać to były właśnie jakieś humorki? -
Fajnie, że widzicie poprawę po ćwiczeniach fizjo! My robimy osteopatyczne od ok 3 tyg (nie widzę poprawy) i fizjo od ponad tygodnia (Voity) na razie też bez efektu. Albo ja coś źle robię czym objawiają się Wasze napięcia? U nas to dominacja prawej strony, spięcia całego ciałka, a co za tym idzie wzdęcia, bóle brzuszka i zgaga. Kolo się zamyka.
Well, mam pediatra dał skierowanie do fizjo na nfz (z uwagi na to, że Franek jest wczesniakiem) od sierpnia zaczynamy serię 12 spotkań. Bardzo się cieszę, choć już mi go pomału szkoda, bo sporo mamy już tych zajęć w ciągu dnia -
wellwellwell wrote:Zmotywowalyscie mnie, też muszę w końcu zarejestrować Lilke na to szczepienie. Miałam to zrobić na początku lipca, będzie na początku sierpnia, no trudno... MałaMi u was taki pośpiech, żeby zdarzyć przed koncem 5. miesiąca?
Izet o widzisz to może u nas też się znowu jakiś skok zaczyna 🙈 bo maruda taka, że już nie mogę wytrzymać... Myślałam, że ten czwarty skok to właśnie jest regres snu.
Kasia a jak się wcześniej u twoich dziewczyn zaczynało ząbkowanie? Od razu widziałaś, że jest spuchniete dziąsło czy jeszcze zanim było coś widać to były właśnie jakieś humorki?
Well, ja Ci powiem, ze już sama nie wiem co on ma Ma na pewno to, ze nie śpi 😅 może to skok, może tp regres snu a może zaczynaja sie zeby - nie wiem ale czuje sie oszukana 😂 wszyscy mi mówili, ze po 3 miesiącu będzie lepiej i co? Jest gorzej 🥲wellwellwell, MałaMi91 lubią tę wiadomość
🙎🏼♀️36 l., 👱🏻♂️ 38l.
Bobo nr. 2
Starania od 01/2024
19.02.24 ⏸
05.03 (6+2) wizyta : 2 zarodki 😅
15.03 (7+4) : mamy ❤️❤️
05.04 (10+5) : wizyta
15.04 (12+1): badania prenatalne, oba bobasy niskie ryzyka, prawdopodobnie 🩷💙
26.04: wizyta, bobasy rosną jak trzeba
28.05 : wizyta
Synuś 👶🏼:
Starania od 09/2021
03.08.22: ⏸
09.04.2023 (40+0) Dominis jest z nami ❤️ 11:27, 3680g., 55 cm
-
MalaEw wrote:Fajnie, że widzicie poprawę po ćwiczeniach fizjo! My robimy osteopatyczne od ok 3 tyg (nie widzę poprawy) i fizjo od ponad tygodnia (Voity) na razie też bez efektu. Albo ja coś źle robię czym objawiają się Wasze napięcia? U nas to dominacja prawej strony, spięcia całego ciałka, a co za tym idzie wzdęcia, bóle brzuszka i zgaga. Kolo się zamyka.
Well, mam pediatra dał skierowanie do fizjo na nfz (z uwagi na to, że Franek jest wczesniakiem) od sierpnia zaczynamy serię 12 spotkań. Bardzo się cieszę, choć już mi go pomału szkoda, bo sporo mamy już tych zajęć w ciągu dnia
Ja na początku nic nie zauważałam i słuchałam położnej i pediatry, że wszystko jest super. Później poszłam do poleconej przez położna u mnie na wsi fizjo i ona też powiedziała, że tylko lekkie korekty są potrzebne i wystarcza ćwiczenia w zabawie a tak to żadnej rehabilitacji nie potrzeba.
Potem po skończeniu 2. miesiąca podczas skoku mieliśmy ostry kryzys z KP, mała odrzuciła całkowicie pierś, były właśnie takie dramaty z zanoszeniem się i bezdechami.
Poszłam do takiej mega polecanej CDL, która jest też lekarzem i IBCLC i ona od razu powiedziała, że problem jest z napięciem, że to kwestia ekspresowego porodu, bo dzieci wtedy nie mają odpowiedniego czasu w kanale rodnym i przyjmują postawę podobna do tej co po CC. W sumie u nas już od początku w szpitalu były problemy z KP, potem jakoś mi się udało karmić, ale nie.podobal mi się chwyt i coś mi nie pasowało. Mimo że pilnowałam tego, żeby brodawka była cała łapana to Lila i tak spłycala chwyt. Sprawdzałam wedzidelko, ale niby mówili, że jest bardzo dobre. CDL potwierdziła, że faktycznie za krótkie nie jest, ale wszystko pospinane i nie działa poprawnie. Zwróciła mi też uwagę, że mała jest cała pospinane, ma uniesione mocno barki, nie widać jej szyji, był problem z myciem paszek i właśnie szyjki - miała to tak mocno zaciśnięte, że cały czas jej się tam odparza. No ogólnie jestem zła, że nie poszłam szybciej do CDL, bo może by mi szybciej otworzyła oczy, a tak słuchałam położnej, że mam mało pokarmu i żebym piła femaltiker 4x dziennie. 🙃
-
Izet wrote:Well, ja Ci powiem, ze już sama nie wiem co on ma Ma na pewno to, ze nie śpi 😅 może to skok, może tp regres snu a może zaczynaja sie zeby - nie wiem ale czuje sie oszukana 😂 wszyscy mi mówili, ze po 3 miesiącu będzie lepiej i co? Jest gorzej 🥲
Też się zastanawiam kiedy te dzieciaczki się uspokajają i zaczynają cieszyć z tego świata. 😅
U nas jedyne co się poprawiło to problemy brzuszkowe, a tak to wszystko inne na minus. 🙈 -
wellwellwell wrote:Ja na początku nic nie zauważałam i słuchałam położnej i pediatry, że wszystko jest super. Później poszłam do poleconej przez położna u mnie na wsi fizjo i ona też powiedziała, że tylko lekkie korekty są potrzebne i wystarcza ćwiczenia w zabawie a tak to żadnej rehabilitacji nie potrzeba.
Potem po skończeniu 2. miesiąca podczas skoku mieliśmy ostry kryzys z KP, mała odrzuciła całkowicie pierś, były właśnie takie dramaty z zanoszeniem się i bezdechami.
Poszłam do takiej mega polecanej CDL, która jest też lekarzem i IBCLC i ona od razu powiedziała, że problem jest z napięciem, że to kwestia ekspresowego porodu, bo dzieci wtedy nie mają odpowiedniego czasu w kanale rodnym i przyjmują postawę podobna do tej co po CC. W sumie u nas już od początku w szpitalu były problemy z KP, potem jakoś mi się udało karmić, ale nie.podobal mi się chwyt i coś mi nie pasowało. Mimo że pilnowałam tego, żeby brodawka była cała łapana to Lila i tak spłycala chwyt. Sprawdzałam wedzidelko, ale niby mówili, że jest bardzo dobre. CDL potwierdziła, że faktycznie za krótkie nie jest, ale wszystko pospinane i nie działa poprawnie. Zwróciła mi też uwagę, że mała jest cała pospinane, ma uniesione mocno barki, nie widać jej szyji, był problem z myciem paszek i właśnie szyjki - miała to tak mocno zaciśnięte, że cały czas jej się tam odparza. No ogólnie jestem zła, że nie poszłam szybciej do CDL, bo może by mi szybciej otworzyła oczy, a tak słuchałam położnej, że mam mało pokarmu i żebym piła femaltiker 4x dziennie. 🙃
Ja chyba powinnam z Wami rodzic 😂 wszystko co piszesz pokrywa się z zachowaniem mojego Franka. Mam wrażenie, że im bardziej drążę tym więcej problemów się pojawia. A tu napięcia, a tu wedzidelko, już sama nie wiem w czym tkwi problem. Niby jesteśmy pod opieką armii specjalistów, a tak naprawdę nikt nie potrafi jasno wskazać co było pierwsze, jajo czy kura.
Dziennie ćwiczymy 3-4 razy fizjo i na razie brak reakcji, a u Ciebie już po kilku dniach była poprawa....czy już teraz Lila je lepiej? Problemy z kp zniknęły? Pisałaś, że już tak często nie wpada w bezdech prawda? -
MalaEw wrote:Ja chyba powinnam z Wami rodzic 😂 wszystko co piszesz pokrywa się z zachowaniem mojego Franka. Mam wrażenie, że im bardziej drążę tym więcej problemów się pojawia. A tu napięcia, a tu wedzidelko, już sama nie wiem w czym tkwi problem. Niby jesteśmy pod opieką armii specjalistów, a tak naprawdę nikt nie potrafi jasno wskazać co było pierwsze, jajo czy kura.
Dziennie ćwiczymy 3-4 razy fizjo i na razie brak reakcji, a u Ciebie już po kilku dniach była poprawa....czy już teraz Lila je lepiej? Problemy z kp zniknęły? Pisałaś, że już tak często nie wpada w bezdech prawda?
Daj spokój, ja też już nic nie wiem, każdy specjalista mówi co innego i bądź tu madrym kogo słuchać...
Moja przygoda z KP niestety się zakończyła 💔
Doszło u nas już do tego, że Lilka nawet nie próbowała łapać za pierś tylko na sam widok już wpadała w szał i się zanosiła, więc zostaliśmy przez CDL nauczeni jak karmić butelka w sposób przypominający karmienie piersią i niby mieliśmy dopiero z czasem jak się trochę uspokoi i zredukujemy te napięcia próbować przechodzić na piers. Poddałam się, bo musiałam być KPI i odciągac przez ten czas pokarm, a to mnie już psychicznie wykończyło totalnie.
Takze teraz karmię mm i jest lepiej. Może też jest z nią lepiej, bo ja się w końcu uspokoiłam, a wtedy byłam kłębkiem nerwów i nakrecalysmy się obie.
Ja się na tych metodach fizjoterapeutycznych nie znam kompletnie, ale nasza fizjo specjalizuje się w metodach bobath. No i pewnie tak jak każde dziecko w innym czasie zdobywa umiejętności tak pewnie i z postępami w rehabilitacji może być różnie? Może Franek potrzebuje trochę więcej czasu?
Z resztą, u nas była poprawa po pierwszych zajęciach po tygodniu, a teraz po kolejnych znowu mam wrażenie, że jakiś regres, zaczęło się jakieś prężenie, wyginanie, więc to też nie jest tak, że już od razu jest wszystko naprawione. 😁MalaEw lubi tę wiadomość
-
Well, dziewczyny ząbkowały bezobjawowo. No może górne jedynki trochę męczyły. Wiec ja wiedziałam o zębie jak już był 🤷♀️
Blania ma spuchnięte na dole i delikatnie na gorze. Na dole dziąsła mocno już białe, ale nie sadze, ze cokolwiek w najbliższym czasie wyjdzie. Jutro mamy szczepienie, wiec niech pediatra oceni swoim okiem.
Teraz wracamy i Blania popłakuje co jakiś czas przez sen miała tez jeden taki napad płaczu. Wtedy widać, ze coś ja boli, bo łzy lecą ogromne. Psiknęłam jej Dentoseptem i niby się uspokoiła, ale to chyba bardziej na zasadzie, ze to psiknięcie ją wyrwało z tego płaczu.
Co do rehabilitacji to u nas po pierwszym fizjo nie było wielkiej poprawy. Dopiero teraz widzę, ze faktycznie robi się taka „normalna”, ma większa swobodę ruchów i nie wygina się na wszystkie strony. Więc dziewczyny głowa do góry, niektóre dzieciaczki potrzebują więcej czasu po prostu, a Wy robicie wszystko co w Waszej mocy ☺️
Well, cieszę się, ze u Was już lepiej. Butelka nie jest wcale taka zła, ominie Cię chociaż gryzienie 😜 Blania lubi nagle zacisnąć dziąsła i się odchylić z cyckiem w buzi 🤡 zawsze jej wtedy mówię, ze to nasze ostatnie karmienie 🫣
Izet, trzymam kciuki żeby Dominik z każdym dniem miał lepszy humor ☺️ u nas to tak nadal różnie, choć faktycznie zdecydowanie lepiej niż bylo. Blanka może nie jest dzieckiem bezobsługowym, ale jest w stanie już fajnie się sobą zająć. Teraz na wyjeździe byliśmy w stanie już normalnie przy niej zjeść śniadanie czy obiad w restauracji, wiec to dla nas ogromny sukces. Nie stresuje mnie tez już tak jej płacz, bo wiem kiedy coś ja boli, a kiedy marudzi, bo chce spać czy się nudzi po prostu.MalaEw, Izet lubią tę wiadomość
💊 Euthyrox 50
11.07.2022 progesteron 21,40
12.07.2022 (8dpo) ⏸✊
13.07.2022 beta 10,8 🥰 kiełkuj zdrowo fasolko
15.07.2022 beta 42,3 🥰 przyrost 320%!
29.07.2022 - 2 mm człowieczka i bijące ❤️
09.08.2022- 1,14cm fasolki 🥰
30.08.2022- 4cm skaczącego dzidziutka 😊
20.09.2022- niskie ryzyka, Blanka 👧
07.11.2022-USG II trymestru (335gram) 👧
-
A ja się dzisiaj zdenerwowałam, fizjo w ostatniej chwili odwołał wizytę i powiedział ze kolejny termin to po 16 sierpnia😡 i znowu bede myślała czy wszystko Ok a już się cieszyłam że dzisiaj się czegoś może dowiem… my mamy jutro szczepienie bexsero, kazali nam przed wyjściem z domu podać paracetamol, trzymajcie kciuki aby Tosia dobrze je zniosła
-
MałaMi91 wrote:A ja się dzisiaj zdenerwowałam, fizjo w ostatniej chwili odwołał wizytę i powiedział ze kolejny termin to po 16 sierpnia😡 i znowu bede myślała czy wszystko Ok a już się cieszyłam że dzisiaj się czegoś może dowiem… my mamy jutro szczepienie bexsero, kazali nam przed wyjściem z domu podać paracetamol, trzymajcie kciuki aby Tosia dobrze je zniosła
My jutro tez mamy szczepienie i właśnie miałam się Was pytać czy przed można podać paracetamol, bo Blania każde szczepienie zle znosiła
Powodzenia ❤️💊 Euthyrox 50
11.07.2022 progesteron 21,40
12.07.2022 (8dpo) ⏸✊
13.07.2022 beta 10,8 🥰 kiełkuj zdrowo fasolko
15.07.2022 beta 42,3 🥰 przyrost 320%!
29.07.2022 - 2 mm człowieczka i bijące ❤️
09.08.2022- 1,14cm fasolki 🥰
30.08.2022- 4cm skaczącego dzidziutka 😊
20.09.2022- niskie ryzyka, Blanka 👧
07.11.2022-USG II trymestru (335gram) 👧
-
Mi babka w przychodni powiedziała że przed tym bexsero to trzeba, przy tych obowiązkowych tak nie mówili, ale mojej kuzynce która szczepi w innej przychodni też kazali dać przed tymi obowiązkowymi więc wydaje mi się że można😉 to i za Was trzymam kciuki żeby Blaneczka się nie męczyła a mama mogła być spokojna❤️🤞 a jakie jutro macie szczepienie??
-
Czesc
U nas tez w tym tygodniu jakis kryzys. Mam wrazenie ze Alkowi sie nasilaja problemy z brzuszkiem i tez sie czuje oszukana bo po 3 miesiacu mialo wszystko dojrzec i byc pięknie. Dramatu totalnego nie ma ale od 5:30/6 mi sie juz mocno pręży i odgina i stęka na kupe ktora czasem zrobi dopiero o 19🤷♀️ Zdecydowalam jednak ze pojde do Gastrologa niech mi powie o co kaman. Podejrzewam jednak alergie BMK. Ona objawia sie roznie. Co prawda kupy ma calkiem okej ( wedlug Hafiji) ale ma jakies lekko suche plamki na rękach od paru dni. Posmarowane balsamem juz znikaja ale zaczelam łączyc kropki i wydaje mi sie ze to moze byc jakas łagodna forma alergi BMK.
Alek nie jest hajnidem raczej ale odlozony na lozko np zaraz beczy i trzeba go zabawiac. Dodatkowo odkryl nowe skile i tak podnosi tylek i sie odgina/ prostuje wiec nie bardzo teraz moge go nawet zostawic. Oprocz tego cwiczymy wędzidelko i brzuszek co mu sie srednio podoba. Kazdy dzien u Nas wyglada tak samo ze czasem sie czuje jak w dniu swira😅
A wyjatkowo pediatre na NFZ mamy bardzo fajna i nawet telefonicznie wystawila mi skierowanie do poradni rehabilitacyjnejWiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2023, 18:11
MalaEw, wellwellwell lubią tę wiadomość
❤Starania od: Maj 2022:
05.08.2022 - ⏸
05.08.22 beta 49,99 mlU/ml
08.08.2022 beta 237,7 mlU/ml
27.04.2023🤱💙 -
Dziewczyny kciuki za szczepienia.
MalaMi ehh niefajnie, że sobie tak z dnia na dzień odwołują wizyty.
Naturka kurcze z tą alergia to ciężka sprawa, bo tylko dieta eliminacyjna jest w stanie to potwierdzić. A może to kwestia tego wędzidełka i chwytania brodawki u was? Powiem ci, że nasze problemy brzuszkowe się skończyły jak przeszłam na butle, widocznie mała przy tym złym chwycie musiała łykać bardzo dużo powietrza. Teraz już przestałam podawać probiotyki i simetikon, a mała cały czas puszcza bączki i robi regularnie po 3 kupy dziennie. 😅
U nas też wszystkie dni takie same, mało tego praktycznie każde okno aktywności wygląda tak samo, więc ten dzień świra czuje totalnie.MałaMi91 lubi tę wiadomość
-
Oj tak bardzo dobre określenie „jak w dniu świra”, cały czas to samo, pobudka, przewijanie, karmienie, zabawa, jak dobrze pojdzie drzemka albo długie usypianie do drzemki bo spac się chce ale walczy ze soba😅 i od nowa🤷🏻♀️
U nas chyba zęby zaczynają się, w sumie nie wiem jak to wyglada, ale z opisów w necie to tak jakby to, zawsze po przebudzeniu i karmieniu bawiła się a teraz musi być smoczek albo coś do gryzienia i sobie jezdzi po dolnych dziąsłach i jęczy, ślini się niemiłosiernie aż całe body do pasa mokre i ma białe dziąsła w miejscu dolnych jedynek i ogólnie teraz słabiej je zjada 90-100ml na porcje a jadła 120-150.. albo już sama nie wiem co to, czy jakoś skok czy co, bo No na chorą nie wygląda, uśmiecha się, gada, cały czas mam wrażenie że ja nie ogarniam tych dzieciowych spraw..Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2023, 23:11
-
Well tez o tym myslalam ale on od dawna łyka powietrze. Teraz to co sie dzieje jest dziwne bo wlasnie od kilku dni ma mocne zapracia ciagle mi stęka. Ja juz nie wiem co robic❤Starania od: Maj 2022:
05.08.2022 - ⏸
05.08.22 beta 49,99 mlU/ml
08.08.2022 beta 237,7 mlU/ml
27.04.2023🤱💙