Listopadowe szczęścia
-
WIADOMOŚĆ
-
No zapytaj z ciekawosci.Masakra mnie kazala robic na 1 wizycie juz ,czyli jak bylam 2cs.Ogolnie badania mi kazala zrobic za ponad 600 zł .Nie zrobilam tylko tego AMH,bo chcialam sobie ta kwote na dwa miesiace rozlozyc.To dostalam opierdol .Ogolnie jestem zalamana bo nie wiem co robic.To wyjatkowo nieprzyjemna baba ale wiem,ze jest dobra w tym co robi.Boje sie ,ze sie wykoncze psychicznie chodzac do niej.Bo strasznie doluje ,nigdzie nie widzi pozytywów tylko wiecznie problem.Jest konkretna ale przy tym bardzo oschła.Nie wiem co mam robic ,bo wiem,ze powinnam chodzic do ktoregos z lekarzy z Poznania ale nie wiem czy inni tez robia droznosc tak jak ona.Wiem jedno jak zajde w ciaze to spierdzielam od niej no ale najpierw trzeba byc w tej ciazyNona wrote:Bati ale jestes tylko rok starsza ode mnie i kurcze 3cs dopieor i juz kazala robic?
ciekawe, wizyte mam jutro zobacze co mi powie.
Nona lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny ,ktore sa lub były na CLo powiedzcie Mi czy jak sie bierze te tabletki.To zawsze jest tak ,ze dostaje sie zastrzyk na pękniecie? Czy to zalezy od lekarza co zaleci ? Tak pytam z ciekawosci,bo mnie to czeka pewnie ale rozmawialam dzisiaj z kolezanka ,ktora zaszla w ciaze w pierwszym cyklu z clo.Ale jej lekarz kazal brac iles tam dni i sie starac a nie dostawala zastrzyków.
-
Dla porównania moge Wam wstawić dwa zdjęcia
1. Z wczoraj :
https://naforum.zapodaj.net/69d5ddf4d4ce.jpg.html
2. Z dzisiaj :
https://naforum.zapodaj.net/eb14ff1ad0f4.jpg.html
Przy tym drugim tescie ten pierwszy wyglada bardziej na negatywny niz pozytywny
3/10/2015 - poronienie w 6tyg
10/12/2015 synek ♡
Ponad 3l starań o 2 maluszka -
Beti82 wrote:Dziewczyny ,ktore sa lub były na CLo powiedzcie Mi czy jak sie bierze te tabletki.To zawsze jest tak ,ze dostaje sie zastrzyk na pękniecie? Czy to zalezy od lekarza co zaleci ? Tak pytam z ciekawosci,bo mnie to czeka pewnie ale rozmawialam dzisiaj z kolezanka ,ktora zaszla w ciaze w pierwszym cyklu z clo.Ale jej lekarz kazal brac iles tam dni i sie starac a nie dostawala zastrzyków.
Zależy od przypadku. Jeżeli w naturalnych cyklach nie masz problemów z pekaniem (tzw. LUF) ani skłonności do torbieli to nie trzeba podawać zastrzyku na pęknięcie. Mój mi podał bo jak stwierdził, wtedy ma się większą kontrolę nad tą całą stymulacjà i możesz dokładniej wyznaczyć termin owu.
Beti82 lubi tę wiadomość


PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
nick nieaktualny
-
Beti82 wrote:Dziewczyny ,ktore sa lub były na CLo powiedzcie Mi czy jak sie bierze te tabletki.To zawsze jest tak ,ze dostaje sie zastrzyk na pękniecie? Czy to zalezy od lekarza co zaleci ? Tak pytam z ciekawosci,bo mnie to czeka pewnie ale rozmawialam dzisiaj z kolezanka ,ktora zaszla w ciaze w pierwszym cyklu z clo.Ale jej lekarz kazal brac iles tam dni i sie starac a nie dostawala zastrzyków.
nie, nie zawsze jest tak że trzeba zastrzyk na pęknięcie. Ja w pierwszym cyklu z Clo miałam tak, że tabletki tak podziały że owulacje miałam w 10dc, tuż przed wizytą u ginekologa na monitoringu
więc żeby pęcherzyk pękł nie potrzebny był zastrzyk. Natomiast wiem że wygląda to równie, zależy od kobiety 
Ja obecnie jestem w 2 cyklu z Clo i zobaczymy czy owulacja znowu mnie zaskoczy
Beti82 lubi tę wiadomość
❤️Mikuś❤️ 17.01.2020
❤️Michaś❤️ 26.10.2021
❤️Nasz aniołek 🌈 [+] 8tc 02.01.2024❤️
❤️czekamy na nasz 4 cud❤️ -pęcherzyk 6,6mm (5w3d)
💉 Beta-hCG 18.06.2024 - 3157 mlU/ml
🔜 wizyta vol. 3 - 06.08.2024
🔜 badania prenatalne - 05.08.2024 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dostalam ten duphaston 1x1 tabl i mam brac zamiast pregny femibion bo ma metylowany kw foliowy. Cykle mam ok 32 i od 17 dnia mam brac duphaston az do dnia okresu . zrobic test jak wyjdzie - odstawic a jak + to brac dalej.
Co do zespolu fosfolipidowego ona nie sadzi bym go miala bo mam 1 zdrowe dziecko z bezproblemowej ciazy i teraz ten biochem. Ale dala mi skierowanie na badania gdybym chciala zrobic. Teraz czekam jeszcze 3 dni i zaczne robic owulacyjne.
Nona, Anhydra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBeti82 wrote:Czyli pewnie endo zwiekszy ta dawke ? Chyba zaczne sama brac 50 to nie jest jakas ogromna roznica
Trudno powiedzieć. Pyta jak się czujesz?
Spokojnie możesz zwiększyć. Ft3 jest za nisko... bierzesz selen? D? B12? Jak żelazo i ferrytyna u Ciebie? Bez ogarnięcia tego wszystkiego nie ruszy. Jak wątroba?
Jodid ma tyle jodu co kot napłakał. Jod podnosi na początku tsh, ale czy takie mini dawki też, tego nie wiem.
A 4 rano to co innego, zrozumiałam, że na noc
to spoko.
Majaaa wrote:Dziewczyny jeśli okres się spóźnia warto zrobić progesteron? Może to być jego wina?
raczej betę
Ola_454 wrote:Dziewczyny, ale mój wykres wygląda beznadziejnie. Po owulacji powinien być nagły skok temperatury w górę czy moze byc stopniowy?
Odpowiem Ci wieczorem
mój cykl, ten teraz, wygląda bardzo podobnie, tzn spadek nagły w dniu owu (test owu i śluz zgrane) i dwie temperatury na poziomie tych sprzed owu i dopiero potem powoli w górę.
Robiłam rano proga, zobaczymy jak wyniki.
Beti82 wrote:Boże dziewczyny przyszedl mi wynik AMH -10,55 .Jestem załamana
no wygląda jak pcos… pisałam, ze mi lekarka już przy 2,7 (chyba7) mówiła o pcos, bo ja stara jestem. No ale u Ciebie wysoko.
A fsh i lh?
Bardzo jestem ciekawa moich wyników proga, bo znowu zaczyna mi być niedobrze. Nie wiem co oprócz wysokiego progesteronu może powodować mdłości w drugiej połowie cyklu. Wolałabym tak do menopauzy nie mieć
-
Dziewczyny potrzebuję Waszej pomocy.
Trosze odbiję od tematu. Dzisiaj rano zaobserwowałam, że na bieliźnie mam bardzo dużo śluzu kremowego. śluz gładki bez żadnych grudek. Moje wargi sromowe są spuchnięte i mocno zaczerwienione. Nic mnie nie piecze ani nie swędzi. Martwię się, bo nigdy tak nie miałam i boję się, że złapałam jakiegoś syfa...
Zaczęłam szukać w Internecie i oczywiście mogę mieć wszystko począwszy od grzybicy a skończywszy na chlamydii...Czy któraś z Was też coś takiego doświadczyła?
-
XxMoniaXx wrote:Juti a moze mialas jakies obcisłe ubranie i cie otarlo? Ja tak kiedys mialam.
Nie to nie to. Dwa tygodnie temu robiłam pranie w innym proszku, ale jakbym miała alergię to pewnie ujawniłaby się wcześniej...
We wrześniu robiłam posiew pochwy. Nic nie wyszło. Żadnych grzybów, no nic. I od tamtej pory nic się takiego nie wydarzyło, co mogło spowodować infekcję (tak przynajmniej mi się wydaje)...
-
nick nieaktualny








ciazowych..


