Listopadowe szczęścia
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny czy jest mozliwy znaczacy skok temp bez owulacji? Dzisiaj mi duzo skoczyla a wczoraj bylam u gina i nic nie widzial ani pecherzyków moich pięknych ,nie byl pewny czy jest ciałko zołte.Czy mozliwe ,ze tak pechowo trafilam i wczoraj byla owu i za wczesnie ,zeby cos zobaczyc ?
-
nick nieaktualny
-
Beti82 wrote:Dziewczyny czy jest mozliwy znaczacy skok temp bez owulacji? Dzisiaj mi duzo skoczyla a wczoraj bylam u gina i nic nie widzial ani pecherzyków moich pięknych ,nie byl pewny czy jest ciałko zołte.Czy mozliwe ,ze tak pechowo trafilam i wczoraj byla owu i za wczesnie ,zeby cos zobaczyc ?
Sung lubi tę wiadomość
-
Beti82 wrote:Dziewczyny czy jest mozliwy znaczacy skok temp bez owulacji? Dzisiaj mi duzo skoczyla a wczoraj bylam u gina i nic nie widzial ani pecherzyków moich pięknych ,nie byl pewny czy jest ciałko zołte.Czy mozliwe ,ze tak pechowo trafilam i wczoraj byla owu i za wczesnie ,zeby cos zobaczyc ?
-
Beti82 wrote:Dziewczyny czy jest mozliwy znaczacy skok temp bez owulacji? Dzisiaj mi duzo skoczyla a wczoraj bylam u gina i nic nie widzial ani pecherzyków moich pięknych ,nie byl pewny czy jest ciałko zołte.Czy mozliwe ,ze tak pechowo trafilam i wczoraj byla owu i za wczesnie ,zeby cos zobaczyc ?
Beti czasami nie widać ciałka żółtego. Poza tym to bardzo mocno zależy od jakości sprzętu USG. Mi przy 2 ciąży jeden gin powiedział właśnie, że skąd wiem z którego jajnika była owu bo on ciałka żółtego nie widzi....a drugi gin w klinice bezpłodności (tam są zarabiste srzety) od razu strukturę ciałka żółtego uwidocznił- nawet mi pokazał .
Tak więc nie martw się na zapas .Arashe lubi tę wiadomość
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Kurde nie umiem tutaj wstawic zdj no sprzet jest tam słaby bo to w przychodni na nfz .Bede musiala chyba jechac jeszcze raz na typowy monitoring .Mam nadzieje,ze w pn bedą robic .Bo ta moja ginka prywatnie kazala wiedziec czy pekło .Ja wiem,ze po 3 dniach mozna mowic o skoku ,bo juz od dawna mierze tem .I dlatego tez wiem ,ze jak mi skoczylo z 36,4 na 36,9 to na 99 % wyznaaczy owu
Arashe lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, mam pytanie do tych, które karmily piersią, jak długo u Was zanikal pokarm? Już 7 Msc mija od totalnego odstawienia, a wciąż mam obecność pokarmu jak nacisne (nawet bardzo lekko) sutek. Możecie powiedzieć ile to trwało u Was? Mam wrażenie, że przez to nie mam żadnych objawów ze strony piersi, a zawsze przed okresem miałam bolące
-
Anhydra wrote:Beti czasami nie widać ciałka żółtego. Poza tym to bardzo mocno zależy od jakości sprzętu USG. Mi przy 2 ciąży jeden gin powiedział właśnie, że skąd wiem z którego jajnika była owu bo on ciałka żółtego nie widzi....a drugi gin w klinice bezpłodności (tam są zarabiste srzety) od razu strukturę ciałka żółtego uwidocznił- nawet mi pokazał .
Tak więc nie martw się na zapas . -
Beti82 wrote:Dziewczyny czy jest mozliwy znaczacy skok temp bez owulacji? Dzisiaj mi duzo skoczyla a wczoraj bylam u gina i nic nie widzial ani pecherzyków moich pięknych ,nie byl pewny czy jest ciałko zołte.Czy mozliwe ,ze tak pechowo trafilam i wczoraj byla owu i za wczesnie ,zeby cos zobaczyc ?
Beti82, Arashe, smeg lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJak zaszłam w ciążę w najmłodszą, a karmiłam średniaka (22msce wtedy) to w chwili implantacji momentalnie skończył się pokarm.
Teraz miałam cb, córkę karmiłam do 8dpo, mleko mam wrażenie, że nadal jest w minimalnej ilości, więc coś jak u Ciebie. Myślę, że jakby była normalna ciąża to pewnie by się skończył pokarm jak przy synu -
Beti82 wrote:Kurde nie umiem tutaj wstawic zdj no sprzet jest tam słaby bo to w przychodni na nfz .Bede musiala chyba jechac jeszcze raz na typowy monitoring .Mam nadzieje,ze w pn bedą robic .Bo ta moja ginka prywatnie kazala wiedziec czy pekło .Ja wiem,ze po 3 dniach mozna mowic o skoku ,bo juz od dawna mierze tem .I dlatego tez wiem ,ze jak mi skoczylo z 36,4 na 36,9 to na 99 % wyznaaczy owu
Ja na temat izb przyjęć na nfz mam jak najgorsze zdanie- w pierwszej ciąży jak miałam mocne plamienia pojechałam i tam lekarka nie widziała na USG pęcherzyka (przy becie 5000) i twierdziła że ciąża pozamaciczna. Zatrzymali mnie na oddziale gdzie tego samego (!) dnia zrobili mi ponownie USG na ich sprzęcie i był piękny pęcherzyk z zarodkiem! Nawet nie trzeba było specjalnie szukać...potem podsmiechiwali się z tej lekarki...co wpisała na karcie przyjęć do szpitala i mi powiedzieli też, że na dyżury na IP nikt nie chce chodzić i dlatego zazwyczaj wysyłają tam mlodych niedoswiadczonych lekarzy. Tak wiec- jakość sprzętu to jedno. Umiejętności obsługi USG-drugie.
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Beti wedlug mnie mialaś owu
Arashe czytalam,że nawet do 3 lat moźe być. Ja sie nakrecilam a u mnie sie pojawia w 2 fazie a skonczylam karmic w styczniu.
Ola m.in tak ale ma bardzo duźo innych pozytywnych stronBeti82 lubi tę wiadomość
-
makalotia wrote:Jest możliwe u mnie tak było. Na USG mimo dobrego sprzętu i dobrego lekarza najprawdopodobniej w dzień owulacji nie było widać nic prócz małych pęcherzyków. 11 dni później beta pozytywna w czwartek byłam u tej ginekolog i nie mogła uwierzyć ;p
-
nick nieaktualny