LUBELSKIE - ŁĄCZMY SIĘ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMarleni wrote:Ja dopiero z nim zaczynam, sam mówił że musi się coś znaleźć tyle tylko że już tyle czasu się zwalniam w tych dniach owulacyjnych, że zaczyna mi to trochę przeszkadzać, że aż tak bardzo ingeruje w moje życie... inaczej jak się człowiek stara 1 rok a inaczej jak ponad 2,5 roku
Doskonale wiem o czym mówisz. Dojeżdżam na monitoringi 100 km w jedną stronę. -
Hej Dziewczynki,
Pojawiam się znowu - od rana miałam awarię internetu, a jak mam z komórki napisać to tylko się wkur****.
Właśnie pochłonęłam dzienną porcyjkę ananaska, PYCHA Jeszcze 3-4 takie i implantacja 
Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
Dziękuje, byłoby miło,ale wątpie;) mnie zawsze temp robi w *uja;P dzisiaj odwolalam bo jutro ide do niego na zana,a ze mam poważne plany go zmolestowac o HSG i odebrac wyniki ktore u niego robilam to wolę iść tam;) zreszta ostatnio mowił cos o jakimś polipie,a u niego lepsze usgMarleni wrote:a czemu nie idziesz czyżby ciąża?
ładnie tempka Ci w górę poszła
Marleni lubi tę wiadomość
-
lady_pink wrote:W 3 dc już oczywiście zapomniałam zrobić, ale chyba Ewcia pisała, że powinno się zbadać chwile przed owu i drugi raz po owu Dziś zobacze mój pęcherzyk
Jestem tak podniecona, jakbym miała fasolke zobaczyć WTF
W 7dpo zbadaj estradiol - jeśli wyniesie 180 (o ile dobrze pamiętam)to świadczy o dobrej pracy ciałka żółtego.
Ja mam zamiar zbadać też progesteron - wprawdzie łykam luteinę, ale ona ponoć podnosi wynik (sprawdzę czy dostateczną dawkę biorę). Jak nie brałam lutki to miałam progesteron ok. 9, także słabo.
A w ogóle to nie dziwię się, że jesteś podniecona na myśl o dzisiejszym usg - przecież z tego pęcherzyka będzie fasolka ...
Nie ma innej opcji. Przecież tyle się wina opiłaś
Marleni, lady_pink lubią tę wiadomość
Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
nick nieaktualnyMarleni wrote:łoo matko ....
ja już trochę doświadczenia mam i sama się przekonam czym różnią się te usg w ovum od luxmedowskich
Bo jeśli niczym, to sorry ale do luxmedu mogę się bardziej dopasować
I taniej w luxmedzie ,....
Raz mi się zdarzyło że każde z trzech usg w monitoringu robił inny lekarz. I każdy co innego mówił i inaczej zmierzył. Lipa.
Dużo by pisac, dość, że jeden twierdził, że pęcherzyk nie pękł i zrobiła się torbiel a mój gin orzekł, że to byl ślad po pękniętym pęcherzyku. Co by się zgadzało bo mi raczej zawsze pękają.
Jeśli już wywalać kasę na monitoring to radzę robić to porządnie u dobrego diagnosty. -
Marleni wrote:Współczuje bo u mnie też dziś internet z dupy działa
a powiedz mi ten ananas to się ja przed owulacją czy po owulacji? bo już zapomłam
Ananas po ovu do implantacji (czyli tak przez 7 dni max), bo to na lepsze zagnieżdzenie niby, ale myślę że przed ovu nie zaszkodzi, jeśli ktoś lubi. Ale w przypadku potencjalnej ciąży absolutnie nie brać bo może powodować mikroskurcze i poronienie.
Ale Marleni, Ty łykasz acard?? Bo jeśli tak to nie powinnaś go jeść bo bromelina (ten enzym co jest zawarty w ananasie który ma zagnieżdzać) zawarta w ananasach rozrzedza krew.Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
Marlenko Kotku,
Już kiedyś wrzucałam linka nt. ananasa i bromeliny, ale być może jakoś to ominęłaś, także wklejam jeszcze raz:
http://natural-fertility-info.com/bromelain-pineapple-for-implantation.html
Artykuł jest po angielsku, ale Ty sobie chyba z tym dasz radę ...
Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
Lady,
A Ty o której masz dziś monitoring??
Daj koniecznie znać jak tam ten Twój pęcherzyk, co się w fasolkę zamieni
lady_pink lubi tę wiadomość
Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
nick nieaktualnyMarleni wrote:A gdzie to w ovum tak róznie Ci robili?
Bo ja takie historie to miałam w luxmedzie, że każdy dochtor inaczej mierzył i każdy swe mądrości miał - a mój mózg szalał
bo jeden twierdzi że jest przerośnięty, drugi że w porządku - w 11 dc 25,5 mm w 14 juz 20 mm - robią to na odwal - mierzął jak chcą, każda z nas jakby zerknęła na swoich wydrukach to można łatwo zobaczyć jak różni się np. przekątna mierzenia - a to już zmienia postać rzeczy... walną tekstem i myślą że jesteśmy cyborgami
Nie, w Ovum to ja mam swojego gina i jestem mu wierna. Tylko wtedy akurat wyjechał na dwa tygodnie.
-
lady_pink wrote:o 18
Dam znać napewno :*
o to tak jak ja
trzymam kciuki
hewa81 lubi tę wiadomość
Ps. Zanim coś powiesz - posłuchaj. Zanim skrytykujesz - poczekaj. Zanim się pomodlisz - wybacz. Zanim coś napiszesz - pomyśl. Zanim zrezygnujesz - spróbuj.
Laparoskopia 19.07.2016 - macica jednorożna, jajowód prawy drożny
1 IUI 4.04.... -
lady_pink wrote:No Elenka to znak że musi się udać
oby
ja wczoraj też poprzytulałam męża, przed wizyta może popchnie się armię
Marleni, hewa81 lubią tę wiadomość
Ps. Zanim coś powiesz - posłuchaj. Zanim skrytykujesz - poczekaj. Zanim się pomodlisz - wybacz. Zanim coś napiszesz - pomyśl. Zanim zrezygnujesz - spróbuj.
Laparoskopia 19.07.2016 - macica jednorożna, jajowód prawy drożny
1 IUI 4.04.... -
lady_pink wrote:Mam wyniki estradiolu
w 12 dc - 128,64
f.folikularna 19,5-144,2
owukacja 63,9-356,7
f.lutealna 55,8-214,5
Na każdą fazę mój wynik się łapie ocb?
no przecież nie miałaś jeszcze owu więc folikularna powinna być
Ps. Zanim coś powiesz - posłuchaj. Zanim skrytykujesz - poczekaj. Zanim się pomodlisz - wybacz. Zanim coś napiszesz - pomyśl. Zanim zrezygnujesz - spróbuj.
Laparoskopia 19.07.2016 - macica jednorożna, jajowód prawy drożny
1 IUI 4.04.... -
Lady chyba Cię widziałam w Ab obo ale pewności nie mam
"Nie ma pośpiechu. Jeśli coś jest nam przeznaczone, wydarzy się, tylko we właściwym czasie."
26.10.2015 - 1IUI
17.12.2015 - laparoskopia
I Procedura- IVF- protokół długi (od 10.03 anty)
Punkcja- 20.04.2016
Transfer- 23.04.2016
II Procedura- walczymy dalej
Czekamy na Ciebie Skarbie. .. -
Sweterka nie widziałam tylko kucyk i grzywke;-) wychodziłas do apteki po zastrzyk tak?"Nie ma pośpiechu. Jeśli coś jest nam przeznaczone, wydarzy się, tylko we właściwym czasie."
26.10.2015 - 1IUI
17.12.2015 - laparoskopia
I Procedura- IVF- protokół długi (od 10.03 anty)
Punkcja- 20.04.2016
Transfer- 23.04.2016
II Procedura- walczymy dalej
Czekamy na Ciebie Skarbie. .. -
lady_pink wrote:Mój mąż coś dziś zły wrócił z pracy
moja fasolka jest pod znakiem zapytania
A to tylko Twoja fasolka, Kochana ???
Trzeba męża udobruchać, pocieszyć, powyginać się trochę przed nim jak trzeba będzie i do roboty .... bo jak wiesz samo się nie zrobi
U mnie już po zawodach, to chociaż Ty w pełni wykorzystaj swą płodność.
Ściskam mocno
Marleni lubi tę wiadomość
Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
Siedzieliśmy na kanapie;-)
Dostałam skierowanie na szpital na laparoskopie, jutro mam dzwonić czy moze jest miejsce na czwartek"Nie ma pośpiechu. Jeśli coś jest nam przeznaczone, wydarzy się, tylko we właściwym czasie."
26.10.2015 - 1IUI
17.12.2015 - laparoskopia
I Procedura- IVF- protokół długi (od 10.03 anty)
Punkcja- 20.04.2016
Transfer- 23.04.2016
II Procedura- walczymy dalej
Czekamy na Ciebie Skarbie. .. -
Nie ja miałam czarno biała bluzkę i narzute a moj czarny swetr:-P jakoś odrazu skojarzyłam ze to Ty;-)
Marleni lubi tę wiadomość
"Nie ma pośpiechu. Jeśli coś jest nam przeznaczone, wydarzy się, tylko we właściwym czasie."
26.10.2015 - 1IUI
17.12.2015 - laparoskopia
I Procedura- IVF- protokół długi (od 10.03 anty)
Punkcja- 20.04.2016
Transfer- 23.04.2016
II Procedura- walczymy dalej
Czekamy na Ciebie Skarbie. .. -
Marleni wrote:Ewcia jak po zawodach, ja też ostatnio jakoś tak byłam nastawiona że przed owulką w trakcie owulki , natura jest pokręcona więc trza próbować cały cykl
czytałam fajna wypowiedź faceta, który nie mógł z żoną mieć długo dzieci, i zastosował zasadę że kochali się co 3 dni, nie zważając na dni płodne, po prostu cały cykl co 3 dni, nikt nie dawał im szans a oni zaszli historia była dłuższa ale meritum oddałam
Wiesz co, to już nawet nie chodzi o ilość współżycia (chociaż faktycznie trochę mało w czasie mojej płodności, przez to że mi się ovu przyśpieszyła), ale jakiś dziwny mi ten wykres wychodzi i ta temperatura jakaś taka niska. Może się jak zwykle nakręcam (taka już moja natura niestety ), ale mam nadzieję, że ta temp. w końcu się poderwie.
Marleni lubi tę wiadomość
Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
Bo profesor chce zobaczyć dokładnie co tam się dzieje po operacji która miałam. Mam cichą nadzieję ze będzie miejsce na oddziale...
hewa81, Marleni lubią tę wiadomość
"Nie ma pośpiechu. Jeśli coś jest nam przeznaczone, wydarzy się, tylko we właściwym czasie."
26.10.2015 - 1IUI
17.12.2015 - laparoskopia
I Procedura- IVF- protokół długi (od 10.03 anty)
Punkcja- 20.04.2016
Transfer- 23.04.2016
II Procedura- walczymy dalej
Czekamy na Ciebie Skarbie. ..
