Luty błagam nie rób jaj i mi bobo w końcu daj 👶🏻
-
WIADOMOŚĆ
-
@Nana11 widzę kreseczkę i czekam a kolejne testy! oby tak dalej!
Dziewczyny, ja mam zagwozdkę, bo powinnam zapisać się po teście pozytywnym ciążowym na wizytę u ginekologa i nie wiem kogo wybrać. Na znanym lekarzu tych ludzi jest tak dużo, a wszystkie moje doświadczenia z lekarzami były do tej pory średnie.
Wczoraj byłam na wizycie ze świadomością, że może być za wcześnie (4 tydz. 4 dzień), ale zwolnił się termin i pomyślałam, że to może znak. Zostałam potraktowana jak wariatka, usłyszałam w sumie, tylko tyle żebym nikomu nie mówiła o ciąży, bo mogę poronić (ja już jestem wystarczająco zlękniona i nie potrzebuje w moim życiu lekarek, które mówią mi jak częsta jest ciąża biochemiczna i że "natura musi sobie sama poradzić"). Dodam, że wizyta była na NFZ i liczyłam chociaż na skierowanie na badania krwi, TSH i informację czy suplementy , które biorę są ok (mam niski poziom b12 i ferytryny). W zamian usłyszałam, że jestem artystką (bo pani spytała mnie o zawód) i stąd ta moja wrażliwość.
No i cóż, wczoraj cały dzień przepłakany i wyszłam z tego gabinetu totalnie w poczuciu, że jestem w urojonej ciąży
A! Pani zapytała mnie jeszcze skąd pomysł na robienie testu tak wcześnie (zrobiłam go chyba 2 dni po terminie spodziewanej miesiączki),
Mam więc pytacie czy polecacie kogoś z Wrocławia? Ja źle znoszę takie wstrętne babska, więc potrzebuję kogoś wyrozumiałego, kto otuli moje lęki i nie będzie mi mówił kogo mogę informować o ciąży.
Ufff, ale mi się ulało (znowu się rozpłakałam pisząc to)Nana11, Marcia03, S_va_88 lubią tę wiadomość
Starania od 9/24
👩 33
👦 32
👩 wszystkie badania ok poza FSH 9,8 (do sprawdzenia)
zdrowy tryb życia, zioła ojca sroki, suplementy: d1000, omegamedstart, wit c, b12
szczęśliwa wegetariańska para 🩷 -
Kokosik wrote:Jak ja bym chciała mieć cykle 28dniowe 😳
U mnie średnio 35 dni…
Przez co starania i czekanie wydłuża się
W poprzednim cyklu złapałam owulację mniej więcej w 22 dc…
Rozumiem Cię, u mnie cykle były mega długie, takie po 50 dni, rekord to chyba 90. Na szczęście udało mi się to unormować i cykl ma średnio 35-39 i chyba tak już zostanie, bo jest to w miarę regularne. Owulacja podobnie jak u Ciebie 22-25 dzień.
W kontekście starań to jest koszmar, także przytulam 🫂
Dżozu lubi tę wiadomość
💃 '95 🕺'91
starania z pomocą medyczną od 05.2024
Ona:
PCOS ❌ długie cykle bezowulacyjne, jajniki drobnopęcherzykowane, AMH 13 ng/ml ❌
podejrzenie IO ❌
histeroskopia - wycięty polip ✅ nie wykazano stanu zapalnego ✅
jajowody drożne ✅
MUCHa - czysto ✅
stymulacja Lametta + Duphaston (wstrzymana do poprawy wyników nasienia)
On:
obniżona ilość, koncentracja i ruchliwość plemników ❌
morfologia 2% ❌
DFI: 40% ❌😢
hormony w normie ✅
posiew: streptococcus b-hemolityczny gr.B ➡️ wyleczony! Powtórka posiewu czysta ✅
➡️Luty/Marzec - powtórka badań nasienia + powtórka fragmentacji -
No to widzę, że nie jestem sama ♥️
W takim razie staraczki długocyklowe powodzenia 🤞
Ja obecnie jestem w 16dc i narazie cisza przed burzą 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego, 11:21
snieżka, Dżozu, Pustynia lubią tę wiadomość
31 👩🦳 34 🧔♂️
05.2024 rozpoczęcie starań
11.2024 straciliśmy aniołka 💔💔💔 6+2
01.2025 walczymy od nowa 🍀 -
Saule wrote:@Nana11 widzę kreseczkę i czekam a kolejne testy! oby tak dalej!
Dziewczyny, ja mam zagwozdkę, bo powinnam zapisać się po teście pozytywnym ciążowym na wizytę u ginekologa i nie wiem kogo wybrać. Na znanym lekarzu tych ludzi jest tak dużo, a wszystkie moje doświadczenia z lekarzami były do tej pory średnie.
Wczoraj byłam na wizycie ze świadomością, że może być za wcześnie (4 tydz. 4 dzień), ale zwolnił się termin i pomyślałam, że to może znak. Zostałam potraktowana jak wariatka, usłyszałam w sumie, tylko tyle żebym nikomu nie mówiła o ciąży, bo mogę poronić (ja już jestem wystarczająco zlękniona i nie potrzebuje w moim życiu lekarek, które mówią mi jak częsta jest ciąża biochemiczna i że "natura musi sobie sama poradzić"). Dodam, że wizyta była na NFZ i liczyłam chociaż na skierowanie na badania krwi, TSH i informację czy suplementy , które biorę są ok (mam niski poziom b12 i ferytryny). W zamian usłyszałam, że jestem artystką (bo pani spytała mnie o zawód) i stąd ta moja wrażliwość.
No i cóż, wczoraj cały dzień przepłakany i wyszłam z tego gabinetu totalnie w poczuciu, że jestem w urojonej ciąży
A! Pani zapytała mnie jeszcze skąd pomysł na robienie testu tak wcześnie (zrobiłam go chyba 2 dni po terminie spodziewanej miesiączki),
Mam więc pytacie czy polecacie kogoś z Wrocławia? Ja źle znoszę takie wstrętne babska, więc potrzebuję kogoś wyrozumiałego, kto otuli moje lęki i nie będzie mi mówił kogo mogę informować o ciąży.
Ufff, ale mi się ulało (znowu się rozpłakałam pisząc to)
Ale muszę to napisać
Co za wredna baba ! Jestem w szoku jak mogła mieć takie podejście do ciebie ! Nie przejmuj się nią, zero podejścia 🤬🤬Saule lubi tę wiadomość
♀️35 ♂️37
start 06.2023
AMH 1.2 🤔
Morfo 2% ruch 3+19+7% koncentracja 116mln
Drożność ☑️
5 cykli stymulowanych ❌
Biopsja endometrium stan zapalny cd138 9/1, unidox 💊
Histeroskopia hist pat: polipy endometrialne
➡️ IV IUI ❓ -
Pustynia wrote:Rozumiem Cię, u mnie cykle były mega długie, takie po 50 dni, rekord to chyba 90. Na szczęście udało mi się to unormować i cykl ma średnio 35-39 i chyba tak już zostanie, bo jest to w miarę regularne. Owulacja podobnie jak u Ciebie 22-25 dzień.
W kontekście starań to jest koszmar, także przytulam 🫂
JAK?! Bo przypomnę, u mnie 62 dc.🤶 29l. 🎅34 l.
Temat dziecko od 02.2023, starania ciągłe od 5.2024 r.
💠IO, otyłość, [06.2023 miomektomia/laparotomia 5x7cm], choroba Gravesa-Basedowa
💊Thyrozol, Propranolol WZF, Glucophage, suple
▫️to nieskończoność nabiera ostrości▫️ -
AnMiPe wrote:Ja nie wiem dziewczyny, jak Wy afirmujecie, ale cycki bolą niemiłosiernie od 3 dni, a okresu brak. 62 dc. Pobiłam swój prywatny rekord. 🤡
Boziuu, ja Ci tak współczuję, bo ja po 46 dniach dostałam pierd*lca ...
Afirmuję na maxa
A Ty jakiś test robiłaś, bo z tego co pamiętam to podejrzewałaś późną owulacje?Start starania: Marzec 2024
12 cs
9 cykli naturalnych ❌
2 cykle stymulowane Clo + duphaston ❌
👩25 lat
👨26 lat
🐶4 lata
✨Euthyrox 25 + Glucophage
PCOS, długie cykle (ok.30-33 dni)
13.02 - 🩸 Stymulacja Aromkiem🍀
?? - 🥚
?? - testowanie
🔜
24.02 - monitoring - brak pęcherzyka
27.02 - monitoring
"Jeśli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się" -
Saule wrote:@Nana11 widzę kreseczkę i czekam a kolejne testy! oby tak dalej!
Dziewczyny, ja mam zagwozdkę, bo powinnam zapisać się po teście pozytywnym ciążowym na wizytę u ginekologa i nie wiem kogo wybrać. Na znanym lekarzu tych ludzi jest tak dużo, a wszystkie moje doświadczenia z lekarzami były do tej pory średnie.
Wczoraj byłam na wizycie ze świadomością, że może być za wcześnie (4 tydz. 4 dzień), ale zwolnił się termin i pomyślałam, że to może znak. Zostałam potraktowana jak wariatka, usłyszałam w sumie, tylko tyle żebym nikomu nie mówiła o ciąży, bo mogę poronić (ja już jestem wystarczająco zlękniona i nie potrzebuje w moim życiu lekarek, które mówią mi jak częsta jest ciąża biochemiczna i że "natura musi sobie sama poradzić"). Dodam, że wizyta była na NFZ i liczyłam chociaż na skierowanie na badania krwi, TSH i informację czy suplementy , które biorę są ok (mam niski poziom b12 i ferytryny). W zamian usłyszałam, że jestem artystką (bo pani spytała mnie o zawód) i stąd ta moja wrażliwość.
No i cóż, wczoraj cały dzień przepłakany i wyszłam z tego gabinetu totalnie w poczuciu, że jestem w urojonej ciąży
A! Pani zapytała mnie jeszcze skąd pomysł na robienie testu tak wcześnie (zrobiłam go chyba 2 dni po terminie spodziewanej miesiączki),
Mam więc pytacie czy polecacie kogoś z Wrocławia? Ja źle znoszę takie wstrętne babska, więc potrzebuję kogoś wyrozumiałego, kto otuli moje lęki i nie będzie mi mówił kogo mogę informować o ciąży.
Ufff, ale mi się ulało (znowu się rozpłakałam pisząc to)
Niestety wielu lekarzon brakuje empatii i taktuChociaż już wiesz do jakiego lekarza masz nie wracać. Postaraj skupić się na tym, że pojawiły się II kreski i na radości z tym związanej. Wiem, że to bardzo trudne, ale może dzięki temu lęk zejdzie na drugi plan. Życzę Ci wszystkiego dobrego i żebyś trafiła na kompetentnego i empatycznego lekarza
Saule lubi tę wiadomość
👩🏻 29 👦🏻 33
04.24:ANA1 (dodatni) , ANA3 - Centromer B (+)❌️ ---> 14.03 ponowne badanie
11.24:TSH 1,33✅️(Euthyrox 25),Ferrytyna 18,9❓,Kwas foliowy 4,29 ❌️,WBC 4,04 ❌️,Glukoza 4,1 ✅️,Witamina B12 - 544 ✅️
01.25 (2dc): Estriadol 19,0 pg/ml ✅️, FSH 3,3 mUl/ml ✅️, LH 3,3 mUl/ml ✅️, Prolaktyna 125,9 ng/ml --> 13,53 ✅️, Prolaktyna po obciążeniu metoclopramidem 394,62 ❌️, Kortyzol 6,9 ug/d ✅️
👦🏻
🔻ilość - 37.27 mln
🔻koncentracja: 13.31 mln/ml
🔻ruch postępowy (a+b) - 13.7%
🔻ruch całkowity (a+b+c) - 26%
🔆żywotność - 78%
🔻morfologia - 0% (100% nieprawidłowych główek)
TSH 4,539 µIU/ml❓LH 3,55 mIU/ml, FSH 8,50 mIU/ml (stosunek 0,42)❓,Prolaktyna 9,91 ng/ml❇️,Testosteron 652,60 ng/dl❇️,SHBG 46,46 nmol/l❇️,Testosteron wolny 24,00 pg/ml ❇️ -
Dzięki Grażka za mentalne wsparcie
wiesz co, jeśli owulka była to z tydzień temu, więc nie sądzę, że ten ból cyców to od ewentualnej ciąży.
grazka0022 lubi tę wiadomość
🤶 29l. 🎅34 l.
Temat dziecko od 02.2023, starania ciągłe od 5.2024 r.
💠IO, otyłość, [06.2023 miomektomia/laparotomia 5x7cm], choroba Gravesa-Basedowa
💊Thyrozol, Propranolol WZF, Glucophage, suple
▫️to nieskończoność nabiera ostrości▫️ -
Hej dziewczyny, tulę mocno za te wredne małpiszony… 🫠
Nana11, coś tam widać! 💖🤞🏻 Ja na Twoim miejscu poszłabym na betę!
Właśnie dostałam maila – przeszłam do 3. etapu rekrutacji! 🥲 Niby się cieszę, ale z drugiej strony, jeśli zmienię pracę, to chyba będziemy musieli zwolnić ze staraniami… Chciałabym przynajmniej wejść na standardową umowę, a nie na okres próbny.
Może kilka miesięcy przerwy? Sama nie wiem, jak to ugryźć. 🫣 Firma chce, żeby nowa osoba zaczęła już w kwietniu, więc wszystko dzieje się dość szybko – lada dzień czeka mnie ostatni etap rozmów.
Co robić, aaa! Czekam na test i trzymam kciuki, że jednak się uda – wtedy problem z głowy i nie będę musiała zmieniać pracy! 😂🤞🏻 Ale muszę już powoli podjąć decyzję, co dalej, jeśli się nie uda. 🫣Saule, AnMiPe, Nana11, Agni97, snieżka, cysterka95, Deyansu, Marcia03, Mardotka, Pdes, Darrika, AnitaK, Olisska, DreamBee, almost.there, Belia, Justa28, Marzycielka94, Lisik, dailydamn, Mstka, beautifullady lubią tę wiadomość
14. cykl starań o 1. dziecko 👶🏻❤️
🐯 Ona, 28 lat – PCO/PCOS?, AMH 6,94 🤔
🦁 On, 26 lat – walka o lepsze parametry nasienia trwa (rezultaty 4 miesięcy diety, supli i ruchu):
🔹 Ilość: 25 mln → 73,4 mln 📈
🔹 Koncentracja: 11 mln/ml → 37,1 mln/ml 🚀
⚠️ Ruchliwość: A+B = 6% → 11,5% 🐢
⚠️ Morfologia: 2% → 2% (bez zmian) 😕
⚠️ Żywotność: 74% → 32% 📉
⚠️ Lepkość: było ok → teraz (++) 🤷♀️
⚠️ HBA: 43%
Dieta, suplementacja i zdrowe nawyki – tego się trzymamy! 🥗💊🏃♂️
Androlog? Rozkłada ręce… 🤦♂️
__
„ As you do not know how the body is formed in a mother's womb, so you cannot understand the work of God, the Maker of all things.” Biblie, Ecclesiastes 11:5
I am still waiting for this miracle, let me experience it, God - maker of all things. ❤️🔥 -
Śnieżka Ty się pytałaś o swój wykres temperaturowy, prawda? 😁
Przejrzałam bardzo dużo wykresów na tej apce i zauważyłam, że cykle, które powiodły się suksecem, w okolicach 6,7 cyklu miały taki spadek temp. (ze względu na implantację) - of course nie chcę Cię nakręcać. Ale tego Ci życzę i mocno trzymam kciuki 💖🤞🏻snieżka lubi tę wiadomość
14. cykl starań o 1. dziecko 👶🏻❤️
🐯 Ona, 28 lat – PCO/PCOS?, AMH 6,94 🤔
🦁 On, 26 lat – walka o lepsze parametry nasienia trwa (rezultaty 4 miesięcy diety, supli i ruchu):
🔹 Ilość: 25 mln → 73,4 mln 📈
🔹 Koncentracja: 11 mln/ml → 37,1 mln/ml 🚀
⚠️ Ruchliwość: A+B = 6% → 11,5% 🐢
⚠️ Morfologia: 2% → 2% (bez zmian) 😕
⚠️ Żywotność: 74% → 32% 📉
⚠️ Lepkość: było ok → teraz (++) 🤷♀️
⚠️ HBA: 43%
Dieta, suplementacja i zdrowe nawyki – tego się trzymamy! 🥗💊🏃♂️
Androlog? Rozkłada ręce… 🤦♂️
__
„ As you do not know how the body is formed in a mother's womb, so you cannot understand the work of God, the Maker of all things.” Biblie, Ecclesiastes 11:5
I am still waiting for this miracle, let me experience it, God - maker of all things. ❤️🔥 -
Chochlik12 super wiadomości! Ogromne gratulacje, chociaż wszystkie dalej trzymamy kciuki za ten drugi scenariusz, to i tak uważam że takie wiadomości ze świata zawodowego są bardzo miłe!
Chochlik12 lubi tę wiadomość
Starania od 9/24
👩 33
👦 32
👩 wszystkie badania ok poza FSH 9,8 (do sprawdzenia)
zdrowy tryb życia, zioła ojca sroki, suplementy: d1000, omegamedstart, wit c, b12
szczęśliwa wegetariańska para 🩷 -
Kokosik wrote:A masz takie cykle od zawsze?
Ja niestety uczę się ciała na nowo bo brałam antykoncepcję 10 lat. W związku z czym miałam sztuczne cykle jak w zegarku co 28 dni.
Więc szczerze nie pamiętam jakie miałam cykle przed, raczej długie ale to było dawno i nie zwracałam tak na to uwagi jak teraz.
Po odstawieniu tabsów miałam bezowulacyjne według lekarzy ale jakimś cudem zaszłam w ciążę więc owulacja musiała się nagle pojawić, nawet nie wiem kiedy, bo wtedy nastawiłam się dopiero na „leczenie” i odpuściłam sprawdzanie i testowanie. To był październik
W 35 dc test był negatywny, okresu nadal nie było i myślałam, że cykl po prostu się rozregulował. Pojechałam na wakacje, okresu dalej brak a cycki prawie mi eksplodowały. Jaka była radość ja po powrocie zobaczyłam 2 kreski… niestety radość trwało krótko.
Po poronieniu jestem teraz w 3 cyklu no i wciąż takie długie. Jestem ciekawa czy to się zmieni czy po prostu tak mam i taka moja natura
No i nadal nie mam pewności czy pęcherzyki pękają więc w tym cyklu idę na monitoring po.
Akurat z ciekawości sprawdzałam wczoraj w apce jakie miałam cykle parę lat temu, jak kilka lat zapisywałam sobie w apce długości - raczej regularne (tzn z przesunięciami parę dni, od 26-30 dni), raz któryś trafiał się jakiś wyjątkowo długi że np 36-38 dni.
Później dwa lata brałam antykoncepcję, więc tak jak Ty- regularne, ale sztuczne, więc nawet nie zapisywałam.
Teraz, po odstawieniu, te pierwsze analizując owulację wydawały się regularne, ten obecny mi się tak strasznie rozjechał, no ale obstawiam wpływ poronienia
Teraz mnie czekają najbardziej stresujące tygodnie, czy pójdzie to dalej, czy znowu będzie coś nie tak -
Saule wrote:@Nana11 widzę kreseczkę i czekam a kolejne testy! oby tak dalej!
Dziewczyny, ja mam zagwozdkę, bo powinnam zapisać się po teście pozytywnym ciążowym na wizytę u ginekologa i nie wiem kogo wybrać. Na znanym lekarzu tych ludzi jest tak dużo, a wszystkie moje doświadczenia z lekarzami były do tej pory średnie.
Wczoraj byłam na wizycie ze świadomością, że może być za wcześnie (4 tydz. 4 dzień), ale zwolnił się termin i pomyślałam, że to może znak. Zostałam potraktowana jak wariatka, usłyszałam w sumie, tylko tyle żebym nikomu nie mówiła o ciąży, bo mogę poronić (ja już jestem wystarczająco zlękniona i nie potrzebuje w moim życiu lekarek, które mówią mi jak częsta jest ciąża biochemiczna i że "natura musi sobie sama poradzić"). Dodam, że wizyta była na NFZ i liczyłam chociaż na skierowanie na badania krwi, TSH i informację czy suplementy , które biorę są ok (mam niski poziom b12 i ferytryny). W zamian usłyszałam, że jestem artystką (bo pani spytała mnie o zawód) i stąd ta moja wrażliwość.
No i cóż, wczoraj cały dzień przepłakany i wyszłam z tego gabinetu totalnie w poczuciu, że jestem w urojonej ciąży
A! Pani zapytała mnie jeszcze skąd pomysł na robienie testu tak wcześnie (zrobiłam go chyba 2 dni po terminie spodziewanej miesiączki),
Mam więc pytacie czy polecacie kogoś z Wrocławia? Ja źle znoszę takie wstrętne babska, więc potrzebuję kogoś wyrozumiałego, kto otuli moje lęki i nie będzie mi mówił kogo mogę informować o ciąży.
Ufff, ale mi się ulało (znowu się rozpłakałam pisząc to)zero tez jakiegokolwiek wsparcia, nic. I jeszcze kazał mi przyjść dopiero za 4 tygodnie, czyli w 9 tygodniu miałabym się dowiedzieć czy jestem w ciąży, no świetnie 😅
Nie przejmuj się nią! Wyrzuć z pamięci, skup się na dwóch kreskach i głowa do góry!Saule lubi tę wiadomość
👩🏻 28 👱🏼♂️29 🐶 3
👶🏻 2024 (w 1 cs)
od 10.2024 starania o drugiego bobasa 🤞
12.2024 cb 💔
25.02. ⏸️🥹
beta 48,20 mIU/ml
prog 19,97 ng/ml
27.02. beta 110,15 mIU/ml
prog 23,40 ng/ml
18.03. 🩺 pierwsze USG
nadal kp 🤱🏻 -
Chochliku, życzę Ci, żebyś rozbiła również bank na dwóch frontach jak Saule! Niech się podwójnie szczęści na każdej linii. Lepszy wybór niż przymus
Agni97, Chochlik12, Deyansu, Saule lubią tę wiadomość
🤶 29l. 🎅34 l.
Temat dziecko od 02.2023, starania ciągłe od 5.2024 r.
💠IO, otyłość, [06.2023 miomektomia/laparotomia 5x7cm], choroba Gravesa-Basedowa
💊Thyrozol, Propranolol WZF, Glucophage, suple
▫️to nieskończoność nabiera ostrości▫️ -
Chochlik12 wrote:Hej dziewczyny, tulę mocno za te wredne małpiszony… 🫠
Nana11, coś tam widać! 💖🤞🏻 Ja na Twoim miejscu poszłabym na betę!
Właśnie dostałam maila – przeszłam do 3. etapu rekrutacji! 🥲 Niby się cieszę, ale z drugiej strony, jeśli zmienię pracę, to chyba będziemy musieli zwolnić ze staraniami… Chciałabym przynajmniej wejść na standardową umowę, a nie na okres próbny.
Może kilka miesięcy przerwy? Sama nie wiem, jak to ugryźć. 🫣 Firma chce, żeby nowa osoba zaczęła już w kwietniu, więc wszystko dzieje się dość szybko – lada dzień czeka mnie ostatni etap rozmów.
Co robić, aaa! Czekam na test i trzymam kciuki, że jednak się uda – wtedy problem z głowy i nie będę musiała zmieniać pracy! 😂🤞🏻 Ale muszę już powoli podjąć decyzję, co dalej, jeśli się nie uda. 🫣Chochlik12 lubi tę wiadomość
👩🏻 28 👱🏼♂️29 🐶 3
👶🏻 2024 (w 1 cs)
od 10.2024 starania o drugiego bobasa 🤞
12.2024 cb 💔
25.02. ⏸️🥹
beta 48,20 mIU/ml
prog 19,97 ng/ml
27.02. beta 110,15 mIU/ml
prog 23,40 ng/ml
18.03. 🩺 pierwsze USG
nadal kp 🤱🏻 -
Saule wrote:@Nana11 widzę kreseczkę i czekam a kolejne testy! oby tak dalej!
Dziewczyny, ja mam zagwozdkę, bo powinnam zapisać się po teście pozytywnym ciążowym na wizytę u ginekologa i nie wiem kogo wybrać. Na znanym lekarzu tych ludzi jest tak dużo, a wszystkie moje doświadczenia z lekarzami były do tej pory średnie.
Wczoraj byłam na wizycie ze świadomością, że może być za wcześnie (4 tydz. 4 dzień), ale zwolnił się termin i pomyślałam, że to może znak. Zostałam potraktowana jak wariatka, usłyszałam w sumie, tylko tyle żebym nikomu nie mówiła o ciąży, bo mogę poronić (ja już jestem wystarczająco zlękniona i nie potrzebuje w moim życiu lekarek, które mówią mi jak częsta jest ciąża biochemiczna i że "natura musi sobie sama poradzić"). Dodam, że wizyta była na NFZ i liczyłam chociaż na skierowanie na badania krwi, TSH i informację czy suplementy , które biorę są ok (mam niski poziom b12 i ferytryny). W zamian usłyszałam, że jestem artystką (bo pani spytała mnie o zawód) i stąd ta moja wrażliwość.
No i cóż, wczoraj cały dzień przepłakany i wyszłam z tego gabinetu totalnie w poczuciu, że jestem w urojonej ciąży
A! Pani zapytała mnie jeszcze skąd pomysł na robienie testu tak wcześnie (zrobiłam go chyba 2 dni po terminie spodziewanej miesiączki),
Mam więc pytacie czy polecacie kogoś z Wrocławia? Ja źle znoszę takie wstrętne babska, więc potrzebuję kogoś wyrozumiałego, kto otuli moje lęki i nie będzie mi mówił kogo mogę informować o ciąży.
Ufff, ale mi się ulało (znowu się rozpłakałam pisząc to)
Boże, co za babsko! Nie przejmuj się w ogóle, to jest totalny brak empatii. Aczkolwiek faktycznie, dosyć wcześnie wizyta, bo na usg widać jeszcze nic nie będzie raczej, ale no i co z tego? Mogłaś chcieć dopytać, cokolwiek, nie powinna mówić takich rzeczy.
A dla mnie wcześnie robiony test to jest kilka dni po owulacji, nie po terminie miesiączki 🙈 -
Nana11 wrote:Hej Dziewczyny,
Po tym, jak wczoraj wieczorem się rozpłakałam i nakrzyczałam na męża, że obiecał mi zrobić kanapkę, a nie zrobił 😂, stwierdziłam, że jednak może zatestuję wcześniej (9dpo) i dzisiaj rano zrobiłam test. I jest cień... Czy Wy też widzicie?
https://ibb.co/fVHfx2P2
Na razie się nie cieszę bardzo, poprzednie dwie ciąże straciłam, więc okropnie się boję powtórkiNana11 lubi tę wiadomość
Styczeń 2017 - Aniołek (7tc)💔
2018 👶
2019 👶
Listopad 2024 ⏸️ 13 cs
Grudzień 2024 - Aniołek (10 tc)💔
2cs po poronieniu chybionym ( w sumie 15 cs) 🍀🍀🍀 -
Chochlik12 wrote:Śnieżka Ty się pytałaś o swój wykres temperaturowy, prawda? 😁
Przejrzałam bardzo dużo wykresów na tej apce i zauważyłam, że cykle, które powiodły się suksecem, w okolicach 6,7 cyklu miały taki spadek temp. (ze względu na implantację) - of course nie chcę Cię nakręcać. Ale tego Ci życzę i mocno trzymam kciuki 💖🤞🏻
DziękujęNie nakręcam się, ale za to Twoje słowa dają mi nadzieję, że cykl nie jest stracony
Trzymam kciuki, żeby Twój cykl zakończył się szczęśliwie i spełnił się drugi scenraiusz!Chochlik12 lubi tę wiadomość
👩🏻 29 👦🏻 33
04.24:ANA1 (dodatni) , ANA3 - Centromer B (+)❌️ ---> 14.03 ponowne badanie
11.24:TSH 1,33✅️(Euthyrox 25),Ferrytyna 18,9❓,Kwas foliowy 4,29 ❌️,WBC 4,04 ❌️,Glukoza 4,1 ✅️,Witamina B12 - 544 ✅️
01.25 (2dc): Estriadol 19,0 pg/ml ✅️, FSH 3,3 mUl/ml ✅️, LH 3,3 mUl/ml ✅️, Prolaktyna 125,9 ng/ml --> 13,53 ✅️, Prolaktyna po obciążeniu metoclopramidem 394,62 ❌️, Kortyzol 6,9 ug/d ✅️
👦🏻
🔻ilość - 37.27 mln
🔻koncentracja: 13.31 mln/ml
🔻ruch postępowy (a+b) - 13.7%
🔻ruch całkowity (a+b+c) - 26%
🔆żywotność - 78%
🔻morfologia - 0% (100% nieprawidłowych główek)
TSH 4,539 µIU/ml❓LH 3,55 mIU/ml, FSH 8,50 mIU/ml (stosunek 0,42)❓,Prolaktyna 9,91 ng/ml❇️,Testosteron 652,60 ng/dl❇️,SHBG 46,46 nmol/l❇️,Testosteron wolny 24,00 pg/ml ❇️ -
Nana11 wrote:Akurat z ciekawości sprawdzałam wczoraj w apce jakie miałam cykle parę lat temu, jak kilka lat zapisywałam sobie w apce długości - raczej regularne (tzn z przesunięciami parę dni, od 26-30 dni), raz któryś trafiał się jakiś wyjątkowo długi że np 36-38 dni.
Później dwa lata brałam antykoncepcję, więc tak jak Ty- regularne, ale sztuczne, więc nawet nie zapisywałam.
Teraz, po odstawieniu, te pierwsze analizując owulację wydawały się regularne, ten obecny mi się tak strasznie rozjechał, no ale obstawiam wpływ poronienia
Teraz mnie czekają najbardziej stresujące tygodnie, czy pójdzie to dalej, czy znowu będzie coś nie tak
Musi być dobrze. Życzę Ci i trzymam kciuki żeby wszystko było tak jak trzeba ♥️Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego, 11:48
Nana11, Dżozu lubią tę wiadomość
31 👩🦳 34 🧔♂️
05.2024 rozpoczęcie starań
11.2024 straciliśmy aniołka 💔💔💔 6+2
01.2025 walczymy od nowa 🍀 -
Chochlik12 wrote:Hej dziewczyny, tulę mocno za te wredne małpiszony… 🫠
Nana11, coś tam widać! 💖🤞🏻 Ja na Twoim miejscu poszłabym na betę!
Właśnie dostałam maila – przeszłam do 3. etapu rekrutacji! 🥲 Niby się cieszę, ale z drugiej strony, jeśli zmienię pracę, to chyba będziemy musieli zwolnić ze staraniami… Chciałabym przynajmniej wejść na standardową umowę, a nie na okres próbny.
Może kilka miesięcy przerwy? Sama nie wiem, jak to ugryźć. 🫣 Firma chce, żeby nowa osoba zaczęła już w kwietniu, więc wszystko dzieje się dość szybko – lada dzień czeka mnie ostatni etap rozmów.
Co robić, aaa! Czekam na test i trzymam kciuki, że jednak się uda – wtedy problem z głowy i nie będę musiała zmieniać pracy! 😂🤞🏻 Ale muszę już powoli podjąć decyzję, co dalej, jeśli się nie uda. 🫣
To w takim razie tym bardziej trzymamy kciuki!!Chochlik12 lubi tę wiadomość