Luty testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
AiCha4811 wrote:Czesc dziewczyny, ja chyba naprawdę zrezygnuje z mierzenia tempki, mierzylam tak co 2 dni od niechcenia ale przyszły dni płodne i mój organizm przezywa jak mrowka okres, bo wiedzialam ze wazne aby dziś zmierzyć temp bo bardzo blisko juz owu i nie umiałam zasnąć, śniło mi sie mierzenie ze wstalam i za późno, obudzilo mnie to o 5.30 a o 6.00 mierzenie i tak przysypialam lekko przez te pol godziny, chciałam zasnąć jeszcze ale stresowalam sie czy jakos sie nie zaburzy ta tempka i w efekcie wstalam o 7 tak zmęczona jakbym miala dwoje małych dzieci a nie mam żadnego. Kosztuje mnie to wiecej stresu aniżeli to warte bo często mi sie wykres rozjedzie a monitoring czasem wskazywał owu kiedy indziej niz wykres więc chyba po prostu zostaną testy o cześć bo również od tego cyklu postanowiliśmy z mężem ze kochamy sie z miłości i wtedy kiedy mamy ochote i tak jak mamy ochotę a nie ciągle tak jak jest optymalnie. Ewentualnie zeby mieć jakis dowod ze owu występuje i nic sie nie psuje bede mierzyć w drugiej fazie cyklu kilka dni
Aicha i to u mnie był dokładnie powód rzucenia termometru. Mierzenie trwało u mnie 3 tygodnie tylko, ale byłam tak zmęczona, że aż dwa razy chorowałam.
AiCha4811 lubi tę wiadomość
14.04.2018 Théo -
Dobuska, a robiłaś betę? Bo jak dla mnie same testy sikane nie są do końca wiarygodne dopóki nie ma @
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
Mnie też denerwują teksty o wyluzowaniu. Moja mama zaszła w każdą z ciąż od razu. Skąd to wiem? Bo brała ślub w 5 miesiącu ciąży z moim bratem , mnie poczęła jak mój brat miał 7 m-cy i sama przyznała, że jestem bardzo udaną i kochaną wpadką, a z najmłodszym bratem zaszła jak miała 41 lat, bo raz jej zaświtała myśl, że co będzie to będzie.
Więc jak raz zaczęła jeszcze mnie obwiniać (bo tak to staraczka odbiera), że to mój brak luzu jest przyczyną, to jej wychlipałam, że ona przecież tego nie jest w stanie zrozumieć. I od tej chwili zmieniła ton, przyznała, że musi być trudno, ale muszę maksymalnie starać się odpuścić, ile mi się uda.
I wiem, że ma rację, ale to nie takie łatwe...dobuska, e.wela, AiCha4811 lubią tę wiadomość
14.04.2018 Théo -
e.wela wrote:Dobuska doskonale Cie rozumiem, rady kolezanek zeby wyluzowac bo one zaszly w 1 czy 2 cyklu jeszcze bardziej mnie denerwuja.
Przez baaaardzo dlugi czas nie zagladalam na fb, ostatnio nie mialam co robic to weszlam zajrzec co slychac u znajomych ze szkoły, nie byl to najlepszy pomysl. Praktycznie wszystkie kolezanki maja juz dzieci, starsze czy mlodsze ale maja, niektore nawet dwojke. Tak mi sie przykro zrobilo
-
mi_lejdi wrote:o to zobaczymy, co zdziała conceive jak w tym miesiącu mi nie wyjdzie, to w następnym cyklu sie skuszę, jakkolwiek mój płodny śluz prezentuje się książkowo.
właśnie u mnie od starań z nim kiepsko
póki co (nie patrząc na efekty) jest na plus
super nawilża, doznania po nim na plus
mąż nawet mówił że czuł chłód
ja kupiłam w tubce i aplikuje strzykawką i tak polecam..
bo w aplikatorze jest 5ml jak dla mnie to za dużo
mi_lejdi lubi tę wiadomość
-
Wiecie ja w 1 cs też byłam bardzo wyluzowana, podróż poslubna, seks codziennie, bo taką mieliśmy ochotę, w 2 cs tez jeszcze byłam na tyle wyluzowana, że okres mnie zaskoczył na tyle, że nie byłam technicznie przygotowana, że tak powiem.
Od 3 cs jestem na ovu...14.04.2018 Théo -
Musisz wyluzować...-nienawidzę ... jak można zrobić to na zawołanie? Czy osoby które to mówią w ogóle się zastanawiaj jak to głupio brzmi ?Około 2,5 roku staran
Kiepskie wyniki męża/roczna suplementacja
15.11.2017 pierwsza wizyta w ośrodku adopcyjnym -
Moja siostra ma dwie córeczki z pierwszych cykli starań, brat dwoje dzieci"niespodzianki" A jak w końcu zaszłam w pierwszą ciążę to szybko ją straciłam, teraz o drugą też już któryś cykl z kolei się staramy..
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
dobuska wrote:Coś mnie brzuch zaczyna boleć więc może wywołam w końcu:D
Ja tez się nie nadaję do mierzenia temperatury. Nie nadaje się do żadnego sprawdzania testami, termometrem. Wszystko mnie stresuje. nawet monitoring, ale jego muszę wykonywać przy CLO.
W ogóle mnie to wszystko denerwuje. Moja jedna siostra zaszła od razu, druga wpadła z pierwszym dzieckiem, a przy drugim dziecku zaszła w ciązę aż w drugim cyklu starań! I obie mówią mi, że .... trzeba wyluzować!!! Masakra...... Już im raz powiedziałam, że one nie wiedzą co to starania więc niech się nie wypowiadają w taki sposób i zrobiło im się głupio, że mam rację.
Do mojego męża jego kuzyn mówił, że może nie w tą dziurke wkłada.... niby żart, ale bardzo śmieszny .
A jak powiem, że ze zdrowiem problemy i nie możemy zajść to patrzą z litością, że jesteśmy bezpłodni.
Denerwuja mnie te starania, te owulacje, miesiączki, testy, sikanie do kubeczka.
Wszystko. Wiem, że trzeba szukać plusów w życiu, nie dołować się. Ale jaki jest sens takiego męczenia, brania hormonów, łażenia do ginekologa więcej w jednym miesiącu niż moje koleżanki były przez całe życie. Chciałabym tę energie przekazać na wychowanie dzieci.
A potem będzie jak podczas długiej jazdy autokarem. Po dwudziestu paru godzinach jak dojeżdżasz na miejsce to nie wiesz o co chodzi:P
Dobra, dałam upust emocjom, może małpa zaraz będzie:D:D"Nigdy nie rezygnuj z marzeń . To że coś nie dzieje się teraz nie oznacza , że nie nastąpi nigdy " -
Dobuska przykro mi , jak nie ten cykl to następny ☺ Ja w sumie cały czas myślałam o ciąży tak samo i z córką zaszlam po półtora roku a teraz w 2 cs a tak naprawdę w pierwszym bo drugi był bezowulacyjny.
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka