Luty w kreseczki podkuty
-
WIADOMOŚĆ
-
Martyna33 wrote:Super ze u Ciebie się sprawdziło. Myśle ze to musisz być w bardzo bardzo dobrej formie
Co innego jak taka dziewczyna bez kondycji zaczyna ostro chodzić na silke to kortyzol skacze, androgeny rosną i wtedy jest niedobrze.
Zgadzam się z Ladinola.
Ja zaczelam bardzo intensywnie ćwiczyć i restrykcyjnie się odchudzać, akurat zaraz przed zajściem w ciąże 🙈 Mąż mnie wysłał do ginekologa, bo ja byłam zdania ze to po prostu kolejne spóźnienie miesiączki 😅 a tam 6tc 🙈 zrobiłam badania i TSH miałam prawie 5 🤭 Weekend ta mała fasola skończyła 2lata 😅
Wszystko z głowa, jak ktoś chce zacząć ćwiczyć i dbać o siebie starając się o maluszka, to wszystko da się zrobić. W razie wątpliwości zawsze można skonsultować z lekarzem 😊
CestLaVie lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo i dodam, że nie jestem typem kobiety analizującej wszystko co może zaszkodzić w zajściu w ciążę, nigdy nie byłam. Nie odbierałam sobie normalnego życia by chuchać i dmuchać, by tylko zajść w ciążę. Owszem bardzo chciałam dziecka ale nie za wszelką cenę, i tak jak dziecko się urodzi to musimy się poświęcić przez dłuższy czas, musimy poświęcić swoje pasje itp dlatego nie chciałam sobie odbierać tego przed zajściem w ciąże. 😁 Ale ogólnie jestem typem analizującym wszystko, i to musiałam przerabiać na terapii. 🙈
A i żeby nie było, każda stara się po swojemu, każda z nas jest inna i inaczej podchodzi do choćby starań i to jest ok!meraja90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymeraja90 wrote:Zgadzam się z Ladinola.
Ja zaczelam bardzo intensywnie ćwiczyć i restrykcyjnie się odchudzać, akurat zaraz przed zajściem w ciąże 🙈 Mąż mnie wysłał do ginekologa, bo ja byłam zdania ze to po prostu kolejne spóźnienie miesiączki 😅 a tam 6tc 🙈 zrobiłam badania i TSH miałam prawie 5 🤭 Weekend ta mała fasola skończyła 2lata 😅
Wszystko z głowa, jak ktoś chce zacząć ćwiczyć i dbać o siebie starając się o maluszka, to wszystko da się zrobić. W razie wątpliwości zawsze można skonsultować z lekarzem 😊 -
nick nieaktualny
-
Kurde dziewczyny ale naprodukowalyscie , znowu mam z 10 str do nadrobienia 🤪 to wszystko przez to, ze wciągnęłam się w serial i na nic nie mam czasu 🤷♀️
Ja dzis byłam na badaniach i czekam niecierpliwie na wyniki 🍀
No nic zaczynam nadrabiać przy kawce to co mnie ominęło 🤭13dpo ⏸ Beta hcg 131,20 mlu/ ml 🥰 (13.11.21)
30.11 Jest ❤
14.12 19,4mm szczęścia 🥰
07.01 Badania prenatalne- zdrowy dzidziuś ❤CRL 5,77 cm
11 01 CRL 6,25 cm 🥰
08.02 usg- wszystko dobrze z dzidziusiem 🥰
03.03 360g II prenatalne wczynka 💞
08.03 374g 💞
05.04 754g💞
10.05
13.05 III prenatalne -
Ladinola wrote:Ja nie poszłam na siłownię, w sumie jeszcze nigdy nie byłam. Zaczęłam chodzić na fitness, poszłam na wszystkie możliwe zajęcia i najbardziej spodobały mi się zajęcia siłowe, modelujące całą sylwetkę, ale chodziłam też na typowa tabate. Dzięki temu schudłam 10kg, jeszcze mam dużo do roboty, najbardziej mięśnie u mnie widać w górnej i dolnej partii. Gorzej z brzuchem, tu mam problem, mam słabe mięśnie brzucha i dalej walczę. Do tego problemy jakieś jelitowe, mam bardzo często wzdęcia, chociaż jak odrzuciłam laktoze to na szczęście już rzadziej. Ale dalej coś jest nie tak. Ale to tam nie przejmuje się jeśli chodzi o wygląd, w końcu dojdę do tego co chce osiągnąć. Minęło 7 miesięcy odkąd w ogóle zaczęłam ćwiczyć siłowo. Wcześniej raz na jakiś czas trening z Qczajem.
Ja kiedyś chodziłam regularnie na siłke i tęsknie za tymi czasami Miałam wtedy formę życia haha. Ale tez w moim przypadku widze znaczną różnice w poprawie samopoczucia bez siłki. Jak się silki zamknęły na lockdown to zaczęłam uprawiać jogę w domu i bardzo mi podpasowało. I jako dodatkowy plus spadł mi testosteron i tu nie chodzi o ciąże, tylko o stan cery, stan włosów- wszystko się polepszyło 😍 wiec coś jest z tym PCOS, ze to nie bardzo współgra z siłką. Warto eksperymentować ze sportami, dla każdej coś się znajdzie 💪🏼
CestLaVie lubi tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
nick nieaktualnyMartyna33 wrote:Ja kiedyś chodziłam regularnie na siłke i tęsknie za tymi czasami Miałam wtedy formę życia haha. Ale tez w moim przypadku widze znaczną różnice w poprawie samopoczucia bez siłki. Jak się silki zamknęły na lockdown to zaczęłam uprawiać jogę w domu i bardzo mi podpasowało. I jako dodatkowy plus spadł mi testosteron i tu nie chodzi o ciąże, tylko o stan cery, stan włosów- wszystko się polepszyło 😍 wiec coś jest z tym PCOS, ze to nie bardzo współgra z siłką. Warto eksperymentować ze sportami, dla każdej coś się znajdzie 💪🏼
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2021, 11:01
CestLaVie lubi tę wiadomość
-
Ladinola wrote:No to u mnie cera, włosy, cykle regularne, samopoczucie świetne wszystko na plus podczas całego okresu trenowania. Przez cały grudzień miałam przerwę przez problemu jelitowe i wtedy samopoczucie beznadziejne... Trzeba pamiętać o doborze diety do swoich potrzeb. Ja już miałam trenera, który układał mi też dietę, która była beznadziejna, to była masakra. Teraz chce się zapisać do Akopa Szostaka, żeby mnie prowadził. Jedynie dietetyczka mi ułożyła świetna dietę, ale jednak to nie była dieta stricte na masę. 😂
Kurczę, dieta na mase 🤣 chciałabym, ja raczej z tych co tyją od łykania powietrza
Teraz wazę 51 przy 164 cm
A ty ile ważysz jeśli mogę spytać? Wiadomo, ze u Ciebie mięśnie to napewno dużo😂
Dużo kalorii spożywasz w dzień? Czuje ze ponad 2000😂25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Coś jest z tą regularną aktywnością fizyczną, a płodnością. U mnie przed pierwszą ciążą - jak mówicie forma życia - siłownia, aerobic, ćwiczenia 3-4 razy w tygodniu dość intensywne. O dziecku ledwo pomyślałam i już byłam w ciąży (1 cs). No ale potem, wiadomo opieka nad dzieckiem, obowiązki, lockdown i wszystko poszło się paść. Ja też się trochę upasłam ;P Teraz mało ćwiczę, żeby nie powiedzieć wcale i o ciążę ciężko...
-
nick nieaktualnyMartyna33 wrote:Kurczę, dieta na mase 🤣 chciałabym, ja raczej z tych co tyją od łykania powietrza
Teraz wazę 51 przy 164 cm
A ty ile ważysz jeśli mogę spytać? Wiadomo, ze u Ciebie mięśnie to napewno dużo😂
Dużo kalorii spożywasz w dzień? Czuje ze ponad 2000😂
Mięśnie się osłabiły, bo cały grudzień nie ćwiczyłam, a w styczniu dosyć mało, niedawno zaczęłam od nowa. No i u kobiety budowa masy mięśniowej to ciężka i długa praca. Ja mam 152 i ważę 46kg, schudłam do 45kg ale wiadomo te plus minus 2kg bo to woda też. Jak zaczęłam chodzić na fitness ważyłam 56kg, wyglądałam okropnie, a najwięcej ile ważyłam to 58kg. To moja metamorfoza mała, z tym, że zdjecie 'po' jest z pazdziernika. Innego na telefonie nie mam. 😂 Zdjęcie przed to tak jest maj/czerwiec.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2021, 11:30
Nynka, wariancja, midzia, Stysia16, Beza27, Monika7, Domistr, CestLaVie, Słoneczko123, Olenkaqx, Blanka1988 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, poproszę o zapisanie na 21.02
To mój drugi cykl starań po porodzie.
Trzymam kciuki za Was wszystkieOtter lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyW ogóle czekam na lato, mam taką sukienke w której mam zdjęcia jak ważyłam najwięcej. Pod tym zdjęciem ludzie na fb gratulowali mi bo myśleli, że jestem w ciąży a ja po prostu byłam gruba 😂 no i teraz ta sukienka na mnie wisi, jest za duża! I chce zrobić sobie w niej zdjęcie i takie porównanie zrobić. Ogólnie to jestem teraz taka motywatorka dla innych dziewczyn w naszym klubie fitness. 🙈
-
nick nieaktualnywariancja wrote:Coś jest z tą regularną aktywnością fizyczną, a płodnością. U mnie przed pierwszą ciążą - jak mówicie forma życia - siłownia, aerobic, ćwiczenia 3-4 razy w tygodniu dość intensywne. O dziecku ledwo pomyślałam i już byłam w ciąży (1 cs). No ale potem, wiadomo opieka nad dzieckiem, obowiązki, lockdown i wszystko poszło się paść. Ja też się trochę upasłam ;P Teraz mało ćwiczę, żeby nie powiedzieć wcale i o ciążę ciężko...
Nooo to tak jak ja, super fitness nie bylam , bo nie lubie ćwiczyć ale sie wkrecilam i cwiczylam co 2 dni, teraz mam zrywy, cwicze 1x w tygodniu🙈 ale obiecuje w tym cyklu sie ogarnac. Bo moja masa juz pod nadwage wmsie kwalifikuje....w polowie ciazy tyle wazylam....
Ladinola jestes moja inspiracja, co mam robic na taka metamorfozę. Nakazuj bede posluszna😂
Potrzebuje identycznej przemiany, tylko ja chce dojsc do tych 55🙈 ja to taka bardziej rozlana po całości -
nick nieaktualnyNynka wrote:Nooo to tak jak ja, super fitness nie bylam , bo nie lubie ćwiczyć ale sie wkrecilam i cwiczylam co 2 dni, teraz mam zrywy, cwicze 1x w tygodniu🙈 ale obiecuje w tym cyklu sie ogarnac. Bo moja masa juz pod nadwage wmsie kwalifikuje....w polowie ciazy tyle wazylam....
Ladinola jestes moja inspiracja, co mam robic na taka metamorfozę. Nakazuj bede posluszna😂
Potrzebuje identycznej przemiany, tylko ja chce dojsc do tych 55🙈 ja to taka bardziej rozlana po całości
No i dużo wiary w siebie potrzebujemy, przyda się wsparcie innych.
A i dodam, że ja ćwiczyłam 5 razy w tygodniu, najmniej 4 razy w tygodniu. Ale nie każdy tak musi, trzeba pamiętać o czasie regeneracji.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2021, 11:41
Nynka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA co do testowania. Wczoraj mąż wrócił z pracy, je obiad, rozmawiamy, i ja wypadłam z tekstem "za 3-4 dni mam termin okresu", on na mnie tak spojrzał taka miną z uśmieszkiem coś w stylu "😏" a ja zaraz "no cooo?!" a on na to, że nie wyglądam jakbym miała dostać okres, że gdzie mój pms, gdzie moje gazy, gdzie nerwy, marudzenie. A ja zaraz zaczęłam go opieprzać, żeby mnie nie nakręcał i, że czuję nadchodzący okres, chyba czuję, tak myślę przynajmniej. 😂
Blanka1988 lubi tę wiadomość
-
Ladinola wrote:Mi się poprawiły cykle dzięki sportowi, który uprawiam i mam zamiar zrobić formę do zawodów bikini fitness. No chyba, że test wyjdzie pozytywny to się trochę odłoży w czasie. 😂 Z siłowymi zawsze musi być ostrożnie, trzeba potrafić podnosić ciężary żeby sobie nie uszkodzić między innymi lędźwi. Lekarz potwierdził, że wyszło mi to na zdrowie. Póki co małe ciężary robię, 17kg sztanga nad głowę max, póki co. 🙈 Ale jeszcze się poprawie! Stretching mam przed treningiem siłowym i po.
Jestem zdania, że wskazane jest wszystko co nam sprawia radość i nie robi krzywdy.
Wciąż się zbieram za tą sztangę.. Eh tęsknię za siłownia
Myślę że nie ma co całkowicie rezygnować z naszych upodobań, przynajmniej u mnie ciąży z tego nie było 😆
Jasne że nie ma co się zajeżdżać ale wszystko też zależy od samego organizmu. Przedewszystkim musi być dobrze odżywiony. Wyspany
W moim przypadku regularny umiarkowany wysiłek fizyczny na plus co do PMS i okresu.
Także muszę się koniecznie ogarnąć!!!
Martyna33 temp może wzrosnąć. Nie chcę cię smucić Ale jeśli nie to bardziej wyglądałoby mi to na biochemiczna niż to że we krwi wciąż masz hcg po poprzedniej ciąży. Chyba że przyjmowałas ovitrele czy coś innego na pęknięcie pęcherzyka. Jednym słowem. Szkoda ze nie zrobiłaś drugiego testu tego samego czasu i dziś również. Mam nadzieję że jednak nie będzie tak jak myślisz
Co do mnie wspomnę że Pielęgniarka pobrała mi krew w tempie expresowym ale ze mną to nigdy nikt nie miał problemu ha. a wyniki w poniedziałek dopiero jaki to ja mam ten progesteron przy tej Temp. 😂 się naczekam 🤣 mam tylko nadzieję że wychwyci jego wyższa wartość i że do tego czasu będę w ciąży 🤣🤣🤣
Obiadek ugotowany.. Kawka i trochę pracy i muszę skończyć swoje dzieła ale przy tym moim gadzie to ciężkoWiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2021, 11:54
Ladinola lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLolipop wrote:Ja sie lenie ostatnio i sztanga leży.. Też podnoszę do max 20kg w domu ale do przysiadów 😆
Wciąż się zbieram za tą sztangę.. Eh tęsknię za siłownia
Myślę że nie ma co całkowicie rezygnować z naszych upodobań, przynajmniej u mnie ciąży z tego nie było 😆
Jasne że nie ma co się zajeżdżać ale wszystko też zależy od samego organizmu. Przedewszystkim musi być dobrze odżywiony. Wyspany
W moim przypadku regularny umiarkowany wysiłek fizyczny na plus co do PMS i okresu.
Także muszę się koniecznie ogarnąć!!!
Martyna33 temp może wzrosnąć. Nie chcę cię smucić Ale jeśli nie to bardziej wyglądałoby mi to na biochemiczna niż to że we krwi wciąż masz hcg po poprzedniej ciąży. Chyba że przyjmowałas ovitrele czy coś innego na pęknięcie pęcherzyka. Jednym słowem. Szkoda ze nie zrobiłaś drugiego testu tego samego czasu i dziś również. Mam nadzieję że jednak nie będzie tak jak myślisz
Co do mnie wspomnę że Pielęgniarka pobrała mi krew w tempie expresowym ale ze mną to nigdy nikt nie miał problemu ha. a wyniki w poniedziałek dopiero jaki to ja mam ten progesteron przy tej Temp. 😂 się naczekam 🤣 mam tylko nadzieję że wychwyci jego wyższa wartość i że do tego czasu będę w ciąży 🤣🤣🤣
Obiadek ugotowany.. Kawka i trochę pracy i muszę skończyć swoje dzieła ale przy tym moim gadzie to ciężkoWiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2021, 11:57
-
Stysia16 wrote:MartiMarti sporo nas tutaj z rocznika 94 🙃 ciekawi mnie to że każda z nas ma swoją historię magiczną i tak się czasem losy dziwnie układają, a jednak mają szczęśliwy koniec 😍
Dziewczyny powiedzcie mi czy któraś z was miała tak, że przy sprawdzaniu śluzu na palcu zostala wam niteczka MEGA rozciągliwa? Nie wiem czy to normalne i do czego to przypisać (w 8dpo to już wszystko wpisuje na ⏸️🤣)
P.S. apka przesunęła mi dziś owulację na dzień później 🤷🤷🤷 -
Ladinola wrote:Moja trenerka wyciskała 40kg razem z nami na treningu, jak mąż był ze mną na tym treningu to był pod wrażeniem, on sam miał zalecenie podnoszenia samej sztangi bez obciążenia bo nie miał wyrobionej motoryki, źle podnosił i by sobie ciężarem zrobił krzywdę. Przez to już ze mną nie chodził bo mu się głupio zrobiło, że babka podnosi 40kg, żona z 17 a on samą sztangę. 😂 Teraz w domu on rowerek i trening z Qczajem a ja trening siłowy, zraził się biedny. 😂 Mimo, że mu tłumaczyłam, że nie ma co się zrażać, że też tak zaczynałam, od podnoszenia samej sztangi, by nauczyć się bezpiecznie wyciskać ciężary. 😂
I Ja też tak miałam w planach ale spojenie łonowego skutecznie mnie paraliżowało 🤣🤣🤣
A mąż się odnajdzie jak się wciągnie 🤣
Mój się przezemnie dawno temu tak wciągnął ze jest naprawdę sumienny i aż mu zazdroszczę.ledwo po wypadku i już kombinował. Takze pani fizjoterapeutka w szoku jak szybko się zregenerwoal praktycznie. Wciąż musi się hamować ale nie jedna osoba na jego miejscu dluzej by się z tym bujała. Mnie lockdown rozleniwił ale tko jeśli chodzi o ciężary 😆Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2021, 12:05