Luty w kreseczki podkuty
-
WIADOMOŚĆ
-
Sport+dieta+ dobra suplementacja i można zdziałać Cuda.
Lolipop, mam 2 testy robione po poronieniu i wczorajsza kreska jest jaśniejsza wiec pewnie pozostałości:) Beta może spaść do 0 dopiero po pierwszym okresie po poronieniu, wiec wg mojej ginekolozki to mogą być pozostałości. Albo nowa ciąża, jeśli jutro kreska będzie wyraźniejsza.
Blanka1988 lubi tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Martyna33 wrote:Sport+dieta+ dobra suplementacja i można zdziałać Cuda.
Lolipop, mam 2 testy robione po poronieniu i wczorajsza kreska jest jaśniejsza wiec pewnie pozostałości:) Beta może spaść do 0 dopiero po pierwszym okresie po poronieniu, wiec wg mojej ginekolozki to mogą być pozostałości. Albo nowa ciąża, jeśli jutro kreska będzie wyraźniejsza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2021, 12:04
-
nick nieaktualnyLolipop wrote:Ja miałam koleżankę na siłowni w ciąży co tak wyciskała. Żebyś to widziała na własne oczy!!! Chodziła na siłkę praktycznie do samego końca
A mąż się odnajdzie jak się wciągnie 🤣
Mój się przezemnie dawno temu tak wciągnął ze jest naprawdę sumienny i aż mu zazdroszczę. Mnie lockdown rozleniwił ale tko jeśli chodzi o ciężary 😆 -
Lolipop wrote:A to nie miałam pojęcia człek Uczy się wciaz
Nooo, do 8 tygodni to już taki max do kiedy beta ma spaść. U mnie ten cień to już takie groszowe wartości raczej.
Oczywiście zależy tez ile trwała ciąża inaczej jak 5 tygodni, a inaczej jak 8.
Będzie co będzie.
Brzuch raz pobolewa raz nie 🤷🏼♀️Lolipop lubi tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Melduje, ze zaliczyłam pierwszy seksik z ❤️. Faktycznie dla początkujących, jest delikatny ale te wibracje najwyższe dają radę. Dyskretny, fajnie wspomaga stymulację w trakcie przytulaskow. Polecam
Zamawiałam z n69Ladinola, MichaLina, Otter lubią tę wiadomość
8.2019 👦
10 cs o rodzeństwo🛑 i 3 mc-ch
Niespodziewanie ⏸ 17.06
❤️7.07
11.08 będzie 👧 test panorama 👌
-
Co do sportów to, może laski pamiętacie, zaczęłam biegać. Przestałam bo odnowiła mi się kontuzja barku z dzieciństwa:( niedługo fizjoterapia wiec mam nadzieje, ze pomoże bo pierwszy raz w życiu nie traktuje tego jako wymówki i jestem nieszczęśliwa
Aura tez w sumie słaba, bardzo ślisko i plucha. Nie chce złamać nogi 🙏🙏🙏8.2019 👦
10 cs o rodzeństwo🛑 i 3 mc-ch
Niespodziewanie ⏸ 17.06
❤️7.07
11.08 będzie 👧 test panorama 👌
-
Ladinola wrote:Mi się poprawiły cykle dzięki sportowi, który uprawiam i mam zamiar zrobić formę do zawodów bikini fitness. No chyba, że test wyjdzie pozytywny to się trochę odłoży w czasie. 😂 Z siłowymi zawsze musi być ostrożnie, trzeba potrafić podnosić ciężary żeby sobie nie uszkodzić między innymi lędźwi. Lekarz potwierdził, że wyszło mi to na zdrowie. Póki co małe ciężary robię, 17kg sztanga nad głowę max, póki co. 🙈 Ale jeszcze się poprawie! Stretching mam przed treningiem siłowym i po.
Jestem zdania, że wskazane jest wszystko co nam sprawia radość i nie robi krzywdy.
Super ja z aktywnością fizyczną związana jesrem od lat... bikini fitness... fajny pomysł tylko na pewno starania na bok, dieta mega restrykcyjna, duuużo wyrzeczeń i często balansujesz na pograniczu zdrowia i wyeksploatowania organizmu. Ja biegam długie dystanse, ćwiczę siłowo, mam widoczne mięśnie, ale podobno na bikini fitness mi daaaaleko. Zrezygnowałam, bo mam inny priorytet obecnie ale jeśli możesz bobo odłożyć w czasie to jest to fajna opcja kumpela ma podium jeśli chodzi o EuropęLadinola lubi tę wiadomość
[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
Ladinola świetne efekty !!!! Gratulacje ! Kawał roboty
Ja nie miałam problemów z wagą, ale po zdrowej diecie bez glodowek 2200kcal i regularnej aktywności fizycznej sylwetka sprzed 15 lat. Wróciła. Mam 168 cm, 54 kg, spora masa mięśniowa, tkanka tłuszczowa ok +/-20 %. Przez większość ludzi uważana jestem za kosciotrupa z czym się nie zgadzam. Na diecie poniżej 2000kcal waga leciała mi q dół.
W drugiej fazie cyklu rezygnuje z biegów na kilometry i z siłowego na rzecz spacerów, lekkiego treningu z hantelkamiLadinola lubi tę wiadomość
[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
Skąd Wy bierzecie tę motywację do ćwiczeń? Tak wam zazdroszczę..
Ja to jestem najgorszym przypadkiem chyba, nie lubię się ruszać, intensywne lub siłowe ćwiczenia nie są dla mnie. Wf był zawsze moja zmora - nie zależnie w jakiej formie, i fitness i basen i zwykły i siłownia, w jeden semestr chodziłam na tenis i też niby mi się podobał ale jak przychodziło mj jechać na ten wf to nie chciałam po prostu i wykorzystałam wszystkie nieobecności mimo że za to płaciłam..
Spróbowałam jogi i mi się spodobało ale poćwiczyłam tylko 2 razy i to by było na tyle, mimo że mi się podoba ja po prostu nie umiem się zmusić do jakichkolwiek ćwiczeń 🤦🏻♀️
Zapisałam się na siłownię i poszłam dwa razy, pobiegałam na bieżni potem się porozciągałam i podobało mi się ale zgadnijcie... potem już nie poszłam więc mój podwójny wypad kosztował mnie ok 100 za karnet miesięczny 🤦🏻♀️
Jako dziecko próbowałam też różnych tańcow, sztuk walki, plywania, akrobatyki... wszystko trwało max miesiąc.. Karate jedynie pół roku aż ręki nie złamałam 😜
Juz nie umiem nic wymyślić co by mnie aż tak zainteresowało żebym zrobiła to więcej niż dwa razy...
Aż wstyd pisać przy waszych wypowiedziach, jestem po prostu najbardziej leniwym człowiekiem świata...
Do tego praca siedzącą 🤦🏻♀️
Ćwiczę jak nie wyrabiam z bólu kręgosłupa, raz lub dwa... Na starość to ja nie wiem co ze mną będzie i najgorsze że wiem o tym że źle robię... 🤷🏻♀️
Ladinola piękne efektyWiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2021, 13:18
Ladinola lubi tę wiadomość
-
Ladinola wrote:Moja trenerka wyciskała 40kg razem z nami na treningu, jak mąż był ze mną na tym treningu to był pod wrażeniem, on sam miał zalecenie podnoszenia samej sztangi bez obciążenia bo nie miał wyrobionej motoryki, źle podnosił i by sobie ciężarem zrobił krzywdę. Przez to już ze mną nie chodził bo mu się głupio zrobiło, że babka podnosi 40kg, żona z 17 a on samą sztangę. 😂 Teraz w domu on rowerek i trening z Qczajem a ja trening siłowy, zraził się biedny. 😂 Mimo, że mu tłumaczyłam, że nie ma co się zrażać, że też tak zaczynałam, od podnoszenia samej sztangi, by nauczyć się bezpiecznie wyciskać ciężary. 😂
Ladinola lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCestLaVie wrote:Super ja z aktywnością fizyczną związana jesrem od lat... bikini fitness... fajny pomysł tylko na pewno starania na bok, dieta mega restrykcyjna, duuużo wyrzeczeń i często balansujesz na pograniczu zdrowia i wyeksploatowania organizmu. Ja biegam długie dystanse, ćwiczę siłowo, mam widoczne mięśnie, ale podobno na bikini fitness mi daaaaleko. Zrezygnowałam, bo mam inny priorytet obecnie ale jeśli możesz bobo odłożyć w czasie to jest to fajna opcja kumpela ma podium jeśli chodzi o Europę
-
Beza27 wrote:Skąd Wy bierzecie tę motywację do ćwiczeń? Tak wam zazdroszczę..
Ja to jestem najgorszym przypadkiem chyba, nie lubię się ruszać, intensywne lub siłowe ćwiczenia nie są dla mnie. Wf był zawsze moja zmora - nie zależnie w jakiej formie, i fitness i basen i zwykły i siłownia, w jeden semestr chodziłam na tenis i też niby mi się podobał ale jak przychodziło mj jechać na ten wf to nie chciałam po prostu i wykorzystałam wszystkie nieobecności mimo że za to płaciłam..
Spróbowałam jogi i mi się spodobało ale poćwiczyłam tylko 2 razy i to by było na tyle, mimo że mi się podoba ja po prostu nie umiem się zmusić do jakichkolwiek ćwiczeń 🤦🏻♀️
Zapisałam się na siłownię i poszłam dwa razy, pobiegałam na bieżni potem się porozciągałam i podobało mi się ale zgadnijcie... potem już nie poszłam więc mój podwójny wypad kosztował mnie ok 100 za karnet miesięczny 🤦🏻♀️
Juz nie umiem nic wymyślić co by mnie aż tak zainteresowało żebym zrobiła to więcej niż dwa razy...
Aż wstyd pisać przy waszych wypowiedziach, jestem po prostu najbardziej leniwym człowiekiem świata...
Do tego praca siedzącą 🤦🏻♀️
Ćwiczę jak nie wyrabiam z bólu kręgosłupa, raz lub dwa... Na starość to ja nie wiem co ze mną będzie i najgorsze że wiem o tym że źle robię... 🤷🏻♀️
Ladinola piękne efekty
A może przekona Cię to ze osoby ćwiczące mają lepszą jakość komórek jajowych i większe prawdopodobieństwo zajścia w ciąże ? Bo przecież chcesz zajść 🤔 każda motywacja jest dobra
Krótka joga 20 min co drugi dzień i już odhaczoneWiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2021, 13:20
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Martyna33 wrote:A może przekona Cię to ze osoby ćwiczące mają lepszą jakość komórek jajowych i większe prawdopodobieństwo zajścia w ciąże ? Bo przecież chcesz zajść 🤔 każda motywacja jest dobra
Krótka joga 20 min co drugi dzień i już odhaczone
jeszcze męża przekonam. Niech ćwiczy ze mną. A co 😆
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2021, 13:25
-
Lolipop wrote:Tak
Miałaś takie nitki mega rozciągliwe? Ja nie wiem, nigdy tak nie miałam, nigdy też jajniki mnie nie bolały. Teraz w dodatku zaczęłam się trochę stresować samochodem, bo okazało się że prawdopodobnie będziemy musieli kupić nowy po stłuczce 😐
Nie wiem też co to ovufriend wyprawia z tą moją owulacja 🤷🙈
Beza ja też z początkiem cyklu mam mega motywację i ona tak spada z dnia na dzień i pod koniec nie robię już nic oprócz spacerów z psem 🤦🤣 a później se mówię teraz pod koniec cyklu to nie zaczynam bo może ciąża? Zacznę od nowego... I tak to trwa już kilka dobrych cykli u mnieWiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2021, 13:26
2/2023 💔 6tc poronienie
12/2021💙mamy pięknego, wymarzonego chłopca👶
2/2021 💔 6 tc poronienie zatrzymane, łyżeczkowanie
5/2020 💔 7 tc poronienie, łyżeczkowanie
Ona
29 lat
zapracowana mama
On
28 lat
bez nałogów
mało aktywny tryb życia
szczupły
01/2023 chcemy drugiego bobasa
Starania bez spiny, co będzie to będzie!
3/2021 klinika leczenia niepłodności -> jest ok -
Ladinola wrote:Dieta przy bikini fitness nie jest restrykcyjna, to stary mit. Ale prawda jest, że nie jest to do końca zdrowe. My się nie staramy, teraz mieliśmy tylko wpadkę i stąd tutaj jestem. Jeśli test będzie negatywny mąż idzie na zabieg wazektomii, oczywiście będziemy mieli w zapasie nasienie w banku z którego nawet nie wiem czy kiedykolwiek skorzystamy. Naturalnie nie zamierzamy się starać ze względu na mój kariotyp.
Nie wiem, nie byłam na takiej z tego co z kumpela rozmawiałam i widziałam co jada... bez komentarza. Kilka dni przed startem mega się musiała odwodnic, żeby miesnie było widać, aczkolwiek nie spieram się powtarzam to co mogłam usłyszeć 0d ludzi którzy startowali ja że swoją sylwetką zostałabym wysmiana na eliminacji... może kiedyś...
A Ty próbujMartyna33 lubi tę wiadomość
[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
Stysia16 wrote:
Beza ja też z początkiem cyklu mam mega motywację i ona tak spada z dnia na dzień i pod koniec nie robię już nic oprócz spacerów z psem 🤦🤣 a później se mówię teraz pod koniec cyklu to nie zaczynam bo może ciąża? Zacznę od nowego... I tak to trwa już kilka dobrych cykli u mnie
moja motywacja się kończy na slowach/myślach.
Ale dzisiaj zrobię jogę na kręgosłup z Gosią Mostowską, która ktoś tu na forum polecał. Obiecuję 😆
Taką dajecie siłę, że mnie przekonałyście 😁
Stysia16, Monika7 lubią tę wiadomość
-
Wiecie za co nie lubię 2 fazy cyklu? Za „mrowienie w cycku, o matko może to objaw ciąży” 😱😱😱
Chciałabym zasypiać po owulacji i budzić się 14dpo 😂Beza27, Blanka1988 lubią tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Beza27 wrote:Chociaż masz te motywację na początku, to dużo 🤪
moja motywacja się kończy na slowach/myślach.
Ale dzisiaj zrobię jogę na kręgosłup z Gosią Mostowską, która ktoś tu na forum polecał. Obiecuję 😆
Taką dajecie siłę, że mnie przekonałyście 😁
Ja ćwiczę z Gosią i uwielbiam ją całym sercem. Po praktyce z nią mam taki spokój wewnętrzny.
A wzmocnienie kręgosłupa przed ciąża się bardzo przyda 💪🏼💪🏼Beza27 lubi tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Martyna33 wrote:Wiecie za co nie lubię 2 fazy cyklu? Za „mrowienie w cycku, o matko może to objaw ciąży” 😱😱😱
Chciałabym zasypiać po owulacji i budzić się 14dpo 😂
Wiem właśnie ze przed ciąża też dobrze mieć i mięśnie brzucha i mięśnie kręgosłupa wyćwiczone i dobra kondycja też by się przydała więc muszę coś ze sobą zrobić 🤞Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2021, 13:40
-
nick nieaktualnyCestLaVie wrote:Nie wiem, nie byłam na takiej z tego co z kumpela rozmawiałam i widziałam co jada... bez komentarza. Kilka dni przed startem mega się musiała odwodnic, żeby miesnie było widać, aczkolwiek nie spieram się powtarzam to co mogłam usłyszeć 0d ludzi którzy startowali ja że swoją sylwetką zostałabym wysmiana na eliminacji... może kiedyś...
A Ty próbuj
Ale wiesz co ja to też podejrzewam, że nawet na debiuty bym się nie dostała, pewnie nawet na wellnes.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2021, 13:42