MACA - czy taka super?
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam dziewczyny,problemy z ciążą niestety nie pozwalały zaglądać tutaj i nie tylko,niestety nie udało się jej donosić,ale nie martwię się tym,bo po latach starań zaszłam,więc za chwilę będę znowu. Brałam i będę brać macę w tabletkach,bo jak dla mnie wygodniej. Oprócz Macy wspomagałam się kwasami Omega (OmegaMarine Forte+) tak ja brałam 2X4 tabletki,czyli najwyższą zalecaną dawkę. Na moim opakowaniu jest napisane:Skład: Ekstrakt maca (10:1) 50-500mg. sposób uż. 2 tabl. 2-4 razy dziennie. Dzienna porcja 4 tabletek zawiera 2000 mg maca
-
asia780206 wrote:Witam dziewczyny,problemy z ciążą niestety nie pozwalały zaglądać tutaj i nie tylko,niestety nie udało się jej donosić,ale nie martwię się tym,bo po latach starań zaszłam,więc za chwilę będę znowu. Brałam i będę brać macę w tabletkach,bo jak dla mnie wygodniej. Oprócz Macy wspomagałam się kwasami Omega (OmegaMarine Forte+) tak ja brałam 2X4 tabletki,czyli najwyższą zalecaną dawkę. Na moim opakowaniu jest napisane:Skład: Ekstrakt maca (10:1) 50-500mg. sposób uż. 2 tabl. 2-4 razy dziennie. Dzienna porcja 4 tabletek zawiera 2000 mg maca
magda1980 -
Cierpliwości kochana mnie udało się po 3 miesiącach stosowania. Mój optymizm wynika z tego,że latami leczyłam się chyba wszystkim,pogodziłam się już z tym,że nie dane mi będzie zostać mamą a tu masz. Nigdy nie byłam w ciąży udało mi się raz i to jest dla mnie już ogromny sukces,wiem,że uda mi się za chwilę znowu. Podobno nasze pokolenie będzie żyło dłużej,więc może dłużej będziemy młodsze i po 50 to wcale nie będzie taka starość.
Wojcinka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
asia780206 wrote:Cierpliwości kochana mnie udało się po 3 miesiącach stosowania. Mój optymizm wynika z tego,że latami leczyłam się chyba wszystkim,pogodziłam się już z tym,że nie dane mi będzie zostać mamą a tu masz. Nigdy nie byłam w ciąży udało mi się raz i to jest dla mnie już ogromny sukces,wiem,że uda mi się za chwilę znowu. Podobno nasze pokolenie będzie żyło dłużej,więc może dłużej będziemy młodsze i po 50 to wcale nie będzie taka starość.magda1980
-
Dzisiaj biorę macę siódmy raz, póki co nie zauważyłam żadnych efektów typu więcej energii itp., poczekamy, zobaczymy... choć ja bardzo szybko się zniechęcam i już mam ochotę wyrzucić ją do kosza, wyobrażałam sobie, że jakiekolwiek efekty pojawią się szybciutko. Wiem, że 7 dni stosowania to mało, ale biorę największą dawkę 6g=6000mg .
Hmmmm... -
Właśnie teraz, po weekendzie, zaczęłam bardziej zgłębiać temat tych naturalnych wspomagaczy...tyle tego jest na rynku! I jeszcze tu widzę ta maca. WOW! Co tu wybrać?
Asiun, a jest napisane na opakowaniu jak długo trzeba to zażywać żeby były efekty? -
Baś na opakowaniu właściwie niewiele jest napisane, jedynie jak dawkować. No i opisany jest ten rzekomy zbawienny wpływ na organizm. Przyjmujemy z mężem po 6gram dziennie a w kapsułkach maksymalna dawka dzienna to 2 gramy więc uważam, że u nas powinno trochę szybciej zadziałać, a efekty w sumie są odwrotne, bo mój mąż od soboty strasznie narzeka, że nie ma siły...dla przykładu przedwczoraj około 19 zasnął na siedząco :p, a generalnie zazwyczaj idzie spać późno, a teraz kurczę .
-
nick nieaktualnyasiun wrote:Baś na opakowaniu właściwie niewiele jest napisane, jedynie jak dawkować. No i opisany jest ten rzekomy zbawienny wpływ na organizm. Przyjmujemy z mężem po 6gram dziennie a w kapsułkach maksymalna dawka dzienna to 2 gramy więc uważam, że u nas powinno trochę szybciej zadziałać, a efekty w sumie są odwrotne, bo mój mąż od soboty strasznie narzeka, że nie ma siły...dla przykładu przedwczoraj około 19 zasnął na siedząco :p, a generalnie zazwyczaj idzie spać późno, a teraz kurczę .
-
Ania1986 właściwie nie bierzemy więcej niż jest napisane na opakowaniu, ale wiadomo, że to i tak o wiele więcej niż Ty przyjmujesz w kapsułkach.
Baś dzisiaj dopiero 10 raz, więc krótko bierzemy, ale liczyłam na jakieś szybsze efekty...miałam nadzieję, że maca doda energii. Czy do d...hmmm... póki co jestem zawiedziona, ale może nagle nastąpi przełom.
Chyba zmniejszę dawkę, choć troszkę.
A może mogła by któraś z Was polecić coś żeby mieć więcej energii... ja ogólnie często mam przypływ energii i wręcz mnie roznosi (ale maca wpływu na to nie ma). Ale mój mąż.. no ostatnio sam mówi, że chyba witaminki jakieś powinien brać, narazie pije codziennie plusz z magnezem, ale to nic nie daje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2014, 06:26