MAJ MAJ MAJ taki piękny miesiąc na zajście w ciążę, czary mary i II kreski na teście :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
ZielonaHerbata wrote:Owulację rozumiem,że potwierdzone monitoringiem ?
Wszytskie badania tzn jakie ? Napisz nam konkrety, to może ktoś z nas Ci doradzi na co zwrócić jeszcze uwagę.
Nasienie robiliście ?
Mąż idzie zrobić badanie w najbliższą sobotę .
Z takich badań ogólnych, to robiłam na T4, TSH, wit D3, glukoza, ferrytyna, insulina, przeciwciała, prolaktyne, progesteron
Wszystko wyszło bardzo dobrze -
Dziewczyny ktore wspomagaja sie wiesiolkiem, czy mialyscie moze dosc mocno odczuwalne skurcze po nim?
Ja dzis czuje co chwilke, tak od poludnia a lyknelam kolo 10. Biore 1 lyzke stolowa oleju raz dziennie, moze dawka za duza?2017 - syn 💙
2019 - poronienie
2020 - 2x cb
2021 - cb
2021-
08.07 - II 🍀
9.07 - Beta 40 mlU 🍀
12.07 - Beta 310 mlU 🍀
15.07 - Beta 590 mlU
19.07 - Beta 1200 mlU
23.07 - 5t3d pęcherzyk 7mm 🍀
30.07 - 6t3d 0,5 cm Cudu 😍
06.08 - 7t3d 1,1 cm Maleństwa ❤
18.08 -9t1d 2,3 cm Dzieciątka ❤
09.09 - 12t2d 5,47cm Szczęścia 💗
02.11 - 20t0d 380g Radości 💗
16.12 - 26t2d 1000g Miłości 🍓
14.01 - 30+3 1600g Dzidziusia 👶
16.02 - 35+1 2500g Córeczki 🍓
15.03 - córcia 💗
2023-
16.06 - 10mm Cudu z ❤
[/url] -
Pewska wrote:Dziewczyny ktore wspomagaja sie wiesiolkiem, czy mialyscie moze dosc mocno odczuwalne skurcze po nim?
Ja dzis czuje co chwilke, tak od poludnia a lyknelam kolo 10. Biore 1 lyzke stolowa oleju raz dziennie, moze dawka za duza?
Skurcze nie, ale opóźnił mi owulacje o 2 dni. Tez tak miałyście? -
nick nieaktualnyPewska wrote:Dziewczyny ktore wspomagaja sie wiesiolkiem, czy mialyscie moze dosc mocno odczuwalne skurcze po nim?
Ja dzis czuje co chwilke, tak od poludnia a lyknelam kolo 10. Biore 1 lyzke stolowa oleju raz dziennie, moze dawka za duza?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2020, 19:33
-
nick nieaktualny
-
Pcosik wrote:Mnie coś takiego nie spotkało. W którym dc jesteś ? Teoretycznie właśnie się go odstawia po owu, bo może wywoływać skurcze macicy. Aczkolwiek nie miałam niczego takiego, a biorę go już 3 cykl
Tak, tak odstawiam tzn. w poprzednim cyklu odstawilam, a teraz biore znowu, czwarty dzien, a jest to moj 5dc, @ juz mi sie praktycznie skonczyla.
A jaka dawke bierzesz, mi ciezko przelozyc ilosc na tabletki bo mam olej w domu. Moze za duzo biore I stad te skurcze. Nigdy tak nie mialam. Takie niby delikatne aczkolwiek odczuwalne dobrze, polaczone z uczuciem ciagniecia w dol.2017 - syn 💙
2019 - poronienie
2020 - 2x cb
2021 - cb
2021-
08.07 - II 🍀
9.07 - Beta 40 mlU 🍀
12.07 - Beta 310 mlU 🍀
15.07 - Beta 590 mlU
19.07 - Beta 1200 mlU
23.07 - 5t3d pęcherzyk 7mm 🍀
30.07 - 6t3d 0,5 cm Cudu 😍
06.08 - 7t3d 1,1 cm Maleństwa ❤
18.08 -9t1d 2,3 cm Dzieciątka ❤
09.09 - 12t2d 5,47cm Szczęścia 💗
02.11 - 20t0d 380g Radości 💗
16.12 - 26t2d 1000g Miłości 🍓
14.01 - 30+3 1600g Dzidziusia 👶
16.02 - 35+1 2500g Córeczki 🍓
15.03 - córcia 💗
2023-
16.06 - 10mm Cudu z ❤
[/url] -
nick nieaktualnyPewska wrote:Tak, tak odstawiam tzn. w poprzednim cyklu odstawilam, a teraz biore znowu, czwarty dzien, a jest to moj 5dc, @ juz mi sie praktycznie skonczyla.
A jaka dawke bierzesz, mi ciezko przelozyc ilosc na tabletki bo mam olej w domu. Moze za duzo biore I stad te skurcze. Nigdy tak nie mialam. Takie niby delikatne aczkolwiek odczuwalne dobrze, polaczone z uczuciem ciagniecia w dol. -
Pewska wrote:Dziewczyny ktore ujrzaly dwie kreseczki w tym miesiacu, napiszcze prosze swoje patenty I prosze zdradzcie kiedy byly bzyki w stosunku do pozytywnych testow ovu
-
nick nieaktualnymakalotia wrote:Patenty ;p odstawiwnie kp, tydzień może dwa z niepokalankiem i ovarinem. Test owulacujny zrobiłam tylko jednego dnia , wtedy był pozytywny więc tego dnia w nocy i 3 dni wczesniej. No i jeszcze jedno. Nie nastawialam się kompletnie bo to pierwszy cykl. Pierwszy okres po porodzie , który w zasadzie był 3 dniowym plamieniem.
Zazdraszczam
Żarazajcie nas mamuśki -
Dziewczyny chyba muszę popsuć jednak statystykę, a moja euforia chyba zbyt długo nie trwała Wczoraj 4t4dc będąc w toalecie zauważyłam krew przy podcieraniu. Zadzwoniłam spanikowana do ginekologa a, że nie odbierał to do szpitala - powiedzieli, że na tym etapie ciąża jest zbyt młoda żeby podejmować jakieś kroki i czekać do poniedziałku i powtórzyć bęte.. W następnej kolejności udało mi się połączyć z ginekologiem moim i powiedział mi to samo. Ze wizyta na ten moment w szpitalu mi nic nie da bo na usg nic nie będzie widać, mam brać duphaston 3x1 i w poniedziałek beta. Plamienie choć niewielkie utrzymywało się przez cały dzień. Ale nie była już to czerwona krew tylko brązowa. Jednorazowo na podpasce i przy każdym podcieraniu plus za każdym razem na papierze miałam brązowe nitki. W czwartek miałam betę 52.5 mIU/mL i jasną kreskę.. Dziś rano zrobiłam test i mam tylko bardzo blady cień kreski... 😥 Myślicie, że już po wszystkim....? 😟11.2016 💔 9tc
06.2020 cp - prawa strona. Laparoskopia (usunięcie jajowodu)
12.2020 cp lewa strona. Leczenie metotreksatem.
11.2021 cp - lewa strona. Usunięty jajowód.
CD138 ✅ brak stanu zapalnego
Diagnostyka immuno ✅ OK
Procedura I 04.2024 - protokół krótki (Gonal i menopur)
16.04 - punkcja; pobrano 15 🥚 zapłodnionych 9, - 3 zarodki
19.04 transfer ET z 3 doby
⛔ 05.2024 Ciąża pozamaciczna rogowa. Laparoskopia.
06.09.2024 FET cykl sztuczny 4AB
7dpt beta <2.30❌
04.10.2024 FET cykl naturalny 4BB
7dpt beta <2.30 ❌
Koniec pierwszej procedury.
Procedura II 10.2024 - protokół krótki (Rekovelle i menopur)
30.10 punkcja; pobrano 12🥚 zapłodnionych 7, - ❄️4AA, 4AA, 4BB, 3AB
Angelius Provita M.P. ❤️ -
Kwiatuszek. wrote:Skurcze nie, ale opóźnił mi owulacje o 2 dni. Tez tak miałyście?
, a tak poza tym nic po za duża ilością śluzu który pokazał się już po🐒 😅 chociaż w tym miesiącu miałam wyjątkowo bolesna owulację aż usiąść nie mogłam ,miałam wrażenie że na kolku siedzę z jedną wielką rana w środku. Niegdy tak nie mialam żeby aż tak bardzo ...do tej pory czuje ból jak na o🐒. Mnie też zastanawia czy mógł wpłynąć na temperaturę przed owulacja. Zazwyczaj mam 36,5 a teraz miałam 36,2🙄. Pierwszy raz taka niska mierzę w Grażynie nie w ustach.2015💔
05.06.2020. 💔5tc
01.07. 9dpo ⏸️🍀💚
❤️Córka ❤️11.03.2021🎀SN.3330g 56cm 🎉
♥ Syn ♥ 25.07.2016 👶SN.3180/55cm
______________________
2013.Hashimoto leteox 75
2018 Insulinooporność
2021 cukrzyca Avamina 1000 x3
Ferrytyna 10👀- TardyferonFol 2x
👩Ona .40
🧔On ...43l -
Agula wrote:Dziewczyny chyba muszę popsuć jednak statystykę, a moja euforia chyba zbyt długo nie trwała Wczoraj 4t4dc będąc w toalecie zauważyłam krew przy podcieraniu. Zadzwoniłam spanikowana do ginekologa a, że nie odbierał to do szpitala - powiedzieli, że na tym etapie ciąża jest zbyt młoda żeby podejmować jakieś kroki i czekać do poniedziałku i powtórzyć bęte.. W następnej kolejności udało mi się połączyć z ginekologiem moim i powiedział mi to samo. Ze wizyta na ten moment w szpitalu mi nic nie da bo na usg nic nie będzie widać, mam brać duphaston 3x1 i w poniedziałek beta. Plamienie choć niewielkie utrzymywało się przez cały dzień. Ale nie była już to czerwona krew tylko brązowa. Jednorazowo na podpasce i przy każdym podcieraniu plus za każdym razem na papierze miałam brązowe nitki. W czwartek miałam betę 52.5 mIU/mL i jasną kreskę.. Dziś rano zrobiłam test i mam tylko bardzo blady cień kreski... 😥 Myślicie, że już po wszystkim....? 😟
Ag91 lubi tę wiadomość
2015💔
05.06.2020. 💔5tc
01.07. 9dpo ⏸️🍀💚
❤️Córka ❤️11.03.2021🎀SN.3330g 56cm 🎉
♥ Syn ♥ 25.07.2016 👶SN.3180/55cm
______________________
2013.Hashimoto leteox 75
2018 Insulinooporność
2021 cukrzyca Avamina 1000 x3
Ferrytyna 10👀- TardyferonFol 2x
👩Ona .40
🧔On ...43l -
nick nieaktualny
-
Hej. Mi możecie wpisać 🐒
Starania od 2014r. ☹️
INVIMED POZNAŃ
IVF - maj 2021
Rozpoczęcie stymulacji - 10.05
PUNKCJA - 21.05 💉
CRIOTRANSFER - 17.06 blastocysta 4AB 🍀 11dpt - beta <1,2 mIU 💔
20 LIPIEC21' - transfer blastek 4bb i 3bb 🍀 - 5dpt⏸️, 6dpt - bhcg 24 mIU/ml🍀 8dpt - bhcg 91 mIU/ml🍀 9dpt - bhcg 149mIU/ml🍀 11dpt - bhcg 332,2mIU/ml🍀 13dpt - bhcg 769mIU/ml🍀15dpt - bhcg 2120mIU/ml🍀
16dpt - pęcherzyk ciążowy 7,7mm z ciałkiem żółtkowym 🍀
21dpt - bhcg 22tys+ 🍀
27dpt - 6mm👶 i bijące❤️
35dpt - 7t5d - 1,26mm👶
12t5d - 6,5cm 👶 156ud/min ❤️ Chłopak? 💙 I PRENATALNE
13t6d - 90g 👶
15t0d - 118g 👶
17t0d - 177g 👶 SYN 💙
17t6d - 200g 👶
21t1d - 423g 👶 II PRENATALNE
21t6d - 500g 👶
24t5d - 804g 👶
26t6d -1100g👶
30t6d -1650g👶
32t6d -1900g👶
34t6d -2500g👶
36t6d -2750g👶
38t6d -3400g👶
Alex
08.04.2022
9:04
3760g ❤️ -
Agula wrote:Dziewczyny chyba muszę popsuć jednak statystykę, a moja euforia chyba zbyt długo nie trwała Wczoraj 4t4dc będąc w toalecie zauważyłam krew przy podcieraniu. Zadzwoniłam spanikowana do ginekologa a, że nie odbierał to do szpitala - powiedzieli, że na tym etapie ciąża jest zbyt młoda żeby podejmować jakieś kroki i czekać do poniedziałku i powtórzyć bęte.. W następnej kolejności udało mi się połączyć z ginekologiem moim i powiedział mi to samo. Ze wizyta na ten moment w szpitalu mi nic nie da bo na usg nic nie będzie widać, mam brać duphaston 3x1 i w poniedziałek beta. Plamienie choć niewielkie utrzymywało się przez cały dzień. Ale nie była już to czerwona krew tylko brązowa. Jednorazowo na podpasce i przy każdym podcieraniu plus za każdym razem na papierze miałam brązowe nitki. W czwartek miałam betę 52.5 mIU/mL i jasną kreskę.. Dziś rano zrobiłam test i mam tylko bardzo blady cień kreski... 😥 Myślicie, że już po wszystkim....? 😟Starania od 10.2019
06.12.2019 7tc Aniołek (*)
06.2020 poronienie -
Ja dziś testowałam niestety jedna kreska... A @ dalej nie ma jestem 14 dni po owulacji .... Pewnie jutro przyjdzie @Anulaa
Wiek 31 lat
05.2022 - początek stymulacji in vitro
06.2022 - punkcja
1 zarodek
08.2022 - transfer
beta 7dpo - 46,5
beta 9dpo 125
13.04.2023 Kaja 💕
04.2024 punkcja nr 2
3 zdrowe zarodki ❄️❄️❄️
06.2024 Transfer
7dp beta 85,00
9dp beta 205,5 -
nick nieaktualnyKochane opisze wam co się dowiedziałam i może komuś pomoże 🤗
Jak już pisałam wcześniej - starania od 2017 roku. Chodziłam prywatnie i nic nie wyszło po za samym usg , robieniem badań hormonalnych, badania na chlamedie , usg piersi ( coś tam wyszło ale to nic groźnego) - zmiana lekarza.
Lipiec 2019 - trafiłam do programu dla niepłodności dla par a w tym : wyrównanie tarczy , amh itp . Krzywa cukrowa , prolaktyna , progesteron - wszystko pięknie. Mąż badanie nasienia ( jak w stopce) .laparoskopia w grudniu i drożność jajowodów - wszystko ok.
Wiec diagnoza - tylko inseminacja.
Męczyło mnie to ze nie mogę nic zrobic w tym cyklu po za monitoringiem. Wiec umówiłam nas na wizytę z doktorem z kliniki.
Po obejrzeniu wszystkich tych wyników powiedział ze inseminacja nic nam nie da , że tu jest inny problem. Ja jestem do zapłodnienia od razu. Mąż dostał skierowanie na badanie dna główki nasienia. Ja na hemocysteline.
Przez moje branie na własna rękę clostibegyt i ovitrelli mam teraz torbiela ( z desperacji już wszystkie próbowałam a miałam te leki wykupione do inseminacji) niestety powiedział ze nie są one dla mnie bo jajeczka same mi rosną idealne.
Wiec zmieniłam lekarza i bedziemy szukac dalej. Ale coś czuje ze to jest tak skomplikowane że żeby nie tracić czasu to zostaje nam in vitro