Majowe fasolki, majowe groszki, majowe testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
Malenq wrote:bella rozumiem, że się obawiasz...mnie takie bóle dotykają codziennie i to normalne, po porodzie, będzie jeszcze bardziej bolało hehhehe...
nie skacz non stop na betę, przecież masz dobrą i już kilka razy sprawdzałaś...zostaw sobie trochę krwi na inne badania...jutro masz gina, on już zobaczy pęcherzyk i zobaczy czy jest w odpowiednim miejscu, nie licz jednak że zobaczy/usłszy echo zarodka (tętno) bo na to to za wcześnie - chyba że ma super sprzęt..... oddychaj głęboko, skup się na czymś innym i doczekaj spokojnie jutrzejszej wizyty...
kochanie panikujesz bardzo często, a czeka Cię jeszcze 8 miesięcy różnych bóli, skurczy etc. na które nie znajdziesz odpowiedzi i będziesz się denerwowała, taka już rola matki...ale musisz wyluzować, bo My tu wszystkie oszalejemy przez Ciebie...staramy się nieść Ci pomocną dłoń, ale jest ciężko, jak Ty znajdujesz kolejny powód do paniki...
Nie jestem zapisana jutro na wizytę, ale chcę pójść i sprawdzić czy będzie widoczny już pęcherzyk, czy wszystko się dobrze umiejscowiło. Moje pytanie brzmiało czy w 4+5tc przy becie powiedzmy 2500 będzie widoczny owy pęcherzyk.
Jejku, sorry, ale czy tak ciężko mi odpowiedzieć na pytanie ? Nie mówię o sercu, zarodku, ale o samym PĘCHERZYKU!!!
Nigdy w ciąży nie byłam, także skąd mam wiedzieć, które bóle są normalne, a które zapowiadają coś złego?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2014, 19:28
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
belldandy wrote:Nie jestem zapisana jutro na wizytę, ale chcę pójść i sprawdzić czy będzie widoczny już pęcherzyk, czy wszystko się dobrze umiejscowiło. Moje pytanie brzmiało czy w 4+5tc przy becie powiedzmy 2500 będzie widoczny owy pęcherzyk.
Jejku, sorry, ale czy tak ciężko mi odpowiedzieć na pytanie ? Nie mówię o sercu, zarodku, ale o samym PĘCHERZYKU!!! -
nick nieaktualnyprzecież Ci odpowiedziałam ;-/ no nie jesteś, ale idziesz zobaczyć:
"W badaniu USG, w połowie czwartego tygodnia, powinien pojawić się w obrazie jamy macicy tzw. pęcherzyk ciążowy. Jest to struktura, w której rozwijają się zarodek, ciałko żółte, które zaopatruje początkowo zarodek w substancje odżywcze oraz błony płodowe. Wielkość pęcherzyka ciążowego na tym etapie jest używana do określania wieku ciąży. Do wielkości pęcherzyka w milimetrach dodaje się 30 i otrzymuje wiek ciąży w dniach – początkowo bowiem pęcherzyk rośnie 1 mm dziennie, poczynając od 31 dnia ciąży, a kończąc, mniej więcej, na dziewiątym tygodniu. " http://parenting.pl/portal/4-tydzien-ciazykapturnica lubi tę wiadomość
-
matko.. oszaleć można..
a co do objawów poronienia.. ja nie miałam absolutnie żadnych a poroniłam więc nie czytaj już tych durnot w necie bo każda kobieta jest inna, każda wszystko odczuwa inaczej ect... dobra kończę już swoje wypowiedzi odnoście owego postu i myśl pozytywnie to Ci bardziej pomoże niż zamartwianie się...!
Ps: myślę, że zdana z Nas tutaj "wróżką" nie jest i Ci nie odp. dokładnie czy coś lekarz zobaczy, u mnie pod koniec 4tc lekarz jeszcze nic widział ale miał prawo bo to młoda ciąża, a po drugie wszystko zależy też od sprzętu a czasem też jest tak, że lekarza na samym początku nie chcą robić usg dopochwowego bo wg. nich może ono być szkodliwe moja siostra np 1 usg miała ok 10tc żeby mieć już brzuszne.. więc sorry ale nikt tutaj nie wywróży co zobaczy lekarz, czy wgl. zobaczy, jaki ma sprzęt itp...odpręż się i będzie dobrze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2014, 19:32
Malenq, kapturnica, Kasia *, Tamka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnybelldadny powiem Ci tak szukasz dziury w calym az wkoncu ja znajdziesz i bedziesz miała problem i juz przestan ta ciazą pozmaciczna bo jak sobie wykraczesz to bedzie to najgorszy czas w Twoim życiu pozatym to jest forum dla sSTARACZEK wiec pomyśl troche bo moze sprawaisz przykrośc dziewczynom ktore staraja sie długo i bez owowcnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2014, 19:37
kapturnica, madzianka, Izuniaa89 lubią tę wiadomość
-
ja rozumiem że się denerwujesz, to normalne , ale kochana chcesz sobie coś wykrakać niepotrzebnie? Spokojnie, leż i odpoczywaj dopóki wizyty nie będzie . Nie przeciążaj się i dbaj o siebie, zdrową diete i przede wszystkim spokój . Wszystko będzie dobrze! nie szukaj problemów bo wiesz jak los lubi figla spłatać, lepiej nie wywoływać wilka z lasu, więc spokojnie bo nerwy tu nie pomogą napewno
-
nick nieaktualny
-
belldandy, kobieto chyba znasz choć trochę swoje ciało i przed ciążą z każdym bólem brzucha nie leciałaś do lekarza! Co do bety popatrz sobie na karteczce jakie są szerokie normy. Ciesz się, że coś czujesz, bo wiesz, że przynajmniej coś się dzieje, wyobraź sobie, że rozciągasz gruszkę do rozmiarów arbuza. Boli cię mocno i krwawisz to leć do szpitala, po prostu cię coś pobolewa, to weź nospę, połóż się w łóżku i leż. Belldandy, a jak zobaczysz pusty pęcherzyk, to wcale nie będziesz się przez najbliższe dwa tygodnie denerwowała, czy jest serduszko? Wybacz, że to mówię, ale uspokój się bo w przyszłości urodzisz znerwicowane dziecko. Ciesz się, że jesteś w ciąży, a najlepiej niech twój chłop odłączy ci internet, to ci zrobi najlepiej.
Chanelka po cichu gratuluję, ale radzę zrobić ci test innej firmy, bo tej często niestety przekłamują.kapturnica, Malenq, Kasia *, isabelle lubią tę wiadomość
2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
nick nieaktualny
-
Malenq wrote:dobra, a teraz przyznawać się kto testuje jutro????? jakoś lista chyba daleko, i nie bardzo pamiętam...
A i gratuluję nowych kreseczekMalenq lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kasia * wrote:madzi4 piszesz ze Cie bardzo bolał brzuch jak na @ na kilka dni przed terminem hmm no mnie dzisaj tez złapal taki ostry bol jak nigdy owszem zawsze czuje że sie zbliża aled zisaj to była juz lekka przesada
Kasia * lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
belldadny, ja też powtórzę - nie świruj, bo nic dobrego z tego nie będzie. Możesz iść wcześniej na USG jeśli Cię to uspokoi, w pierwszej ciąży obawy są zrozumiałe i sama poszłam na pierwszą wizytę, żeby o wszystko lekarza wypytać i po tej wizycie jestem dużo spokojniejsza.
Tak jak ktoś tu wyżej napisał, częste USG dopochwowe jest niewskazane we wczesnej ciąży i warto to też wziąć pod uwagę, że raczej lepiej gdybyś nie biegała co dwa dni sprawdzać (jak z betą, raz czy jest pęcherzyk, potem czy ciałko żółte, czy zarodek, czy serduszko... To samo powiedział mój gin i zrobił mi naprawdę bardzo szybkie badanie, żeby zobaczyć tylko, czy pęcherzyk jest na swoim miejscu. Postanowiłam być rozsądna, słuchać się zaleceń lekarza i cieszyć się tym, co jest i nie panikować, czego i Tobie też życzę.
Magda_lena88, Malenq, M4DZI4 lubią tę wiadomość
-
Magda_lena88 wrote:mnie na liście nie ma bo po usg w 16 i 27dc okazało się że mam mieć cykl bezowulacyjny ale owu wyznaczyło mi owulację i jakoś się nie łudzę ale idę jutro sobie zafundować hCg bo to już będzie 42 dc a teoretycznie 10dpo no ale jakoś nie liczę na cud czasem lepiej miło się zaskoczyć niż niemiło rozczarować spokojnej ciąży życzę
A i gratuluję nowych kreseczek
Magda_lena88, no u Ciebie cykl owulacyjny, jak nic! Ah ci niecierpliwi lekarze! -
isabelle wrote:Magda_lena88, no u Ciebie cykl owulacyjny, jak nic! Ah ci niecierpliwi lekarze!
i życzę w miarę nudnych ok 40tc -
Magda_lena88 wrote:dzięki za miłe słowo ale dla mnie to dziwne bo w 16dc brak dominującego pęcherzyka w lewym był taki 10 mm w prawym 11mm a w 27dc w lewym już czysto a w prawym śladowe ilości płynu, które mogły powstać po pęknięciu niewielkiej torbieli tak mi lekarz tłumaczył i ufam mu bo dzięki niemu udało nam się zajść w ciążę w niespełna 9 mce szkoda, że szczęście trwało tak krótko a poza tym trudno mi uwierzyć, że jak 27dc było "bezowulacyjnie" i nagle po 5 dniach coś zaskoczyło z owulacją cyrk na kółkach
i życzę w miarę nudnych ok 40tc
A brałaś pod uwagę to, że pęcherzyk mógł przyspieszyć swój wzrost? Ja tak miałam w zeszłym miesiącu i wyszło to na monitoringu, że wzrost był najpierw powolny (ok. 1 mm dziennie), a w ostatnich 3 dniach przyspieszył i pękł.
-
Może nie na miejscu, ale belldandy przeczytaj sobie to i weź do serca http://www.erodzina.com/index.php?id=31,358,0,0,1,0 stres, do którego doprowadzasz na pewno nie zrobi ci dobrze. I kończę pisanie już na ten temat.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2014, 20:26
mizzelka, Anutka, M4DZI4 lubią tę wiadomość
2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań.