Majowe Love - czyli lista testujących w MAJU
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyGabi. wrote:Gusiek ja też mam hashimoto, a oprócz tego niedoczynność, choć TSH 2,3 już więc nie najgorzej. Mój endo powiedział mi, że Hashi nie ma wpływu na zajście w ciążę, ale ja też czytałam, że niby jednak ma.
Toxey - pocieszasz, że Twoja siostra w końcu zaszła...a jej jedynym problemem było hashimoto? I ile się starała jeśli można spytać?
Gusiek, wszyscy lekarze twierdzili, że wszystko jest ok zarówno u niej, jak i u jej męża, jedyne co to właśnie hashimoto, moja odpowiedź zbyt pocieszająca nie będzie, starali się 5 lat - po drodze próbowali już wszystkiego od inseminacji po in vitro, kiedy odpuścili - zaszli naturalnie.
Mam pytanie odnośnie testów owulacyjnych. Zawsze miałam po okresie choćby cień cienia, który z dnia na dzień ciemniał, a teraz kreska coraz bledsza, a dzisiaj to już w ogole tej drugiej ani śladu, myślicie, że szykuje się bezowulacyjny? Miała tak, któraś z Was mimo owulacji? -
Ja bym jeszcze poczekała troszkę
mierz tempkę i zobaczymy czy będzie skok A zawsze masz takie plamienia po miesiączce?
https://ciazooporna.music.blog/
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyGabi mnie sie wydaje ze hashi ma znaczenie bo moja endo dala mi euthyrox przy tsh 1,7. Niestety mam straszne kolatani serca przy nim wiec odstawilam i traz w maju sprawdzamy co bedzie.
Toxey, moj maz to w ogole twierdzi ze problem to ja mam w glowie bo sie nakrecam ze nie wychodzi, wiec cos w tym jest co piszesz ze jak odpuscili to zaszli mam nadzieje ze nam tez sie uda 
Toxey lubi tę wiadomość
-
Ej, Summerka, daj czas maszynerii, musi się rozruszaćSummerka wrote:Ja mam ciagle blada;( nie ufam tym testom...
To dopiero 16dc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2015, 18:48
hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
-
nick nieaktualny
-
Wiem, ale ja to e gorącej wodzie kąpana jestem...a najbardziej mnie wkurza, ze w zeszłym miesiącu piękny śluz, bol jajników, brzucha - super, ale brałam leki i nie mogliśmy sid starać, teraz możemy to doopa;(, no coz, zapisuje mała do żłobka, bo w takim razie muszę do pracy wrócić...
-
nick nieaktualnySummerka wrote:Wiem, ale ja to e gorącej wodzie kąpana jestem...a najbardziej mnie wkurza, ze w zeszłym miesiącu piękny śluz, bol jajników, brzucha - super, ale brałam leki i nie mogliśmy sid starać, teraz możemy to doopa;(, no coz, zapisuje mała do żłobka, bo w takim razie muszę do pracy wrócić...
U mnie to samo, w zeszłym tygodniu jak jeszcze nie mogłam, to wszystko książkowo... Ale uda się, musi
Summerka, Ann.naa lubią tę wiadomość
-
Gusiek przy tsh 1,7 dostałaś euthyrox? Dlaczego?
Toxey - u mnie najcześciej zaraz po okresie nie ma nawet najmniejszego śladu kreski na testach ovu, dopiero bliżej owu zaczyna być coraz bardziej widoczna (w zeszłym cyklu tak właśnie było, a owu była).
Zuzanna - kontroluję TSH co 6 tygodni od stycznia. Na początku EUthyrox N25 też mi ładnie zbił TSH - o połowę z 5,6 w ciągu 1,5 miesiąca. Teraz niestety spadek jest zbyt leniwy i cały czas mam zwiększaną dawkę - biorę N50. -
Zwei_kresken miło Cię tu widzieć jesteś jak taka encyklopedia wiedzy
Jak otrzymałam moje okropne wyniki TSH i prolaktyny styczniu, ogarnęło mnie przerażenie i równocześnie pojawiło się wiele pytań, wątpliwości, którymi podzieliłam się na forum. I to właśnie Ty udzieliłaś mi odpowiedzi, porad na większość z nich - byłaś bardzo pomocna
-
Gabi. wrote:Zwei_kresken miło Cię tu widzieć jesteś jak taka encyklopedia wiedzy Jak otrzymałam moje okropne wyniki TSH i prolaktyny styczniu, ogarnęło mnie przerażenie i równocześnie pojawiło się wiele pytań, wątpliwości, którymi podzieliłam się na forum. I to właśnie Ty udzieliłaś mi odpowiedzi, porad na większość z nich - byłaś bardzo pomocna
Miło mi strasznie
Gabi. lubi tę wiadomość
hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
-
nick nieaktualnyGabi wlasnie dlatego dostalam ze staramy sie bez skutku. Moja endo mowi ze do zajscia najlepiej zeby tsh bylo okolo 1, wiec chciala je troche "zbic". Dla sprawdzenia czy to pomoze w staraniach. No ale wiele sie nie nasprawdzalysmy bo przez te kolatania odstawilam lek i teraz w maju sprawdzimy co slychac u tarczycy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 10:06
-
Cześć chwilę mnie tu nie było, a tu pełnoooooo postów, dałyście mi lekturkę do czytania Testuje za 6 dni - ale czuję że nic z tego,
Jestem chora-grypa- wszystko mnie boli, lekarz mi zapisał syrop prenalen dla kobiet w ciąży bo oczywiście mu powiedziałam, że się z staramy i powiedział że staraczki traktuje jak ciężarne.
Męczę się już 4 dni.... cytryna, imbir, lipa, prenalen, leże i leże i leże...
Macie jakieś sprawdzone mikstury na chorobe? ;/
Jutro do pracy a ja czuję się strasznie, przede mną ciężki tydzień i w pracy i w oczekiwaniu na testowanie.
-
nick nieaktualnyNa pewno wzielabym l4. Ale jak nie pusci to sa antybiotyki w miare bezpieczne w ciazy, zwlaszcza w takiej wczesnej kiedy maluch jest w pewnym sensie samowystarczalny. Chyba lepiej sie doleczyc niz pozwolic zeby choroba sie rozbujala jakby co... Mozesz tez brac apap.
-
nick nieaktualnyMozesz brac apap albo paracetamol ja zatestuje wczesniej. Dokladnie 3maja. Bedzie to albo 14dpo albo 12dpo, wiec mysle ze juz cos wyjdzie. No nie moge sie doczekac. jeszcze tydzien.
3lata temu o tej porze kupowalam test a nazajutrz go wykonalam z ranca z pozytywnym efektem. Licze na powtorke! -
Milejdi wrote:Mozesz brac apap albo paracetamol ja zatestuje wczesniej. Dokladnie 3maja. Bedzie to albo 14dpo albo 12dpo, wiec mysle ze juz cos wyjdzie. No nie moge sie doczekac. jeszcze tydzien.
3lata temu o tej porze kupowalam test a nazajutrz go wykonalam z ranca z pozytywnym efektem. Licze na powtorke!
ja testuje 2.05 mam nadzieje, że zobaczymy dwie piękne kreseczki!!
gusiek- nie mogę iść na l4, niestety.... bo do końca roku premii nie dostane, a urlopu mi szkoda.... no chyba że nie wstane jutro z lóżka.
Mam w domu paracetamol, łyknę sobie.
-
nick nieaktualny
