Majowe Love - czyli lista testujących w MAJU
-
WIADOMOŚĆ
-
Oj się dziś naczytałam i przyznać muszę, że jednak należę do grona szczęśliwych kobiet, które nie muszą kombinować, by poserduszkować
Ale przyznać muszę, że pomysły na podejście facetów swych to Wy macie
No co jak co ale nie na darmo się mówi, że kobieta przebiegłą jest he he
Ja sobie grzecznie czekam na owulację zajmując się przeróżnymi rzeczami byleby tylko nie myśleć o wykresie i nie nakręcać się.
Mój mnie dziś dopadł wytęskniony po 18sto dniowej przerwie i chyba naprawdę musiał być BAAARDZO spragniony, bo przed wyjazdem na nocną zmianę do pracy dorwał mnie drugi raz mimo zmęczenia po całym dniu pracy koło domku.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2015, 19:39
-
Morwa wrote:Mój to samo mówi o wykresach z jednym serduszkiem w miesiącu i dziwi się "ze im się nie chce częściej to aż dziwne, może on ma kogoś na boku " i takie tam inne domysły ma mój mąż . Wymyśla swoją telenowele :p a przecież niektórzy nawet gdyby chcieli częściej to czasami sytuacja im na to nie pozwala bo np mąż jest daleko w pracy i zjeżdża raz na jakiś czas, ale mój mąż zawsze widzi to inaczej ...
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
nick nieaktualnyMorwa wrote:Mam nadzieję, że szybko Ci cykle wrócą do normy a powiedz mi jeszcze badałas już tarczycę? Ja jestem na to uczulona bo sama mam z nią problem
-
A ja tam mojemu mężowi ufam w 100% tylko innym babom nie ufam bo jak "Su.a nie da to pies nie weźmie" A tak na serio to jest tak jak z dobrym pracodawcą - Trzeba płacić pracownikowi tyle żeby nawet nie pomyślał o tym żeby zacząć kombinować, oszukiwać i nie szukał innej"
Morwa, kofeinka, monika_89, anja83 lubią tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
nick nieaktualny
-
i wszystko na ten temat :d
ciri22 lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
kurcze i jak ja teraz nadrobie wasze wypociny....grrr....po dzisiejszym dniu mam nerwa...znow ktos pyta " i jak? jestes juz w ciazy?" nosz kurde...jakbym byla to bym sie pochalila jakbym chciala...przeciez to dosc intymne...przeciez nikt nikogo nie pyta " i co...masz akurat okres?" a potem teskt " nie martw sie, jak sie przestaniesz starac to zajdziesz"....ostatnio slysze to tak czesto....kasia
-
o kurcze, ale się tu naprodukowałyście nie mam czasu ogarnąć całej konwersacji, bo muszę jeszcze pare rzeczy przygotować do jutrzejszej nauki, ale:
Ciri kochana, ja z moim mężem prawie w ogóle nie gadamy o staraniu się. Czasami poruszymy temat ale to bardzo oględnie. Dopóki nie wyreguluję cykli i nie minie nam roczek nie męczę go tematem właśnie po to, żeby mi się stawiać nie zaczął. Nie ma co faceta za bardzo stresować Mój też nie zawsze ma siłę, zwłaszcza jak ma ciężko w pracy, ale co najmniej 2 razy w tyg zawsze jest A jak ja nie mam czasu albo chęci to wtedy ma ochotę najbardziej. W zeszłym roku na przykład jak się uczyłam do egzaminów był napalony jak zwierz. Był to czas, w którym uprawialiśmy najwięcej seksu. Po prostu wchodził do pokoju i dopadał mnie bez pytania nad skryptami I też nie szukam puki co nowej pracy właśnie ze względu na starania, bo i teraz ten wyjazd nam wpadł to wiadomo, że w nowej pracy nie dostanę urlopu na 2,5 tyg.
Emilianka- ja mojemu też ufam w 100% ale nie ufam tym wszystkim babskom, które się do niego kleją na imprezach grrr. Z drugiej strony on też jest o mnie zazdrosny. Kiedyś mi strzelił focha bo poszłam pobiegać z sąsiadem, a jak wróciłam to mi zrobił wykład o tym, że BIEGANIE JEST NIEZDROWE
A tak z radosnych wieści, jutro, góra pojutrze będzie @ -
Katarynka mnie to czeka jak pojadę do Polski ale szczerze leje na to już ...
Agatku a skąd masz informacje odnośnie @?IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
nick nieaktualny
-
Widzę dziewczyny, że temat ochoty i częstotliwości dominuje, a już w szczególności rozkminianie męskich postaw to nieźle nam wszystkim idzie
Najważniejsze, żeby każda znalazła sposób na swojego chłopa i ten sposób wytrenowała do perfekcji
gusiek85 wrote:Pelnia pelnia, ja mialam mniej przyjemny sen, ze mi meeega wlosy na lydkach odrosly, a w zeszlym roku latem zakonczylam depilacje laserowa tejze okolicy co mnie kosztowalo troche kasy wiec sie obudzilam lekko zaniepokojona. ale uff, wlosow nie ma
Oooo ja też miała depilację laserową, ale u mnie niestety baaardzo slaby rezultat
A pokładałam w tym takie nadzieje na rozwiązanie problemu z depilacją nóg, ale cóż - jakoś dalej żyję z depilatorem w tle
emilanka wrote:A ja tam mojemu mężowi ufam w 100% tylko innym babom nie ufam bo jak "Su.a nie da to pies nie weźmie" ....
O nie! na ten tekst to ja mam alergię jak Wampir na czosnek!! wrrrrrrrrrZanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... -
Morwa wrote:Żebyś wiedziała , ostatnio mu wkręciłam ,że dostałam miesiąc abonamentu gratis bo byliśmy w czołówce, był dumny jak paw i nagle mu nie przeszkadzało ,że będę siedziała częściej na forum bo mi abonament przedłużyli haha
Ja nie mogę, padłam, jesteście niemożliwi!!!! -
jeszcze odnośnie chwaleń, to uważam, że warto mieć z kim pogadać - ktoś zaufany kto wie się przyda, ale całemu światu za nic bym nie obwieszczała i tak też robimy
A i tak jak mnie koleżanka w pracy rano zobaczyła, to mówi "a Ty co tak dziś wyglądasz? Może w ciąży jesteś?"
A to tylko 1 dzień @
Ach gdyby ona wiedziała jak bolą takie pytania, to by się nie odzywała....Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć...