Majowe starania
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnysylvia wrote:współczuje... ale dasz rade
niestety... jak zaciążycie i urodzicie poczujecie ten smak zycze i zycze z calego serduszka ale nie jest tak zle, jestem juz przyzwyczajona i nie ma mowy o zostawieniu mlodego pod opiekom drugiej osoby albo familii... serce by mi pekło raz zostwailam to myslalam ze ktos mnie rozdarl na pol.Asi, mamuleska lubią tę wiadomość
-
Nie mam suchosci:) Uzywam zeby bylo jeszcze bardziej mokro a ten niby imituje plodny sluz I plemniki moga w nim duzej zyc... Ma dobre opinie z tego co czytalam. Wyprobowac nie zaszkodzi, to tylko zel. Wizyta u lekarza w Polsce pod koniec czerwca.
samira, Konwalia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnycarolina84 wrote:Nie mam suchosci:) Uzywam zeby bylo jeszcze bardziej mokro a ten niby imituje plodny sluz I plemniki moga w nim duzej zyc... Ma dobre opinie z tego co czytalam. Wyprobowac nie zaszkodzi, to tylko zel. Wizyta u lekarza w Polsce pod koniec czerwca.
a wywal to do kosza jak nie masz suchości po co ci to... ale jak chcesz spróbuj -
nick nieaktualnyKaja wrote:deJzi wrote:Kaja wrote:;oniqa ja tam nie testuję bo nie mam po co wiadomo ,że @@@@ będzie
kaja nie pierdziel głupot zobacz jak ładnie prościutko tempka stoi !!!!
kochana ,ale ładnie opadnie z hukiem jak ta lala
ale mnie rozbawilas... jak penis po stosunku ...hahahahaha (sorki ale takie bylo moje pierwsze skojarzenie )Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2013, 17:24
-
nick nieaktualnyhej dziewczyny ja cos czuje ze jednak tym razem sie nie udało, juz mnie piersi zaczynaja bolec a to zły znak, niby jeszcze 10 dni ale u mnie to norma 10-7 dni przed @ zawsze bola. powoli sie uspokajam i nie nakrecam ze sie udało, co ma byc to bedzie i pewnie bedzie @...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
kaarolaa wrote:Emilka WSK wrote:Witam laseczki ja późno, bo byl grill u dziadkow męża napchalam sie po sam czubek poza tym poranny test już wyszedł tłusty, mocno czerwony, co zasmucilo, ucieszylo i zmotywowało męża (wszystko na raz-falami ) , ucieszyl test, zmartwiły wydatki szykujące się, a zmootywowalo go to do dorabiania i szuka teraz biznesu Miłej niedzieli Aniołeczki
widzisz kochana jest co raz lepiej a kiedy masz do lekarza isc?
jest jest a to dopiero początek do lekarza w tygodniu, jutro odbieram betę, pewnie będzie niska, ale testy są mocne, z racji straty maluszka teraz lekarz chce szybko wizyty :*Zawsze będziemy Cię kochać !!!
10 tydz- Maleństwo 6.06.2013 [*]
Kalendarz ciąży BellyBestFriend
Św. Dominiku- dopomóż! Wierzymy! -
nick nieaktualnykaarolaa wrote:nie nic nie dostałam, teraz mam sie zapisac na czerwiec i zobaczymy, dla niego najwazniejsze ze odblokowałam sie psychicznie i fizycznie po HSG.
a co ci sie stalo po tym badaniu ?? ja to tez przechodziłam i bolało jak diabli. ale nie zebym jakos zle sie czuła, wercz przeciwnie bo juz mialam to za soba.
szkoda ze ic ci nie dal.... a kiedy mialas to badanie??Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2013, 17:51
-
deJzi wrote:sylvia wrote:współczuje... ale dasz rade
niestety... jak zaciążycie i urodzicie poczujecie ten smak zycze i zycze z calego serduszka ale nie jest tak zle, jestem juz przyzwyczajona i nie ma mowy o zostawieniu mlodego pod opiekom drugiej osoby albo familii... serce by mi pekło raz zostwailam to myslalam ze ktos mnie rozdarl na pol.
Ja Cię rozumiem, też sama zajmowałam się moją córeczką i nie żałuje tej decyzji. Niejedokrotnie słyszałam ,że to jest straszne nie ma swojego życia ale wszystkie ważne wydarzenia spędzaliśmy z córeczką i to było cudowne. Mamy z nią ogromną więź ,której zapewne by nie było gdybym przekazała ją osobą trzecim pod opiekę.deJzi lubi tę wiadomość
-
deJzi wrote:mamuleska wrote:deJzi wrote:mamuleska nie denerwuj chlopa !!!! hihihi
ok ja zmykam na obiadek smacznego laseczki milej niedzieli
Jakby tu było NIE LUBIĘ to bym na 1000% zaznaczyła. Ty Brutusie przeciwko mnie!
Ale ogólnie jestem taka nerwowa, że tylko iskra mi potrzebna...
melisie polecam i masaż stop... do mężusia na masaż, moze byc i sexi masaz
zrelaksuj sie kąpiel
jaki ty masz dzień cyklu teraz??
Dziś mój 18dc. Tak na wyczucie, nie znamy się aż tak dobrze z moim ciałem, owulację miałam w poniedziałek czyli 12dc. A że i cykle po 21 dni mi się zdarzały, może to być nawet zespół napięcia przed @. Katastrofa. Podbrzusze mnie kłuje i czuję tam takie napięcie, skurcz... Trudno to nazwać. Jakbym kamień nosiła. A plecy mi tak nawalają, że szok. Jakby mnie ktoś po nerkach skopał. Serio.
I chodzę podkurw... bo się z chłopem nie możemy dogadać. I zero czułości i zainteresowania z jego strony. No chyba, że klepanie po tyłku można pod to zakwalifikować. I okosił mi baran, inaczej go rano wyzywałam, moje świeżo posadzone tawuły. Ślepy czy co? I moje dziecko znów ma anginę od wczoraj. Piątą w trzy miesiące. I martwię się. I kombinuję, gdzie tu do laryngologa i immunologa po weekendzie uderzać. I czy znów będą jaja, że na antybiotyki nie reaguje (nie dziwię się, po tylu kuracjach).
I śni mi się praca. Ta do której wracam po wychowawczym, już za tydzień... Stresuję się. Gdybym miała od zaraz inną opcję, rzuciłabym to od zaraz...
Wyżaliłam się. Dziękuję -
nick nieaktualnydeJzi wrote:kaarolaa wrote:nie nic nie dostałam, teraz mam sie zapisac na czerwiec i zobaczymy, dla niego najwazniejsze ze odblokowałam sie psychicznie i fizycznie po HSG.
a co ci sie stalo po tym badaniu ?? ja to tez przechodziłam i bolało jak diabli. ale nie zebym jakos zle sie czuła, wercz przeciwnie bo juz mialam to za soba.
szkoda ze ic ci nie dal.... a kiedy mialas to badanie??
miałam robione 1 marca i potwierdzam bol jest okropny tak glosno krzyczałam ze pewnie było mnie słychac na całym oddziale ale czego sie nie robi dla upragnionego maluszka. i po tym badaniu zaszłam juz w drugim cyklu, lekarz mowił ze po tym mogłam sie odblokowac psychicznie bo wiedziałam ze nic powazniejszego sie tam nie dzieje a fizycznie bo przepchali mi jajowody bo mam na nich niewielkie wodniaki i to mi je zweza. -
nick nieaktualnyEmilka WSK wrote:kaarolaa wrote:Emilka WSK wrote:Witam laseczki ja późno, bo byl grill u dziadkow męża napchalam sie po sam czubek poza tym poranny test już wyszedł tłusty, mocno czerwony, co zasmucilo, ucieszylo i zmotywowało męża (wszystko na raz-falami ) , ucieszyl test, zmartwiły wydatki szykujące się, a zmootywowalo go to do dorabiania i szuka teraz biznesu Miłej niedzieli Aniołeczki
widzisz kochana jest co raz lepiej a kiedy masz do lekarza isc?
jest jest a to dopiero początek do lekarza w tygodniu, jutro odbieram betę, pewnie będzie niska, ale testy są mocne, z racji straty maluszka teraz lekarz chce szybko wizyty :*
i bardzo dobrze ja jeszcze załuje ze szybciej sie nie wybrałam do lekarza, moze dałby jakies tabletki na podtrzymanie a tak znow musze czekac i ten cykl tez moge juz na straty spisac -
deJzi wrote:sylvia wrote:współczuje... ale dasz rade
niestety... jak zaciążycie i urodzicie poczujecie ten smak zycze i zycze z calego serduszka ale nie jest tak zle, jestem juz przyzwyczajona i nie ma mowy o zostawieniu mlodego pod opiekom drugiej osoby albo familii... serce by mi pekło raz zostwailam to myslalam ze ktos mnie rozdarl na pol.
Ja to znam z autopsji, chociaż mały ma już 3,5 roku i teraz jest dużo łatwiej. Zanim wróciłam do pracy, pójście do sklepu po chleb, było prawdziwą wyprawą. A jak zaczęłam pracować, mieliśmy opiekunkę. Ale z racji tego, że do pracy miałam 5 minut piechotą, przychodziła łaskawie 15 minut wcześniej i wychodziła 15 minut po skończonej przeze mnie pracy. Więc nie było mowy, żebym po drodze kupiła chociaż bułkę, o załatwieniu czegokolwiek innego nie wspomnę. Czułam się jak na smyczy. Mały był chyba ze mną wszędzie, we wszystkich możliwych urzędach, bankach, sklepach, gabinetach lekarskich... Ale za to jest teraz otwarty, odważny i straszna mądrala.deJzi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymamuleska wrote:deJzi wrote:mamuleska wrote:deJzi wrote:mamuleska nie denerwuj chlopa !!!! hihihi
ok ja zmykam na obiadek smacznego laseczki milej niedzieli
Jakby tu było NIE LUBIĘ to bym na 1000% zaznaczyła. Ty Brutusie przeciwko mnie!
Ale ogólnie jestem taka nerwowa, że tylko iskra mi potrzebna...
melisie polecam i masaż stop... do mężusia na masaż, moze byc i sexi masaz
zrelaksuj sie kąpiel
jaki ty masz dzień cyklu teraz??
Dziś mój 18dc. Tak na wyczucie, nie znamy się aż tak dobrze z moim ciałem, owulację miałam w poniedziałek czyli 12dc. A że i cykle po 21 dni mi się zdarzały, może to być nawet zespół napięcia przed @. Katastrofa. Podbrzusze mnie kłuje i czuję tam takie napięcie, skurcz... Trudno to nazwać. Jakbym kamień nosiła. A plecy mi tak nawalają, że szok. Jakby mnie ktoś po nerkach skopał. Serio.
I chodzę podkurw... bo się z chłopem nie możemy dogadać. I zero czułości i zainteresowania z jego strony. No chyba, że klepanie po tyłku można pod to zakwalifikować. I okosił mi baran, inaczej go rano wyzywałam, moje świeżo posadzone tawuły. Ślepy czy co? I moje dziecko znów ma anginę od wczoraj. Piątą w trzy miesiące. I martwię się. I kombinuję, gdzie tu do laryngologa i immunologa po weekendzie uderzać. I czy znów będą jaja, że na antybiotyki nie reaguje (nie dziwię się, po tylu kuracjach).
I śni mi się praca. Ta do której wracam po wychowawczym, już za tydzień... Stresuję się. Gdybym miała od zaraz inną opcję, rzuciłabym to od zaraz...
Wyżaliłam się. Dziękuję
no kochana to ty moze jestes juz w ciazy jestes takie objawy te plecy ten brzuszek...
choroby syna współczuje..okropność jak dziecko sie rozchoruje..
bidulek ten twoj mezus przy tobie... nie denerwuj sie tak...
wiesz jak ja zaszlam w ciaze to mialam straszne huśtawki nastroju.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2013, 18:25
-
nick nieaktualnykaarolaa wrote:deJzi wrote:kaarolaa wrote:nie nic nie dostałam, teraz mam sie zapisac na czerwiec i zobaczymy, dla niego najwazniejsze ze odblokowałam sie psychicznie i fizycznie po HSG.
a co ci sie stalo po tym badaniu ?? ja to tez przechodziłam i bolało jak diabli. ale nie zebym jakos zle sie czuła, wercz przeciwnie bo juz mialam to za soba.
szkoda ze ic ci nie dal.... a kiedy mialas to badanie??
miałam robione 1 marca i potwierdzam bol jest okropny tak glosno krzyczałam ze pewnie było mnie słychac na całym oddziale ale czego sie nie robi dla upragnionego maluszka. i po tym badaniu zaszłam juz w drugim cyklu, lekarz mowił ze po tym mogłam sie odblokowac psychicznie bo wiedziałam ze nic powazniejszego sie tam nie dzieje a fizycznie bo przepchali mi jajowody bo mam na nich niewielkie wodniaki i to mi je zweza.
moge cie pocieszyc bol porodowy jest slabszy no ale szkoda ze ci nic nie dal bo u ciebie to sie ciagnie bez rezultatu -
nick nieaktualny