Majowe starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Klif wrote:Wiecie co dziewczyny właśnie zauważyłam, ze mam plamienie takie jak przed okresem. Tzn. na wkładce jest takie jasno brązowe, a na papierze wygląda jak różowe. Kurcze, czyżby jutro miała przyjść @? To za wcześnie o 10 dni. Nic juz nie rozumiem. Nie przyjmuje żadnych leków, ani nic
To dobry znak. W pierwszej ciąży też tak miałam. Może i u ciebie jakiś ktosiek się próbuje rozgościć. -
mamuleska wrote:Klif wrote:Wiecie co dziewczyny właśnie zauważyłam, ze mam plamienie takie jak przed okresem. Tzn. na wkładce jest takie jasno brązowe, a na papierze wygląda jak różowe. Kurcze, czyżby jutro miała przyjść @? To za wcześnie o 10 dni. Nic juz nie rozumiem. Nie przyjmuje żadnych leków, ani nic
To dobry znak. W pierwszej ciąży też tak miałam. Może i u ciebie jakiś ktosiek się próbuje rozgościć.
oby w moim przypadku też tak było... chociaż ciężko uwierzyć ale pożyć nadzieją nie zaszkodzi -
A tak w ogóle to jestem spowrotem. Miałam być w pracy do 19 ale NIE BYŁAM WCALE. Mam opiekę nad dzieckiem... Zanim dotarłam, szef przekazał mi przez kadrową, że mam iść na urlop. Mały choruje, więc dlaczego mam urlop marnować. A co dalej, zobaczymy. Może czyta forum i już wie, że test mi pozytywnie wyszedł. Która doniosła uprzejmie? Przyznać się !!!
eunika lubi tę wiadomość
-
mamuleska wrote:A tak w ogóle to jestem spowrotem. Miałam być w pracy do 19 ale NIE BYŁAM WCALE. Mam opiekę nad dzieckiem... Zanim dotarłam, szef przekazał mi przez kadrową, że mam iść na urlop. Mały choruje, więc dlaczego mam urlop marnować. A co dalej, zobaczymy. Może czyta forum i już wie, że test mi pozytywnie wyszedł. Która doniosła uprzejmie? Przyznać się !!!
o nie ma mowy, nas w to nie wrobisz -
A jak mi przyjdzie regularnie do pracy chodzić i od deski do deski wysiedzieć? Nie wiem jak dam radę. Od 3 miesięcy mam ciągle jakieś przeboje. To urlopy, to zwolnienie z wykonywania pracy, to nieregulowany tryb, tydzień urlopu wychowawczego, to wreszcie teraz opieka. Oh do dobrego szybko się przyzwyczajamy. I znów cały tydzień mogę się uwolnić od obowiązków zawodowych. Mam czas, żeby pojechać z małym do specjalisty i troszkę sama odpocząć, bo dziś już mi hormony dają popalić.
-
eunika wrote:oj, widzę że dobry humor Cię nie opuszcza, hehe ja jakbym zobaczyła 2 kreseczki to też bym pewnie świrowała
Serio to jestem skichana ze strachu. Jutro o 13.00 mam dopiero wynik bety. Poślę męża. Wszystkie roboty świata poświęciłabym, żeby z ciążą było wszystko ok.