MAJOWE TESTOWANIE
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMadalena89 wrote:A to test z porannego moczu? Niby nie powinno się robić bo daje przekłamane wyniki. Jeśli nie to 101% pozytyw Powodzenia!
-
Katti wrote:nie prawda ze daje przeklamane wyniki... ja tez robilam tak i zaciazylam wiec to nie prawda... zaklamane jest to aby robic jeden test tylko wieczorem.
Z takimi opiniami się spotkałam, także od lekarzy (endo i gin) i tylko przekazuję to co "mądrzejsi" mi mówili sama nie robię testów raz dziennie od kiedy jedno owu przegapiłamWiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2018, 10:22
-
nick nieaktualnyKatti wrote:nie prawda ze daje przeklamane wyniki... ja tez robilam tak i zaciazylam wiec to nie prawda... zaklamane jest to aby robic jeden test tylko wieczorem.
Testy owulacyjnych wykonuje sie tak samo jak ciążowe? Moze głupie pytanie ale nigdy ich nie robiłam -
Grzechotka2 wrote:Z drugiego porannego. Robię testy 3x dziennie i zawsze ten pierwszy jest najczytelniejszy. Bo potem dużo piję.
Katti lubi tę wiadomość
-
Madalena89 wrote:Też testuję 2-3 razy dziennie. U mnie w tym cyklu była bardzo wyraźna rano, w ciągu dnia nie do końca, a wieczorem znów mocna. Sprawdź później i będziesz pewna
Zrobiłam jeszcze jeden i jest równie mocny jak ten z rana. Testowa jest ciemniejsza niż kontrolna. Chyba mam pewnośćpatkaaxx90, iNso87, Katti lubią tę wiadomość
-
O kurcze ja robilam raz dziennie I.nic nie wychodzilo wiec jak sie opakowanie skonczylo to olalam I nie kupilam nowego (to byly przypadkowe testy najtansze z rossmana). Jak w tym cyklu nie pyknie to postanowilam kupic na allegro testy I bede w takim razie robic tez 2-3 razy dziennie
Katti lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKarmelllka90 wrote:Testy owulacyjnych wykonuje sie tak samo jak ciążowe? Moze głupie pytanie ale nigdy ich nie robiłam
ja robilam rano z nocnego moczu potem kolejny w poludnie i nastepny wieczorem... prawda jest taka ze gdybym rano nie robila ominelabym pozytywny test ovu i nie wiedzialabym ze moja owulacja moze wystapic w ciagu 36h tak wiec kazda ma swoje przekonania ale ja mam swoje i gdyby nie to ze eksperymentowalam to nie wiedzialabym ze mialam miec owulację liczac na to co mowia inne laski ktore sa swiecie przekonane ze testy ovu robi sie tylko wieczorem.
Każda ma prawo robić jak uważa nie neguję -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyGrzechotka2 wrote:Test owu pozytywny, ale dzisiaj i tak celibat. Co dwa dni seksy są. Jak sie staraliśmy codziennie jak owu był pozytywny, to dzieci z tego nie było, więc testujemy nowa metodę
Kochana u mnie tak było w 1 cs co dwa dni i miałam owy potwierdzona nic z tego. Drugi cykl co dwa dni ale owu przegapiliśmy prawdopodobnie a 3 cs podeszłam do tego kiedy mam ochotę i kiedy ładniejszy śluz i wyło i codziennie i co 2 i co 3 dni było dużo ale ładny śluz wykorzystałam nawet 3 dni pod rząd ale tez mojemu powiedziałam ze w tym miesiącu seks dla przyjemności bo owulacji nie ma i wiecie ze. Moim zdaniem to pomogło dlatego była ciąża bo to on tez odpuścił -
nick nieaktualny
-
Karmelllka90 wrote:Kochana u mnie tak było w 1 cs co dwa dni i miałam owy potwierdzona nic z tego. Drugi cykl co dwa dni ale owu przegapiliśmy prawdopodobnie a 3 cs podeszłam do tego kiedy mam ochotę i kiedy ładniejszy śluz i wyło i codziennie i co 2 i co 3 dni było dużo ale ładny śluz wykorzystałam nawet 3 dni pod rząd ale tez mojemu powiedziałam ze w tym miesiącu seks dla przyjemności bo owulacji nie ma i wiecie ze. Moim zdaniem to pomogło dlatego była ciąża bo to on tez odpuścił
Ja nie jestem zwolennikiem "odpuszczania i nie myślenia". Bo jak mam to niby zrobić, na siłę? To będę zamiast o ciąży i owulacji, myslała w kółko czy o tym myślę, a nie powinnam. To musi być moment. Trzeba poczuć to zmęczenie, żeby odpuścić i rzeczywiście to zrobić. Nie wierzę, że ktoś odpuści i nie będzie myślał, tylko dlatego, że taką radę dostanie.
Moja córka istnieje z takiego odpuszczania trochę. A trochę nie, bo w miesiącu w którym ona powstała zarejestrowałam się na owu. Więc też nie do końca tak to działało. Zobaczymy, jak teraz wyjdzie. To jest cykl zupełnie nie na żywioł. Wspólnie do tego podeszliśmy jak do pojektu. Rozpisaliśmy sobie kiedy seksy, kiedy z żelem. I wspólnie trwamy. Oczywiście do seksu się nie zmuszamy, bo chociaż 8 lat wspólnych, to nadal nie trzeba nam sie zmuszać
-
Karmelllka90 wrote:Zaczęło sie jednak wyglada to inaczej od mojego normalnego @ jeszcze nigdy nie „lało soę tak ze mnie” krew z fusami czyli dzisiaj zaczynam nowy cykl, ale ten boli bardziej od dwóch poprzednich
Współczuję Pamiętam moje krwawenie po biochemicznej. Lało sie ze mnie krwi jak z węża ogrodowego
-
nick nieaktualnyGrzechotka2 wrote:Test owu pozytywny, ale dzisiaj i tak celibat. Co dwa dni seksy są. Jak sie staraliśmy codziennie jak owu był pozytywny, to dzieci z tego nie było, więc testujemy nowa metodę