Majowe testowanie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
No to co:-) ja miałam rok temu owulacji w 11 dc i 18 dc:-) na tej drugiej się udało zajść w ciążę obie potwierdzone testami i monitoringiemNatalia, lat 26, starania od ślubu ( 24.08.2013)
Insulinooporność i niedoczynność tarczycy
08.02.2017 Nasza Zuzia przyszła na świat:-* -
to niezle też tak bym chciała.bo my obecnie mamy zawieszone starania.sex jest na spontana kiedy mamy ochote i siły na serduszka.mamy dużo na głowie dom praca zbuntowana 7 latke i całkowity remont sypialni.obserwacje prowadze sama dla siebie zeby wiedziec kiedy spodziewac sie wredoty aby nie zaskoczyła nagle w pracy.teraz wykres mam zakrecony bo jesli 1 jest sex rano to wiadomo temp niewiarygodna a nieraz musze wstac predzej do wc to tez zaburza ja.wiec dlatego robie test ovu bo nie wiem co jest grane w tym zamieszaniu i szok że taki wynik testu a objawy sa juz 2 fazowe.
ps.ogólnie chciałabym 2 dziecko bo czas ucieka ja za pol roku bede miec 30 lat a maz wczoraj skonczyl 45Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2017, 11:09
-
Kolejny miesiąc do bani
Można odnotować @
6dpt - beta 28,6 / 9dpt- beta 198,1 / 11dpt -beta 571,1 🥳/ 16dpt pęcherzyk/ 23dpt jest ❤️
Zostało 8 ❄❄❄❄❄❄❄❄ blastek
12.12.2020 -transfer (❄️4.1.2)
12.2020 - powrót po kolejną śnieżynkę
11.12.2019 - Urodził się Franciszek (2660g, 50cm) - poród SN
5dpt -beta 7,9 /7dpt -beta 66,7 /10dpt -beta 226,1 /14dpt -beta 1032.0 / 17dpt-pęcherzyk/24dpt-
1.04.2019 - transfer crio (❄4.1.1 i ❄4.2.2)
1 ivf/długi/FAMSI/ 5.03.19 punkcja, pobrano 26 komórek, 11 zarodków zamrożonych - hiperstymulacja
Mąż - obniżona płodność, HBA: 74% DNA 19%, ruchliwość po 1h spada
20.11.17 - sonoHSG - jajowody drożne
Niedoczynność tarczycy * Hashimoto* Insulinooporność *
38 lat - starania od 08.2016 -
by7mistake wrote:pocieszylas mnie troche:) chociaż jak sobie pomysle ze co drugi cykl jest "do kosza" to aż sie chce płakać ...
-
WhyMe chyba nie ma się czym martwić :0 ja pamiętam podobne bóle takie w okolicach wzgórka łonowego, centralnie pod pępkiem, jeszcze nie miałam pewności że w ciąży jestem, może fasolka się jeszcze mości
teraz też mnie czasami zakłuje, chociaż głównie pod wieczór, jak już w łóżku leżę lub po jakimś dłuższym spacerze, kłują też jajniki i tak ciągnie w pachwinach - pamiętam te bóle z poprzednich ciąż, więc to raczej normalne
jeśli jest bardzo dokuczliwe to nospę sobie weź, a najlepiej magnez sobie zacznij suplementować -
ten z b6 pomaga również na mdłości i mulenie ja biorę dwie tabletki, rano i wieczorem, piję jeszcze plusza, zwłaszcza gdy odczuwam bolesne skurcze mięśni łydek, ale ja mam niedobór magnezu, dwie tabletki powinny wystarczyć, jak będziesz na wizycie to się zapytaj gina on dobierze dawkę dla Ciebie