Marcowe testowanie :)
-
WIADOMOŚĆ
-
plamienie - krwawienie wtedy gdy jest żywa krew ( na zewnątrz )Ladinola wrote:Dziewczyny mam problem, otóż krew zauważyłam na palcu przy badaniu szyjki ale na wkładce jest brązowo i zastanawiam się czy liczyć to jako plamienie czy jednak krwawienie? ;x
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2019, 17:15
Ladinola lubi tę wiadomość
W oczekiwaniu na czwarty cud ...
33lata
2.05.2016r-poronienie

-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, mam dobre przeczucie co do tego cyklu
Ale zauważyłam też, że każdy mój cykl jest inny. W jednym miałam bóle @ przez 10 dni przed @, w innym zero bólu, za to ból głowy i zaparcia po owu. W tym cyklu kłucie jajnika kilka dni po owulacji oraz wczoraj i przedwczoraj lekko go czułam. Od wczoraj takie ssanie i pustka w brzuchu. Brzuch nie boli. Piersi nie bolą, ale nigdy nie bolały, czasem tylko zapiekły. Za to wydaje mi się, że widzę żyłki na piersiach. Może coś z tego w końcu będzie
2020-2022: 3 procedury -> 2 transfery -> 0 ciąż
16.12.2022 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • transfer zarodka po PGT (encorton, equoral, accofil, neoparin, acard, cyclogest, atosiban) - klapa
6.03.2023 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • przebadany zarodek (intralipid, immunoglobuliny - Bioven, clexane, aspirin cardio, utrogestan, estrofem, atosiban)
🍀7dpt - beta 67,67, prog 28,80
🍀9dpt - beta 196,70, prog 32,30
🍀14dpt - beta 1931, prog 43,40
🍀24dpt - beta 33812, prog 32,20, CRL 4,3mm i ♥️
🍀30dpt - CRL 8,6mm
🍀8+2 - CRL 1,72cm
🍀9+1 - CRL 2,71cm
🍀16.05 prenatalne - wszystko ideolo
🍀3.07 19+5 połówkowe 👍

-
nick nieaktualnyTrzymam w takim razie bardzo mocno kciuki!Maria87 wrote:Dziewczyny, mam dobre przeczucie co do tego cyklu
Ale zauważyłam też, że każdy mój cykl jest inny. W jednym miałam bóle @ przez 10 dni przed @, w innym zero bólu, za to ból głowy i zaparcia po owu. W tym cyklu kłucie jajnika kilka dni po owulacji oraz wczoraj i przedwczoraj lekko go czułam. Od wczoraj takie ssanie i pustka w brzuchu. Brzuch nie boli. Piersi nie bolą, ale nigdy nie bolały, czasem tylko zapiekły. Za to wydaje mi się, że widzę żyłki na piersiach. Może coś z tego w końcu będzie 
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny, chciałam się podzielić i poradzić was. Otóż ostatni stosunek mialam w styczniu od tamtej pory moje cykle skróciły sie do 22 dni. Normalnie miałam okres chociaż był on bardzo skąpy, ostatni trwal 4 dni, gdzie przeważnie mam 6. Zrobiłam test ostatnio ale że była blada kreska po chwili to zlekceważylam go i schowałam. Dzisiaj znalazłam ten test i co widzę? Kreska duzo ciemniejsza, widoczna gołym okiem. Czy to możliwe ze mogę byc jednak w ciąży pomimo tego okresu? Zrobiłam test bo zawuzylam ostatnio ze piersi mam bardziej jędrne i czuję czasami lekki dyskomfort. Zaczął też rosnąć mi brzuch.. ale moze to zwyczajnie od jedzenia za dużo.
-
nick nieaktualnyCześć, proponuję kup drugi test i powtórz albo lepiej na betę leć i sprawdź. Krwawienia w ciąży się podobno zdarzają...nickowa wrote:Cześć dziewczyny, chciałam się podzielić i poradzić was. Otóż ostatni stosunek mialam w styczniu od tamtej pory moje cykle skróciły sie do 22 dni. Normalnie miałam okres chociaż był on bardzo skąpy, ostatni trwal 4 dni, gdzie przeważnie mam 6. Zrobiłam test ostatnio ale że była blada kreska po chwili to zlekceważylam go i schowałam. Dzisiaj znalazłam ten test i co widzę? Kreska duzo ciemniejsza, widoczna gołym okiem. Czy to możliwe ze mogę byc jednak w ciąży pomimo tego okresu? Zrobiłam test bo zawuzylam ostatnio ze piersi mam bardziej jędrne i czuję czasami lekki dyskomfort. Zaczął też rosnąć mi brzuch.. ale moze to zwyczajnie od jedzenia za dużo.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKiedy robiłaś pierwszy test? Po czasie testy wysychaja i wynik jest nieprawdziwy. Jak masz możliwość to kup kolejny i zrób jeszcze dziś jak wyjdzie pozytywny to jutro idź do ginekologa bo plamienia w ciąży mogą być niebezpieczne.nickowa wrote:U mnie sa to bardziej plamienia, zero jakiegokolwiek bólu. Szyjke tez od początku tego cyklu mam zamknięta, wgl sie nie zmienia i jest ciagle nisko
-
nick nieaktualnyRobiłam go 2 dni temu, byl wtedy cień tylko pokazał sie po chwili, później go schowałam i dopiero dzisiajj sobie o nim przypomniałam wiec nie wiem czy ta kreska mocna pojawila sie do tych 10 minut czy pozniej.. nie mam możliwości zrobienia testu, musze specjalnie jechać do miasta. Wychodziłoby na to ze to jakiś 12 tydzien ciąży, ale ja poza lekko wiekszyymi piersiami i troszke większym brzuszkiem, nic więcej nie zauważyłam.
-
nick nieaktualnyOj 12 tydzień to kreska powinna być mocna od razu... A ten cień to może wada testu, ja się staram ponad rok o dzidzie i ze 2 razy też mnie test zrobił w konia bo był taki cień w miejscu kontrolki T widoczny pod światło a po kilku godzinach widoczny już gołym okiem. Okazało się niestety ze miał mocno wypukla kontrolę T i to ją widziałam a jak wysechl to zszarzal... Pytanie czy u Ciebie to był szary cień czy różowy\czerwony?nickowa wrote:Robiłam go 2 dni temu, byl wtedy cień tylko pokazał sie po chwili, później go schowałam i dopiero dzisiajj sobie o nim przypomniałam wiec nie wiem czy ta kreska mocna pojawila sie do tych 10 minut czy pozniej.. nie mam możliwości zrobienia testu, musze specjalnie jechać do miasta. Wychodziłoby na to ze to jakiś 12 tydzien ciąży, ale ja poza lekko wiekszyymi piersiami i troszke większym brzuszkiem, nic więcej nie zauważyłam.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCo do testów sikanych, mi w 10 tygodniu (beta bardzo wysoka) nawet testy nie pokazywały ani grama cienia.
A wrócę do moich plamień... ogólnie rzecz biorąc moja temperatura zamiast iść do dołu to jakoś tak skacze i właśnie dzisiaj poszła znowu do góry. Skurczów mocnych na @ nie mam, bardziej bolał mnie jajnik to wzięłam paracetamol. Ciekawe jak sytuacja będzie wyglądała jutro bo w sumie to bardzo wątpię by to były jakimś cudem plamienia implantacyjne. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLeć na betę koniecznie, albo w ogóle umów się do ginekologa. Dwie wersje mogą być, pierwsza - nerki tak filtrują, że w moczu nie ma takiej ilości hormonu HCG a niektóre kobiety tak miewają, druga opcja - bardzo bardzo późna owulacja. Życzę Ci aby się wszystko potwierdziło i było wszystko w porządku, powodzenia!nickowa wrote:Robiłam go 2 dni temu, byl wtedy cień tylko pokazał sie po chwili, później go schowałam i dopiero dzisiajj sobie o nim przypomniałam wiec nie wiem czy ta kreska mocna pojawila sie do tych 10 minut czy pozniej.. nie mam możliwości zrobienia testu, musze specjalnie jechać do miasta. Wychodziłoby na to ze to jakiś 12 tydzien ciąży, ale ja poza lekko wiekszyymi piersiami i troszke większym brzuszkiem, nic więcej nie zauważyłam.
-
nick nieaktualnyPóki @ nie ma to liczymy na cud:)Ladinola wrote:Co do testów sikanych, mi w 10 tygodniu (beta bardzo wysoka) nawet testy nie pokazywały ani grama cienia.
A wrócę do moich plamień... ogólnie rzecz biorąc moja temperatura zamiast iść do dołu to jakoś tak skacze i właśnie dzisiaj poszła znowu do góry. Skurczów mocnych na @ nie mam, bardziej bolał mnie jajnik to wzięłam paracetamol. Ciekawe jak sytuacja będzie wyglądała jutro bo w sumie to bardzo wątpię by to były jakimś cudem plamienia implantacyjne. -
nick nieaktualnyGin dopiero w następnym tygodniu, chyba szybciej zrobię ten kolejny test. Bo juz sama nie wiem co o tym myśleć, a nie chce sie nakręcać bo pozniej bede miala jakies urojenia..
Ladinola ale pozna owulacja? Ja mialam przez te 12 tyg normalnie miesiaczke, była bardziej skapa i w sumie wygladalo to na plamienia ale jednak cos tam bylo, cykle skrocily mi sie do 22 dni od tamtej pory, a ostatnia @ trwała zaledwie 4 dni tylko..
Mam nadzieje ze po prostu wyjdzie coś, nawet jeśli to nie ciąża to chciałabym żeby to było pewne bo teraz to juz @ nie daję nawet tej pewności.. -
nick nieaktualnyNie doczytałam, że miałaś miesiączki. Różnie bywa, nie jestem lekarzem by coś konkretnego tu napisać.nickowa wrote:Gin dopiero w następnym tygodniu, chyba szybciej zrobię ten kolejny test. Bo juz sama nie wiem co o tym myśleć, a nie chce sie nakręcać bo pozniej bede miala jakies urojenia..
Ladinola ale pozna owulacja? Ja mialam przez te 12 tyg normalnie miesiaczke, była bardziej skapa i w sumie wygladalo to na plamienia ale jednak cos tam bylo, cykle skrocily mi sie do 22 dni od tamtej pory, a ostatnia @ trwała zaledwie 4 dni tylko..
Mam nadzieje ze po prostu wyjdzie coś, nawet jeśli to nie ciąża to chciałabym żeby to było pewne bo teraz to juz @ nie daję nawet tej pewności..
Są takie 'anomalie' gdzie kobieta myśli, że ma miesiączkę a to tylko takie plamienia właśnie. Dobrze, ze masz lekarza za tydzień.
Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok!
-
Ladinola, chyba musisz wykreślić moje serduszko z pierwszego posta

Dziwna rzecz się dzieje, może któraś z Was tak miała...
Przedwczoraj trzy sikance (dwóch różnych firm) wyszły z bladymi kreseczkami. Wczoraj rano beta poniżej 2, progesteron 4,5 (biorę dupka). Więc załamana wróciłam do domu i zrobiłam sikanca znow- na trzy różne testy dwa są pozytywne. O co tu chodzi? Skąd w moczu hormon, którego nie ma we krwi?
Dodam jeszcze, że dzisiaj rano kolejny sikaniec pozytywny z kreską mocniejszą, niż dzień wcześniej...Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon
MTHFR 1298C hetero
4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze
1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
Cudzie trwaj!
09.2021: wracamy po rodzeństwo
Czekamy na Ciebie ;* -
nick nieaktualny



