X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Marcowe testowanie :)
Odpowiedz

Marcowe testowanie :)

Oceń ten wątek:
  • Nera1986 Autorytet
    Postów: 2981 1087

    Wysłany: 15 marca 2019, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ladinola wrote:
    Dziewczyny mam problem, otóż krew zauważyłam na palcu przy badaniu szyjki ale na wkładce jest brązowo i zastanawiam się czy liczyć to jako plamienie czy jednak krwawienie? ;x
    plamienie - krwawienie wtedy gdy jest żywa krew ( na zewnątrz )

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2019, 17:15

    Ladinola lubi tę wiadomość

    W oczekiwaniu na czwarty cud ...
    33lata
    2.05.2016r-poronienie


    o1489x0hv91qnmu5.png
  • Nera1986 Autorytet
    Postów: 2981 1087

    Wysłany: 15 marca 2019, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ladinola : widzę ,że Katarynka9595 , Allanowa @

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2019, 17:25

    W oczekiwaniu na czwarty cud ...
    33lata
    2.05.2016r-poronienie


    o1489x0hv91qnmu5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2019, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jeszcze dzisiaj wezmę progesteron bo dzisiaj właśnie 10 dzień przyjmowania właśnie progesteronu.

  • Salome Autorytet
    Postów: 4447 6660

    Wysłany: 15 marca 2019, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mam dobre przeczucie co do tego cyklu :) Ale zauważyłam też, że każdy mój cykl jest inny. W jednym miałam bóle @ przez 10 dni przed @, w innym zero bólu, za to ból głowy i zaparcia po owu. W tym cyklu kłucie jajnika kilka dni po owulacji oraz wczoraj i przedwczoraj lekko go czułam. Od wczoraj takie ssanie i pustka w brzuchu. Brzuch nie boli. Piersi nie bolą, ale nigdy nie bolały, czasem tylko zapiekły. Za to wydaje mi się, że widzę żyłki na piersiach. Może coś z tego w końcu będzie :)

    2020-2022: 3 procedury -> 2 transfery -> 0 ciąż

    16.12.2022 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • transfer zarodka po PGT (encorton, equoral, accofil, neoparin, acard, cyclogest, atosiban) - klapa

    6.03.2023 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • przebadany zarodek (intralipid, immunoglobuliny - Bioven, clexane, aspirin cardio, utrogestan, estrofem, atosiban)
    🍀7dpt - beta 67,67, prog 28,80
    🍀9dpt - beta 196,70, prog 32,30
    🍀14dpt - beta 1931, prog 43,40
    🍀24dpt - beta 33812, prog 32,20, CRL 4,3mm i ♥️
    🍀30dpt - CRL 8,6mm
    🍀8+2 - CRL 1,72cm
    🍀9+1 - CRL 2,71cm
    🍀16.05 prenatalne - wszystko ideolo
    🍀3.07 19+5 połówkowe 👍
    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2019, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maria87 wrote:
    Dziewczyny, mam dobre przeczucie co do tego cyklu :) Ale zauważyłam też, że każdy mój cykl jest inny. W jednym miałam bóle @ przez 10 dni przed @, w innym zero bólu, za to ból głowy i zaparcia po owu. W tym cyklu kłucie jajnika kilka dni po owulacji oraz wczoraj i przedwczoraj lekko go czułam. Od wczoraj takie ssanie i pustka w brzuchu. Brzuch nie boli. Piersi nie bolą, ale nigdy nie bolały, czasem tylko zapiekły. Za to wydaje mi się, że widzę żyłki na piersiach. Może coś z tego w końcu będzie :)
    Trzymam w takim razie bardzo mocno kciuki! :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2019, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, chciałam się podzielić i poradzić was. Otóż ostatni stosunek mialam w styczniu od tamtej pory moje cykle skróciły sie do 22 dni. Normalnie miałam okres chociaż był on bardzo skąpy, ostatni trwal 4 dni, gdzie przeważnie mam 6. Zrobiłam test ostatnio ale że była blada kreska po chwili to zlekceważylam go i schowałam. Dzisiaj znalazłam ten test i co widzę? Kreska duzo ciemniejsza, widoczna gołym okiem. Czy to możliwe ze mogę byc jednak w ciąży pomimo tego okresu? Zrobiłam test bo zawuzylam ostatnio ze piersi mam bardziej jędrne i czuję czasami lekki dyskomfort. Zaczął też rosnąć mi brzuch.. ale moze to zwyczajnie od jedzenia za dużo.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2019, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nickowa wrote:
    Cześć dziewczyny, chciałam się podzielić i poradzić was. Otóż ostatni stosunek mialam w styczniu od tamtej pory moje cykle skróciły sie do 22 dni. Normalnie miałam okres chociaż był on bardzo skąpy, ostatni trwal 4 dni, gdzie przeważnie mam 6. Zrobiłam test ostatnio ale że była blada kreska po chwili to zlekceważylam go i schowałam. Dzisiaj znalazłam ten test i co widzę? Kreska duzo ciemniejsza, widoczna gołym okiem. Czy to możliwe ze mogę byc jednak w ciąży pomimo tego okresu? Zrobiłam test bo zawuzylam ostatnio ze piersi mam bardziej jędrne i czuję czasami lekki dyskomfort. Zaczął też rosnąć mi brzuch.. ale moze to zwyczajnie od jedzenia za dużo.
    Cześć, proponuję kup drugi test i powtórz albo lepiej na betę leć i sprawdź. Krwawienia w ciąży się podobno zdarzają...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2019, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie sa to bardziej plamienia, zero jakiegokolwiek bólu. Szyjke tez od początku tego cyklu mam zamknięta, wgl sie nie zmienia i jest ciagle nisko

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2019, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nickowa wrote:
    U mnie sa to bardziej plamienia, zero jakiegokolwiek bólu. Szyjke tez od początku tego cyklu mam zamknięta, wgl sie nie zmienia i jest ciagle nisko
    Kiedy robiłaś pierwszy test? Po czasie testy wysychaja i wynik jest nieprawdziwy. Jak masz możliwość to kup kolejny i zrób jeszcze dziś jak wyjdzie pozytywny to jutro idź do ginekologa bo plamienia w ciąży mogą być niebezpieczne.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2019, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robiłam go 2 dni temu, byl wtedy cień tylko pokazał sie po chwili, później go schowałam i dopiero dzisiajj sobie o nim przypomniałam wiec nie wiem czy ta kreska mocna pojawila sie do tych 10 minut czy pozniej.. nie mam możliwości zrobienia testu, musze specjalnie jechać do miasta. Wychodziłoby na to ze to jakiś 12 tydzien ciąży, ale ja poza lekko wiekszyymi piersiami i troszke większym brzuszkiem, nic więcej nie zauważyłam.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2019, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nickowa wrote:
    Robiłam go 2 dni temu, byl wtedy cień tylko pokazał sie po chwili, później go schowałam i dopiero dzisiajj sobie o nim przypomniałam wiec nie wiem czy ta kreska mocna pojawila sie do tych 10 minut czy pozniej.. nie mam możliwości zrobienia testu, musze specjalnie jechać do miasta. Wychodziłoby na to ze to jakiś 12 tydzien ciąży, ale ja poza lekko wiekszyymi piersiami i troszke większym brzuszkiem, nic więcej nie zauważyłam.
    Oj 12 tydzień to kreska powinna być mocna od razu... A ten cień to może wada testu, ja się staram ponad rok o dzidzie i ze 2 razy też mnie test zrobił w konia bo był taki cień w miejscu kontrolki T widoczny pod światło a po kilku godzinach widoczny już gołym okiem. Okazało się niestety ze miał mocno wypukla kontrolę T i to ją widziałam a jak wysechl to zszarzal... Pytanie czy u Ciebie to był szary cień czy różowy\czerwony?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2019, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Różowy, dodam tu zdjecie dla podgladu jak to wyglada

    k1dstf.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2019, 22:32

    Ladinola, Nera1986, Zlaania1 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2019, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do testów sikanych, mi w 10 tygodniu (beta bardzo wysoka) nawet testy nie pokazywały ani grama cienia.

    A wrócę do moich plamień... ogólnie rzecz biorąc moja temperatura zamiast iść do dołu to jakoś tak skacze i właśnie dzisiaj poszła znowu do góry. Skurczów mocnych na @ nie mam, bardziej bolał mnie jajnik to wzięłam paracetamol. Ciekawe jak sytuacja będzie wyglądała jutro bo w sumie to bardzo wątpię by to były jakimś cudem plamienia implantacyjne.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2019, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie pozytywny, koniecznie idź do ginekologa i daj znać :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2019, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nickowa wrote:
    Robiłam go 2 dni temu, byl wtedy cień tylko pokazał sie po chwili, później go schowałam i dopiero dzisiajj sobie o nim przypomniałam wiec nie wiem czy ta kreska mocna pojawila sie do tych 10 minut czy pozniej.. nie mam możliwości zrobienia testu, musze specjalnie jechać do miasta. Wychodziłoby na to ze to jakiś 12 tydzien ciąży, ale ja poza lekko wiekszyymi piersiami i troszke większym brzuszkiem, nic więcej nie zauważyłam.
    Leć na betę koniecznie, albo w ogóle umów się do ginekologa. Dwie wersje mogą być, pierwsza - nerki tak filtrują, że w moczu nie ma takiej ilości hormonu HCG a niektóre kobiety tak miewają, druga opcja - bardzo bardzo późna owulacja. Życzę Ci aby się wszystko potwierdziło i było wszystko w porządku, powodzenia! <3

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2019, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ladinola wrote:
    Co do testów sikanych, mi w 10 tygodniu (beta bardzo wysoka) nawet testy nie pokazywały ani grama cienia.

    A wrócę do moich plamień... ogólnie rzecz biorąc moja temperatura zamiast iść do dołu to jakoś tak skacze i właśnie dzisiaj poszła znowu do góry. Skurczów mocnych na @ nie mam, bardziej bolał mnie jajnik to wzięłam paracetamol. Ciekawe jak sytuacja będzie wyglądała jutro bo w sumie to bardzo wątpię by to były jakimś cudem plamienia implantacyjne.
    Póki @ nie ma to liczymy na cud:)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2019, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gin dopiero w następnym tygodniu, chyba szybciej zrobię ten kolejny test. Bo juz sama nie wiem co o tym myśleć, a nie chce sie nakręcać bo pozniej bede miala jakies urojenia..

    Ladinola ale pozna owulacja? Ja mialam przez te 12 tyg normalnie miesiaczke, była bardziej skapa i w sumie wygladalo to na plamienia ale jednak cos tam bylo, cykle skrocily mi sie do 22 dni od tamtej pory, a ostatnia @ trwała zaledwie 4 dni tylko..

    Mam nadzieje ze po prostu wyjdzie coś, nawet jeśli to nie ciąża to chciałabym żeby to było pewne bo teraz to juz @ nie daję nawet tej pewności..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2019, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nickowa wrote:
    Gin dopiero w następnym tygodniu, chyba szybciej zrobię ten kolejny test. Bo juz sama nie wiem co o tym myśleć, a nie chce sie nakręcać bo pozniej bede miala jakies urojenia..

    Ladinola ale pozna owulacja? Ja mialam przez te 12 tyg normalnie miesiaczke, była bardziej skapa i w sumie wygladalo to na plamienia ale jednak cos tam bylo, cykle skrocily mi sie do 22 dni od tamtej pory, a ostatnia @ trwała zaledwie 4 dni tylko..

    Mam nadzieje ze po prostu wyjdzie coś, nawet jeśli to nie ciąża to chciałabym żeby to było pewne bo teraz to juz @ nie daję nawet tej pewności..
    Nie doczytałam, że miałaś miesiączki. Różnie bywa, nie jestem lekarzem by coś konkretnego tu napisać. ;) Są takie 'anomalie' gdzie kobieta myśli, że ma miesiączkę a to tylko takie plamienia właśnie. Dobrze, ze masz lekarza za tydzień. :) Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok! <3

  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 15 marca 2019, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ladinola, chyba musisz wykreślić moje serduszko z pierwszego posta :(

    Dziwna rzecz się dzieje, może któraś z Was tak miała...

    Przedwczoraj trzy sikance (dwóch różnych firm) wyszły z bladymi kreseczkami. Wczoraj rano beta poniżej 2, progesteron 4,5 (biorę dupka). Więc załamana wróciłam do domu i zrobiłam sikanca znow- na trzy różne testy dwa są pozytywne. O co tu chodzi? Skąd w moczu hormon, którego nie ma we krwi? :(
    Dodam jeszcze, że dzisiaj rano kolejny sikaniec pozytywny z kreską mocniejszą, niż dzień wcześniej...

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2019, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję ❤️
    Tez mam taka nadzieję ze w koncu sie wszystko okaże i bede mogla spać spokojnie

‹‹ 111 112 113 114 115 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ