🔥Marcujemy się jak kotki 🐈, w grudniu 🎄 będzie maluch słodki 👶🍭
-
WIADOMOŚĆ
-
Angi90 witamy serdecznie na pokładzie. Super że walczycie tak dzielnie i zgadzam się z tym - lepiej chwilkę przestać w miejscu, niż się cofać. Walczycie o poprawę wyników nasienia? 😊
Balbina tak, też tak robiłam od czasu plamienia implantacyjnego Choco. Już mi przeszło 😅
mala_osska tulę, z sauny nici faktycznie, ja kiedyś się wygrzałam w wannie podczas okresu i zemdlałam, młody człowiek był, rozumem nie grzeszył 🙄
Angelka93 trzymam kciuki żeby było wszystko w porządku. 7 lat, jeeju kawał czasu, z drugą ciążą widzę poszło znacznie szybciej 😉
goldfieber jeju faktycznie, brzmi dość niepokojąco, ale pewnie nerwy i stres dodają swoje. Jednak nie ma co tworzyć czarnych scenariuszy, wizyta wszystko wyjaśni. Przyrostami się nie ma co sugerować, raczej wysoki przyrost zawsze cieszy, miały dziewczyny przyrosty po 400% i nic złego się nie działo 😘
SandraH bardzo mi przykro, daj znać co powiedział gin. A Ty czujesz jakieś bóle? 😥
Bialeek przepadłaś tam na tej wizycie? Dawaj znać szybko co tam się dzieje 😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2023, 13:20
Angelka93, Angi90 , mala_osska lubią tę wiadomość
👩 28
badania 3dc✅AMH - 4,2✅ Kir - genotyp AA 👎PAI-1 - homo 👎, MTHFR - hetero 👎
🧔29
seminogram✅HBA 42%👎ROS✅ DFI✅InhibinaB✅
1 IVF
💉22 🫧->16 🥚-> 8🪄->ICSI->❄️❄️
19.08 FET❄️ ❄️
8 dpt ⏸
💔 ciąża bezzarodkowa
2 IVF 🔜 -
O tak, nawet się nie staraliśmy. W sumie przytulanki były tylko jedne w tym cyklu. A wcześniej 7 lat, 3 nieudane inseminacje.rozalaa wrote:Angi90 witamy serdecznie na pokładzie. Super że walczycie tak dzielnie i zgadzam się z tym - lepiej chwilkę przestać w miejscu, niż się cofać. Walczycie o poprawę wyników nasienia? 😊
Balbina tak, też tak robiłam od czasu plamienia implantacyjnego Choco. Już mi przeszło 😅
mala_osska tulę, z sauny nici faktycznie, ja kiedyś się wygrzałam w wannie podczas okresu i zemdlałam, młody człowiek był, rozumem nie grzeszył 🙄
Angelka93 trzymam kciuki żeby było wszystko w porządku. 7 lat, jeeju kawał czasu, z drugą ciążą widzę poszło znacznie szybciej 😉
goldfieber jeju faktycznie, brzmi dość niepokojąco, ale pewnie nerwy i stres dodają swoje. Jednak nie ma co tworzyć czarnych scenariuszy, wizyta wszystko wyjaśni. Przyrostami się nie ma co sugerować, raczej wysoki przyrost zawsze cieszy, miały dziewczyny przyrosty po 400% i nic złego się nie działo 😘
SandraH bardzo mi przykro, daj znać co powiedział gin. A Ty czujesz jakieś bóle? 😥
Bialeek przepadłaś tam na tej wizycie? Dawaj znać szybko co tam się dzieje 😁💗🤍Roksanka🤍💗
15.11.2023
🤎💙 Tobiś 💙🤎27.09.2021
-
nick nieaktualnyA powiedzcie mi jak to jest z testami owulacyjnymi. Wiem, ze powinno się je robić do pierwszego pozytywnego, ale oczywiście sikam sobie dalej i u mnie mniej więcej już 3 cykl wyglada to tak: wychodzi pozytywny (tutaj powinnam przestać testować), w kolejnym dniu wychodzi tez pozytywny i kreska jest nawet ciemniejsza (wiec uznaje za peak) a kolejnego dnia dalej jest pozytywny (kreska ciemniejsza od testowej, już nie tak bardzo, podobnie jak z pierwszego pozytywnego dnia). Właśnie w związku z tym mam pytanie od kiedy liczyć te 24-36h od peaku czy jednak od pierwszego pozytywnego testu?
-
teoretycznie mówi się że od pierwszego pozytywnego. ale różnie chyba z tym bywa, ile po jest owu. osobiście to pik mam wciągu 24 godzin, więc nie mam takiego problemu. ja bym działała już od momentu gdy wzrastaDasy wrote:A powiedzcie mi jak to jest z testami owulacyjnymi. Wiem, ze powinno się je robić do pierwszego pozytywnego, ale oczywiście sikam sobie dalej i u mnie mniej więcej już 3 cykl wyglada to tak: wychodzi pozytywny (tutaj powinnam przestać testować), w kolejnym dniu wychodzi tez pozytywny i kreska jest nawet ciemniejsza (wiec uznaje za peak) a kolejnego dnia dalej jest pozytywny (kreska ciemniejsza od testowej, już nie tak bardzo, podobnie jak z pierwszego pozytywnego dnia). Właśnie w związku z tym mam pytanie od kiedy liczyć te 24-36h od peaku czy jednak od pierwszego pozytywnego testu?
Dasy lubi tę wiadomość
*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
Dziewczynki tez staram się nadrabiać i czytam codziennie ale ciężko mi wszystko przeczytać 🙈
@Bialeek kciuki za wizytę 🤞🏻 Daj znać co nowego
@Sandrah.97 Czekamy na wieści od lekarza 😊
Ja właśnie zamówiłam grzyba do kombuchy i zobaczymy co to za cudo wyjdzie z tego 😅
Ogółem jestem w miarę pozytywnie nastawiona i będę działała zgodnie z zaleceniami 😊 dam znać po miesiącu czy coś lepiej 😃👩🏼❤️💋👨🏼 31.12.2014r.
💒 2020r.
👱🏻♀️
Endometrioza III stopnia ❌
21.10.2023- 26.01.2023 ureaplasma ✅
31.01.2023r. Hycosy i biopsja endometrium- jajowody drożne, ✅zapalenie endometrium ❌
Hormony ✅
🧔♂️30
badanie nasienia✅
07.05.2023r. ⏸️🙊
08.05.2023r. Beta 789 mlU/ml
10.05.2023r. Beta 1717 mIU/ml
25.12.2023r. Olcia, Nasz Świąteczny Cud 🎄✨
-
rozalaa wrote:Angi90 witamy serdecznie na pokładzie. Super że walczycie tak dzielnie i zgadzam się z tym - lepiej chwilkę przestać w miejscu, niż się cofać. Walczycie o poprawę wyników nasienia? 😊
Balbina tak, też tak robiłam od czasu plamienia implantacyjnego Choco. Już mi przeszło 😅
mala_osska tulę, z sauny nici faktycznie, ja kiedyś się wygrzałam w wannie podczas okresu i zemdlałam, młody człowiek był, rozumem nie grzeszył 🙄
Angelka93 trzymam kciuki żeby było wszystko w porządku. 7 lat, jeeju kawał czasu, z drugą ciążą widzę poszło znacznie szybciej 😉
goldfieber jeju faktycznie, brzmi dość niepokojąco, ale pewnie nerwy i stres dodają swoje. Jednak nie ma co tworzyć czarnych scenariuszy, wizyta wszystko wyjaśni. Przyrostami się nie ma co sugerować, raczej wysoki przyrost zawsze cieszy, miały dziewczyny przyrosty po 400% i nic złego się nie działo 😘
SandraH bardzo mi przykro, daj znać co powiedział gin. A Ty czujesz jakieś bóle? 😥
Bialeek przepadłaś tam na tej wizycie? Dawaj znać szybko co tam się dzieje 😁
Mam powtórzyć betę w poniedziałek i środę, w czwartek na wizytę...
Nie póki co nic mnie nie boli, czasami mam dyskomfort taki po prawej stronie ale to nie bol jakiś nie pokajacy🤷♀️ krwawić też nie krwawie jak przy poprzedniej CP ale może dlatego że biorę duphaston? Nie mam pojęcia...
Ogólnie czuję się dobrze tylko denerwuje mnie takie nic nie robienie i czekanie, w czwartek pewnie mnie skieruje do szpitala na laparoskopie...trochę się boję ale nic nie poradzę, jak trzeba to trzeba...
Dziewczyny które miały laparoskopie taka rozpoznawczą albo te które też miały coś usuwane jak długo trzeba później siedzieć na l4?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2023, 13:55
Ona👱♀️ 26
AMH 2.0
-Witamina D
-Kwas foliowy
-Inozytol
-Euthyrox 75
-NAC
-KoenzymQ10
-Resveratrol
-Probiotyk OmniBiotic10
On🧔 27
-Witamina D, C,E
-Kwas foliowy
-L-karnityna
-Resveratrol
-Koenzym Q10
Starania o pierwszego 👶 od 12.2021
05.05.2022-->II niestety CP w jajowodzie, poronienie trąbkowe...💔
maj-->lipiec przerwa w staraniach, czekanie na HSG
29.07.2022-->HSG, oba jajowody drożne, wszystko okej, lekarz daje zielone światło
03.2023-->kolejna CP💔, metotreksat, teoretycznie podziałał beta spadała ale jajowód nie wytrzymał, kilka dni po wyjściu ze szpitala krwotok wewnetrzny i usunięcie lewego jajowodu...
19. 04. 2024--> pierwsza wizyta u M.P.
Czerwiec 2024--> histeroskopia, wycięcie zrostów (adenomioza)
23.08.2024--> początek 1 stymulacji 😍1 procedura IVF--> 0 blastocyst💔
21.11.2024-->początek 2 stymulacji ❤️ -
SandraH.97 wrote:Mam powtórzyć betę w poniedziałek i środę, w czwartek na wizytę...
Nie póki co nic mnie nie boli, czasami mam dyskomfort taki po prawej stronie ale to nie bol jakiś nie pokajacy🤷♀️ krwawić też nie krwawie jak przy poprzedniej CP ale może dlatego że biorę duphaston? Nie mam pojęcia...
Ogólnie czuję się dobrze tylko denerwuje mnie takie nic nie robienie i czekanie, w czwartek pewnie mnie skieruje do szpitala na laparoskopie...trochę się boję ale nic nie poradzę, jak trzeba to trzeba...
Dziewczyny które miały laparoskopie taka rozpoznawczą albo te które też miały coś usuwane jak długo trzeba później siedzieć na l4?
Ja jak miałam laparoskopię - torbiel na jajniku to byłam na zwolnieniu 2 tygodnie, ale do 6 tygodni miałam zalecenie żeby nie dźwigać, nie męczyć się i dużo nie chodzić.
Kochana, ja dostałam krwawienia teraz po tym biochemie po jakichś 36 godzinach od odstawienia progesteronu...
Myślę o Tobie cieplutko i trzymam kciuki Misia 🤞🍀🧡
SandraH.97 lubi tę wiadomość
12.2021r - 💒
11.2022r - początek starań o pierwsze 👶
03. 2023 - CB 4t 💔
29.05.2023 - ⏸️ (naturalny cykl) 🙏🍀🤞💕
30.05.2023 - Beta HCG - 305,8 🙏🍀💖
6.06.2023 - Beta HCG - 5071,6 🙏🍀💖🌞🤞
14.06.2023 - Kruszynka z serduszkiem ❤️🙏🍀🤞☀️😍
07.07.2023 - 3,41 cm maluszka 😍❤️🤞🍀🙏☀️❤️
20.09.2023 - połówkowe, 451 g chłopczyka, niskie ryzyka ❤️🍀🙏
17.11.2023 - 3 prenatalne ♥️🤞🍀☀️🥰 1600 g Skarba 🩵♥️
[/url] -
@goldfieber wszystko będzie dobrze ❤️🤞🏼
@Sandra trzymam kciuki za kropka żeby walczył i za ciebie bo jestes silna babka 🤞🏼❤️może nie wszystko stracone kochana trzymaj się ❤️24 👩🏼🌾 | 30 👨🏻🌾
Badania ✅️
👩🏼🤝👨🏽05.2017
💍09.2020
💒03.2022
Starania od 09.2022
02.03 - ⏸️❤️
07.11.23 - Wiktor 🤱🏼 54cm, 3340g 🥰
-
Beezi wrote:Nieśmiało też rzucę, że zgodnie z obietnicą powoli zaczynam zbierać propozycje na tytuł wątku kwietniowego, w poniedziałek uruchamiam ankietę.
Przesyłam jakieś propozycje 😅:
W kwietniu wskoczę na Starego, w styczniu będzie bobas z tego!
W kwietniu ze Starym działamy pod baziami, a w styczniu się przytulamy z bobasami!
W kwietniu zajączek przyniesie pozytywny test ciążowy ⏸ a w styczniu na Trzech Króli będzie bobas zdrowy!
rozalaa, Lipcowa, Beezi, Putka2022, Niezapominajka95, MałaStokrotka, Chantelle, malutka203, Natosia, Bella_89, .aś. lubią tę wiadomość
8 cs - ten szczęśliwy 🤱🏻:
25.04 - 12 dpo - Beta 37,40, Progesteron - 27,20,
27.04 - 14 dpo - Beta 150,90, Progesteron - 31,43,
29.04 - 16 dpo - Beta 403,60,
02.05 - 19 dpo - Beta 1090,30, Progesteron - 21,91,
04.05 - 21 dpo - Beta 1710,10, Progesteron - 21,33,
08.05 - pęcherzyk ciążowy i pęcherzyk żółtkowy 🍀
15.05 - 3 mm dzidzia i ❤️
29.05 - 1,89 cm 🦄 (8w2d)
26.06 - 6 cm
30.06 - 6,5 cm ryzyka niskie i na 80% 👦🏻💙
27.07 - wizyta 🍀
01.2023 - CB 💔
Historia z forum 02.2018:
Beta: 14 dpo - 189, 16 dpo - 382, 20 dpo - 1830, 24 dpo - 7300 -
Pierwsza ! 😉MP25 wrote:Przesyłam jakieś propozycje 😅:
W kwietniu wskoczę na Starego, w styczniu będzie bobas z tego!
W kwietniu ze Starym działamy pod baziami, a w styczniu się przytulamy z bobasami!
W kwietniu zajączek przyniesie pozytywny test ciążowy ⏸ a w styczniu na Trzech Króli będzie bobas zdrowy!
MP25 lubi tę wiadomość
💗🤍Roksanka🤍💗
15.11.2023
🤎💙 Tobiś 💙🤎27.09.2021 -
Dziękuję bardzo ❤️ ja też trzymam kciuki by do Was uśmiechnęło się zaraz słońce 😊Paucia wrote:Ja jak miałam laparoskopię - torbiel na jajniku to byłam na zwolnieniu 2 tygodnie, ale do 6 tygodni miałam zalecenie żeby nie dźwigać, nie męczyć się i dużo nie chodzić.
Kochana, ja dostałam krwawienia teraz po tym biochemie po jakichś 36 godzinach od odstawienia progesteronu...
Myślę o Tobie cieplutko i trzymam kciuki Misia 🤞🍀🧡
No to ja mam prace dość fizyczna bo w sklepie także trochę posiedzę na l4 😅
Paucia lubi tę wiadomość
Ona👱♀️ 26
AMH 2.0
-Witamina D
-Kwas foliowy
-Inozytol
-Euthyrox 75
-NAC
-KoenzymQ10
-Resveratrol
-Probiotyk OmniBiotic10
On🧔 27
-Witamina D, C,E
-Kwas foliowy
-L-karnityna
-Resveratrol
-Koenzym Q10
Starania o pierwszego 👶 od 12.2021
05.05.2022-->II niestety CP w jajowodzie, poronienie trąbkowe...💔
maj-->lipiec przerwa w staraniach, czekanie na HSG
29.07.2022-->HSG, oba jajowody drożne, wszystko okej, lekarz daje zielone światło
03.2023-->kolejna CP💔, metotreksat, teoretycznie podziałał beta spadała ale jajowód nie wytrzymał, kilka dni po wyjściu ze szpitala krwotok wewnetrzny i usunięcie lewego jajowodu...
19. 04. 2024--> pierwsza wizyta u M.P.
Czerwiec 2024--> histeroskopia, wycięcie zrostów (adenomioza)
23.08.2024--> początek 1 stymulacji 😍1 procedura IVF--> 0 blastocyst💔
21.11.2024-->początek 2 stymulacji ❤️ -
Haha to i ja mam propozycję następnego wątku 🤣
Kwiecień że starym w łóżku spędzony ❤️🔥 w styczniu będzie maluch bawiony 👶🏼
Lipcowa, Putka2022, balbina28, Niesia90, Chantelle, malutka203, Natosia, Bella_89, MarzycielkaMadzik lubią tę wiadomość
24 👩🏼🌾 | 30 👨🏻🌾
Badania ✅️
👩🏼🤝👨🏽05.2017
💍09.2020
💒03.2022
Starania od 09.2022
02.03 - ⏸️❤️
07.11.23 - Wiktor 🤱🏼 54cm, 3340g 🥰
-
Sandra ja po laparo 2 tyg zwolnienie i min. 6 tygodni oszczędzania się. 😊 Na "pocieszenie" napisze, że fizycznie nie jest bardzo obciążająca dla organizmu. I teraz proszę Cię o jedno, chociaż się nie znamy to obiecaj, że jeśli coś zacznie Cię boleć bardziej (szczególnie po TEJ stronie) to od razu ruszysz na SOR, ok?
Co do odkładania życia na później i w tym zmianę pracy to nie ma sensu, serio 😁 ja wahałam się spory czas czy startować na wymarzone stanowisko, bo przecież ZARAZ będę w ciąży, odpuszczałam konkurs za konkursem aż w końcu odważyłam się - w nowej pracy jestem od kilku miesięcy, a ciąży nadal nie ma 😅
RinTinTin, rozalaa, SandraH.97 lubią tę wiadomość
🙋🏻♀️ 28 lat 🙋🏻♂️ 29 lat
AMH 5,03 ✅
Jeden drożny jajowód ❌
Endomenda 🆘, Hashimoto 🆘
🧔🏻🆘
oligozoospermia.
1️⃣ 9️⃣.
📝 29 VII - transfer 💚🍀🤞🏻5.1.1. 🍀
❄️ 4.2.2. ✨
🤱🏻 26.04.2024r. Lilianna
👶🏻3950g, 62 cm Miłości💖
"Być może będziesz musiała stoczyć bitwę więcej niż raz, aby ją wygrać". ❤️
"Bądź tęczą w czyjejś chmurze. " 🧚🏻♀️
-
Dasy wrote:A powiedzcie mi jak to jest z testami owulacyjnymi. Wiem, ze powinno się je robić do pierwszego pozytywnego, ale oczywiście sikam sobie dalej i u mnie mniej więcej już 3 cykl wyglada to tak: wychodzi pozytywny (tutaj powinnam przestać testować), w kolejnym dniu wychodzi tez pozytywny i kreska jest nawet ciemniejsza (wiec uznaje za peak) a kolejnego dnia dalej jest pozytywny (kreska ciemniejsza od testowej, już nie tak bardzo, podobnie jak z pierwszego pozytywnego dnia). Właśnie w związku z tym mam pytanie od kiedy liczyć te 24-36h od peaku czy jednak od pierwszego pozytywnego testu?
Lepiej iść chociaż raz na monitoring.
Ja pik miałam 7 czy 8dc, a na monitoringu owu dopiero 14 dc.
Dasy lubi tę wiadomość
15.12.2023 - Liwia 🌸 -
Zawsze jak robię testy mam 2 dni lub 3 ciemne bardzo kreski tylko zazwyczaj to jest dwa dni wieczorem a trzeci rano wyjdzie ciemny a po południu już bladyDasy wrote:A powiedzcie mi jak to jest z testami owulacyjnymi. Wiem, ze powinno się je robić do pierwszego pozytywnego, ale oczywiście sikam sobie dalej i u mnie mniej więcej już 3 cykl wyglada to tak: wychodzi pozytywny (tutaj powinnam przestać testować), w kolejnym dniu wychodzi tez pozytywny i kreska jest nawet ciemniejsza (wiec uznaje za peak) a kolejnego dnia dalej jest pozytywny (kreska ciemniejsza od testowej, już nie tak bardzo, podobnie jak z pierwszego pozytywnego dnia). Właśnie w związku z tym mam pytanie od kiedy liczyć te 24-36h od peaku czy jednak od pierwszego pozytywnego testu?
-
Dziewczyny… wybaczcie, że tak długo nie dawałam znać😞
Musiałam trochę sobie popłakać i zjeść maka na pocieszenie😒
Na początku napiszę, że wizyta i cała klinika pełna profeska! Doktor był przemiły i bardzo pomocny💜
Niestety nic nie poszło po mojej myśli…
Okazało się, że owulacji wcale nadal nie było, jest bardzo duży pęcherzyk na prawym jajniku, wszystko wskazuje na to, że jestem przed owulacją- do 3 dni na pewno wystąpi.
(Od 11dc mam ciągle płodny śluz i „objawy” owulacji, teraz już jestem w 19dc)
Zaniepokoiło go to, że mimo w miarę regularnych cykli mam je strasznie rozjechane, oraz wyniki moich niektórych badań są do dupy
(Po odstawieniu anty niby cykle były regularne, ale owulacja co cykl to inny dzień i z miesiąca na miesiąc zaczęły się wydłużać te cykle)
Poza tym to Oba jajniki wyglądają dobrze, macica, endo itp również- wizualnie nie ma podstaw do niepokoju.
Zrobiliśmy podstawowe badania; cytologię itp
Dostałam leki stymulujące jajniki do pracy oraz dalszy plan działania.
Podjęliśmy decyzję, że jeśli nie uda nam się zajść w ciąże do maja, to stary ma udać się na badania nasienia i do lekarza, po badaniu nasienia umawiamy wizytę i będziemy kombinować co dalej.
Od jutra wprowadzamy też ultra zdrową dietę, bierzemy się za naturalne podbijanie „witalności”.
Kończymy ze śmieciowymi przekąskami, wieczorami z netflixem tylko ruszamy tyłki i robimy wszystko by się jednak udało.❤️
Ja wiem, że wcale nie jest dla niektórych z was straszne co napisałam i, że niektóre osoby mają gorzej, ale ja szczerze się trochę podłamałam🙄
Mam dopiero 22 lata, a wcale nie jest mi łatwiej zajść w ciąże. Wiem, że mamy dużo czasu jeszcze, ale skoro teraz nie wychodzi to trzeba działać w tym kierunku😐
Kupiłam po drodze oczywiście owulaki i będę łapać piczora- zostałam do tego zmuszona😅
Pojebany cykl🥲🤣
Edit: wychodzi na to, że te dwa cykle odpuszczające wcale nie wyszły nam na dobre.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2023, 15:42
👩🏽 +👱🏽♂️+🐈=❤️
19 cykl siania 🍍
🍼 27.03- MAMY TO!⏸️🍍
🍼 02.04- 843 🥹 prog: 12.1❗️
🍼 04.04- 2611☀️prog: 9.8❗️
🍼 05.04- pęcherzyk ciążowy🍍
🍼 12.04- piękniusi zarodek 🪺
🍼 03.05- 2cm smerfa👶🏼❤️
🍼 21.05- mały wielki człowiek🤰🏽
NIFTY: Zdrowy Chłopczyk🩵💙
🍼 28.06- obrażony Niko😂
🍼24.07-431g szczęścia🐻 📍🇵🇱
🍼12.08- wizyta 🥰
-
Dobrze, że macie plan działania. Jeśli moge cos doradzić to raczej bym nie czekała z badaniem nasienia a zrobiła go jak najszybciej, bo jeśli wyjdzie coś nie tak to już możecie działać w kierunku poprawy.Bialeekk wrote:Dziewczyny… wybaczcie, że tak długo nie dawałam znać😞
Musiałam trochę sobie popłakać i zjeść maka na pocieszenie😒
Na początku napiszę, że wizyta i cała klinika pełna profeska! Doktor był przemiły i bardzo pomocny💜
Niestety nic nie poszło po mojej myśli…
Okazało się, że owulacji wcale nadal nie było, jest bardzo duży pęcherzyk na prawym jajniku, wszystko wskazuje na to, że jestem przed owulacją- do 3 dni na pewno wystąpi.
(Od 11dc mam ciągle płodny śluz i „objawy” owulacji, teraz już jestem w 19dc)
Zaniepokoiło go to, że mimo w miarę regularnych cykli mam je strasznie rozjechane, oraz wyniki moich niektórych badań są do dupy
(Po odstawieniu anty niby cykle były regularne, ale owulacja co cykl to inny dzień i z miesiąca na miesiąc zaczęły się wydłużać te cykle)
Poza tym to Oba jajniki wyglądają dobrze, macica, endo itp również- wizualnie nie ma podstaw do niepokoju.
Zrobiliśmy podstawowe badania; cytologię itp
Dostałam leki stymulujące jajniki do pracy oraz dalszy plan działania.
Podjęliśmy decyzję, że jeśli nie uda nam się zajść w ciąże do maja, to stary ma udać się na badania nasienia i do lekarza, po badaniu nasienia umawiamy wizytę i będziemy kombinować co dalej.
Od jutra wprowadzamy też ultra zdrową dietę, bierzemy się za naturalne podbijanie „witalności”.
Kończymy ze śmieciowymi przekąskami, wieczorami z netflixem tylko ruszamy tyłki i robimy wszystko by się jednak udało.❤️
Ja wiem, że wcale nie jest dla niektórych z was straszne co napisałam i, że niektóre osoby mają gorzej, ale ja szczerze się trochę podłamałam🙄
Mam dopiero 22 lata, a wcale nie jest mi łatwiej zajść w ciąże. Wiem, że mamy dużo czasu jeszcze, ale skoro teraz nie wychodzi to trzeba działać w tym kierunku😐
Kupiłam po drodze oczywiście owulaki i będę łapać piczora- zostałam do tego zmuszona😅
Pojebany cykl🥲🤣
Edit: wychodzi na to, że te dwa cykle odpuszczające wcale nie wyszły nam na dobre.
Niaha lubi tę wiadomość
💗🤍Roksanka🤍💗
15.11.2023
🤎💙 Tobiś 💙🤎27.09.2021 -
Swoją drogą Pan doktor musiał mnie w połowie wywiadu zostawić, bo został wezwany na poród do bliźniaków😅
A wracając widzieliśmy ze starym bociana….🤞🏽
Bigbrowneyes, Angelka93, balbina28, SandraH.97, Chantelle, Avelinee, Niaha, Elenaa, malutka203, Bella_89, MP25, .aś., Karolka83 lubią tę wiadomość
👩🏽 +👱🏽♂️+🐈=❤️
19 cykl siania 🍍
🍼 27.03- MAMY TO!⏸️🍍
🍼 02.04- 843 🥹 prog: 12.1❗️
🍼 04.04- 2611☀️prog: 9.8❗️
🍼 05.04- pęcherzyk ciążowy🍍
🍼 12.04- piękniusi zarodek 🪺
🍼 03.05- 2cm smerfa👶🏼❤️
🍼 21.05- mały wielki człowiek🤰🏽
NIFTY: Zdrowy Chłopczyk🩵💙
🍼 28.06- obrażony Niko😂
🍼24.07-431g szczęścia🐻 📍🇵🇱
🍼12.08- wizyta 🥰
