🔥Marcujemy się jak kotki 🐈, w grudniu 🎄 będzie maluch słodki 👶🍭
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Kolejny tydzień przed nami. Księgowa, daj znać jak będziesz po wizycie. W piątek idę na echo serca i nie mogę się doczekać 😊 Na wizytach USG trwa chwilę, więc fajnie będzie zobaczyć, co słychać u małej 👶
W ogóle dziś miałam sen, że wyszłam ze szpitala i w domu okazało się, że nie dość że to chłopiec to jeszcze całkiem wyrośnięty. Kilka zębów mu wychodziło, a ja nie wiedziałam, jak mam go nakarmić. No i rozkminiałam, że chyba wydali mi inne dziecko. A rodzina oczywiście najbardziej interesowała się tym, czy karmię piersią, a ja jak przystawiałam to mnie gryzł 🙈 Na pocieszenie potem śnił mi się Harry Styles, który był na Śląsku na koncercie i pytał, czy mogą zaparkować przy galerii bezpłatnie. No to mu pomogłam, a w podziękowaniu zrobiliśmy sobie zdjęcie 😂 Nie jestem jego fanką, ale no hej, gdzie to zdjęcie, bo nie mam na telefonie 😂Nat96, Bella_89, Księgowa lubią tę wiadomość
27.03 - pierwsze dwie kreski
3.04 - beta HCG 1549
5.04 - beta HCG 3365 (+117,2%)
6.04 - pierwsze USG: pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
20.04 - 1.17 cm człowieczka z
15.05 - 3.77 cm ludzika machającego rączkami
25.05 - I prenatalne: 5.8 cm bobasa z niskimi ryzykami
28.07 - II prenatalne: 402 g energicznej dziewczynki 💗
2.10 - 1774 g panienki 💞
19.11 - 3100 g szczęścia 💗 -
Dzień dobry!
Księgowa czekamy na same dobre info po wizycie 🤞🏼
Rozaline mi się ostatnio też zdarzają dziwne sny dziś na przykład śniło mi się, że woziłam swój brzuch w szpitalu (tak, brzuch, w tej mydelniczce co noworodki leżą) i powiedziałam, że nie zgodzę się na cc wcześniej niż 38+5 😂 fajnie było zobaczyć siebie bez brzucha 😂Bella_89, Księgowa lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
Witam się w 33tc wg preglife🙂
Trochę zazdroszczę tych zwariowanych snów, jest się z czego pośmiać😅
Dzieciaki w żłobku a ja odpaliłam turbo i staram się zrobić jak najwięcej. Wczoraj na fejsie wyświetliła mi się raleklama organizera na łóżko z shein no i zamówiłam😁 zobaczymy co przyjdzie, jak patrzyłam na wymiary to powinnam go bez problemu zawiesić na dostawce a do środka wejdą rzeczy niezbędne na noc -
Nat96 wrote:Dzień dobry!
Księgowa czekamy na same dobre info po wizycie 🤞🏼
Rozaline mi się ostatnio też zdarzają dziwne sny dziś na przykład śniło mi się, że woziłam swój brzuch w szpitalu (tak, brzuch, w tej mydelniczce co noworodki leżą) i powiedziałam, że nie zgodzę się na cc wcześniej niż 38+5 😂 fajnie było zobaczyć siebie bez brzucha 😂
No ja bym chciała czasami wyobrazić siebie bez brzucha. Ostatnio nawet się zastanawiałam, jak będę wstawać do dziecka, jak tak ciężko mi jest się podnieść z tym brzuchem. Po czym przypomniałam sobie, że przecież wtedy brzucha z dzieckiem nie będzie 😅🤭
27.03 - pierwsze dwie kreski
3.04 - beta HCG 1549
5.04 - beta HCG 3365 (+117,2%)
6.04 - pierwsze USG: pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
20.04 - 1.17 cm człowieczka z
15.05 - 3.77 cm ludzika machającego rączkami
25.05 - I prenatalne: 5.8 cm bobasa z niskimi ryzykami
28.07 - II prenatalne: 402 g energicznej dziewczynki 💗
2.10 - 1774 g panienki 💞
19.11 - 3100 g szczęścia 💗 -
Dziewczyny, ja w tym tygodniu chyba odpuszczę forum, ale będę czytać co tam u Was ❤️
Przypałętał mi się prawdopodobnie zespół cieśni nadgarstka, więc czuje ciągle ból całej ręki, a robić trzeba. Na fizjo szczerze mówiąc mnie nie stać. W planach już dawno mieliśmy mieć kasę za mieszkanie i wypłacony kredyt, a tego nie ma, więc lecimy na totalnych oparach. Biorąc pod uwagę, że mi gin nie wystawiła zwolnienia to nie wiem czy nie dostanę w przyszłym miesiącu połowy wypłaty. W zeszłym tygodniu panie w przedszkolu powiedziały, że bardzo je martwi zachowanie młodszej córki, bo jest ciągle smutna i przygaszona, a wcześniej była wulkanem energii. Stwierdziły, że pewnie jest zazdrosna o brata, a ja wiem, że przeżywa odrzucenie przez przyjaciółkę, która znalazła sobie kogoś innego. No, ale prawie się popłakałam w przedszkolu, bo ciężko słuchać, że twoje dziecko jest ciągle smutne i zgaszone.
Doszłam już do jakiejś granicy i od wczoraj ciągle wyje. Codzienne wstawanie o 6, czekanie na pieniądze z kredytu, decyzje miasta (która może być jutro, a może być za dwa tygodnie), wizja mieszkania z rodzicami, remontu, kłucie się w te palce 7-8 razy dziennie chociaż już mam tak twarde opuszki, że ciężko się wbić, wymyślanie tej diety. Wczoraj się nawet popłakałam jak miałam sobie insulinę wstrzyknąć chociaż przecież to bardzo nie boli, ale ja mam już poczucie, że nie zniosę ani odrobinę więcej 😭 teraz mi jeszcze przyjdzie znosić okropny ból ręki. Wczoraj się pokłóciłam z M, bo tydzień przed wyprowadzka mamy wesele dosyć bliskiej mi kuzynki i on powiedział, że nie dostanie dwóch wolnych sobót pod rząd i mam wybierać. Zastanawiam się gdzie jest koniec tych wyzwań stawianych mi przez życie, bo ja już wymiękam, a odporność psychiczna mam aktualnie na poziomie jajka.♀️30 ♂️33
2015 👧
2018 👧
PCOS, IO, BMI >30, cykle 50-60 dniowe
Starania od 05.2022
99 - 🎉 18.12
98 - 🎉 9.01
97 - 🎉 30.01
96 - 🎉 24.03 (7tc)
25 tc - wykryta cukrzyca ciążowa
5.03 ⏸️🥺
21.03 - mamy ❤️
8.05 - 64 mm szczęścia ❤️
1.06 (16+1) - synuś 💙🥺
3.07 (20+5) - 372g misia 💙
8.08 (25+6) - 1047g wiercipięty 💙
6.09 (30+0) - 1350g maluszka 💙
3.10 (33+6) - 2125g Bobcia 💙
-
.aś. wrote:Dziewczyny, ja w tym tygodniu chyba odpuszczę forum, ale będę czytać co tam u Was ❤️
Przypałętał mi się prawdopodobnie zespół cieśni nadgarstka, więc czuje ciągle ból całej ręki, a robić trzeba. Na fizjo szczerze mówiąc mnie nie stać. W planach już dawno mieliśmy mieć kasę za mieszkanie i wypłacony kredyt, a tego nie ma, więc lecimy na totalnych oparach. Biorąc pod uwagę, że mi gin nie wystawiła zwolnienia to nie wiem czy nie dostanę w przyszłym miesiącu połowy wypłaty. W zeszłym tygodniu panie w przedszkolu powiedziały, że bardzo je martwi zachowanie młodszej córki, bo jest ciągle smutna i przygaszona, a wcześniej była wulkanem energii. Stwierdziły, że pewnie jest zazdrosna o brata, a ja wiem, że przeżywa odrzucenie przez przyjaciółkę, która znalazła sobie kogoś innego. No, ale prawie się popłakałam w przedszkolu, bo ciężko słuchać, że twoje dziecko jest ciągle smutne i zgaszone.
Doszłam już do jakiejś granicy i od wczoraj ciągle wyje. Codzienne wstawanie o 6, czekanie na pieniądze z kredytu, decyzje miasta (która może być jutro, a może być za dwa tygodnie), wizja mieszkania z rodzicami, remontu, kłucie się w te palce 7-8 razy dziennie chociaż już mam tak twarde opuszki, że ciężko się wbić, wymyślanie tej diety. Wczoraj się nawet popłakałam jak miałam sobie insulinę wstrzyknąć chociaż przecież to bardzo nie boli, ale ja mam już poczucie, że nie zniosę ani odrobinę więcej 😭 teraz mi jeszcze przyjdzie znosić okropny ból ręki. Wczoraj się pokłóciłam z M, bo tydzień przed wyprowadzka mamy wesele dosyć bliskiej mi kuzynki i on powiedział, że nie dostanie dwóch wolnych sobót pod rząd i mam wybierać. Zastanawiam się gdzie jest koniec tych wyzwań stawianych mi przez życie, bo ja już wymiękam, a odporność psychiczna mam aktualnie na poziomie jajka.
Przytulam ❤️ Trudność i hormony ciążowe to mieszanka wybuchowa, więc wcale nie dziwię się, że potrzebujesz przerwy. Odpoczywaj i postaraj się odpuścić, ile możesz. Jak będziesz chciała się wygadać to zawsze możesz tu do nas napisać, pamiętaj 🫂
27.03 - pierwsze dwie kreski
3.04 - beta HCG 1549
5.04 - beta HCG 3365 (+117,2%)
6.04 - pierwsze USG: pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
20.04 - 1.17 cm człowieczka z
15.05 - 3.77 cm ludzika machającego rączkami
25.05 - I prenatalne: 5.8 cm bobasa z niskimi ryzykami
28.07 - II prenatalne: 402 g energicznej dziewczynki 💗
2.10 - 1774 g panienki 💞
19.11 - 3100 g szczęścia 💗 -
Aś, przykro mi, ze tak wszystko na raz Ci sie zwaliło 🥺
Co do klucia w palce to jesli bierzesz insuline masz prawo do refundacji sensora.Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
nick nieaktualny
-
Aś przytulam mocno❤️ jedyna rada taka że trzeba ten gorszy czas przeczekać. Po burzy zawsze wychodzi słońce, choć czasem trochę to trwa😘 z nadgarstkiem doskonale Cie rozumiem, miałam w poprzedniej ciąży w obu, w prawej bardziej. Oprócz bólu pamiętam przerwy w czuciu i wladności, ile ja rzeczy potłukłam🙉 mam nadzieję że córka znajdzie nową przyjaciółkę.
Księgowa o której masz wizytę? Odpoczywałaś wczoraj?
Rozaline brzuch będzie jeszcze jakiś czas po porodzie tylko lżejszy bo bez dzidzi😅 pamiętam jak w szpitalu bawiłam się w robienie fal😂 -
Bella, taaak, bardzo. Rano Zu poszla do babci, potem przyjechała tesciowa z obiadem, a do wieczora jak juz wstal maz po nocy to sie opiekował Zuzia. 😊
Wizyta będzie kolo 15.Bella_89 lubi tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
nick nieaktualnyNat96 wrote:Dzień dobry!
Księgowa czekamy na same dobre info po wizycie 🤞🏼
Rozaline mi się ostatnio też zdarzają dziwne sny dziś na przykład śniło mi się, że woziłam swój brzuch w szpitalu (tak, brzuch, w tej mydelniczce co noworodki leżą) i powiedziałam, że nie zgodzę się na cc wcześniej niż 38+5 😂 fajnie było zobaczyć siebie bez brzucha 😂
Mi się ostatnio pierwszy raz śniło dziecko i pobyt w szpitalu. Zgubiłam się w tym śnie i nie mogłam trafic do swojej sali do dziecka i męża 😅 A to przez to, że czytałam, że mój szpital jest mega duży. -
nick nieaktualnyWczoraj przywieźliśmy od znajomych worek zabawek kontrastowych typu ksiazeczki miekkie i twarde, pluszaki z grzechotkami itd, które nam pożyczyli i to ile tego jest to jest szok. Na pewno nie musimy nic kupować przez jakiś czas.
Do tego pozyczylismy sterylizator, podgrzewacz, kokon, rogal do karmienia. A odkupiliśmy od nich otulacz do fotelika, rożki i butelki Avent. Bardzo fajnie mieć znajomych z jeszcze małych dzieckiem.
Oficjalnie mogę powiedzieć, że temat wyprawki mam zamknięty! Uff..
Rozaline, Księgowa, Bella_89, Natosia, Nat96 lubią tę wiadomość
-
Bella_89 wrote:Rozaline brzuch będzie jeszcze jakiś czas po porodzie tylko lżejszy bo bez dzidzi😅 pamiętam jak w szpitalu bawiłam się w robienie fal😂
No wiadomo, ale ja w mojej wyobraźni zostałam w trzecim trymestrze z brzuchem i kolanami małej wbitymi w górną część brzucha, a gdzie jeszcze malutkie dziecko do opieki 😅
27.03 - pierwsze dwie kreski
3.04 - beta HCG 1549
5.04 - beta HCG 3365 (+117,2%)
6.04 - pierwsze USG: pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
20.04 - 1.17 cm człowieczka z
15.05 - 3.77 cm ludzika machającego rączkami
25.05 - I prenatalne: 5.8 cm bobasa z niskimi ryzykami
28.07 - II prenatalne: 402 g energicznej dziewczynki 💗
2.10 - 1774 g panienki 💞
19.11 - 3100 g szczęścia 💗 -
Cześć
Księgowa kciuki za wizytę
Arieen śliczny otulacz
Ja zawsze miałam dziwne sny, nie tylko w ciąży a niektóre tak realne, że potem nie wiedziałam czy to prawda czy sen 🙈Księgowa, Arieen lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, bardzo proszę o interpretację bo już całkiem zgłupiałam. Otrzymałam wyniki badań hormonalnych. Mój progesteron wynosi 0,08 ng/ml. Badanie było wykonywane w fazie folikularnej. Według labolatorium normy są następujące:
faza folikularna: 0,050-0,193
faza owulacyjna: 0,055-4,14
faza lutealna: 4,11-14,50
postmenopazua: <0,05-0,126
Czy ten mój progesteron jest niewłaściwy? -
nick nieaktualnyBella_89 wrote:Księgowa mam nadzieję że wszystko jest dobrze🙂 super że mogłaś tak sobie poleniuchować, czasem trzeba😁
Arieen gratulacje! Teraz tylko spakować walizkę, czekać i urodzić😉 -
.aś. wrote:Dziewczyny, ja w tym tygodniu chyba odpuszczę forum, ale będę czytać co tam u Was ❤️
Przypałętał mi się prawdopodobnie zespół cieśni nadgarstka, więc czuje ciągle ból całej ręki, a robić trzeba. Na fizjo szczerze mówiąc mnie nie stać. W planach już dawno mieliśmy mieć kasę za mieszkanie i wypłacony kredyt, a tego nie ma, więc lecimy na totalnych oparach. Biorąc pod uwagę, że mi gin nie wystawiła zwolnienia to nie wiem czy nie dostanę w przyszłym miesiącu połowy wypłaty. W zeszłym tygodniu panie w przedszkolu powiedziały, że bardzo je martwi zachowanie młodszej córki, bo jest ciągle smutna i przygaszona, a wcześniej była wulkanem energii. Stwierdziły, że pewnie jest zazdrosna o brata, a ja wiem, że przeżywa odrzucenie przez przyjaciółkę, która znalazła sobie kogoś innego. No, ale prawie się popłakałam w przedszkolu, bo ciężko słuchać, że twoje dziecko jest ciągle smutne i zgaszone.
Doszłam już do jakiejś granicy i od wczoraj ciągle wyje. Codzienne wstawanie o 6, czekanie na pieniądze z kredytu, decyzje miasta (która może być jutro, a może być za dwa tygodnie), wizja mieszkania z rodzicami, remontu, kłucie się w te palce 7-8 razy dziennie chociaż już mam tak twarde opuszki, że ciężko się wbić, wymyślanie tej diety. Wczoraj się nawet popłakałam jak miałam sobie insulinę wstrzyknąć chociaż przecież to bardzo nie boli, ale ja mam już poczucie, że nie zniosę ani odrobinę więcej 😭 teraz mi jeszcze przyjdzie znosić okropny ból ręki. Wczoraj się pokłóciłam z M, bo tydzień przed wyprowadzka mamy wesele dosyć bliskiej mi kuzynki i on powiedział, że nie dostanie dwóch wolnych sobót pod rząd i mam wybierać. Zastanawiam się gdzie jest koniec tych wyzwań stawianych mi przez życie, bo ja już wymiękam, a odporność psychiczna mam aktualnie na poziomie jajka.
Kochana tule mocno,ja tez mam wrazenie,ze ciagle wale głowa w mur i za cholerę się przebić,działać…
Ale jak to mówi moja mama: nawet najdłuższa żmija mija. Teraz jest kiepsko,ale jutro już może się wiele ułożyć. Już dużo razy tak miałam:*2015/2016 - 2x cb, 1x cp
Nasze czwarte szczęście:)))
14.03- ⏸
15.03- beta 53,09 prog- 26,81
17.03-beta 142,46 (⬆167,9%)
20.03-beta 1024 (⬆ 168,3%)
24.03-beta 5830 (⬆ 138%)
06.04- 1 cm i jest ❤
27.04- 3,5 cm dzidziola:))
16.05- prenatalne, 6,5 cm człowieka
10.07-połówkowe,440g DZIEWCZYNKI 😍
15.09- malutka ma 1100 g:)
10.11- Marysia na świecie:)
"...czemu Ty się zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem, jesteś a więc musisz minąć, miniesz a więc to jest piękne..."
-
A u mnie zaczęła się faza na nielubienie tego kopani i wypychania.Czasem to tak boli,ze aż proszę,zeby skończyła.Byłam dzisiaj od rana na budowie i w
Pewnym momencie tak się ułożyła uciskając w płuca i chyba wątrobę,ze miałam dość- wróciłam do domu i dopiero położenie się na lewym boku pomogło.2015/2016 - 2x cb, 1x cp
Nasze czwarte szczęście:)))
14.03- ⏸
15.03- beta 53,09 prog- 26,81
17.03-beta 142,46 (⬆167,9%)
20.03-beta 1024 (⬆ 168,3%)
24.03-beta 5830 (⬆ 138%)
06.04- 1 cm i jest ❤
27.04- 3,5 cm dzidziola:))
16.05- prenatalne, 6,5 cm człowieka
10.07-połówkowe,440g DZIEWCZYNKI 😍
15.09- malutka ma 1100 g:)
10.11- Marysia na świecie:)
"...czemu Ty się zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem, jesteś a więc musisz minąć, miniesz a więc to jest piękne..."