Mąż unika seksu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyProtestuję przeciwko zwalaniu odpowiedzialności na nią. "Ubierz się seksowanie" " jak się zachowujesz w łóżku ". Zastanowilyscie się co to znaczy? Sugerujecie ( mam nadzieję że nieświadomie), że to jej wina, że on nie chce seksu!
To on ma problem! Ożenił się z nią taką jaka jest. Nie z sex bombą. Nie musi udawać kogoś innego ani szukać winy w sobie.
3 miesiące to kupa czasu.
A jak było na początku znajomości? Jak często sex? Przez kogo inicjowany?terka, Magda - mbc, Znowu.ta.kryska lubią tę wiadomość
-
Sung wrote:Protestuję przeciwko zwalaniu odpowiedzialności na nią. "Ubierz się seksowanie" " jak się zachowujesz w łóżku ". Zastanowilyscie się co to znaczy? Sugerujecie ( mam nadzieję że nieświadomie), że to jej wina, że on nie chce seksu!
To on ma problem! Ożenił się z nią taką jaka jest. Nie z sex bombą. Nie musi udawać kogoś innego ani szukać winy w sobie.
3 miesiące to kupa czasu.
A jak było na początku znajomości? Jak często sex? Przez kogo inicjowany?
Też się zgadzam, że to nie o to chodzi. Mój facet ma na mnie największą ochotę jak jestem niepomalowana,w dresie...co oczywiście nie znaczy, że jak się pomaluję i wcisnę w obcisłą sukienkę to nie będzie chciał się ze mną kochać.
Również jestem ciekawa jak to u Was wyglądało na początku. Czy od zawsze Twój partner miał takie słabe libido?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2018, 10:04
Multiwitamina lubi tę wiadomość
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
juna wrote:Też się zgadzam, że to nie o to chodzi. Mój facet ma na mnie największą ochotę jak jestem niepomalowana,w dresie...co oczywiście nie znaczy, że jak się pomaluję i wcisnę w obcisłą sukienkę to nie będzie chciał się ze mną kochać.
Również jestem ciekawa jak to u Was wyglądało na początku. Czy od zawsze Twój partner miał takie słabe libido?
Z tego co rozumiem z postu na początku zawsze było rzadko ale wcześniej jej to nie przeszkadzało. Tez nie jestem za tym żeby to ona kombinowała i sie tylko starała bo to nie na tym polega. Jak facet ma problem to nawet jakby sie ubrała jak z pornola to dalej nie będzie chciał przecież. Nie zawsze musi być kobieta super naszykowana żeby się facet miał nią zainteresować (swoja droga to tez byłby problem ze "normalnej" swojej żony nie chce tylko taka przebraną jakby nie ją tylko kogoś kogo sobie wtedy wyobraża).Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2018, 10:16
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Jejku. Musi być Ci ciężko i źle. My od początku związku kochaliśmy się codziennie, czasem po 2 razy dziennie. Mamy wspaniały, udany sex. Teraz jestem w ciąży, gin nałożył na nas celibat. Bardzo ciężko go przechodzimy. Miałam kiedyś faceta, który też odmawiał mi sexu. Już zastanawiałam się czy bierze sterydy, może narkotyki? A powodem była zwyczajnie inna dziewczyna. Obserwuj go, kochana. Rozmowa ponadto jest podstawą związku. Szczera rozmowa.
-
nick nieaktualnyJeny dziewczyno stań przed nim i spytaj wprost " Dlaczego nie chcesz seksu? "
Takie gdybanie nic nie pomoże. ..tu trzeba " kawy na ławe" i nie czekaj na " odpowiednia chwile" bo taka nie nadejdzie.
Do facetow trzeba prosto z mostu, krotko i na temat.Karolina2787, juna, Znowu.ta.kryska, Sung, Moa lubią tę wiadomość
-
Jeszcze jedna rzecz mi przyszła do głowy, mam nadzieję Kacha00 że się nie obrazisz o taką sugestię... Może on jest np. uzależniony od masturbacji? Od ogladania porno czy cos? Może po prostu jest ciągle zaspokojony i nie potrzebuje seksu z partnerką a nawet już ciężko mu w ogóle się do niego przemóc. Oczywiście nie znam Twojego męża ale też istnieje taka możliwość teoretycznie, bo znałam kiedyś faceta, który mimo, że kochał się z kobietą to potrafił dojść tylko za pomocą swojej ręki.
-
terka wrote:Z tego co rozumiem z postu na początku zawsze było rzadko ale wcześniej jej to nie przeszkadzało. Tez nie jestem za tym żeby to ona kombinowała i sie tylko starała bo to nie na tym polega. Jak facet ma problem to nawet jakby sie ubrała jak z pornola to dalej nie będzie chciał przecież. Nie zawsze musi być kobieta super naszykowana żeby się facet miał nią zainteresować (swoja droga to tez byłby problem ze "normalnej" swojej żony nie chce tylko taka przebraną jakby nie ją tylko kogoś kogo sobie wtedy wyobraża).
Jeśli wykluczasz inną kobietę to na moje albo on nie potrzebuje seksu (może z powodów hormonalnych) albo jest kryptogejem. Nie kupuję wersji, że dlatego, że nie chce dziecka. Nie znam faceta którego by to powstrzymywało, przecież są różne metody antykoncepcji. A to, że ze sobą nie potraficie na ten temat porozmawiać jest dla mnie nie do przyjęcia i wymaga konsultacji ze specjalistą.
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
nick nieaktualnySung wrote:Protestuję przeciwko zwalaniu odpowiedzialności na nią. "Ubierz się seksowanie" " jak się zachowujesz w łóżku ". Zastanowilyscie się co to znaczy? Sugerujecie ( mam nadzieję że nieświadomie), że to jej wina, że on nie chce seksu!
To on ma problem! Ożenił się z nią taką jaka jest. Nie z sex bombą. Nie musi udawać kogoś innego ani szukać winy w sobie.
3 miesiące to kupa czasu.
A jak było na początku znajomości? Jak często sex? Przez kogo inicjowany?
Myślę ze nie o to chodziło dziewczynom żeby wmowic komuś winę tylko moze sprowokować faceta, zaskoczyc postawic przed faktem którego sie nie spodziewał czylo seksowna żona uwodzaca moze by to go przelamalo? Jeśli nie to niezbędna rozmowa dla wyjasnienia sytuacji.
A jeszcze mi wpadlo do głowy że może ma problemy z wytryskiem przedwczesnym albo w ogóle z dojściem i sie wstydzi?werni lubi tę wiadomość
-
Lavendova wrote:Myślę ze nie o to chodziło dziewczynom żeby wmowic komuś winę tylko moze sprowokować faceta, zaskoczyc postawic przed faktem którego sie nie spodziewał czylo seksowna żona uwodzaca moze by to go przelamalo? Jeśli nie to niezbędna rozmowa dla wyjasnienia sytuacji.
A jeszcze mi wpadlo do głowy że może ma problemy z wytryskiem przedwczesnym albo w ogóle z dojściem i sie wstydzi?
Gorzej ze jesli ma problemy a go tak zaskoczy... To jeszcze bardziej sie zamknie i zacznie bać! Bo nie wiemy jaka jest przyczyna. Właśnie dlatego sugerujemy rozmowę i badania... Bo tak czy siak potrzeba pomocy w takim przypadku. Pytanie czy na tyle sobie ufają żeby moc powiedzieć "mam problem pomóż mi" i faktycznie wtedy tego problemu można poszukać i zgromićhttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
juna wrote:Dokładnie. Ja to bym się czuła źle jakby mnie facet chciał tylko wtedy gdy jestem wyszykowana. Na krótką metę to może zadziałać ale co jej po jednorazowym seksie. Przecież nie będzie się za każdym razem szykować przed przytulaniem.
Jeśli wykluczasz inną kobietę to na moje albo on nie potrzebuje seksu (może z powodów hormonalnych) albo jest kryptogejem. Nie kupuję wersji, że dlatego, że nie chce dziecka. Nie znam faceta którego by to powstrzymywało, przecież są różne metody antykoncepcji. A to, że ze sobą nie potraficie na ten temat porozmawiać jest dla mnie nie do przyjęcia i wymaga konsultacji ze specjalistą.
Jeśli by bardzo nie chciał a wręcz sie bal to jest taka blokada mimo wszystkich środków bo one 100% pewności nie dadzą...https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
terka wrote:Jeśli by bardzo nie chciał a wręcz sie bal to jest taka blokada mimo wszystkich środków bo one 100% pewności nie dadzą...
Rozumiem, tyle, że biorąc ślub i deklarująć wcześniej, że chce mieć dzieci musi się liczyć z taką ewentualnością. Dla mnie byłoby to trochę niedojrzałe z jego strony, że nie chce dzieci/nie chce na ten moment dzieci ale jej tego nie powiem. Dla mnie to nielogiczne, że najpierw chce dzieci a potem panicznie się boi, że partnerka zajdzie w ciążę. Poza tym ten seks juz przecież był u nich, wtedy się nie bał?
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
juna wrote:Rozumiem, tyle, że biorąc ślub i deklarująć wcześniej, że chce mieć dzieci musi się liczyć z taką ewentualnością. Dla mnie byłoby to trochę niedojrzałe z jego strony, że nie chce dzieci/nie chce na ten moment dzieci ale jej tego nie powiem. Dla mnie to nielogiczne, że najpierw chce dzieci a potem panicznie się boi, że partnerka zajdzie w ciążę. Poza tym ten seks juz przecież był u nich, wtedy się nie bał?
Moze bal ale przełamywał, a może nie bral pod uwagę bo nie rozmawiali o tym i nie miał takiej świadomości ze może sie to skończyć ciąża (oj częste to częste) a potem wszedł temat dziecka i uświadomił sobie ze może cos z tego jednak być. Nie wiem, nie znam, mozemy tak tylko gdybać tak naprawdę... No i nie każdy kto bierze ślub chce dziecko przecież...https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
terka wrote:Moze bal ale przełamywał, a może nie bral pod uwagę bo nie rozmawiali o tym i nie miał takiej świadomości ze może sie to skończyć ciąża (oj częste to częste) a potem wszedł temat dziecka i uświadomił sobie ze może cos z tego jednak być. Nie wiem, nie znam, mozemy tak tylko gdybać tak naprawdę... No i nie każdy kto bierze ślub chce dziecko przecież...
To dalej świadczyłoby o jego niedojrzałości. Pomijam fakt, że takie rzeczy jak chęć posiadania dziecka ustala się przed ślubem. I autorka pisała, że rozmawiali o tym, że chcą się starać o dziecko.
Czy wcześniej jakoś się zabezpieczaliście przed ciążą?
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
juna wrote:To dalej świadczyłoby o jego niedojrzałości. Pomijam fakt, że takie rzeczy jak chęć posiadania dziecka ustala się przed ślubem. I autorka pisała, że rozmawiali o tym, że chcą się starać o dziecko.
Tak jak pisałam na początku. Bez konkretnej rozmowy "chęć posiadania dziecka" może być różna. Moze chce ale później albo po prostu kiedyś, ale nie maja tego ustalonego. Tylko rzucone "chce" w czasie nieokreślonym. Ale to znów wracamy do problemu rozmowy bo inaczej sie nie da nic ...https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
terka wrote:Tak jak pisałam na początku. Bez konkretnej rozmowy "chęć posiadania dziecka" może być różna. Moze chce ale później albo po prostu kiedyś, ale nie maja tego ustalonego. Tylko rzucone "chce" w czasie nieokreślonym. Ale to znów wracamy do problemu rozmowy bo inaczej sie nie da nic ...
Dlatego takie rzeczy jak kiedy też się powinno ustalić i racja, że bez rozmowy autorka wątku daleko nie zajdzie. Musi pogadać konkretnie. Czy chce dziecka, kiedy ma zamiar zacząć się starać i jak sobie takie staranie wyobraża.
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
juna wrote:Dlatego takie rzeczy jak kiedy też się powinno ustalić i racja, że bez rozmowy autorka wątku daleko nie zajdzie. Musi pogadać konkretnie. Czy chce dziecka, kiedy ma zamiar zacząć się starać i jak sobie takie staranie wyobraża.
Przede wszystkim rozmowa o sobie i relacji. Bo sprawa starań to mimo ze tak nie wygląda i została tu poruszona jest sprawa poboczna, wynikająca z czegoś. Wiec najpierw problemy u źródła, potem reszta. A być może rozwiązując problemy u źródła reszta sama sie wyjaśnihttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Znowu.ta.kryska wrote:Tak sie sklada, ze mam sporo lat i dosc dlugo "staram" sie o pierwsze dziecko. Ale nie swiruje juz z kazda owulacja, bo donikat nas to nie zaprowadzilo. Kazdy seks na sile, wymuszony, to gwalt na drugiej osobie, nawet jesli jest sie malzenstwem i nawet jesli to zona wymusza. Dziecko jest wazne, ale nie za wszelka cene. To moje zdanie jako bezdzietnej weteranki. Z czasem dorasta sie do pewnych wnioskow.
Sung, kayama lubią tę wiadomość
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
Oj Kryska dokładnie..staraczki z dłuższym stażem to już nie wariuja jak na początku.
Znowu.ta.kryska, Schmetterling lubią tę wiadomość
-
A poza tym tu nikt nikogo nie obwinia. Potrzebna poważna rozmowa. Bez rozmów w związku nie ma go.
Znowu.ta.kryska lubi tę wiadomość
-
Seli.. mam pytanie o nasienie bo widze ze sie w tym dobrze orientujesz:)
po dluzszej abstynencji ile potrzeba by plemniki "wrocily do formy"??
mielismy z mezem dluzsza przerwe z powodu roznych badan 2-3 miesiace, w styczniu juz intensywnie wrocilismy do staran ( nie wyszlo:() i zastanawiam się czy moze plemniki sa kiepskie..