Mąż unika seksu
-
WIADOMOŚĆ
-
Kochana, podłoże tutaj może być różne, ale to NA PEWNO nie jest normalne. Młody facet powinien mieć ochotę na sex, to instynkt. Moje rady:
1. Rozmowa z mężem. Dlaczego? Czy nie ma ochoty? Czy myśli, że nie podoła i to go jakoś blokuje? Czy wstydzi się tego, że nie ma ochoty?
2. Zbadajcie poziom testosteronu i innych hormonów.
3. Wizyta u seksuologa.
4. Wizyta u andrgologa.
Moja przyjaciółka ma podobny problem ze swoim mężem. Usłyszeli od lekarza, że to coraz częstszy problem u informatyków. Nie wiem czemu, widocznie promieniowanie komputera ma wpływ.Znowu.ta.kryska lubi tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
kacha00 wrote:napisałaś że na moim miejscu już byś była po rozwodzie, więc ja Ci napisałam że dla mnie dziecinne jest rozwodzić się z takiego powodu - ot co. Dla Ciebie seks jest najważniejszy dla mnie nie, każdy tylko wyraził swoje zdanie.
terka, Sylwiaa992 rozmawialiśmy że chcemy zacząć się starać o dziecko, nie padły konkretne terminy, może myślał że jeszcze nie w tym momencie.
madame_Buterly bliskość jest na codzień, przytulanie, buziaczki, głaskanie po plecach - i to głównie z jego strony (z mojej też ale z jego więcej). Może to ma podłoże medyczne, tylko jak to sprawdzić? Na pewno stres ma w pracy. Często mówi że boli go głowa i jest jakby otępiały.
Seli nie wiedziałam że sperma może być złej jakości z powodu odległych stosunków, dobrze wiedzieć.
KarolinaNS tu lek na potencję nie pomoże bo tak jak napisałaś problem jest z chęciami. -
nick nieaktualnykacha00 wrote:Ma ktoś może podobny problem?
Ogólnie życie seksualne nigdy nam się jakoś super nie układało, ja też nie jestem boginią seksu żeby mi to wcześniej jakoś strasznie przeszkadzało.
Ale teraz jak mamy się starać o dziecko skoro mój mąż nie chce seksu?! ;/
Ostatnio kochaliśmy się w październiku, teraz obserwowałam sobie cykl, wszystko już zaplanowałam, spróbowałam jednego dnia - nie chciał. 2 dni później śluz idealnie rozciągliwy, myślę: spróbuję i co? Nie, zmęczony był! Czy to jest k*rwa normalne? W kapuście mam sobie dziecko znaleźć? Czy in vitro trzeba będzie przeprowadzić żeby jego spermę we mnie umieścić... nie mam już siły..jestem rozbita...
W październiku???!!! Serio?! Ale wiesz że mamy styczeń? To jest napewno nienormalne wg mnie. Wyślij go na badania prolaktyny i testosteronu bo może ma problemy hormonalne i dlatego słabe libido. Może jest otyly? Może ma kompleksy? Może ma kochankę? Może nie chce dziecka tak naprawdę? Może ma jakieś problemy w pracy albo zdrowotne? Skąd my mamy wiedzieć skoro wy niby małżeństwem jesteście a się nie kochacie i nie rozmawiacie!
Bez seksu w ciążę nie zajdziesz to napewno. Robić in vitro tylko dlatego że sie wam bzykac nie chce?! Każdy lekarz was wysmieje. Serio wam jest potrzebna pomoc specjalisty psychologa seksuologa.Sung, Multiwitamina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzy jesteś jego pierwszą partnerką? Jeśli nie to jak było w poprzednich związkach?
Nie można mówić co jest normalne a co nie, bo każdy jest inny. Być może Twój mąż nie potrzebuje seksu.
Niestety... mi by się zapaliła czerwona lampka. 3 miesiące bez seksu mało który mężczyzna wytrzyma... zastanowilabym się nad 3 rzeczami:
1. Zaburzenia hormonalne
2. Inna kobieta
3. Inny mężczyzna
Punkt 3 niestety jest częstszy niż nam się wydaje.
Nigdy nie zapomnę imprezy na której 2 zonatych panów sciskało się na kanapie. Ich żony patrzyły na to rozbawione i powiedziały "oni tak zawsze jak się upiją. Wyglupiają się ". Taaaa....Magda - mbc, Marryy lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKarolinaNS wrote:Mam tak samo, staramy się niby od roku, a tak na prawdę stosunki mogę policzyć na palcach jednej ręki...
Nam pomaga doraźnie lek na potencję, ale to na wzwód, nie na chęci...
Może maca albo żeń-szeń? Na palcach jednej ręki w tygodniu czy miesiącu? -
nick nieaktualny
-
Nova87 wrote:Po ROZMOWIE.....czytaj uważnie. I nie najważniejszy a ważny.....
Dzięki dziewczyny za rady, jak wróci z delegacji to z nim porozmawiam i wyślę na badania. Wiem że to nie jest normalne, ale mi to do tej pory jakoś zbytnio nie przeszkadzało, bo sama nie mam jakiegoś wielkiego libido więc mi to szczerze mówiąc wisiało. Co do kochanki/kochanka to na pewno odpada - przebywamy ze sobą cały wolny czas, ja podwożę go do pracy, później odbieram (pracuje po drodze do mojej pracy), więc nawet nie ma takiej możliwości. Nie wychodzi raczej nigdzie sam, ze znajomymi spotykamy się razem, teraz po raz pierwszy od niepamiętnych czasów pojechał sam w delegację.
Więc pozostają faktycznie problemy zdrowotne lub psychologiczneMagda - mbc lubi tę wiadomość
-
Anuśla wrote:Kochana, podłoże tutaj może być różne, ale to NA PEWNO nie jest normalne. Młody facet powinien mieć ochotę na sex, to instynkt. Moje rady:
1. Rozmowa z mężem. Dlaczego? Czy nie ma ochoty? Czy myśli, że nie podoła i to go jakoś blokuje? Czy wstydzi się tego, że nie ma ochoty?
2. Zbadajcie poziom testosteronu i innych hormonów.
3. Wizyta u seksuologa.
4. Wizyta u andrgologa.
Moja przyjaciółka ma podobny problem ze swoim mężem. Usłyszeli od lekarza, że to coraz częstszy problem u informatyków. Nie wiem czemu, widocznie promieniowanie komputera ma wpływ.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2018, 19:41
-
Moim zdaniem to najpierw szczera rozmowa!, nie ma że Ci niezręcznie czy głupio, ze swoim facetem gada się o seksie bo to bardzo ważna sfera Poza tym powinnaś mu wyraźnie powiedzieć, że teraz masz dni płodne i jak się staracie to seks ma teraz być i nie ma zmiłuj Zobaczysz co się dowiesz na rozmowie. Jak okaże się, że on nie ma po prostu ochoty i nie jest jej w stanie z siebie wykrzesać to dopiero zrobić wszelkie badania bo to może być kwestia hormonów lub jakiejś ukrytej choroby nawet.
kacha00 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZnowu.ta.kryska wrote:Czytam was i oczom nie wierze. Ze seks ma byc koniecznie, bo jak nie, to zmarnowany cykl?! Na sile?! A gdzie przyjemnosc z robienia tego dziecka?
Tak na juz tu i teraz, bo owulacja daleko sie nie zajedzie. Jesli uda sie ciaza w pierwszym, drugim cyklu takiego wymuszania, to OK. Ale pozniej to sie msci. Nie da sie miesiacami czy tez latami z zegarkiem w reku isc do lozka, bo trzeba.
Racja. Ja bym napewno nie wymuszala bo yo bez sensu! Kto by chciał byc pod presją i byc zmuszanym do seksu bo co bo owulacja?! Zwlaszcza ze większość facetów jednak delikatna ma psychikę i nawet jak chcą dziecka i mają ochotę na seks to jednak zmuszani byc nie lubią, traktowani przedmiotowo tez nie i lubią wiedzieć ze żona chce sie kochać nie tylko dla "robienia" dziecka bo to jest bardzo imstrumentalne podejscie i daleko nikogo nie zaprowadzi.kacha00 lubi tę wiadomość
-
Ja to bardziej nie wierzę jak ktoś się stara o dziecko i miał ostatni seks 3 miesiące temu! No tak, to wszystko zależy ile się ma lat Jak ktoś się latami leczy i jest w późnym wieku to każdy cykl jest na wagę złota więc się każdej owulacji pilnuje. Seks jest dla seksu a nie tylko dla robienia dziecka, z każdego seksu można mieć frajdę. Ja rozumiem rezygnowanie podczas starań tylko wtedy, jeśli jest złe samopoczucie lub choroba. Poza tym dni płodne to raptem ok 5 dni w cyklu, wystarczy seks co 2 dzień w okolicy owulacji.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2018, 00:30
-
kacha00 wrote:Ma ktoś może podobny problem?
Ogólnie życie seksualne nigdy nam się jakoś super nie układało, ja też nie jestem boginią seksu żeby mi to wcześniej jakoś strasznie przeszkadzało.
Ale teraz jak mamy się starać o dziecko skoro mój mąż nie chce seksu?! ;/
Ostatnio kochaliśmy się w październiku, teraz obserwowałam sobie cykl, wszystko już zaplanowałam, spróbowałam jednego dnia - nie chciał. 2 dni później śluz idealnie rozciągliwy, myślę: spróbuję i co? Nie, zmęczony był! Czy to jest k*rwa normalne? W kapuście mam sobie dziecko znaleźć? Czy in vitro trzeba będzie przeprowadzić żeby jego spermę we mnie umieścić... nie mam już siły..jestem rozbita...
Próbowałaś z nim o tym pogadać?
Kurcze, a może on jakoś czuje, że się nie spełnia w trakcie tego seksu? Że może Tobie nie sprawia przyjemności, nie staje na wysokości zadania i to ho blokuje?
No i poza tym to co napisały dziewczyny wyżej.
Mam nadzieję, że uda Wam się szczerze pogadać i wyjaśnić wszystko!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2018, 00:37
kacha00 lubi tę wiadomość
-
Znowu.ta.kryska, Lavendova tak właśnie chciałam do tego podejść w tym cyklu (tak naprawdę to miał być pierwszy cykl starań, bo wcześniej zawsze coś wychodziło). Miał być po prostu seks bez w ogóle jakiegoś gadania o zapładnianiu itp. Tyle tylko że poczekałam do odpowiednich dni, no ale nie wyszło.
kayama spróbuje zaczać tę rozmowę jak tylko wróci.
Pewnie uważacie mnie za jakąś niedorajdę że nie potrafię z mężem o seksie gadać, no ale już tak mam, zawsze byłam nieśmiała a dodatkowo to sam problem strachu przed rozmową o trudnych tematach. Nie musicie mnie wysyłać do psychologa - sama o tym wiem że powinnam się wybrać ale jakoś ciągle mi nie po drodze.
Ale wasze komentarze naprawdę wsparły mnie na duchu że nie ma co się szczypać tylko trzeba ten problem rozwiązać.
-
Znowu.ta.kryska wrote:Czytam was i oczom nie wierze. Ze seks ma byc koniecznie, bo jak nie, to zmarnowany cykl?! Na sile?! A gdzie przyjemnosc z robienia tego dziecka?
Tak na juz tu i teraz, bo owulacja daleko sie nie zajedzie. Jesli uda sie ciaza w pierwszym, drugim cyklu takiego wymuszania, to OK. Ale pozniej to sie msci. Nie da sie miesiacami czy tez latami z zegarkiem w reku isc do lozka, bo trzeba. To frustruje obie strony.
Wiesz... Może dla zwykłej pary, dla której seks jest to nie jest wymuszone i nie musi i nie może! Tak jak napisałaś Bo nie sądzę by tutaj większość się zmuszała do tego. Ale jeśli ktoś ponad 3 miesiące nie uprawiał seksu... I nie chce to już... Chyba musi być wymuszone by zajść w ciążę? Bo jak mają wyglądać starania bez seksu? Od spania w jednym łóżku nikt w ciążę nie zaszedł
Jak już wyżej było napisane - seksuolog i inni lekarze tu są potrzebni.Nova87 lubi tę wiadomość
-
Hm a może zrób na spontanie jak wróci z delegacji, napic się wcześniej lampkę czerwonego wina seksownie się ubrać. Pokazać się mu całkiem z innej strony jak to się mówi kobieta zmienna jest
NiecierpliwaKarolina, Schmetterling lubią tę wiadomość
-
kacha00 wrote:Znowu.ta.kryska, Lavendova tak właśnie chciałam do tego podejść w tym cyklu (tak naprawdę to miał być pierwszy cykl starań, bo wcześniej zawsze coś wychodziło). Miał być po prostu seks bez w ogóle jakiegoś gadania o zapładnianiu itp. Tyle tylko że poczekałam do odpowiednich dni, no ale nie wyszło.
kayama spróbuje zaczać tę rozmowę jak tylko wróci.
Pewnie uważacie mnie za jakąś niedorajdę że nie potrafię z mężem o seksie gadać, no ale już tak mam, zawsze byłam nieśmiała a dodatkowo to sam problem strachu przed rozmową o trudnych tematach. Nie musicie mnie wysyłać do psychologa - sama o tym wiem że powinnam się wybrać ale jakoś ciągle mi nie po drodze.
Ale wasze komentarze naprawdę wsparły mnie na duchu że nie ma co się szczypać tylko trzeba ten problem rozwiązać.
Nieśmiałość nieśmiałością ale chyba wzięłaś ślub z osobą której ufasz? To powinien być temat do rozmów tak samo jak o pójściu na zakupy czy planach na wakacje. Po prostu jeden z tematów... Ja tez nie jestem jakąś zwolenniczka opowiadania o łóżkowych sprawach ale z mężem a i owszem, żeby się poznawać... Bo jeśli się nie znacie w pewnych kwestiach to ciężko będzie o normalną relację między wamihttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Janess wrote:To się nazywa białe małżeństwo. Dla niektórych to normalne o ile obie strony chcą takiego związku.
Nieprawda. Białe małżeństwo z góry decyduje się nigdy nie uprawiać seksu... Jako ze tutaj czasem jednak do niego dochodzi tylko ze rzadko to juz jest co innego i trzeba szukać przyczyny problemu bo ewidentnie jakiś jesthttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
terka wrote:Nieprawda. Białe małżeństwo z góry decyduje się nigdy nie uprawiać seksu... Jako ze tutaj czasem jednak do niego dochodzi tylko ze rzadko to juz jest co innego i trzeba szukać przyczyny problemu bo ewidentnie jakiś jest
Też się nie zgadzam, bo białe małżeństwo z góry jest ustalone, że nie będzie współżycia seksualnego. -
Janess wrote:No ok, pewnie macie rację. Ale efekt jest taki że sexu nie ma.
Nikt tu przyczyny nie znajdzie Jedyne co to możemy stwierdzić, że brak rozmowy to pierwszy poważny krok do rozpadu jakiejkolwiek relacjiJaness lubi tę wiadomość
-
Janess wrote:No ok, pewnie macie rację. Ale efekt jest taki że sexu nie ma.
Ale podstawa myślenia inna, bo tam jest świadoma decyzja obojga a tu niechęć jednej strony (chociaż druga tez nie ma aż takich potrzeb ale jakieś jednak ma i tu zacznie cos pękać) i nie ma co tego ze sobą łączyć...
Tak jak pisze Seli-problem jest w relacji. I to tam trzeba go rozwiązać. I wykluczyć zdrowotne... Bo może tak być rok, dwa, dziesięć i faktycznie może się rozwalić małżeństwoWiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2018, 09:50
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm