X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne METODA NAPROTECHNOLOGI
Odpowiedz

METODA NAPROTECHNOLOGI

Oceń ten wątek:
  • Zośka Przyjaciółka
    Postów: 226 38

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzik wrote:
    myślę że warto napisać do lekarza. Bo ja nie wiedząc że taki estradiol to lipa to brałam przez 3 miesiące aromek i dopiero po wizycie kontrolnej dowiedziałam się że to wszystko na marne było. Jak przeszłam na lamette to wszystko ok jest
    Zdarzyło mi się to pierwszy raz, zawsze był w normie, doktor powiedział, że to jednorazowy wynik więc nie ma się co martwić. Czekamy na kolejny cykl i kolejne wyniki.

    Mama Mai lat 11 oraz Aniołka 19.06.2019
  • aniołkowa_mama Autorytet
    Postów: 905 959

    Wysłany: 27 grudnia 2019, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej hej :)
    jak minęły święta?


    Moje Aniołki 4tc i 13tc
    Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
    MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
    PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
    10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
    05.2019- laparoskopia+histeroskopia
    09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
    28.11.2019- bHCG- 422,1 <3
  • Natisz Autorytet
    Postów: 1494 1412

    Wysłany: 27 grudnia 2019, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniołkowa_mama wrote:
    hej hej :)
    jak minęły święta?

    U mnie nie najlepsze. Miałam epidemie ciąż na fb. Nie mogę się już doczekać wizyty u lekarza

    "Wytrwałość przynosi pomyślny los" ⏩

    5cs 🤰
    26.04 II kreski
    03.06 👶2,46 cm
    17.06 wizyta kontrolna
    24.06 prenatalne

    Progesterone Besins 2x1

    oar8flw14pzyezfw.png
  • marlenqa31 Przyjaciółka
    Postów: 221 42

    Wysłany: 27 grudnia 2019, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spóźnione ale najszczersze życzenia Świąteczne dla Was:) u mnie po Świętach średnio, w moim rodzinnym domu było dość miło, natomiast u teściowej byli goście z dziećmi i oczywiście jej gadki że ona nie ma wnuków a to takie szczęście itp... puściłam to mimo uszu i piłam wino ze szwagierka. Dziś od rana jakoś źle się czułam, w sobotę 21,12 przyjelam ostatni zastrzyk ovitrelle i tak liczylam po cichu że może TW ma rację i to coś pomoże.. 10 min temu dostalam okres ;((((

    2018- zaczynam przygodę z napro -PCOS, Hashimoto, helicobacter, nietolerancje pokarmowe
    2019-06 - luteina + Etruzil przez 3 cykle, glucophage XR
    2019-09 - Etruzil przez 3 cykle, duphaston od P+3, dostinex, wit D, wapno, glucophage XR
    2019-12 - Etruzil i Ovitrelle przez dwa cykle, Glucophage XR, Dostinex, witaminy, dieta
    2020-01 skierowanie na laparoskopię. 2020-03 laparoskopia i histeroskopia- niedrożne jajowody i zrosty w macicy
  • Zośka Przyjaciółka
    Postów: 226 38

    Wysłany: 27 grudnia 2019, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, Kochane. U mnie 25-tego od rana @, dziś trzeci dzień cyklu, miałam wczoraj przygodę z moją szwagierką, oczywiście nie miłą dla mnie. Nawaliła się i powiedziała, że podziwia mnie za decyzję jaką podjęłam. Apropo zgody na podanie chemioterapeutyku, by doprowadzić do końca poronienie. Druga szwagierką w ciąży, termin miała na 24 grudnia, wszyscy przebierają nóżkami, czekają na narodziny jej syna. Nie to żebym życzyła Jej źle, Broń Boże, ale nawet sama nie wiem co czuję. Z jednej strony życzę, naprawdę wszystkiego, co najlepsze, oby maleństwo i jego mama byli cali, zdrowi i szczęśliwi, ale jakoś jest we mnie jakaś pustka, poczucie jakiejś niesprawiedliwości. Bo przecież Oni nie chcieli mieć dzieci, mówili o tym wszem i wobec. A my? Tyle czasu poświęceń, wyrzeczeń, zastrzyków, operacji, wizyt, stresu, mechanicznego sexu i nic, ciągle nic. Tylko kolejny zawód, kiedy na teście jedna kreska. Staram się myśleć, że pan Bóg ma plan, że napewno wie co dla nas jest najlepsze, że być może to nie ten moment, ale cholera zaczynam wątpić, coraz bardziej zaczynam wątpić, zastanawiać się, co z nami jest nie tak? Wiem, że nigdy nie będziemy idealnym rodzicami, wiem, że w swoim życiu popełniliśmy masę błędów, wielu ludzi zraniliśmy, ale cholera jasna nie my jedni. Więc dlaczego spotyka to nas? Dlaczego akurat my jesteśmy tak doświadczani? Chciałabym poznać odpowiedź na to jedno pytanie...

    Edyciak lubi tę wiadomość

    Mama Mai lat 11 oraz Aniołka 19.06.2019
  • aniołkowa_mama Autorytet
    Postów: 905 959

    Wysłany: 27 grudnia 2019, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tulę mocno Dziewczyny :*


    Moje Aniołki 4tc i 13tc
    Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
    MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
    PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
    10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
    05.2019- laparoskopia+histeroskopia
    09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
    28.11.2019- bHCG- 422,1 <3
  • marlenqa31 Przyjaciółka
    Postów: 221 42

    Wysłany: 28 grudnia 2019, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My z mężem postanowiliśmy że jeśli za rok nie zmieni się u nas sytuacja lecimy na Święta za granicę i spędzimy je tylko we dwójkę. Na Święta teściowa wzięła do ręki pluszowego misia i powiedziała że to jej wnuczek. Także bez komentarza ;( ja za rok nie przeżyje Świat jeśli tu zostaję..

    2018- zaczynam przygodę z napro -PCOS, Hashimoto, helicobacter, nietolerancje pokarmowe
    2019-06 - luteina + Etruzil przez 3 cykle, glucophage XR
    2019-09 - Etruzil przez 3 cykle, duphaston od P+3, dostinex, wit D, wapno, glucophage XR
    2019-12 - Etruzil i Ovitrelle przez dwa cykle, Glucophage XR, Dostinex, witaminy, dieta
    2020-01 skierowanie na laparoskopię. 2020-03 laparoskopia i histeroskopia- niedrożne jajowody i zrosty w macicy
  • Zośka Przyjaciółka
    Postów: 226 38

    Wysłany: 28 grudnia 2019, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehh, widzę, że każda z nas miała przeboje. 2020 rok będzie dla nasz wszystkich łaskawy i przyniesie nam spęłnienie wszystkich marzeń ;), zgadzacie się że mną?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2019, 18:46

    aniołkowa_mama lubi tę wiadomość

    Mama Mai lat 11 oraz Aniołka 19.06.2019
  • aniołkowa_mama Autorytet
    Postów: 905 959

    Wysłany: 28 grudnia 2019, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zośka wrote:
    Ehh, widzę, że każda z nas miała przeboje. 2020 rok będzie dla nasz wszystkich łaskawy i przyniesie nam spęłnienie wszystkich marzeń ;), zgadzacie się że mną?
    na pewno!


    Moje Aniołki 4tc i 13tc
    Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
    MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
    PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
    10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
    05.2019- laparoskopia+histeroskopia
    09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
    28.11.2019- bHCG- 422,1 <3
  • Zośka Przyjaciółka
    Postów: 226 38

    Wysłany: 28 grudnia 2019, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniołkowa_mama wrote:
    na pewno!
    A co u Ciebie? Jak się czujesz? Kiedy wizyta?

    Mama Mai lat 11 oraz Aniołka 19.06.2019
  • melba Autorytet
    Postów: 600 212

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Kochane🙂 u nas nie było aż tak źle, poza dwoma powiedzmy „incydentami” 🙄
    Za to, ja mam aktualnie 15dpo, wczoraj robiłam test o czułości 10, ale negatywny. Jeszcze jutro zatestuję, żeby wyhylić z czystym sumieniem lampkę szampana i może jakiegoś lekkiego drina... z tym, że w tym cyklu brałam progesteron i nie wiem, czy to właśnie nie ten progesteron (chociaż zawsze czy na dupku czy na progesteronie bensis pojawiało się plamienie/zabarwiony śluz zwiastujące okres). Temp w sumie utrzymuje się cały czas drugofazowa, choć w sumie z rana niska 36,4. W pierwszej fazie miałam 36.1-36.2 (mierzę o 7:00).
    Nie nastawiam się, właśnie mijają nam 4 lata starań 😓
    Powraca do mnie jak bumerang myśl o adopcji. W przerwie poczytałam kilka blogów. Ale mąż nie jest jeszcze gotowy na konkretny krok (nie mówi „nie”, ale cały czas ma nadzieję🤷🏼‍♀️)

    preg.png

    XII 2015 początek naprostarań
    XI 2022 FET 12 dpt 1313, 24dpt♥️
  • Syrena Przyjaciółka
    Postów: 130 45

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dwa dni przed świętami męża bratu urodziła się córcia więc całe święta w tym temacie. Ja się cieszę bo długo się starli a bratowa męża tak jak ja walczy z endometriozą, natomiast widzę, że mąż to trochę gorzej znosi.
    Bardzo obawiałam się życzeń, że się rozkleję jak będę słuchać o dzidziusiu ale nawet nikt nam nie mówił wprost czego nam życzy tylko tak ogólnie spełnienia marzeń. Moja mama nawet darowała sobie swoje "żeby za rok nas było więcej przy stole" jak to miała miejsce w poprzednich latach.
    U teściów też było miło, możne poza jednym incydentem kiedy teściowa przy stole powiedziała, że dobrze, że jej synowi urodziło się dziecko bo dziecko to jednak spaja małżeństwo. Na co siostra męża zaczęła ją uciszać jeszcze głośniej niż ta mówiła i pokazywać na nas.

    Wczoraj nad ranem obudziła @. Silny ból przypomniał mi o chorobie, cały dzień po głowie chodziły mi myśli, ze skoro tak mocno boli to w środku musi być masakra, że nie wiadomo czy kiedykolwiek doczekamy się własnego brzdąca. Tyle nadziei wiążemy z laparoskopią aż boję się myśleć co jeśli ona nie przyniesie efektów.

    35 l. starania od grudnia 2017 r.,
    ja: AMH 2,61, niedoczynność tarczycy (letrox), hiperprolaktynemia czynnościowa, mutacje mthfr(hetero) i pai-1 (homo), KIR haplotyp AA, laparoskopia luty 2020r.,: endometrioza, adenomioza, jajowody drożne,
    on: morfologia 10%, HLA-C C2C2
    01.07.2020 r. punkcja 11 komórek --> 7 ❄️
    05.10.2021r. III transfer wspomagany accofilem, atosibanem. AH, embryo glue i jest ❤️
  • marlenqa31 Przyjaciółka
    Postów: 221 42

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane jakie plany na Sylwestra?
    My idziemy na bal wraz ze znajomymi (spora grupa bo 10 osób). Ogólnie nie mam chęci na żadną zabawę no ale zapłacone także trzeba iść. Rok temu też byliśmy w podobnym składzie i było naprawdę fajnie.
    Czuję, że jutro też będzie dobrze, tylko muszę w sobie znaleźć siłę, energię i chęć. Dobrze, że jutro mam wolne to chociaż sobie pośpię i zdążę się wyszykować tak jakbym chciała.
    U nas w styczniu minie 2 lata starań.. koniec stycznia mam wizytę u TW, będę z nim rozmawiać o laparo, już nie pozwolę się zbyć.

    2018- zaczynam przygodę z napro -PCOS, Hashimoto, helicobacter, nietolerancje pokarmowe
    2019-06 - luteina + Etruzil przez 3 cykle, glucophage XR
    2019-09 - Etruzil przez 3 cykle, duphaston od P+3, dostinex, wit D, wapno, glucophage XR
    2019-12 - Etruzil i Ovitrelle przez dwa cykle, Glucophage XR, Dostinex, witaminy, dieta
    2020-01 skierowanie na laparoskopię. 2020-03 laparoskopia i histeroskopia- niedrożne jajowody i zrosty w macicy
  • melba Autorytet
    Postów: 600 212

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My na domówce. Muszę pilnować ciężarnej psiapsióły żeby za bardzo nie wariowała 😆😎😎 bo niestety ma kilka szpitalnych epizodów😓, a do terminu jeszcze ho-ho-ho 🙂

    Wiecie co, ja tak sobie dziś pomyślałam, że dla mnie zajście w ciążę staje się jakąś totalną abstrakcją, coś jak lot w kosmos 😆 zapewne psycholog jakiś by stwierdził wyparcie i poświęcenie uwagi i energii życiowej innym sprawom (i miałby racje).
    Ale na pewno nie będę stała o północy z myślą „w 2020 zajdę w ciążę”, co to to nie 😆

    preg.png

    XII 2015 początek naprostarań
    XI 2022 FET 12 dpt 1313, 24dpt♥️
  • Krąsi Autorytet
    Postów: 1438 1002

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melba mam podobnie.

    Już przestałam wariować. Te Święta były najlepszymi od czasu, kiedy zaczęliśmy się starać. Miałam zapalenie krtani, ale jednocześnie czułam wewnętrzny spokój, kurczę ja naprawdę nie myślałam o niepłodności/płodności/dzieciach, które mogę mieć/dzieciach, których nie mogę mieć/niesprawiedliwości, że inni zachodzą na pstryknięcie palcami. Byłam, byłam po prostu w Święta. Tyle udało mi się osiągnąć w 2019 roku, nie zostałam matką. Zdaję sobie sprawę, że życie kręci się wokół tego, jednocześnie możecie mnie wyśmiać, ale naprawdę przestałam się użalać, pytać "Dlaczego ja?", czekać na owulkę/test/okres.

    A Sylwek we własnych pieleszach, Mąż w pracy, wróci pewnie około 17:00 i wrzucimy sobie jakiś seans. A pewnie o północy (jeśli nie zasnę wcześniej) pomyślę coś w stylu "Dobrze, że jesteś, dobrze, że jesteśmy". Prawie 4 lata starań minęły, żebym sobie to uświadomiła. Droga była trudna, długa, kręta, ale jestem. Wreszcie jestem dla siebie. Oczywiście, nie neguję kolejnych prób, jestem tylko mega zadowolona ze stanu mojej psychiki.

    melba lubi tę wiadomość

    ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
    musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;

    on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
    leniwiec, przyparty do muru - walczy;

    1. ICSI - nieudane;
    2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka :)
  • aniołkowa_mama Autorytet
    Postów: 905 959

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zośka wrote:
    A co u Ciebie? Jak się czujesz? Kiedy wizyta?
    czuję się nienajgorzej. mogłabym spać cały czas , ale mdłości nie męczą jakoś bardzo. 20.12 widziałam serduszko <3 teraz 02.01 mam następną wizytę


    Moje Aniołki 4tc i 13tc
    Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
    MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
    PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
    10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
    05.2019- laparoskopia+histeroskopia
    09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
    28.11.2019- bHCG- 422,1 <3
  • Zośka Przyjaciółka
    Postów: 226 38

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniołkowa_mama wrote:
    czuję się nienajgorzej. mogłabym spać cały czas , ale mdłości nie męczą jakoś bardzo. 20.12 widziałam serduszko <3 teraz 02.01 mam następną wizytę
    Fantastycznie! Bardzo się cieszę, Kochana. My sylwester spędzamy na domowce. W ferworze przyszłych wydatkow ( Tomaszewski wizyty, laparoskopia odpuściliśmy sobie bardziej wystawą formę). Od świąt odpuściłem dietę, w tym cyklu nie biorę metformina, poluzowalam majty, bo wiem, że rzed laparoskopia i tak nic się nie wydarzy. Nawet Etruzil wzięłam nie tak jak trzeba, potrzeba mi luzu psychicznego od tych wszystkich starań i tego będę sobie życzyła na Nowy Rok. A Wam Kochaniutkie życzę spełnienia marzeń, pogody ducha i oby wszystkie Wasze troski odeszły wraz ze starym rokiem 😘

    Mama Mai lat 11 oraz Aniołka 19.06.2019
  • marlenqa31 Przyjaciółka
    Postów: 221 42

    Wysłany: 1 stycznia 2020, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również życzę Szczęśliwego Nowego Roku ;) jak się bawilyscie? Ja wczoraj się mega zresetowałam ;) zajęłam się tańcami, jedzeniem i piciem ;) mimo że była z nami jedna para oczekująca dziecka wczoraj po raz pierwszy nie czułam zazdrości, a to naprawdę u mnie postęp! Mam cudownego męża i muszę w końcu doceniać to co mam a mam wiele ;) takie moje przemyślenia noworoczne;)

    Syrena, rosamare lubią tę wiadomość

    2018- zaczynam przygodę z napro -PCOS, Hashimoto, helicobacter, nietolerancje pokarmowe
    2019-06 - luteina + Etruzil przez 3 cykle, glucophage XR
    2019-09 - Etruzil przez 3 cykle, duphaston od P+3, dostinex, wit D, wapno, glucophage XR
    2019-12 - Etruzil i Ovitrelle przez dwa cykle, Glucophage XR, Dostinex, witaminy, dieta
    2020-01 skierowanie na laparoskopię. 2020-03 laparoskopia i histeroskopia- niedrożne jajowody i zrosty w macicy
  • Zośka Przyjaciółka
    Postów: 226 38

    Wysłany: 1 stycznia 2020, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie sylwek w miarę. Dzisiaj byłam w klinice u szwagierką, bo urodziła 31 ( między naszymi dziećmi byłoby 1,5-2 mce różnicy. Wczoraj jak się dowiedziałam, że urodziła, rozkleiłam się. Bałam się też tego, że odwiedzając ją też się rozkleję, ale wiecie co? Maluszek jest śliczny, cudowny, fajniusi. Nie czuję, podobnie jak Ty Marlenka zazdrości. Życzę im jak najlepiej. Oby ten rok przyniósł dystans i wolny umysł od parcia na ciążę :)

    Mama Mai lat 11 oraz Aniołka 19.06.2019
  • marlenqa31 Przyjaciółka
    Postów: 221 42

    Wysłany: 14 stycznia 2020, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co u Was kochane?
    U mnie średnio, w tym cyklu wzięłam Etruzil, w sobotę i dzisiaj Ovitrelle, i jeszcze za 3 dni też.
    Czuję się źle, chodzę non stop senna, zmęczona, boli mi głowa. Chyba od tych wszystkich leków, już sama nie wiem.
    Po pracy kładę się na kanapie, nie mam siły na siłownię nawet. Nie wiem co się ze mną dzieje.
    Kupiłam dzisiaj dietę z Akademii Płodności, bo już mam dość tej swojej na nietolerancjach, brak mi pomysłów co jeść.
    Dieta jest fajna, różnorodna i nie trzeba poświęcać dużo czasu na przygotowanie potraw. Zobaczymy jak to będzie w praktyce :)

    2018- zaczynam przygodę z napro -PCOS, Hashimoto, helicobacter, nietolerancje pokarmowe
    2019-06 - luteina + Etruzil przez 3 cykle, glucophage XR
    2019-09 - Etruzil przez 3 cykle, duphaston od P+3, dostinex, wit D, wapno, glucophage XR
    2019-12 - Etruzil i Ovitrelle przez dwa cykle, Glucophage XR, Dostinex, witaminy, dieta
    2020-01 skierowanie na laparoskopię. 2020-03 laparoskopia i histeroskopia- niedrożne jajowody i zrosty w macicy
‹‹ 428 429 430 431 432 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ