X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne METODA NAPROTECHNOLOGI
Odpowiedz

METODA NAPROTECHNOLOGI

Oceń ten wątek:
  • Ritkaa Debiutantka
    Postów: 15 19

    Wysłany: 12 listopada, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, dopiero pierwszy cykl obserwuje się metodą Creightona. Zlokalizowałam dzień peak, potwierdzone testami owulacyjnymi dwa i trzy dni wcześniej, po dniu peak wzrosła temperatura i utrzymuje się ładnie wysoka do dnia dzisiejszego. Czyli mogę mieć pewność że owulacja wystąpiła? Jednak śluz nie zanikł. Po peaku był kilka dni bardzo gęsty, biały, a teraz nagle znowu ma cechy peak - klarowny, rozciągliwy z lubrykacją. Czy ktoś wie o co chodzi? Czy to może zwiastować ciążę czy ja czegoś nie rozumiem w tej metodzie? Dzisiaj 9 dzień wyższych temperatur, czekam do 17.11 na okres lub testowanie

  • Vendigo Znajoma
    Postów: 17 2

    Wysłany: 12 listopada, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy komuś faktycznie udało się zajść w ciążę dzięki naprotechnologii? Nie mówię o statystykach, bo je znam, bardziej chodzi mi o przykład z życia. Co odkryłyście, że było nie tak dzięki tej metodzie? Albo w jaki sposób Wam pomogła, w porównaniu do mierzenia temperatury, obserwacji śluzu i testów owu.

    Trochę czuje się zdemotywowana, kolejny cykl starań z modelem creightona, niby wszystko w porządku na karcie, a efektów zero.

    Inny ginekolog powiedział dzisiaj, że marnujemy swój czas na naprotechnologię i po roku starań powinniśmy już udać się na inseminację

  • Ritkaa Debiutantka
    Postów: 15 19

    Wysłany: 12 listopada, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vendigo wrote:
    Czy komuś faktycznie udało się zajść w ciążę dzięki naprotechnologii? Nie mówię o statystykach, bo je znam, bardziej chodzi mi o przykład z życia. Co odkryłyście, że było nie tak dzięki tej metodzie? Albo w jaki sposób Wam pomogła, w porównaniu do mierzenia temperatury, obserwacji śluzu i testów owu.

    Trochę czuje się zdemotywowana, kolejny cykl starań z modelem creightona, niby wszystko w porządku na karcie, a efektów zero.

    Inny ginekolog powiedział dzisiaj, że marnujemy swój czas na naprotechnologię i po roku starań powinniśmy już udać się na inseminację


    Powinnaś ze swoją kartą obserwacji pójść do lekarza ginekologa naprotechnologa. On na tej podstawie zleci Ci badania w konkretnych dniach cyklu i zastosuje celowane leczenie. Zwykli ginekolodzy się na tym nie znają. Moja znajoma zaszła w ciążę przy pomocy modelu Creightona w wieku 43 lat po dwóch poronieniach. Okazało się że ciałko żółte za szybko zanika, weszła na suplementację progesteronem w drugiej fazie cyklu i wyszła zdrowa ciąża :) Nie łam się, działaj :)

  • niutek87 Autorytet
    Postów: 815 1992

    Wysłany: 12 listopada, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ritkaa wrote:
    Hej, dopiero pierwszy cykl obserwuje się metodą Creightona. Zlokalizowałam dzień peak, potwierdzone testami owulacyjnymi dwa i trzy dni wcześniej, po dniu peak wzrosła temperatura i utrzymuje się ładnie wysoka do dnia dzisiejszego. Czyli mogę mieć pewność że owulacja wystąpiła? Jednak śluz nie zanikł. Po peaku był kilka dni bardzo gęsty, biały, a teraz nagle znowu ma cechy peak - klarowny, rozciągliwy z lubrykacją. Czy ktoś wie o co chodzi? Czy to może zwiastować ciążę czy ja czegoś nie rozumiem w tej metodzie? Dzisiaj 9 dzień wyższych temperatur, czekam do 17.11 na okres lub testowanie

    A może podwójny peak? Z temperaturą bywa różnie, łatwo o wahania

    ♥️ 2019
    ♥️ 2022

    [*] Aniołek 7tc 08.2017

    Starania od 08. 2013
    Leczenie napro od 03.2017😀
  • niutek87 Autorytet
    Postów: 815 1992

    Wysłany: 12 listopada, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vendigo wrote:
    Czy komuś faktycznie udało się zajść w ciążę dzięki naprotechnologii? Nie mówię o statystykach, bo je znam, bardziej chodzi mi o przykład z życia. Co odkryłyście, że było nie tak dzięki tej metodzie? Albo w jaki sposób Wam pomogła, w porównaniu do mierzenia temperatury, obserwacji śluzu i testów owu.

    Trochę czuje się zdemotywowana, kolejny cykl starań z modelem creightona, niby wszystko w porządku na karcie, a efektów zero.

    Inny ginekolog powiedział dzisiaj, że marnujemy swój czas na naprotechnologię i po roku starań powinniśmy już udać się na inseminację

    Ja mam dwoje dzieci dzięki naprotechnologii 🙂 pierwsza po pół roku leczenia napro, niestety poroniłam. A druga po 18 miesiącach od rozpoczęcia leczenia napro. Po drodze laparoskopia diagnostyczna. Trzecia ciąża w pierwszym cyklu starań. Mam niedobory progesteronu w drugiej fazie cyklu, bez luteiny nie jestem w stanie donosić ciąży.
    Tak jak przedmówczyni mówiła, trzeba wykonywać badania zalecone przez lekarza w określonych dniach cyklu, polecam też panel na nietolerancje pokarmowe.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada, 17:38

    ♥️ 2019
    ♥️ 2022

    [*] Aniołek 7tc 08.2017

    Starania od 08. 2013
    Leczenie napro od 03.2017😀
  • Vendigo Znajoma
    Postów: 17 2

    Wysłany: 12 listopada, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam już wszystkie badanie zrobione na zlecenie lekarza naprotechnologa i teoretycznie wszystko jest w normie. Zapobiegawczo kazał mi brać progesteron po peaku przez 10 dni, robiłam to przez 3 ostatnie cykle i nic :( za 2 tygodnie kolejna wizyta, zobaczymy czy tym razem zaproponuje coś innego, bo już tracę jakąkolwiek nadzieję :(

  • niutek87 Autorytet
    Postów: 815 1992

    Wysłany: 12 listopada, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vendigo wrote:
    Miałam już wszystkie badanie zrobione na zlecenie lekarza naprotechnologa i teoretycznie wszystko jest w normie. Zapobiegawczo kazał mi brać progesteron po peaku przez 10 dni, robiłam to przez 3 ostatnie cykle i nic :( za 2 tygodnie kolejna wizyta, zobaczymy czy tym razem zaproponuje coś innego, bo już tracę jakąkolwiek nadzieję :(

    A pod kątem endometriozy byłaś diagnozowana? Miałaś laparoskopię diagnostyczną?

    ♥️ 2019
    ♥️ 2022

    [*] Aniołek 7tc 08.2017

    Starania od 08. 2013
    Leczenie napro od 03.2017😀
  • Ritkaa Debiutantka
    Postów: 15 19

    Wysłany: 13 listopada, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niutek87 wrote:
    A może podwójny peak? Z temperaturą bywa różnie, łatwo o wahania

    10 dpo wieczorem miałam jednorazowe jasne krwawienie, kolejnego dnia już tylko śluz podbarwiony na brązowo. Mam nadzieję że to i ten śluz płodny wcześniej zwiastowały implantację. Jutro testuję ;)

‹‹ 450 451 452 453 454
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ