METODA NAPROTECHNOLOGI
-
WIADOMOŚĆ
-
Kmk Kochana zawsze masz nas, wiem, że człowiek potrzebuje czegoś więcej, w szczególności w dwójkę, ale nam tu zawsze możesz się wyzalic. A nie ma gdzieś kolo Was Mszy Świętej dla bezdzietnych, niepłodnych par? Można poznać osoby z tym samym problemem. Tak samo jak juz wspominaly dziewczyny o modlitwie wstawienniczej z Mszami o uzdrowienie. To pomaga.
Z tą stymulacja to niby 2 cykl, ale źle się po tym czuje, choć ciesze się, że coś tam kiełkuje. Bo przed stymulacja nie rosły mi już
Ktosik Tez daje sobie czas do końca roku z doktorem, potem laparoskopia bliskiego kontaktu.
No i ja również "bawię się" z dietą. Odstawiłam gluten, nabiał, cukier, korzystam z innych zdrowych rozwiązań, nie wiem czy to pomoże mi zajść, ale chcę się po prostu lepiej czuć. Wymaga to dużego przestawienia się i organizacji, ale warto i z tym próbować. Mi niestety nie wyszły badania na nietolerancje pokarmowe. Ogólnie na wszystkie pokarmy wyszły mi wysokie odczyny. Ale to nieprawidłowość z jakiegoś powodu. Najprawdopodobniej przez szczepionkę na wzwb. Nie będę chyba już powtarzać tych badań. Lekarka mi powiedziała, że przy endometriozie powinno się odstawić gluten i nabiał.majeczka87 lubi tę wiadomość
"Śpiesz się powoli" // www.MojeEndoLife.pl -
KMK,
Ja przez pół roku byłam na diecie bez pszenicy, jajek i mleka krowiego pod każdą postacią (wszelkie sery, jogurty, wszystko). W dodatku bardzo konkretne godziny posiłków i ilości. Odpadło też trochę warzyw i owoców (niedożywienie organizmu + początki cukrzycy). Byłam u dietetyczki, która bardzo sensownie mi to wszystko rozpisała. Owszem nie było łatwo. Ale nauczyłam się jeść dużo zdrowiej. Początki były bardzo ciężkie, ale później to polubiłam. I cała rodzinka na tym skorzystała.
Też nie miałam jakiś nadzwyczajnych efektów. U mnie chodziło o przywrócenie ogólnej równowagi w organizmie i poradzenie sobie z infekcjami. No i z tym drugim dopiero Pan Jezus dał rade Ale jak myślę o diecie, to nie jest to koszmar. Wręcz przeciwnie. Zaczęłam się lepiej czuć. Schudłam 10 kg, ale to było dokładnie tyle by wrócić do swojej zdrowej, normalnej wagi i teraz przestrzegając dalej zasad zdrowego odżywiania w ciąży przytyłam raptem 3,5 kg.
Mój organizm zdecydowanie nie cierpiał na awitaminozę, wręcz przeciwnie. Wreszcie poczułam się najedzona
Ja tak sobie myślę, że dieta jest koszmarem i bezsensowna, jeśli nie spotka się dobrego dietetyka, który pokaże że można jeść zdrowo i smacznie i to jest naprawdę fajne. Czyli grunt to dobry dietetyk.
Moja znajoma za to BAAARDZO sobie chwali p. Bożenę Kropkę. Może któraś z Was miała z nią kontakt? Podobno ma niesamowity wpływ na płodność jej dieta, jej diagnozy...majeczka87 lubi tę wiadomość
"Zamienię pustynię na pojezierze,
a wyschniętą ziemię na wodotryski." Iz 41,18
-
My wcześniej, koło południa, choć nie wiem po co ta wizyta. Bo tempka poszła w górę, sutki bolą, więc jest chyba po naturalnym piku LH, zatem zastrzyk nic nie pomoże, jeśli nie pękł sam. No ale spodziewałam się powodzenia Wam życzę dzisiaj byście mieli udaną podróż i szczęśliwy powrót do domu i dobre wiadomości
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2015, 08:22
"Śpiesz się powoli" // www.MojeEndoLife.pl -
Okazało się, że mam jeszcze jeden pęcherzyk na prawym jajniku, dr pokręcił głową z przekory chyba i obawy. Nie wiem czy chce mnie na sile podtrzymywać w dobrym nastroju, ale ja go nie mam. Powiedział, że endometrium dobre a ma zaledwie 6,35. Nawet po podaniu estrogenu nic nie pomogło wiele. Stymulacja robi swoje
dzisiaj miałam temperature podwyższona, pytam się czy zastrzyk jest sens podawać, bo wydaje mi się ze juz po naturalnym wyrzucie LH - twierdzi, że jest sens, ale nie ma przecież możliwości, żeby organizm 2 razy podchodził do owulacji wiec nie wiem skąd jego takie wywody. Ja się chyba na tym nie znam. Ale złapałam max dołka. W przyszłym cyklu znowu to samo i znowu szczuplejace endometrium. Beznadziejna."Śpiesz się powoli" // www.MojeEndoLife.pl -
Adelo, my zaraz startujemy na Podbeskidzie.
Moze doktorowi chodziło o owulkę-czyli ten podójny Peak?A może jednak nie miałaś jeszcze skoro endo takie słabe?
No, mi po clo wytworzyła się ta torbiel, więc dziś musi ją sprawdzić,ale generalnie dobrze reaguję-pęcherze piękne, nigdy takich nie miałam, endometrium też super.Zobaczymy co dziś będzie i w jakim ja wrócę do Opola nastroju!
" Bóg nie wysyła nas na pole bitwy bez potrzebnego nam sprzętu" -
Tu mówi, że endometrium dobre dr, a przecież te 6 powyżej to bez szału. Niestety miałam lepsze endometrium bez stymulacji. Nie wiem co mam o tym myśleć. Nie chodzi o podwójny pik. Pytalam się czy jeśli wystąpi naturalny wyrzut LH to czy potem jest sens podawać zastrzyk. Twierdzi, że tak, ale na logikę to wydaje mi się ze nie. Przyznaję, że te pęcherzyki wydają mi się słabe. Wcześniej mialam takie widoczne czarne plamki, a teraz jakieś zamazane są częściowo. Powodzenia Kochana
Nie mam w ogóle ochoty stymulować się w kolejnym cyklu. Nie wiem co jeszcze z tym fantem zrobię. Zastanawiam się czy nie jechać do niego we wtorek i sprawdzić czy coś zaskoczyło."Śpiesz się powoli" // www.MojeEndoLife.pl -
nick nieaktualny
-
Kmk CLO małymi dawkami.
Powiedz mi Kamus nie ma sensu podawać zastrzyk jeśli nastąpił naturalny wyrzut lh? Po tym ze miałam naturalny wyrzut domyślam się, bo tempka zaczęła rosnąć, dzisiaj miałam już taka jak po "owulacji"."Śpiesz się powoli" // www.MojeEndoLife.pl -
nick nieaktualny
-
Adelo-dziś w Cieszynie był monopol na kiepskie nastroje i wieści: moja torbiel nie zwiększyła się, ale też- niestety-nie zmniejszyła się tak jak to miało być po Agolutinie.Niestety-zmieniła swoją strukturę, doktorek badał mnie i badał, czekamy do miesiączki co będzie się z nią działo.W ostateczności czeka mnie usunięcie(laparo), ale gdyby do tego doszło to może i dobrze, bo byłaby okazja sprawdzić czy wewnątrz wszystko OK,bo już nie jestem tego pewna po tej niepotrzebnej operacji, po której zresztą prawdopodobnie mam zrosty i które to coraz częściej dają mi się we znaki.
Ponadto muszę zrobić badanie ca125-marker nowotworowy jajnika, bo chce wiedzieć co to za ustrojstwo, ta torbiel( oczywiście-takich słów nie użył )
No, tyle,że markery nie są miarodajne-mówię tu o skorupiaku, ale jeśli wyjdzie podwyższone, to oznaczałoby,że ten mój organizm nie funkcjonuje tak jak trzeba.
Była tam dziś też dziewczyna, która chodzi do niego od marca.Jest bardzo zadowolona, wcześniej zaliczyła tysiąc lekarzy, nawet jeździła do s.Augustyny, ale ta nigdy nie miała czasu, więc zrezygnowała.
Poczytam trochę dla zrelaksowania się i zmykam spać, bo jutro czeka mnie 8 godzin pracy-całkiem możliwe,że firma się beze mnie zawaliWiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2015, 22:11
Adelo lubi tę wiadomość
" Bóg nie wysyła nas na pole bitwy bez potrzebnego nam sprzętu" -
No i mam nadzieję,że moje problemy nie zmierzają w kierunku skorupiaka właśnie, tak jak doświadczyła tego moja mama-miała raka szyjki.Minęło już 15 lat, wszystko OK.
Nieraz o tym myslałam,ale teraz gdy mam zrobić to badanie, to czas powiedzieć sobie,że każdą z nas to może dotknąć.Ja generalnie nie sądzę, aby mnie to spotkało-nie bo nie! Poza tym ja idę po lini taty-a oni generalnie są zdrowi jak konie, problemy mają ze wzrokiem i stopami( ja również), mają ogromną wolę życia( ja miałam zanim zaczęłam walczyć o dziecko), no długo zyją( mam nadzieję,że ja również-bo mam tu parę spraw do załatwienia;-) ).AmenWiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2015, 22:17
Adelo lubi tę wiadomość
" Bóg nie wysyła nas na pole bitwy bez potrzebnego nam sprzętu" -
nick nieaktualnyAdelo wrote:Kmk CLO małymi dawkami.
Powiedz mi Kamus nie ma sensu podawać zastrzyk jeśli nastąpił naturalny wyrzut lh?.
Moim zdaniem jest sens
1) Nie wiesz na pewno czy miałaś rzut LH
2) Nawet jeśli miałaś mógł być niedostatecznie duży
3) Nawet jeśli był to mocny rzut to rozumiem, że miałabyś dostać pregnyl lub coś w tym stylu.
Pregnyl/choragon itp podane po owulacji pomagają w zagnieżdżaniu. Co prawda warto je podać 3x np P+3 P+6 P+9 ale nawet jeśli dostaniesz zastrzyk "na pęknięcie pęcherzyka" mimo, że jest już po tym, to i tak zastrzyk na pewno nie zaszkodzi a może pomóc.
Takie jest moje zdanie...
PS
@ Ewosińska
Trzymam kciuki za Toje badania!Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2015, 00:26
Adelo lubi tę wiadomość
-
Ewosinska przykro mi z ta torbiela, ja w takich przypadkach nie potrafię myśleć pozytywnie. Wiele mi brakuje ciągle się czymś zamartwiam. Zabieg mnie też czeka za kilka miesięcy. Operacje, która miałam rok temu może nie spaprali, ale powinnam mieć szczegółowo zbadane gdzie mam ogniska endometriozy. Tez jestem zadowolona z lekarza. To że szukam odpowiedzi na parę pytań, tzn. Że jestem bardzo dociekliwa i chciałabym wiedzieć na "juz", bo potem o tym rozmyślam i się doluje. Ale muszę nauczyć się odpuszczac i mieć zaufanie większe do samej siebie lekarza i Boga będzie dobrze Ewcia!
Dzięki Kmk, nie chce się już rozwodzić nad tym tematem i tak natury nie przeskoczymy, wczoraj dr kazał jeszcze się starać, a ja po całej tej wizycie byłam bardzo zdolowana i nie moglam się w sobie zebrać do przytulakow.. W końcu gdzieś późnym wieczorem zebraliśmy się do pracy, żeby dr nie byl na nas zły itd. Ale były, choć na siłęWiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2015, 12:07
"Śpiesz się powoli" // www.MojeEndoLife.pl -
KMK podziwiam Twoją dietę serio serio
Ja dziś jestem lżejsza o 460 zł.... zrobiłąm badanie krwi na lambrioze, helikobakter, celiakie oraz posierwy z szyjki macicy. Od dziś przechodzę na dietę bez pszenicy... Niech mi niebo pomoze nie zjeść ani grama mąki pszennej....
Adelo ja też łarzę z torbielą endometrialną. Niedługo do lekarza ale się go wypytam czy monitoringu nie trzeba zrobic... Bo nic nie wspominał a przy endomendzie często Luf występuje... Powiem Ci że ja jestem nastawiona na krojenie. Niech wywala tą torbiel i ogniska co się da w cholerę tylko niech narządy oszczędzą i będzie łatwiej zajść
Macie może jakieś przepisy lub zastępniki? Help meee dziołchy!Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2015, 12:33
Adaś skarbuś 56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
Jeśli jesz gluten, a tylko odstawiasz pszenicę, to tragedii nie ma
Mąka żytnia - jasna i razowa, mąka owsiana, mąka gryczana...
Z żytniej upieczesz właściwie wszystko, jak się dobrze postarasz - chleb, bułki, itd. Nawet ciastka Choć mąka żytnia razowa jest dość ciężka i ma mocny smak - ale dobrze komponuje się z orzechami. Owsiana się świetnie nada na nalesniki, ciastka, zagęstnik do pulpetów, itp. (zamiast namaczanej bułki).
Gryczana jest specyficzna, ale też da się ją wykorzystaćmik82, majeczka87 lubią tę wiadomość
-
Majeczka ja jestem teraz na bieżąco w temacie diety bez pszenicy (u mnie nawet w ogole bez glutenu) i póki co świetnie się sprawdzają okrągłe wafle ryżowe zamiast pieczywo do różnych kanapek, poza tym do obiadu ziemniaki, kasza gryczana i ryż, a do zup makaron ryżowy i kukurydziany. Ponieważ w wędlinach jest gluten to kupuję surowe piersi z indyka lub szynkę wieprzową i piekę w folii aluminiowej i zamiast wędlin stosuję do kanapek. Od trzech tygodni tak jem i nie narzekam
KMK ja to Ciebie podziwiam z dietą naprawdę. Jak czytałam to myślałam o tym co Ty w ogóle jesz Mi by chyba pomysłów na gotowanie brakło, ale mogę mieć niestety podobnie niedługo bo obserwacje prowadzę od trzech tygodni i 4 mogłabym rozdzielać
Mam jeszcze do Was takie ogólne pytanie bo miałam ostatnio taki dylemat. Rano miałam śluz 10SL a wieczorem 10K/C i pojęcia nie mam który jest bardziej płodny... Wpisałam 10K/C ale nie wiem czy dobrzemajeczka87 lubi tę wiadomość
-
majeczka87 wrote:Dziękuje Maczek i mik82;) zapisuje sobie wasze wypowiedzi;) a do mielonych co sypiecie do środka jak bułki tartej nie mozna?
Płatki owsiane i otręby owsiane Płatki można namoczyć w gorącej wodzie, ale nie trzeba. Tylko jak już się to pomiesza, to trzeba trochę odstawić masę, żeby napęczniała. Z tym że ja w ogóle nie robię mielonych, bo dużo wchłaniają tłuszczu ze smażenia. Ale klopsy gotowane w sosie albo pieczeń z miesa mielonego mają ten sam skład, a u mnie dają radę z płatkami owsianymi
Mik, ja bym wpisała 10K/C.majeczka87 lubi tę wiadomość