METODA NAPROTECHNOLOGI
-
WIADOMOŚĆ
-
Maczek-płatki owsiane nie mają glutenu?
Ja zamiast pszennej i innych glutenowych używam kukurydzianej, ryżowej.Ponoć mąka orkiszowa też jest OK, mimo,że orkisz jest prastarą odmianą pszenicy,ale jednocześnie jest ziarnem, które opiera się genetycznej modyfikacji.majeczka87 lubi tę wiadomość
" Bóg nie wysyła nas na pole bitwy bez potrzebnego nam sprzętu" -
mik82 wrote:
Mam jeszcze do Was takie ogólne pytanie bo miałam ostatnio taki dylemat. Rano miałam śluz 10SL a wieczorem 10K/C i pojęcia nie mam który jest bardziej płodny... Wpisałam 10K/C ale nie wiem czy dobrzemajeczka87, mik82 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
2 dzień z dietą dobiega końca...prawda że jestem wspaniała? heheheh pojeździłam dziś po sklepach ze zdrową żywnością i po działach zdrowych w marketach. O człowieku jakie ceny..... wszystkie mąki makarony cokolwiek ok 11 zł... ale mam mąkę uniwersalną, 3 opakowania makaronu w tym do spagetii oraz panierkę do kotletów i jestem szczesliwa hehe
Ewosińska lubi tę wiadomość
Adaś skarbuś 56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
W Biedronce jest bezglutenowy makaron kukurydziany-spaghetti, fussili i penne-za 5zł.Tam są też tańsze te mąki, no i ja pokochałam(no, może trochę przesadziłam z tym ukochaniem) cicierzycę, soczewica też jest OK.
Cieciorkę gotuję, studzę, dodaję fetę, pomidor,czerwoną cebulę, mnóstwo bazylii, pietruszki a przede wszystkim mięty( świeże), potem majonez+śmietana lub oliwa.Pycha!majeczka87 lubi tę wiadomość
" Bóg nie wysyła nas na pole bitwy bez potrzebnego nam sprzętu" -
Tak, ciecierzyca może być zamiast ziemniaków, ale powiem Ci,że nie wyobrażam sobie schabowego z ciecierzycą.Chociaż-kto wie...kwestia upodobań. Wiele fajnych przepisów jest w necie.Ale wiele pomysłów czerpię z głowy...bo po prostu kocham gotować, kocham kuchnię fusion, kocham kuchnię regionalną,zaczynam poznawać kuchnię staropolską.
Na Fb nawet miałam stronkę o gotowaniu,ale w pewnym momencie nie miałam czasu na to aby to prowadzić.
Hm, tak myślę,że fasolka po bretońsku byłaby świetna z ciecierzycą...zamiast przecieru pomidorowego świeże malinówki przesmażone z czosnkiem...
PS.A u mnie już cukinia kwitnie:-)" Bóg nie wysyła nas na pole bitwy bez potrzebnego nam sprzętu" -
Ewosińska prowadz dalej bloga na fb i daj namiary bede Cie śledzić
Przestrzegam Was przed Femibionem - zestawem witamin... Nie mają wit D i mam duuuży niedobór... Niedługo leki na receptę mnie czekają... Podobno wiekszość ludzi dorosłych i dzieci mają ten niedobór więc warto dodatkowo brać cały czas. B12 mam też na dolnej granicyWiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2015, 10:02
Adaś skarbuś 56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
Co do vit.D-to prawda,że niektóre suplementy nie powodują wchłaniania i tak naprawdę nie wiadomo jaka jest rzeczywista dawka witaminy.Ostatnio farmaceutka mi mówiła o tym,że aby nie tracić kasy najlepeij przyjmować to co jest wpisane w rejestr leków, a nie pierwszy lepszy suplement, bo tego tak naprawdę nikt nie sprawdza, nie ma nad tym kontroli.Ja brałam Femibion, potem jakiś inny i wit.D spadała-naprodoktorek przepisał mi Vigantolette, ok.10zeta.
Ile płaciłaś za wit.B12?Może też powinnam zbadać?" Bóg nie wysyła nas na pole bitwy bez potrzebnego nam sprzętu" -
O tak, ciecierzyca jest spoko Mozna z niej nawet chipsy robić
Dziewczyny ze śląska - czy któraś robiła tutaj z mężem badanie nasienia i ma namierzony lab, który przyjmuje materiał w, ekhm, "miękkim pojemniku"?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2015, 11:34
-
Ewosińska nie powiem Ci niestety bo na pierwszej wizycie napro mi zlecił i dostałam tylko ogólny rachunek... Mam przed sobą cennik badań w krwiodactwie i tam 26 zł. Wiesz co myślisz że osoby dorosłe mogą brać cały rok? Oprocz siebie chcialabym dać dla rodziców i męża bo widzę u nich objawy niedoboru.
Adaś skarbuś 56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
Myślę, że zawsze warto najpierw zbadać jednak poziom wit D i dawkę omówić z lekarzem. Choć pewnie Twoje przeczucia Majeczko są słuszne. Moją mamę siłą niemal zmusiłam do badania wit d i okazało się oczywiście, że ma jeszcze niższy poziom niż ja. Ja miałam 18, a ona chyba 16. Ja suplementuję od prawie 8 miesięcy. Czuję się znacznie lepiej psychicznie i "sercowo" (krążenie). Pewnie na inne sprawy też działa. Najpierw miałam dawkę 8000 jedn. dziennie, po pół roku zmniejszone do 4000, a od dzisiaj do 2000. I za dwa miesiące badanie. Moja gin twierdzi, że organizm musi się nasycić witaminą, że musi ona przeniknąć do wszystkich komórek. Bo w krwi mógł się wcześniej już podnieść poziom, a w całym organizmie nadal są braki. Stąd nie każe robić badań np. po 0,5 roku.
majeczka87 lubi tę wiadomość
"Zamienię pustynię na pojezierze,
a wyschniętą ziemię na wodotryski." Iz 41,18
-
Dziewczyny mam taki problem...
Lekarz zlecił mi badanie helicobacter w klasie IgG i IgA. Tylko że lab zrobił mi tylko IgG i wyszedł dodatni i tłumaczą mi że jak jest dodatni to bakteria jest. A ja czytam że to IgA dodatnie świadczy o aktualnym zakażeniu natomiast IgG dodatnie świadczy o przebytym zakażeniu w przeszłości.
Może któraś z Was robiła to badanie i wie czy IgG wystarczy, bo w mojej okolicy IgA w ogóle nie robią i sama już nie wiem.
W ostateczności zadzwonię do lekarza i zapytam ale może Wy mi wcześniej pomożecie? -
Gianna ja mam niedobór i w tym tygodniu bede miała recepty bo dzownili od ginki;) Takze dobrze ze wyszło i zaczynam leczenie... Popytam farmaceutki jaka dawaka bezpieczna jest dla dorosłych to wezme cos bez recepty rodzince.
Jak się czujesz? masz swój wykresik owu ciążowy? miałaś jakieś objawy? WIESZ jakie były powody wcześniejszej niepłodności?
Mik82 ja czekam na wyniki wiec neiwiem jak to jest ale z tego co pamiętam na skierowaniu były IgG i IgA odrazu... hmmm no też mi sie tak wydaje ze powinni oba zrobić....Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2015, 16:16
Adaś skarbuś 56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
Ja mam aktualnie zaleconą witaminę D w dawce 4000 j.m. na cały rok.
Dostaję recepty na Juvit - to są kropelki, jak dla dzieciaczków. Kosztują kilka zł za fiolkę, na trochę starczają - opłacają się bardziej, niż kapsułki.
To co, naprawdę nikt nie robił badań nasienia zgodnych z napro na śląsku?
-
majeczka87 wrote:maczku nie pomoge niestety bo ja z b-stoku.... może podzwoń popytaj
Chyba będę musiała...
To jeszcze inne pytanie Dostałam Naltrexon, bo ostatecznie zgodziłam się go wziąć. Czy którejś ten specyfik pomógł na cokolwiek?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2015, 16:29
-
Mik82 jeśli chodzi o helikobakter to najbardziej miarodajne jest badanie na tą bakterie z kału. Z krwi heliko nie zawsze wychodzi, nie sugeruj się tym badaniem, (zresztą jest to bakteria która każdy z nas ma, nie rozumiem dlaczego lekarze naciagaja na to badanie IgG i IgM) chcesz wiedzieć czy masz zrób badanie z kału kosztuje ok 50 zł.b
KMK lubi tę wiadomość
-
Asiak wrote:Mik82 jeśli chodzi o helikobakter to najbardziej miarodajne jest badanie na tą bakterie z kału. Z krwi heliko nie zawsze wychodzi, nie sugeruj się tym badaniem, (zresztą jest to bakteria która każdy z nas ma, nie rozumiem dlaczego lekarze naciagaja na to badanie IgG i IgM) chcesz wiedzieć czy masz zrób badanie z kału kosztuje ok 50 zł.b
Kochana ja już na własną rękę tyle sobie rzeczy robiłam że odkąd poszłam w kierunku napro to stwierdziłam że niczego już na własną rękę robić nie chcę. Skoro zalecił z krwi to pewnie miał jakiś cel tylko wkurza mnie że większość laboratoriów robi tylko IgG a IgA nigdzie nie robią. Obdzwoniłam całe miasto -
nick nieaktualnyMaczek wrote:To jeszcze inne pytanie Dostałam Naltrexon, bo ostatecznie zgodziłam się go wziąć. Czy którejś ten specyfik pomógł na cokolwiek?
Mi pomógł
1) Przestały mnie boleć stawy i kości (naltrexone obniża odpowiedź immunologiczną organizmu a zatem redukuje objawy typowe np dla reumatyzmu)
2) Naprawdę stałam się spokojniejsza - wcześniej wpadałam w chwilowe stany silnego niepokoju. Po naltrexonie, szczególnie przez pierwsze miesiące stosowania czułam się jak na dobrym antydepresancie
3) Od września nie odrosła mi endomenda. Ale nie wiem czy to zasługa tego leku czy zmasowanego ataku na to badziewie.
Nie mam żadnych skutków ubocznych a stosuję już ok roku.
W ciąży też nie jestem ale cóż...Maczek lubi tę wiadomość