Młode staraczki ❤ (22-28)
-
WIADOMOŚĆ
-
Patutka wrote:To dawaj znać co i jak z Toba.
Nie lubię dentysty 😱jak ktoś mi gmera w zębach.Początek starań - październik 2018
Hiperprolaktynemia- opanowana
Podwyższone TSH-euthyox
Podwyższony cukier-glucophage
Niski progesteron-duphaston
Staramy się o pierwsze dzieciątko♥️ -
Raaany dziewczyny. Boje się, cholernie się boję. Rozmawiałam z moim M. Wróci dopiero zs tydzień... ale idealnie dzień przed owulacja... i tak jak powinnam sie cieszyć, tak teraz jestem skołowana.... Spisalam już cykl na straty. Nie chce na nowo przeżywać tej nadziei i tego braku II kresek w grudniu.
Pierwszy raz nie chce tych starań o dziecko.08.2019 - Starania o pierwsze dzieciątko 👶
26 lat
Wiesiołek do ovu 1500mg
L-carnityna 1500mg
Wit D
Femibion 0
Magnez
On- l-carnitina 1x , promen 1x, magnez, wit. C -
AleOla26 wrote:Raaany dziewczyny. Boje się, cholernie się boję. Rozmawiałam z moim M. Wróci dopiero zs tydzień... ale idealnie dzień przed owulacja... i tak jak powinnam sie cieszyć, tak teraz jestem skołowana.... Spisalam już cykl na straty. Nie chce na nowo przeżywać tej nadziei i tego braku II kresek w grudniu.
Pierwszy raz nie chce tych starań o dziecko.
Kochana zrób tak jak czujesz. Jeśli nie chcesz na razie to zróbcie przerwę. Nie bój się. Spokojnie. Nikt przecież nie będzie miał do ciebie pretensji. Będziemy cię wspierać w twojej decyzji ♥️Początek starań - październik 2018
Hiperprolaktynemia- opanowana
Podwyższone TSH-euthyox
Podwyższony cukier-glucophage
Niski progesteron-duphaston
Staramy się o pierwsze dzieciątko♥️ -
AleOla26 wrote:Raaany dziewczyny. Boje się, cholernie się boję. Rozmawiałam z moim M. Wróci dopiero zs tydzień... ale idealnie dzień przed owulacja... i tak jak powinnam sie cieszyć, tak teraz jestem skołowana.... Spisalam już cykl na straty. Nie chce na nowo przeżywać tej nadziei i tego braku II kresek w grudniu.
Pierwszy raz nie chce tych starań o dziecko.
No to po prostu cieszcie się sobą, kochajcie się ale nie nastawiac się na II.
Kupcie wino, zróbcie dobra kolacje i korzystacie z chwil we dwoje. A nóż coś wyjdzie...
Ps. Ja też już odpuściłamdoomi03 lubi tę wiadomość
29.06.2016 🩷
25.09.2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Patutka wrote:Ejjj no to świeta wiadomość!
No to po prostu cieszcie się sobą, kochajcie się ale nie nastawiac się na II.
Kupcie wino, zróbcie dobra kolacje i korzystacie z chwil we dwoje. A nóż coś wyjdzie...
Ps. Ja też już odpuściłam
Tydzień temu tak źle znioslam jak przyszła @ że boje sie kolejnej porażki i wole dac spokoj. Nawet oswoiłam sie ze moze na wiosne sie uda. A tu znowu nadzieja kiełkuje i znów będzie rozczarowanie.
Ciężko mi sie neutralnie nastawic do tego.
Oo wino to dobry pomysł, akurat minie działanie antybiotyku- niestety w ulotce zapisane jest że zmiejsza płodność, pytanie czy przy tak krótkim braniu również .08.2019 - Starania o pierwsze dzieciątko 👶
26 lat
Wiesiołek do ovu 1500mg
L-carnityna 1500mg
Wit D
Femibion 0
Magnez
On- l-carnitina 1x , promen 1x, magnez, wit. C -
AleOla26 wrote:Tydzień temu tak źle znioslam jak przyszła @ że boje sie kolejnej porażki i wole dac spokoj. Nawet oswoiłam sie ze moze na wiosne sie uda. A tu znowu nadzieja kiełkuje i znów będzie rozczarowanie.
Ciężko mi sie neutralnie nastawic do tego.
Oo wino to dobry pomysł, akurat minie działanie antybiotyku- niestety w ulotce zapisane jest że zmiejsza płodność, pytanie czy przy tak krótkim braniu również .
Spedzcie czas we dwoje, nie myśl o ciazy, cidz się swoim a może los Cię zaskoczy. Nigdy nie wiemy przecież Ci nas czeka.
Swoją drogą moja @ trwała 4 dni, a zawsze trwa 6/7. Przy tym zastanawiam się czy w ogóle owu będzie w tym miesiącu.
Swoją drogą mi doktor wczoraj mówiła, że przez 2/3 tygodnie mam nie pić.
Nie to że mnie ciągnie ale teraz w sumie się zastanawiam czemu tak 🤔
Ja już dziś się poddaję i nie mam do tego sił..29.06.2016 🩷
25.09.2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Więc tak. Dentysta mi tam podziubal coś . stwierdził że nic złego się już w dzieje. Mówił że przy końcówce rośnięcia zęba może bardziej boleć. I przepisał płyn do dezynfekcji. Mam płukać taka strzykawka z igłą ta szczelinę między zębem a dziąsłem. I tyle. I mam obserwowac. Ale uważa że będzie ok.Początek starań - październik 2018
Hiperprolaktynemia- opanowana
Podwyższone TSH-euthyox
Podwyższony cukier-glucophage
Niski progesteron-duphaston
Staramy się o pierwsze dzieciątko♥️ -
Patutka wrote:Jak to któraś z was mi napisała próbuj, organizm będzie wiedział co robi. Jak spróbujesz to nie zaszkodzi..
Spedzcie czas we dwoje, nie myśl o ciazy, cidz się swoim a może los Cię zaskoczy. Nigdy nie wiemy przecież Ci nas czeka.
Swoją drogą moja @ trwała 4 dni, a zawsze trwa 6/7. Przy tym zastanawiam się czy w ogóle owu będzie w tym miesiącu.
Swoją drogą mi doktor wczoraj mówiła, że przez 2/3 tygodnie mam nie pić.
Nie to że mnie ciągnie ale teraz w sumie się zastanawiam czemu tak 🤔
Ja już dziś się poddaję i nie mam do tego sił..
Ja zamiast 4 dni mialam 3 dni. Może kwestia pory roku? Nie wiem. Często również czuje jajniki. Mimo ze w danym dniu cyklu nie powinnam. Moze kwestia witamin lub oleju. Zioła jakos tak odstawiłam... nie mam glowy do pilnowania tego wieczorami, też cykl skreśliłam. Jestem w 6dc i co mam wszystko wdrażać?
Nie wiem czemu abstynencja na 2-3tygodnie... działanie przedłużone lekarstw? Ja biore antybiotyk 3 dni, ale działa do 10.08.2019 - Starania o pierwsze dzieciątko 👶
26 lat
Wiesiołek do ovu 1500mg
L-carnityna 1500mg
Wit D
Femibion 0
Magnez
On- l-carnitina 1x , promen 1x, magnez, wit. C -
Niki wrote:Więc tak. Dentysta mi tam podziubal coś . stwierdził że nic złego się już w dzieje. Mówił że przy końcówce rośnięcia zęba może bardziej boleć. I przepisał płyn do dezynfekcji. Mam płukać taka strzykawka z igłą ta szczelinę między zębem a dziąsłem. I tyle. I mam obserwowac. Ale uważa że będzie ok.
To co po prostu stan zapalny od rośnięcia zęba czy po prostu skaleczylas sie ?08.2019 - Starania o pierwsze dzieciątko 👶
26 lat
Wiesiołek do ovu 1500mg
L-carnityna 1500mg
Wit D
Femibion 0
Magnez
On- l-carnitina 1x , promen 1x, magnez, wit. C -
AleOla26 wrote:To co po prostu stan zapalny od rośnięcia zęba czy po prostu skaleczylas sie ?Początek starań - październik 2018
Hiperprolaktynemia- opanowana
Podwyższone TSH-euthyox
Podwyższony cukier-glucophage
Niski progesteron-duphaston
Staramy się o pierwsze dzieciątko♥️ -
AleOla26 wrote:Ja zamiast 4 dni mialam 3 dni. Może kwestia pory roku? Nie wiem. Często również czuje jajniki. Mimo ze w danym dniu cyklu nie powinnam. Moze kwestia witamin lub oleju. Zioła jakos tak odstawiłam... nie mam glowy do pilnowania tego wieczorami, też cykl skreśliłam. Jestem w 6dc i co mam wszystko wdrażać?
Nie wiem czemu abstynencja na 2-3tygodnie... działanie przedłużone lekarstw? Ja biore antybiotyk 3 dni, ale działa do 10.
Ale co masz wdrażać? Zioła?
Odpuść sobie, zdaj się na los. Co ma być to będzie!
Jak ma być to i bez ziół będzie.29.06.2016 🩷
25.09.2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Niki wrote:Więc tak. Dentysta mi tam podziubal coś . stwierdził że nic złego się już w dzieje. Mówił że przy końcówce rośnięcia zęba może bardziej boleć. I przepisał płyn do dezynfekcji. Mam płukać taka strzykawka z igłą ta szczelinę między zębem a dziąsłem. I tyle. I mam obserwowac. Ale uważa że będzie ok.29.06.2016 🩷
25.09.2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
AleOla26 wrote:Wieeem, ale no załamuje mnie jak ludzie myślą czasem tylko o sobie...
A jak mi szczęście dopisze to w lipcu będę z piłeczką z przodu! Ahhh byłoby cudownie. Zobaczymy co nam przyniesie nowy rok
Wypad z dziewczynami na miasto okej, ale wakacje z ich partnerami juz nie koniecznie:)
Jeżeli ktoś tego nie rozumie, nie moj problem. Na garnuszku rodziców łatwo planować wakacje, ja nie mam tego komfortu
Napisałam ci taka ładna wiadomość i nagle mi ją usunęlo... No więc od nowa
Kochana ja sama wiem, że takie wyjazdy ze znajomymi to nie takie łatwe. Ja w tym roku byłam ze znajomymi mojego K i na każdym kroku każdy chciał co innego. Każdy też miał inny budżet więc ciężko było pójść na kompromisy. Jescze wieczne niedogadania o łazienkę, o kuchnie... Ciężkie to było. Dlatego więcej na to się nie zdecyduje póki co 😁 a no i też kto więc, czy z brzuszkiem w ogóle będziesz miała ochotę na wyjazdy wakacyjne a tu jeszcze znajomi na głowie 😜 -
Evelle28 wrote:Dziewczynki wróciłam od ginekolog. Poronienia nie widzi. Żadnego plamienia ani krwawienia nie ma. Macica rozpulchmiona. Jutro beta do powtórzenia. I w pon wizyta. Mam czekać...nie nastawiac się ani pozytywnie ani negatywnie. Brać dalej duphaston. Ale fajna ginekolog. Sam jej głos mnie uspokoił...
Kochana, jutro obowiązkowa beta i zobaczymy co się dzieję. Może to jakaś pomyłka? One zdarzają się niestety. Mam nadzieję, że może będzie jeszcze pozytyw z tego ❤️
Evelle28 wrote:No dziś mija. Powiem tak. Natura zadecyduje. To b.wczesna ciąża. Może okazać się biochemiczna. Ale jak nie teraz to za jakiś czas napewno zostanę mama ❤️
Bardzo dobre podejście. Chociaż wiem, że serce pęka. Jesteś naprawdę silna i dasz radę. Podniesiesz się z tego. Zostaniesz mamusią i to najlepsza dla swojego dziecka ❤️ kochana trzymam za ciebie mocno kciuki i jestem z tobą cały czas myślami ❤️❤️❤️ daj znać jak będziesz mieć wyniki
-
AleOla26 wrote:Raaany dziewczyny. Boje się, cholernie się boję. Rozmawiałam z moim M. Wróci dopiero zs tydzień... ale idealnie dzień przed owulacja... i tak jak powinnam sie cieszyć, tak teraz jestem skołowana.... Spisalam już cykl na straty. Nie chce na nowo przeżywać tej nadziei i tego braku II kresek w grudniu.
Pierwszy raz nie chce tych starań o dziecko.
Popieram, seksujcie się dla właśnie przyjemności. Jakiś romantyczny wieczór, wino, kolacja film. Jak się uda to będzie super prezent na święta 🥰 jak nie to naprawdę nic się nie stanie. Ale bawcie się w tym czasie dobrze, nie miej w głowie żadnego owu, żadnych myśli o ciąży 😊doomi03, AleOla26 lubią tę wiadomość
-
Alicja, gratuluję pięknego Kropka ❤
Ja jeszcze ostatnio pisałam, że na każdą przyjdzie czas, ale sama zaczynam łapać dołek.
Wczoraj byłam u ginekologa, żeby zacząć diagnostykę, a przy okazji okazało się, że endometrioza znów zaatakowała jajnik ... walka z wiatrakami...
trzymam kciuki za nas wszystkie, aby starczyło nam sił 👍
To co wczoraj ważnego ginekolog mi powiedział to to, że nie mam mieć sobie za złe, że czuję presję i bym chciała. Temu jest winna kobieca kora mózgowa:-) -
Pchelka wrote:Alicja, gratuluję pięknego Kropka ❤
Ja jeszcze ostatnio pisałam, że na każdą przyjdzie czas, ale sama zaczynam łapać dołek.
Wczoraj byłam u ginekologa, żeby zacząć diagnostykę, a przy okazji okazało się, że endometrioza znów zaatakowała jajnik ... walka z wiatrakami...
trzymam kciuki za nas wszystkie, aby starczyło nam sił 👍
To co wczoraj ważnego ginekolog mi powiedział to to, że nie mam mieć sobie za złe, że czuję presję i bym chciała. Temu jest winna kobieca kora mózgowa:-)
Ah ta wredna kora xD no i wszystko jasne czemu się tak nakręcamy i frustrujemy :p taka już nasza fizjologia i ooo 😋 -
Pchelka wrote:Alicja, gratuluję pięknego Kropka ❤
Ja jeszcze ostatnio pisałam, że na każdą przyjdzie czas, ale sama zaczynam łapać dołek.
Wczoraj byłam u ginekologa, żeby zacząć diagnostykę, a przy okazji okazało się, że endometrioza znów zaatakowała jajnik ... walka z wiatrakami...
trzymam kciuki za nas wszystkie, aby starczyło nam sił 👍
To co wczoraj ważnego ginekolog mi powiedział to to, że nie mam mieć sobie za złe, że czuję presję i bym chciała. Temu jest winna kobieca kora mózgowa:-)
Dziękuję bardzo ❤️❤️❤️
Kurcze, powiedz mi czy będziesz coś działać z tą endo czy musisz czekać póki co? Ja miałam podejrzenie ale w blizne po cc. No i na szczęście po tych słowach zaraz wyszły dwie kreski więc nie musiałam już martwić się więcej czy się rozwinie.
Dobrze powiedział. Nie możemy sobie mieć nic za zle. W końcu to nie wina zadnej z nas, że nie udaje się. Przecież gdyby to od nas zależało, w ciążę by się zachodzilo na pstrykniecie palcem i wszystko by się miało pod kontrolą 😅 ale spokojnie dziewczyny, przecież każdy cykl to tyle możliwości i niespodzianek ❤️❤️❤️ -
aliciaaa wrote:Dziękuję bardzo ❤️❤️❤️
Kurcze, powiedz mi czy będziesz coś działać z tą endo czy musisz czekać póki co? Ja miałam podejrzenie ale w blizne po cc. No i na szczęście po tych słowach zaraz wyszły dwie kreski więc nie musiałam już martwić się więcej czy się rozwinie.
Dobrze powiedział. Nie możemy sobie mieć nic za zle. W końcu to nie wina zadnej z nas, że nie udaje się. Przecież gdyby to od nas zależało, w ciążę by się zachodzilo na pstrykniecie palcem i wszystko by się miało pod kontrolą 😅 ale spokojnie dziewczyny, przecież każdy cykl to tyle możliwości i niespodzianek ❤️❤️❤️
Działam z tą endomendą od 2 lat. 2 lata temu miałam operację usunięcia torbieli i wtedy wyszło, że to endometrialne paskudztwo... wyleczyć się nie da. Jedyna opcja to antykoncepcja, żeby wyciszyć miesiączki, żeby śluzówka z macicy 'się nie roznosiła' . Błędne koło