Młode staraczki ❤ (22-28)
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiktorynka wrote:Mój entuzjazm teoche zmalał...
odebrałam wyniki...progesteron 2.75
Nie wiem czy się martwić czy nie bo w sumie jeśli do owu doszło to jest to tak jak mówiłam 4 lub 3 dzień po owu więc jeśli by tak było to chyba nie ma się co martwić że taki niski bo może tego 8 dnia już będzie ok
gorzej jeśli do owu nie doszło...
Jedna laska na forum mk napisała że raczej jej nie było bo za niski...
A co jeśli była ale wtedy jak wam pisałam że ten ból jajnika czyli 2 dni temu? W takim przypadku chyba nie ma się co martwić bo nie zdążył by wzrosnąć ...
Płakać mi się chce i jestem zestresowana
Myślę że nie ma Kochana co sie nakręcać tylko skonsultować to z lekarzem. Pamiętaj ze na owu sa po prostu pacjentki, które mimo własnych wielu doświadczeń mogą się mylić.
A wyniki sprawdzic raz jeszcze.08.2019 - Starania o pierwsze dzieciątko 👶
26 lat
Wiesiołek do ovu 1500mg
L-carnityna 1500mg
Wit D
Femibion 0
Magnez
On- l-carnitina 1x , promen 1x, magnez, wit. C -
Wiktorynka wrote:Kochana dziękuję ci za ta tabelkę!❤ Powiem wam tak jak już nic nie wiem ale po prostu trochę się stresuje...Na szczęście wizyta u gina jest jutro więc wszysyko się wyjaśni.
Najgorsze jest to co wydarzyło się przed chwilą
...Właśnie kochalismy się! Wszysyko pięknie, delikatnie, milo wszysyko cudownie. Zakończyło się pięknie z obu stron i okej..Po około 5 minutach nagle okropny ból! Taki przeszywajacy że dramat.
Obydwa jajniki i na środku tak jakby macica! Taki ból, że aż jakby promieniował na odbyt!
Nie mogłam usiąść ani położyć się w pozycji stojącej było najlepiej! Poszłam się wysiusiac, trochę ustalo! Wróciłam polozylamnsie i znowu, aż zrobiło mi się niedobrze z bólu.
Trwało to około 10-12 minut.
Teraz już jest okej chociaż nadal lekko odczuwam
Zaczynam się konkretnie martwić co sie dzieje!
Zdarzyła mi sie bardzo podobna sytuacja raz jedyny w życiu! To było około 4 lata temu, wtedy kochalismy się jeszcze w prezerwatywie! Bardzo podobna sytuacja! Po stosunki taki wlansie ból...Ale to było tylko jeden jedyny raz s życiu.
Nie wiem już sama co sie dzieje! dobrze że jutro ten ginekolog
A może owulacja dopiero była dziaiaj? Może zioła trochę wydłużyły cykl? Chociaż zazwyczaj dziewczyny pisały że skracają...
Zapytaj lekarza co to moze byc bo u mnie bol owulacyjny jest zupełnie inny. I z pewnością łagodniejszy z tego co piszesz.08.2019 - Starania o pierwsze dzieciątko 👶
26 lat
Wiesiołek do ovu 1500mg
L-carnityna 1500mg
Wit D
Femibion 0
Magnez
On- l-carnitina 1x , promen 1x, magnez, wit. C -
Wiktorynka wrote:Kochana dziękuję ci za ta tabelkę!❤ Powiem wam tak jak już nic nie wiem ale po prostu trochę się stresuje...Na szczęście wizyta u gina jest jutro więc wszysyko się wyjaśni.
Najgorsze jest to co wydarzyło się przed chwilą
...Właśnie kochalismy się! Wszysyko pięknie, delikatnie, milo wszysyko cudownie. Zakończyło się pięknie z obu stron i okej..Po około 5 minutach nagle okropny ból! Taki przeszywajacy że dramat.
Obydwa jajniki i na środku tak jakby macica! Taki ból, że aż jakby promieniował na odbyt!
Nie mogłam usiąść ani położyć się w pozycji stojącej było najlepiej! Poszłam się wysiusiac, trochę ustalo! Wróciłam polozylamnsie i znowu, aż zrobiło mi się niedobrze z bólu.
Trwało to około 10-12 minut.
Teraz już jest okej chociaż nadal lekko odczuwam
Zaczynam się konkretnie martwić co sie dzieje!
Zdarzyła mi sie bardzo podobna sytuacja raz jedyny w życiu! To było około 4 lata temu, wtedy kochalismy się jeszcze w prezerwatywie! Bardzo podobna sytuacja! Po stosunki taki wlansie ból...Ale to było tylko jeden jedyny raz s życiu.
Nie wiem już sama co sie dzieje! dobrze że jutro ten ginekolog
A może owulacja dopiero była dziaiaj? Może zioła trochę wydłużyły cykl? Chociaż zazwyczaj dziewczyny pisały że skracają...
Ja kiedyś miałam tak samo. Okropny ból jajników po seksie. Prawie ryczalam z bólu a mój mąż biedny nie wiedział co ma robić.
Myślę że to może było przez torbiele bo akurat wtedy mi wyszło jakoś na USG. Ale nie stresuj się nie potrzebnie kochana. Może to jakiś nerwoból. Spytasz się lekarza. To napewno nic poważnego. Głowa do góry ♥️Początek starań - październik 2018
Hiperprolaktynemia- opanowana
Podwyższone TSH-euthyox
Podwyższony cukier-glucophage
Niski progesteron-duphaston
Staramy się o pierwsze dzieciątko♥️ -
Hej dziewczyny, ja od wczoraj wieczora okropnie się czuje. Cała noc wymioty, od rana to samo. Ani wstać ani lezec... A jeszcze mój K na rano w pracy☹️ mam nadzieję, że może mojej mamie uda się wyjść wcześniej z pracy i pomoże mi bo to co się dzieje to dramat. Mnie to jak już wymioty dopadna to zawsze do takiego stopnia, że nie mogę się ruszyć 🤮 do tego ból mięśni i stawów więc już w ogóle 😭
-
aliciaaa wrote:Hej dziewczyny, ja od wczoraj wieczora okropnie się czuje. Cała noc wymioty, od rana to samo. Ani wstać ani lezec... A jeszcze mój K na rano w pracy☹️ mam nadzieję, że może mojej mamie uda się wyjść wcześniej z pracy i pomoże mi bo to co się dzieje to dramat. Mnie to jak już wymioty dopadna to zawsze do takiego stopnia, że nie mogę się ruszyć 🤮 do tego ból mięśni i stawów więc już w ogóle 😭
O kurde 😭 kochana co się dzieje. Może się zatrułaś czymś. Albo grypa żołądkowa. Biedna 😔polecam smekte. I elektrolity. Żebyś się nie odwodnila.aliciaaa lubi tę wiadomość
Początek starań - październik 2018
Hiperprolaktynemia- opanowana
Podwyższone TSH-euthyox
Podwyższony cukier-glucophage
Niski progesteron-duphaston
Staramy się o pierwsze dzieciątko♥️ -
Niki wrote:O kurde 😭 kochana co się dzieje. Może się zatrułaś czymś. Albo grypa żołądkowa. Biedna 😔polecam smekte. I elektrolity. Żebyś się nie odwodnila.
Podejrzewam, zatrucie. Przynajmniej objawy na to wskazują... Właśnie czekam na mamę, zrobi mi domowe elektrolity bo tych aptekowych nie mogę przełknąć, jest po nich tylko gorzej 😕 kuzde nikomu nie życzę takiego czegoś, dodatkowo jak ma dziecko to już w ogóle, zdychasz a jeszcze musisz się maluchem zajmować 😭 dobrze mieć kogoś kto przyjdzie pomoc w takich syt.
Dziękuję za rady ❤️ -
Niki wrote:Ja kiedyś miałam tak samo. Okropny ból jajników po seksie. Prawie ryczalam z bólu a mój mąż biedny nie wiedział co ma robić.
Myślę że to może było przez torbiele bo akurat wtedy mi wyszło jakoś na USG. Ale nie stresuj się nie potrzebnie kochana. Może to jakiś nerwoból. Spytasz się lekarza. To napewno nic poważnego. Głowa do góry ♥️
Jest też taka opcja że to właśnie nerwobol że stresu ta prolaktyną...zobaczymy dam wam znać wieczorem co i jak -
aliciaaa wrote:Hej dziewczyny, ja od wczoraj wieczora okropnie się czuje. Cała noc wymioty, od rana to samo. Ani wstać ani lezec... A jeszcze mój K na rano w pracy☹️ mam nadzieję, że może mojej mamie uda się wyjść wcześniej z pracy i pomoże mi bo to co się dzieje to dramat. Mnie to jak już wymioty dopadna to zawsze do takiego stopnia, że nie mogę się ruszyć 🤮 do tego ból mięśni i stawów więc już w ogóle 😭
-
aliciaaa wrote:Hej dziewczyny, ja od wczoraj wieczora okropnie się czuje. Cała noc wymioty, od rana to samo. Ani wstać ani lezec... A jeszcze mój K na rano w pracy☹️ mam nadzieję, że może mojej mamie uda się wyjść wcześniej z pracy i pomoże mi bo to co się dzieje to dramat. Mnie to jak już wymioty dopadna to zawsze do takiego stopnia, że nie mogę się ruszyć 🤮 do tego ból mięśni i stawów więc już w ogóle 😭
Alu podobno jakis wirus jest.... u mnie zaczyna sie tez pogrom w pracy, jeden po drugim.
Chyba ze to ciąża.... 🤗
Ja mam jutro nieplanowana wizyte u mojego lekarza! Udalo mi sie wskoczyć na czyjes miejsce! Super bo akurat bede w 10 dc Myślę że mi cos doradzi.
08.2019 - Starania o pierwsze dzieciątko 👶
26 lat
Wiesiołek do ovu 1500mg
L-carnityna 1500mg
Wit D
Femibion 0
Magnez
On- l-carnitina 1x , promen 1x, magnez, wit. C -
Jak się czujecie po tych ziołach? Pewnie szybko by pytać, ale dzisiaj jest tak mglisty dzień że powinnam być nieprzytomna a ja pelna energi i wyspana jestem! Aż sama sobie się dziwię.08.2019 - Starania o pierwsze dzieciątko 👶
26 lat
Wiesiołek do ovu 1500mg
L-carnityna 1500mg
Wit D
Femibion 0
Magnez
On- l-carnitina 1x , promen 1x, magnez, wit. C -
Wiktorynka wrote:Ja wlansie się boję żeby to nie była żadna torbiel..Ale skoro w piątek na usg było wszystko ok to chyba nagle się nie zrobiła? No chyba że pecherzyk nie pękł i zrobiła się nie pękniętego...Nie na co...zobaczymy co dzisiaj powie gin.
Jest też taka opcja że to właśnie nerwobol że stresu ta prolaktyną...zobaczymy dam wam znać wieczorem co i jak
Myślę, że tak szybko nie powstała by torbiel 😊 mogę się oczywiście mylić, ale ja tak myślę, bo to też musi się troszkę czasu minąć. Na szczęście masz wizytę dzisiaj więc będziesz wszystko wiedzieć 😊 oczywiście daj znać jak po wizycie i nie stresuj się dużo ❤️
Wiktorynka wrote:O jeejku! wiem co czujesz! Dla mnie wymioty to najgorsze co może istnieć! Życzę dużo zdrowia kochana! Dobrze że mama przyjdzie ci pomóc! Odpoczywaj biedaku i kuruj się!!!❤❤❤
Dziękuję za wsparcie ❤️ niektórzy to przechodzą jakoś lepiej, a ja to zawsze nie do życia 😭 mama już jest więc leżę ile się da 😉
AleOla26 wrote:Alu podobno jakis wirus jest.... u mnie zaczyna sie tez pogrom w pracy, jeden po drugim.
Chyba ze to ciąża.... 🤗
Ja mam jutro nieplanowana wizyte u mojego lekarza! Udalo mi sie wskoczyć na czyjes miejsce! Super bo akurat bede w 10 dc Myślę że mi cos doradzi.
Kurcze, mam nadzieję, że to nie wirus... Ale mały i mój K zdrowi, nic im nie jest 😅 kurcze w pracy to teraz wylegarnia chorób, jak jednego zaatakuje to zaraz wszyscy...
Matko w pierwszej ciąży też wymitowalam, aż w szpitalu wylądowałam 😅 ale teraz za wcześnie niestety, 7 dni po owu dopiero mogłoby byc zagnieżdżanie a ja jestem 5 dni po🙈 hah ale bym ucieszyła się, nie powiem 😉
Kurcze wszystkie po kolei wizyty mamy 😅 jeszcze mogłybyśmy w ciążę tak zajść ❤️
-
aliciaaa wrote:Kurcze, mam nadzieję, że to nie wirus... Ale mały i mój K zdrowi, nic im nie jest 😅 kurcze w pracy to teraz wylegarnia chorób, jak jednego zaatakuje to zaraz wszyscy...
Matko w pierwszej ciąży też wymitowalam, aż w szpitalu wylądowałam 😅 ale teraz za wcześnie niestety, 7 dni po owu dopiero mogłoby byc zagnieżdżanie a ja jestem 5 dni po🙈 hah ale bym ucieszyła się, nie powiem 😉
Kurcze wszystkie po kolei wizyty mamy 😅 jeszcze mogłybyśmy w ciążę tak zajść ❤️
Kochana teraz wirus panuje wiwc miejmy nadzieję że oby nie! Lez ile się da! najleoiej się prześpij jak masz mozliwosc😍 -
Dziewczynki główki do góry ♥️♥️♥️
Będzie dobrze 😘
Mnie tak podbrzusze boli że szok. Cycki bola. Pryszcze wyszły haha normalnie cocodżambo 😂
Przed chwila mieliśmy próbna ewakuacje w pracy. Śmiechu warte poprostu. Tak beznadziejnie zorganizowane. Ludzie nie wiedzieli gdzie iść. I zrobił się zamęt. Robili jakiś pokaz ognia i gaszenia. Ludzie to aż się składali ze śmiechu.a jak by serio , odpukac byl pożar to masakra.Początek starań - październik 2018
Hiperprolaktynemia- opanowana
Podwyższone TSH-euthyox
Podwyższony cukier-glucophage
Niski progesteron-duphaston
Staramy się o pierwsze dzieciątko♥️ -
Wiktorynka wrote:Okej już trochę wyluzowałam dzięki wam! Dziękuję wam za rady i dobre slowa❤
Kochana teraz wirus panuje wiwc miejmy nadzieję że oby nie! Lez ile się da! najleoiej się prześpij jak masz mozliwosc😍
Od tego jest to forum, żeby podnosić się na duchu i wspierać ❤️ no moi zdrowi cały czas, więc chyba nie wirus... Chyba, że wirus co nie zaraża, raz taki miałam 😅 kurcze doszła mi gorączka i bolą mięśnie i stawy, ale chocuaz brzuch się uspokoil 🙄
Niki wrote:Dziewczynki główki do góry ♥️♥️♥️
Będzie dobrze 😘
Mnie tak podbrzusze boli że szok. Cycki bola. Pryszcze wyszły haha normalnie cocodżambo 😂
Przed chwila mieliśmy próbna ewakuacje w pracy. Śmiechu warte poprostu. Tak beznadziejnie zorganizowane. Ludzie nie wiedzieli gdzie iść. I zrobił się zamęt. Robili jakiś pokaz ognia i gaszenia. Ludzie to aż się składali ze śmiechu.a jak by serio , odpukac byl pożar to masakra.
Uuu, ciekawe na co te objawy 😅
Dobrze, że to nie był prawdziwy pożar, bo byście nie wyszli z tego cało 😅 oczywiście żart. Ale no jak już organizują takie sprawy to powinni jakoś dobrze prowadzić, bo to jednak na przyszłość... Haha ale chociaż dawka śmiechu od rana wpadła -
Niki wrote:Dziewczynki główki do góry ♥️♥️♥️
Będzie dobrze 😘
Mnie tak podbrzusze boli że szok. Cycki bola. Pryszcze wyszły haha normalnie cocodżambo 😂
Przed chwila mieliśmy próbna ewakuacje w pracy. Śmiechu warte poprostu. Tak beznadziejnie zorganizowane. Ludzie nie wiedzieli gdzie iść. I zrobił się zamęt. Robili jakiś pokaz ognia i gaszenia. Ludzie to aż się składali ze śmiechu.a jak by serio , odpukac byl pożar to masakra.
Uu mnie tez wygladały te proby jak wielki żart i kazdy mial beke 😂😂08.2019 - Starania o pierwsze dzieciątko 👶
26 lat
Wiesiołek do ovu 1500mg
L-carnityna 1500mg
Wit D
Femibion 0
Magnez
On- l-carnitina 1x , promen 1x, magnez, wit. C -
Ala jakbyśmy po tych wizytach wszystkie w ciąże zaszły to normalnie byłby to wątek pełen szczęścia ! Podobno ciaze chodza parami. Szukam kogos do pary normalnie 😂
aliciaaa lubi tę wiadomość
08.2019 - Starania o pierwsze dzieciątko 👶
26 lat
Wiesiołek do ovu 1500mg
L-carnityna 1500mg
Wit D
Femibion 0
Magnez
On- l-carnitina 1x , promen 1x, magnez, wit. C -
Aliciaaa biedna 😭 a może się zatrułaś czymś. Coś ci na żołądku stanęło.
No uśmialiśmy się bardzo.
A mi się tak sikać tam chciało, i jeszcze ten okres mam i poprostu czułam że leje się ze mnie. Koleżanka się śmiała😂
Jeszcze kłótnia z mężem.ale już jest ok. Dzień wariatów 😂Początek starań - październik 2018
Hiperprolaktynemia- opanowana
Podwyższone TSH-euthyox
Podwyższony cukier-glucophage
Niski progesteron-duphaston
Staramy się o pierwsze dzieciątko♥️ -
AleOla26 wrote:Ala jakbyśmy po tych wizytach wszystkie w ciąże zaszły to normalnie byłby to wątek pełen szczęścia ! Podobno ciaze chodza parami. Szukam kogos do pary normalnie 😂
Bo to prawda jest ❤️ ja trzymam kciuki za nas, żeby się udało nam tak po kolei. Parami tez możemy hihi akurat jutro wizytę masz ty, dzisiaj Wiktorynka 😋 później ja i Niki haha pary ustalone
PS w pierwszej ciąży, z kumpelami z gimnazjum, w trójkę zachodzilysny w ciążę jedna po drugiej 😅 -
Niki wrote:Aliciaaa biedna 😭 a może się zatrułaś czymś. Coś ci na żołądku stanęło.
No uśmialiśmy się bardzo.
A mi się tak sikać tam chciało, i jeszcze ten okres mam i poprostu czułam że leje się ze mnie. Koleżanka się śmiała😂
Jeszcze kłótnia z mężem.ale już jest ok. Dzień wariatów 😂
Właśnie myślę, że to zatrucie 🤮 chociaż ta gorączka... No nic, mam nadzieję, że jutro będzie już lepiej. Dzisiaj może 4 razy z łóżka wstałam 😭 nie mam tak siły. Na szczęście jutro mój K wziął wolne, więc małym się zajmie 💪🏻
Haha no od śmiechu to zawsze potoki lecą 🤣
Ważne, że jest już ok 😊 ja to zawsze jak się kłócimy to już na śmierć i życie, później wielkie godzenie 😅 -
aliciaaa wrote:Właśnie myślę, że to zatrucie 🤮 chociaż ta gorączka... No nic, mam nadzieję, że jutro będzie już lepiej. Dzisiaj może 4 razy z łóżka wstałam 😭 nie mam tak siły. Na szczęście jutro mój K wziął wolne, więc małym się zajmie 💪🏻
Haha no od śmiechu to zawsze potoki lecą 🤣
Ważne, że jest już ok 😊 ja to zawsze jak się kłócimy to już na śmierć i życie, później wielkie godzenie 😅
Oby jutro było już lepiej ♥️
Dobrze że twój ma wolne to sobie odpoczniesz.
No u nas dzisiaj oczywiście o remont poszło. Poleciało trochę piorunów, mężuś się obraził 😂
Ale już mu przechodzi. On ma fochy gorsze czasem niz ja jak mam okres 😂Początek starań - październik 2018
Hiperprolaktynemia- opanowana
Podwyższone TSH-euthyox
Podwyższony cukier-glucophage
Niski progesteron-duphaston
Staramy się o pierwsze dzieciątko♥️