Młode staraczki ❤ (22-28)
-
WIADOMOŚĆ
-
AleOla26 wrote:Przykro mi ale pamietaj nowy cykl nowe mozliwosci, tylko z takim podejściem można otrzeć łzy i próbować dalej Kiedys udac sie musi!
Ja z testem czekam na srody... i mimo ze mam.negatywne przeczucia to i tak sprawdzę i zapewne dopadnie mnie listopadowa chandra.
Głowa do góry, będzie co ma być ❤
Ostatnio zastanawiam się nad sensem istnienia mojego związku. Może to dziwne... Ale jednak..
Przykre ale prawdziwe.
Po prostu mam dość.
Czekam tylko na @ i chyba odpuszczam.2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
aliciaaa wrote:Kurde trzy raz przesyłam wątek i nic nie znalazłam 🙈 za dużo piszecie 🤭 dobrze, że lekarz szybko zadziałał 😊 no i gwarancja od lekarza to już coś!
Właśnie myślałam nad skarpetkami z napisem I ❤️ dad, test i to zapakowane 😊 teraz tylko modlę się, żeby to była prawda i prawdziwy pozytyw 🙄
Jeszcze pobolewa mnie podbrzusze i jakby piersi 🥴 czasami jakby jajnik lewy...
Ty to juz tam nie wymyślaj tylko dbaj o bete ! Niech rośnie i rośnie ! Robilas jeszcze jakis test by zobaczyc mocniejsza kreskę?
Ah ah nie moge sie doczekac az i ja ujrzę dwie kreski !
Myślę Alu że się Tobie udało Tak po prostu, bo tak mialo być i tylko się cieszyc i myslec pozytywnie:)08.2019 - Starania o pierwsze dzieciątko 👶
26 lat
Wiesiołek do ovu 1500mg
L-carnityna 1500mg
Wit D
Femibion 0
Magnez
On- l-carnitina 1x , promen 1x, magnez, wit. C -
aliciaaa wrote:Kurde trzy raz przesyłam wątek i nic nie znalazłam 🙈 za dużo piszecie 🤭 dobrze, że lekarz szybko zadziałał 😊 no i gwarancja od lekarza to już coś!
Właśnie myślałam nad skarpetkami z napisem I ❤️ dad, test i to zapakowane 😊 teraz tylko modlę się, żeby to była prawda i prawdziwy pozytyw 🙄
Jeszcze pobolewa mnie podbrzusze i jakby piersi 🥴 czasami jakby jajnik lewy...
Ja mam takie skarpetki dla mojego czekaja na dogodna okazję. -
Patutka wrote:Aaaa kochana, mi wcale już nie chce się walczyć, naprawdę.
Ostatnio zastanawiam się nad sensem istnienia mojego związku. Może to dziwne... Ale jednak..
Przykre ale prawdziwe.
Po prostu mam dość.
Czekam tylko na @ i chyba odpuszczam.
Ja zrezygnowałam z mojego 3 letniego zwiazku bo moja wlasna mama byla tak negatywnie nastawiona i tyle sie nasluchalam, że jak pojawil sie problem między nami (kolejny, wiadomo) to dalam sobie spokoj. I mimo ze kocham mojego M. To z poprzendim mialam braterstwo dusz... aż mi sie snil dzisiaj. Życie układa rozne scenariusze i mimo wszystko nie żałuję08.2019 - Starania o pierwsze dzieciątko 👶
26 lat
Wiesiołek do ovu 1500mg
L-carnityna 1500mg
Wit D
Femibion 0
Magnez
On- l-carnitina 1x , promen 1x, magnez, wit. C -
Patutka wrote:Aaaa kochana, mi wcale już nie chce się walczyć, naprawdę.
Ostatnio zastanawiam się nad sensem istnienia mojego związku. Może to dziwne... Ale jednak..
Przykre ale prawdziwe.
Po prostu mam dość.
Czekam tylko na @ i chyba odpuszczam.
Czasem to odpuszczenie najwiecej nam daje i najmocniej zaskakuje, a bywia i tak, że aby mialo sie cos wydarzyć musimy zmienic cale swoje zycie. 💔08.2019 - Starania o pierwsze dzieciątko 👶
26 lat
Wiesiołek do ovu 1500mg
L-carnityna 1500mg
Wit D
Femibion 0
Magnez
On- l-carnitina 1x , promen 1x, magnez, wit. C -
Patutka wrote:Już nawet odechciewa mi się tego ślubu, naprawdę
A rozmawialaś ze swoim mężczyzną o tym wszystkim? Nawet o tym, że czujesz duze zmeczenie ? Czasami naprawdę warto dac sobie spokoj.... może wyluzuj do czasu slubu? Sprobuj chociaz skupić sie tylko na tym, a nie na ciąży?08.2019 - Starania o pierwsze dzieciątko 👶
26 lat
Wiesiołek do ovu 1500mg
L-carnityna 1500mg
Wit D
Femibion 0
Magnez
On- l-carnitina 1x , promen 1x, magnez, wit. C -
AleOla26 wrote:Ty to juz tam nie wymyślaj tylko dbaj o bete ! Niech rośnie i rośnie ! Robilas jeszcze jakis test by zobaczyc mocniejsza kreskę?
Ah ah nie moge sie doczekac az i ja ujrzę dwie kreski !
Myślę Alu że się Tobie udało Tak po prostu, bo tak mialo być i tylko się cieszyc i myslec pozytywnie:)
Masz racje, postaw mnie do pionu 🤣 kurcze poprostu nie mogę uwierzyć w to, ciągle mi się głowa blokuje, że nic nie czuje, że to nie prawda. Cieszę się i jednocześnie nie wierzę. Za dwa dni chce powtórzyć test, w piątek może uda się skoczyć na bete 😁
Uwierz kochana, że zobaczysz je ❤️ też dzilalas w owu więc coś z tego będzie ❤️
Mam nadzieję, że za dwa dni będzie super krecha. Chociaż w pierwszej ciąży po tygodniu miałam taką samą 🙈 tylko test był innej firmy -
AleOla26 wrote:Witaj, zapraszamy!
Opowiedz coś o sobie
Staramy się już długo .
Najpierw rok zleciał tak o na próbach plus badania hormonów.
Później wyszły problemy u M. Kolejno czekanie na operacje żylaków powrózka.
W tym cyklu miałam HSG, a w następnym myślimy podejść do IUI. To tak w skrócie -
Patutka wrote:Mam nadzieję, że chociaż u Ciebie 2 kreski się pojawia.
Ja już raczej nadzieji nie mam.
Zastanawiam się w ogóle czy totalnie nie odpuścić.
Mam już dość tego wszystkiego, naprawdę.
A jeszcze moja kur... Kochana teściowa... Mam dość naprawdę mam dość.
No ta pomylona nagania na niego cała rodzinę, żebyśmy się tylko rozstali...
Noo już się pojawily ale oszukane bardzo niestety 😂. A na takie prawdziwe to w tym cyklu nie mam na co liczyć raczej. Wczoraj beta negatywna, także czekam na @, powinna być na dniach. -
doomi03 wrote:Ja mam takie skarpetki dla mojego czekaja na dogodna okazję.
Niby banalne, ale piękne ❤️ doczekają się już niedługo ❤️❤️❤️ -
Patutka wrote:Już nawet odechciewa mi się tego ślubu, naprawdę
Powiem tak, nie pozwól zeby wredne babsko niszczylo Wam radość ze spełniania Waszego marzenia.AleOla26 lubi tę wiadomość
-
Marcysia wrote:Mam 26 lat, od 5 lat jestem mężatką
Staramy się już długo .
Najpierw rok zleciał tak o na próbach plus badania hormonów.
Później wyszły problemy u M. Kolejno czekanie na operacje żylaków powrózka.
W tym cyklu miałam HSG, a w następnym myślimy podejść do IUI. To tak w skrócie
W tym skrócie nie znam tych skrótów ! 🙈
Witaj w naszym gronie wspaniałych, dzielnych i nie poddających się staraczek !08.2019 - Starania o pierwsze dzieciątko 👶
26 lat
Wiesiołek do ovu 1500mg
L-carnityna 1500mg
Wit D
Femibion 0
Magnez
On- l-carnitina 1x , promen 1x, magnez, wit. C -
Patutka wrote:Mam nadzieję, że chociaż u Ciebie 2 kreski się pojawia.
Ja już raczej nadzieji nie mam.
Zastanawiam się w ogóle czy totalnie nie odpuścić.
Mam już dość tego wszystkiego, naprawdę.
A jeszcze moja kur... Kochana teściowa... Mam dość naprawdę mam dość.
No ta pomylona nagania na niego cała rodzinę, żebyśmy się tylko rozstali...
Kochana jeszcze nie jest wszystko stracone! Czasami właśnie w takich momentach przychodzi pozytywny akcent 😊 myślę, że 4 dni są wstanie zmienić dużo na teście. Ale jak nie ten to następny cykl ❤️ starania to ma być przyjemnośc łącząca was oboje ❤️ wiem, że łatwo się pisze, ciężko wykonać, ale musisz spróbować. Widzisz ja od owu mówiłam, że cykl na starty, że nie udało się. Też mogło nałożyć ci się za dużo stresu i czuje się tak a nie inaczej 😣 grunt to rozmowa z twoim mężczyzna i wsparcie bliskich! A teściowa... Sama wiem trochę co czujesz. Też się czuje gorsza w rodzinie mojego K. Nawet w ciąży teściowa miała znajoma w wieku moim, to K ciągle kazała chodzić do niej, zawozic ja itp. Cały czas ta kobieta mnie dobija i stresuje... Ale co zrobić, może kiedyś wyparuje im ta głupota z głowy -
AleOla26 wrote:Ja zrezygnowałam z mojego 3 letniego zwiazku bo moja wlasna mama byla tak negatywnie nastawiona i tyle sie nasluchalam, że jak pojawil sie problem między nami (kolejny, wiadomo) to dalam sobie spokoj. I mimo ze kocham mojego M. To z poprzendim mialam braterstwo dusz... aż mi sie snil dzisiaj. Życie układa rozne scenariusze i mimo wszystko nie żałuję
Ja nie chcę żeby zastąpił mi go kto inny...
Kochana, źle mnie zrozumiałas^^
Odpuszczę prędzej dziecko niż jego.
Nie mam siły już 1.5 roku wyczekiwac tych 2 kresek, naprawdę do cholery nie mam.
Olaaaa, ja rozmawiam z nim o wszystkim, u nas nie ma tematów tabu.
Ale cholera nie chce żyć do czasu ślubu z myślą czy na pewno do niego dojdzie, czy nie rozstanie my się przed nim...?
I chyba wolałabym się skupić na ciąży, nie na ślubie2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
aliciaaa wrote:Niby banalne, ale piękne ❤️ doczekają się już niedługo ❤️❤️❤️
Ale wiesz co jest najsmieszniejsze... Ze tyle razy myślalam nad tym momentem, ze dopiero jak wysikam wyraźne kreski to dam mu pudeleczko z tymi skarpetkami wlasnie i testem i w ten sposób mu oznajmie. No caly plan w głowie.
A w czwartek jak zobaczylam tamte kreski to co? Nie wiele myśląc od razu go wolam "chodz tu, patrz na to, chyba się udalo w koncu" xD i tyle bylo z mojego planu, adrenalina wziela górę . Może uda mi się go zrealizowac jak sie juz doczekam tych prawdziwych kresek xD -
Marcysia wrote:Mam 26 lat, od 5 lat jestem mężatką
Staramy się już długo .
Najpierw rok zleciał tak o na próbach plus badania hormonów.
Później wyszły problemy u M. Kolejno czekanie na operacje żylaków powrózka.
W tym cyklu miałam HSG, a w następnym myślimy podejść do IUI. To tak w skrócie
Witam i ja 😊 widzę, że trochę już po przejściach jesteś, ale nie martw się każda z nas doczeka się swoich wspaniałych pociech ❤️
Dobrze, że macie wszystko pod kontrolą, że macie jakiś plan działania. Trzymam kciuki i życzę Ci zobaczenia dwóch pięknych kreseczek ❤️
-
aliciaaa wrote:Witam i ja 😊 widzę, że trochę już po przejściach jesteś, ale nie martw się każda z nas doczeka się swoich wspaniałych pociech ❤️
Dobrze, że macie wszystko pod kontrolą, że macie jakiś plan działania. Trzymam kciuki i życzę Ci zobaczenia dwóch pięknych kreseczek ❤️
Wyniki męża się już znacząco poprawiły i są w normie . Jednak już po tym czasie czas spróbować wspomaganych technik . Nie ma co dłużej czekać
W życiu byśmy nie powiedzieli że nas to spotka. Oboje zdrowy tryb życia no ale cóż. Życie pisze swoje scenariusze -
doomi03 wrote:Ale wiesz co jest najsmieszniejsze... Ze tyle razy myślalam nad tym momentem, ze dopiero jak wysikam wyraźne kreski to dam mu pudeleczko z tymi skarpetkami wlasnie i testem i w ten sposób mu oznajmie. No caly plan w głowie.
A w czwartek jak zobaczylam tamte kreski to co? Nie wiele myśląc od razu go wolam "chodz tu, patrz na to, chyba się udalo w koncu" xD i tyle bylo z mojego planu, adrenalina wziela górę . Może uda mi się go zrealizowac jak sie juz doczekam tych prawdziwych kresek xD
Hahah to jak ja w pierwszej ciąży. Nasikalam, zobaczyłam i zadzwoniłam 🤣 później ryk, hormony zaczęły szaleć hahah jak przyszedł K to nie wiedziałam czy pokazsc test czy ryczeć dalej 🙈😅 fakt adernalina wtedy bierze górę, jedbak dziś dałam radę i nie powiedział nic 😜 teraz do niedzieli trzeba uszykowac wsio. No i nic wloze ładniejszy test 🙈 -
Marcysia wrote:Wyniki męża się już znacząco poprawiły i są w normie . Jednak już po tym czasie czas spróbować wspomaganych technik . Nie ma co dłużej czekać
W życiu byśmy nie powiedzieli że nas to spotka. Oboje zdrowy tryb życia no ale cóż. Życie pisze swoje scenariusze
Oczywiście, sami wiecie co jest dla was dobre 😁 działajcie w tą stronę, nie ma co tracić dłużej czasu. I to racja, zadna para nie zakłada aż takich problemów z poczęciem... A rzeczywistość potrafi dobić. Ale jeśli podejmujecie działanie to musi się udać ❤️❤️❤️