X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Młode staraczki ❤ (22-28)
Odpowiedz

Młode staraczki ❤ (22-28)

Oceń ten wątek:
  • AleOla26 Ekspertka
    Postów: 616 96

    Wysłany: 5 listopada 2019, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aliciaaa wrote:
    Później nadrobię dziewczyny. U mnie jednorazowe mocniejsze plamienie, ból brzucha 😣 wzięłam duphaston bo mam akurat kilka tabletek i teraz cisza. Brzuch pobolewa. Powiedziałam mojemu K o wszystkim, bo się wystraszyłam ☹️😣 może uda mi się umówić jakąś wizytę szybko u lekarza. W piątek dopiero będę mogła iść na bete, teraz fizycznie nie mam jak. Jutro zrobię test jeszcze i zobaczymy. Oby wszystko było dobrze

    Trzymam kicuki by bylo dobrze !!!! Odpoczywaj, oszczedzaj sie i daj znac ! Posilkuj sie testami domowymi na wszelki wypadek co ?

    08.2019 - Starania o pierwsze dzieciątko 👶
    26 lat

    Wiesiołek do ovu 1500mg
    L-carnityna 1500mg
    Wit D
    Femibion 0
    Magnez

    On- l-carnitina 1x , promen 1x, magnez, wit. C
  • AleOla26 Ekspertka
    Postów: 616 96

    Wysłany: 5 listopada 2019, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patutka wrote:
    Jestem za
    Nie mam przekonania.... do konfy na fb

    08.2019 - Starania o pierwsze dzieciątko 👶
    26 lat

    Wiesiołek do ovu 1500mg
    L-carnityna 1500mg
    Wit D
    Femibion 0
    Magnez

    On- l-carnitina 1x , promen 1x, magnez, wit. C
  • Patutka Autorytet
    Postów: 2903 1244

    Wysłany: 5 listopada 2019, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    AleOla26 wrote:
    Czulam ale bylam dwa dni wczesniej u ginekologa i pęcherzyk szedł z prawego :)
    Ale nigdy nie wiesz czy nie poszedł z lewego. :)
    Moja przyjaciółka swoją drogą którą poznałam w zasadzie tutaj 4 lata temu, była na monitoringu owu i lekarz powiedział, że to cykl bezowulacyjny. A teraz ma z tego cyklu 2 córkę 😂







    AleOla26 wrote:
    A może ty przeziebiona jestes i nawet nie wiesz? Czasami nie ma objawów a organizm podnosi temp by pozbyc sie wirusow bo jak inaczej to wyjaśnić?
    Nie wiem nie czuje się przeziębiona, pomijając brak objawów 🤷‍♀️
    Nie mam pojecia, ani temp nie rośnie ani nic, utrzymuje się od 3 h na tym samym poziomie, nie wiem jak ja mam zrozumieć siebie 😂 ale coz, dowiem się w czasie. 🤷‍♀️




    doomi03 wrote:
    Kurna teraz teraz juz nie podgoraczkowy, a goraczka 😩 leżę pod dwoma kołdrami. Łamie mnie wszystko czuje się jak kawalek gówna :(... Oby przez noc przeszło 😥😭🤒

    Witaj w klubie... Współczuję, trzymaj się i zdrówka :*

    2016 🩷

    2020 🩵

    Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️
  • AleOla26 Ekspertka
    Postów: 616 96

    Wysłany: 5 listopada 2019, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patutka wrote:
    Skąd wiesz że owy było z prawego?

    A ja mam przeczucie, że będą 2 kreski 🙃

    Heh na jakiej podstawie masz takie przeczucia ? :)
    ah chciałabym by sie sprawdziły :)

    08.2019 - Starania o pierwsze dzieciątko 👶
    26 lat

    Wiesiołek do ovu 1500mg
    L-carnityna 1500mg
    Wit D
    Femibion 0
    Magnez

    On- l-carnitina 1x , promen 1x, magnez, wit. C
  • Patutka Autorytet
    Postów: 2903 1244

    Wysłany: 5 listopada 2019, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AleOla26 wrote:
    Heh na jakiej podstawie masz takie przeczucia ? :)
    ah chciałabym by sie sprawdziły :)
    Po prostu! Przecież w końcu musi się udać, no i trzymam za to kciuki bardzo mocno, bądź dobrej myśli, serio

    2016 🩷

    2020 🩵

    Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️
  • AleOla26 Ekspertka
    Postów: 616 96

    Wysłany: 5 listopada 2019, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patutka wrote:
    Po prostu! Przecież w końcu musi się udać, no i trzymam za to kciuki bardzo mocno, bądź dobrej myśli, serio

    Rano sie dowiem :) ale nie czuje nic, zero objawów. Tylko bol piersi i jajnikow jak na @. No i przeziębienie, ktore mi zaczyna w końcu przechodzic.

    08.2019 - Starania o pierwsze dzieciątko 👶
    26 lat

    Wiesiołek do ovu 1500mg
    L-carnityna 1500mg
    Wit D
    Femibion 0
    Magnez

    On- l-carnitina 1x , promen 1x, magnez, wit. C
  • Wiktorynka Ekspertka
    Postów: 226 51

    Wysłany: 5 listopada 2019, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aliciaaa wrote:
    Później nadrobię dziewczyny. U mnie jednorazowe mocniejsze plamienie, ból brzucha 😣 wzięłam duphaston bo mam akurat kilka tabletek i teraz cisza. Brzuch pobolewa. Powiedziałam mojemu K o wszystkim, bo się wystraszyłam ☹️😣 może uda mi się umówić jakąś wizytę szybko u lekarza. W piątek dopiero będę mogła iść na bete, teraz fizycznie nie mam jak. Jutro zrobię test jeszcze i zobaczymy. Oby wszystko było dobrze
    Kochana spokojnie! Trzymam mocno mocno kciuki żeby wszystko było dobrze!✊✊✊❤

  • Wiktorynka Ekspertka
    Postów: 226 51

    Wysłany: 5 listopada 2019, 23:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra Laksi macie rację.. na fb może być jeszcze gorzej. Ja cały czas się zastanawiam bo tu serii się gubię, często nie odpisuje bo mam milion przemyśleń ale zawsze czytam wszystko 😊 No i tutaj faktycznie jest ten urok różowej strony! Także zostajemy tutaj dziewczyny! ❤ u mnie powiem wam dość intensywnie dlatego nic nie pisze bo znowu zaczynamy remonty. Po prostu mam jakiegoś powera i chce skończyć do świąt jedno pomieszczenie i dokupić dodatki do sypialni żeby wszystko było pięknie, także kupa roboty!

  • Wiktorynka Ekspertka
    Postów: 226 51

    Wysłany: 5 listopada 2019, 23:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    doomi03 wrote:
    Mnie cos dziś wieczorem zaczęlo łapać. Temperatura pod pachą 37,7 czyli podgoraczkowy i do kitu się czuje.
    Moze to z przemeczenia, bo miałam naprawdę ciężki dzień w pracy.
    Nic robię sobie herbatę z cytryna biore goracy prysznic i do wyra, zeby mnie bardziej nie rozlozylo.
    Domi...oby cie nie rozebralo chorobsko!! Dużo płynów i ciepła herbata przede wszystkim!

  • Wiktorynka Ekspertka
    Postów: 226 51

    Wysłany: 5 listopada 2019, 23:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogóle to jeszcze chciałam wam powiedzieć że zamówiłam sobie dzisiaj jeszcze kapsulki dla siebie dong quai a dla mojego M korzeń maca. To też są wszystko ziołowe sprawy bo obydwa to korzenie azjatyckie typu żeń-szeń. Ogólnie działają wspaniale na odporność ( A mi sie to przyda bardzo w okresie zimowym bo jestem zatokowcem więc choroby to u mnie bardzo częste sprawa) no i pomagają też na płodność. Także zobaczymy jak to podziała na nas :) Czytałam też na grupce że dziewczyny wlansie stosowalytskie połączenie ze ziola plus dong albo zioła plus maca. Zobaczymy. Na razie pijemy z M zioła już drugi dzień, oglądamy serialik i w sumie to on się trochę śmieje z tych ziół ale pije 😁

  • Patutka Autorytet
    Postów: 2903 1244

    Wysłany: 5 listopada 2019, 23:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AleOla26 wrote:
    Rano sie dowiem :) ale nie czuje nic, zero objawów. Tylko bol piersi i jajnikow jak na @. No i przeziębienie, ktore mi zaczyna w końcu przechodzic.
    Trzymam kciuki, dawaj znać rano, koniecznie!!
    U mnie @ się nie rozkręca, dalej delikatny roz🙄

    2016 🩷

    2020 🩵

    Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️
  • Wiktorynka Ekspertka
    Postów: 226 51

    Wysłany: 5 listopada 2019, 23:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patutka wrote:
    Chyba @ przyszła... 😔
    Mam taki delikatnie różowy 'śluz'?
    W sumie nie wiem sama co to... Ale dlaczego 3 dni przed czasem..
    Patka, czasem organizm płata figle...wiem po sobie w tym cyklu... od dłuższego czasu mega regularne a tu nagle 2 dni spóźnienia. Ostatnio gdziss wyczytałam artykuł że podczas zmiany czasu nasze organizmy dość mocno dostają w dupe, chociaż to tylko godzina. Także może coś w tym jest ze praktycznie każda z nas w tym cyklu ma jakieś "rewelacje"

  • Wiktorynka Ekspertka
    Postów: 226 51

    Wysłany: 5 listopada 2019, 23:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki wrote:
    To musimy się pilnować wzajemnie 🤣♥️
    Niki Niki! Ni to mocno! Kiedy masz termin grudniowej ? Ja 7 :P

  • Wiktorynka Ekspertka
    Postów: 226 51

    Wysłany: 6 listopada 2019, 00:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lea28 wrote:
    A robi któraś z Was testy owulacyjne? Zaczęłam dopiero w tym cyklu, ale chyba nie wyszedł mi ani razu pozytyw .. 🤷🏼‍♀️ to testy z allegro. Możliwe że się pomyliły i owulacja była, ale nie pokazało? Dwie kreski były zawsze, raz mocniej, raz mniej, ale nigdy takie same. 🙁
    Wg aplikacji i moich wyliczeń owu powinna być 1 listopada. Mam mętlik 🤯🤨
    Ja kiedyś robiłam ale to zupełnie nie dla mnie. Raz mi wychodziły pozytywne w każdej 3 razy! Tuż po okresie, okoloowu i 2 dni przed @ 😁 A teraz jak miałam monitoring i owu była to test był negatywny! Pojawiła się druga kreska dość mocna ale nie taka jak ta testowa ani mocniejsza. Także odpuscilam. Po za tym ja wiem że ja bym miała problem żeby robić o tej samej porze itd.

  • Andzia Autorytet
    Postów: 471 618

    Wysłany: 6 listopada 2019, 00:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :) ponoc nie ma glupich pytan wiec zaryzykuje :p wiem ze jest tak ze jak facet ma antybiotyk to jego plemniki "regeneruja sie" okolo 3 miesiace ale jak to jest z kobietami? Chodzi mi czy to moze wplywac na owulacje i jakosc jajeczka.
    Wczoraj skonczylam antybiotyk i tak sie zastanawiam czy przez to bede miec stracony cykl czy u kobiet nie ma to wpływu.

    Staranie od 2017
    03.2020- cb
    Ona:28lat
    endomkit ✅ (jest ok)
    Amh 3.2 ✅
    HSG- jeden jajowód niedroznny ale ponoć odetkany ✅
    Mthfr_1298A>C układ heterozygotyczny
    PAI+1 4G układ heterozygotyczny
    On:33lat
    Morfologia 3%
    Koncentracja: 277.58 mln/ml
    Całkowita liczba w ejakulacie: 721.72 mln/ml

    Start klinika: lipiec 2024
    sierpień IUI ❌
    Wrzesień: rozpoczynamy iVF
    Październik: punkcja - pobrano 12, dojrzałych 11, zapłodniono 6 (zgodnie z dofinansowaniem),
    2 zarodki (5.1.1 oraz 5.2.1)
    25 Listopad: transfer+embryoglue - beta 0
    23 Grudzień: transfer+embryoglue


    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieję się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi"
  • aliciaaa Autorytet
    Postów: 1840 1212

    Wysłany: 6 listopada 2019, 05:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za troskę ❤️ nie odpisałam już wczoraj, bo jak mały zasnął to ja chwilę polezalam z moim K i sama poszłam spać. Za dużo stresu, wczoraj mało spałam... Przemyślałam, że wczoraj dużo nosiłam małego, niestety ostatnio zrobił się taki, ze do wózka nie da się go wsadzić a na nogach po jakimś czasie się mu już nie chce. Niby nie szliśmy daleko ale jednak trochę go nosiłam. Może więc to to. Tym bardziej, że średnio się czułam, ale no z małymi dziećmi tak jest 🙄
    Po duphastonie plamienie ustalo, brzuch trochę pobolewal 😕 jedynie miałam później troszkę żółtego śluzu. Ale to raz i nie wielka ilość. Co do plamien to były to takie brązowe. Jakby w kremowy sluzie dać "stara krew", więc nie było żywej krwi , o tyle dobrze. Staram się nie stresować, później polecę po test bo wczoraj nie miałam siły iść. Wiem, że co będzie to będzie, ale mam nadzieję, że naprawdę jest wszystko dobrze i to była jakaś stara krew czy coś. Może uda mi się jakoś dotrzeć na bete wcześniej, przyjaciółce może uda się zająć moim małym, tylko też ma swojego młodszego to wiecie, nie chce jej tak wykorzystywac. Mam tyle mysli na sekundę, że szok 😳 dziś jest dużo lepiej niż wczoraj, świeża głową wyspana. Teraz leżę z małym bo wstał i gapimy się w tv chociaż nic nie ma 🙈

    💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
    💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
    🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm

    atdc20mmfi0aq01z.png
    atdc2n0ar4eb4z07.png
  • aliciaaa Autorytet
    Postów: 1840 1212

    Wysłany: 6 listopada 2019, 06:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patutka wrote:
    Kochana jak wyglądało to Twoje plamienie?
    Albo weź jak możesz napisz to mnie na insta 🙃


    Nie przejmuj się, na pewno wszystko jest okej. Pamiętaj że Ci ma być to będzie, ale nie możesz się stresować.
    Musi być. Kiedy miałaś termin @?
    Bo ja już nie pamiętam która kiedy.

    Pisałam już we wcześniejszym poście, ale plamienie było takie brązowe. Jakby w kremowym sluzie dodać starej krwi... Coś takiego.
    Staram się nie przejmować, wiadomo, że na tym etapie wszystko się może zdarzyć.. Ale tak się wystraszyłam, że szok. 😳
    Termin @ był 2. 11 lub 4. 11 więc bardzo nie dawno. Jestem dzisiaj jakoś 17dpo.
    Niki wrote:
    Hmmm kurde 😣oby wszystko było Dobrze kochana.mose tak ma być może to wczesna ciąża dlatego tak jest. Trzymam mocno kciuki za ciebie ♥️♥️♥️aż sama się stresuje.

    Mam też nadzieję, że wszystko jest dobrze i będzie dobrze. Ja wiem, że to tak wczesny etap, że ciężko co kolwiek powiedzieć.. Ale stres jest ogromny. Teraz już mniej staram się przejmować, ale sama wiesz jak to jest. Jak się nie stresować? Trzymaj kciuki cały czas ❤️

    doomi03 wrote:
    Słońce wszystko musi byc dobrze, trzymam kciuki zeby fasolek mial się jak najlepiej i w piątek beta potwierdziła ze wszystko jest ok.
    Moja znajoma miala planienia na poczatku. Lekarz dal l4 i zalecił sporo lezec... I szybko minely i teraz ma juz piękna 4-ro miesięczna córe :)

    No musi być dobrze, naprawdę musi być. Trzymaj kciuki cały czas ❤️ i niech fasolek rośnie zdrowo, ja już nawet staram się mniej stresować 🙄 mam nadzieję, bze nawet jutro jakoś uda mi się dotrzeć na tą bete. Tylko do szpitala muszę jechać i to jest kawałek drogi, więc jak uda się mojej przyjaciółce zajac się małym to będzie super.
    Kurcze ja domyślam się, że wiele kobiet ma plamienia. Ja sama pamiętam w pierwszej ciąży, że po seksach miałam krwawienie, ale wiesz co innego krwawienie jak się nie wie o ciąży i jeszcze w dodatku przez coś spowodowane. A co innego takie o... Czytałam artykuł na mamie ginekolog i też trochę mnie to uspokoilo 😊 u mnie ciezko przy małym o odpoczynek i leżenie 😕 ale staram się jak mogę teraz
    AleOla26 wrote:
    Trzymam kicuki by bylo dobrze !!!! Odpoczywaj, oszczedzaj sie i daj znac ! Posilkuj sie testami domowymi na wszelki wypadek co ?

    Trzymaj, trzymaj cały czas ❤️ staram się odpoczywać, ale z małym ciężko czasami. Ale staram się ile się da 🙄 dzisiaj polecę kupić test i zrobię znowu popołudniu. W końcu jak coś jest to wyjdzie! A w piątek ku jutro beta i oby tylko było dobrze ❤️
    Wiktorynka wrote:
    Kochana spokojnie! Trzymam mocno mocno kciuki żeby wszystko było dobrze!✊✊✊❤

    Ja tak samo mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze ❤️ trzymaj kciuki ❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2019, 06:21

    💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
    💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
    🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm

    atdc20mmfi0aq01z.png
    atdc2n0ar4eb4z07.png
  • aliciaaa Autorytet
    Postów: 1840 1212

    Wysłany: 6 listopada 2019, 06:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    doomi03 wrote:
    Kurna teraz teraz juz nie podgoraczkowy, a goraczka 😩 leżę pod dwoma kołdrami. Łamie mnie wszystko czuje się jak kawalek gówna :(... Oby przez noc przeszło 😥😭🤒

    O matko współczuję ☹️ teraz to już musisz działać z lekami, żeby nie rozwinęło się dalej. Oby szybko przeszło i dziś żebyś lepiej się czuła 😊 ale to jest straszne, że człowieka tak potrafi rozłożyć w przeciągu kilku godzin 😕

    💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
    💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
    🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm

    atdc20mmfi0aq01z.png
    atdc2n0ar4eb4z07.png
  • aliciaaa Autorytet
    Postów: 1840 1212

    Wysłany: 6 listopada 2019, 06:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AleOla26 wrote:
    Rano sie dowiem :) ale nie czuje nic, zero objawów. Tylko bol piersi i jajnikow jak na @. No i przeziębienie, ktore mi zaczyna w końcu przechodzic.

    Mam nadzieję, że będą dwie kreski 😊 trzymam mocno kciuki ❤️ każda ciaza wygląda inaczej nawet u tej samej kobiety, więc kto wie jakie ty masz objawy 😁
    Wiktorynka wrote:
    W ogóle to jeszcze chciałam wam powiedzieć że zamówiłam sobie dzisiaj jeszcze kapsulki dla siebie dong quai a dla mojego M korzeń maca. To też są wszystko ziołowe sprawy bo obydwa to korzenie azjatyckie typu żeń-szeń. Ogólnie działają wspaniale na odporność ( A mi sie to przyda bardzo w okresie zimowym bo jestem zatokowcem więc choroby to u mnie bardzo częste sprawa) no i pomagają też na płodność. Także zobaczymy jak to podziała na nas :) Czytałam też na grupce że dziewczyny wlansie stosowalytskie połączenie ze ziola plus dong albo zioła plus maca. Zobaczymy. Na razie pijemy z M zioła już drugi dzień, oglądamy serialik i w sumie to on się trochę śmieje z tych ziół ale pije 😁

    Słyszałam o tych chińskich ziołach, podobno spoko. Ale wiadomo nie wszystko jest dla każdego. Może sprawdza się u ciebie 😁 trzymam kciuki, żeby pomogły szybko zajść w ciążę ❤️ super, że tak razem sobie pijecie haha przynajmniej jesteście w tych staraniach razem na 100%. Oby efekty tych ziół były szybko widoczne ❤️

    💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
    💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
    🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm

    atdc20mmfi0aq01z.png
    atdc2n0ar4eb4z07.png
  • aliciaaa Autorytet
    Postów: 1840 1212

    Wysłany: 6 listopada 2019, 06:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia wrote:
    Hej dziewczyny :) ponoc nie ma glupich pytan wiec zaryzykuje :p wiem ze jest tak ze jak facet ma antybiotyk to jego plemniki "regeneruja sie" okolo 3 miesiace ale jak to jest z kobietami? Chodzi mi czy to moze wplywac na owulacje i jakosc jajeczka.
    Wczoraj skonczylam antybiotyk i tak sie zastanawiam czy przez to bede miec stracony cykl czy u kobiet nie ma to wpływu.

    Hej, myślę, że antybiotyk jak najbardziej może wypłynąć na owulację i jakość jajeczka. Ogólnie organizm do pół roku regeneruje się po antybiotykach, więc może jakiś być wpływ. Nigdy nie zaglebialam się w ten temat, ale wiem właśnie to, że długo organizm dochodzi do siebie. Ale wiesz na pewno wszystko zależy jaki antybiotyk, na co i ile bralas itp. Cykl może nie być stracony, ale nie musi. Dużo pisze się, że cykl się przesunął kobieta bo były chore i brały antybiotyki 😊

    💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
    💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
    🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm

    atdc20mmfi0aq01z.png
    atdc2n0ar4eb4z07.png
‹‹ 80 81 82 83 84 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ